Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Recenzja' .
Znaleziono 75 wyników
-
Gdyby kilka lat temu spytano mnie czym są gry sandboxowe, to bez wahania rzuciłbym tytułem takim jak seria "The Elder Scrolls" czy "Grand Theft Auto". Jednak dziś chyba nie ma gry która bardziej reprezentowałaby swój gatunek niż Minecraft. Nie ma też osoby która chociażby nie słyszała o tym tytule. Gra powstała w maju 2009 roku, stworzył ją Markus "Notch" Persson. Co ciekawe nie należał on wtedy do żadnej wielkiej firmy, swe dzieło tworzył sam. Gra szybko zyskała, i wciąż zyskuje fanów, i to nam udowadnia że nawet produkcja robiona w garażu lub małym pokoiku może stać się hitem. Prostota jest dobra. Obszar po którym gracz może się poruszać to losowo generowana mapa, zbudowana z bloków foremnych wielkości monitora kineskopowego. Taki blok stanowi jedną jednostkę budulca Mówi się że są to wirtualne klocki lego. Sam świat jest skonstruowany logicznie, więc będąc na pustyni raczej nie uświadczymy masywów górskich lub większej ilości zbiorników wodnych. Grafika jest niezwykle prosta, lecz dzięki temu gracz natychmiast rozpoznaje surowce i wie co z czym się je. Sporą ciekawostką jest też alchemia. Prosta oprawa graficzna ze słabości została przekuta w zaletę, tworząc najbardziej rozpoznawalny świat w gatunku sandboxów. Świat gry Wirtualni odkrywcy z pewnością się nie zawiodą, a to dzięki największemu atutowi tej produkcji, czyli generatorowi świata. Jest on tak zaprojektowany aby podczas eksploracji kolejnych obszarów tworzył kolejne lokacje, bazując na wcześniej wygenerowanych segmentach świata. Znajdziemy tu wielkie pustkowia z starożytnymi piramidami, obszerne lasy, łąki, rzeki, gigantyczne podziemne labirynty i opuszczone kopalnie. Po prostu w tej grze żaden "odkrywca" nie może się nudzić. A to jeszcze nie wszystko albowiem prócz naszego są tu też inne wymiary, do których trzeba się dostać specjalnymi przejściami. A oto kilka screenów z różnych obszarów: Żyj wiecznie Warto nadmienić że w tej grze śmierć nie istnieje, tak można nas zabić jednak wtedy odrodzimy się w miejscu z początku przygody, lub przy łóżku w którym ostatnio spaliśmy. Niestety wszystkie przedmioty które mieliśmy przy sobie znikną z naszego ekwipunku, jednak można udać się po nie do miejsca naszego zgonu. Fabuła, a raczej jej brak W grze nie doświadczymy żadnych motywów fabularnych, ani nawet samouczka. O ile to pierwsze da się przeżyć, to brak samouczka który pokierowałby nami na początku rozgrywki może niektórych odpychać. Na szczęście z pomocą przychodzi minecraftwiki w której cała gra jest opisana od A do Z. Na samym początku jesteśmy rzuceni w losowe miejsce i od tego już momentu jesteśmy zdani na siebie. I lepiej się spieszyć z wybudowaniem chociaż małego schronienia albowiem w nocy zaczynają pokazywać się potwory. Jeśli jednak ktoś woli skupić się tylko na eksploracji i budownictwie to ma możliwość wyłączenia respawnu przeciwników. Dla jednych brak fabuły jest wadą, dla innych zaletą. Ci drudzy po prostu sami wyznaczają sobie cele gry, i chyba to jest magia tej produkcji ponieważ to gracz wyznacza sobie priorytety jakie musi zrealizować. Konstrukcje i mechaniki Programiści postarali się by w rękach graczy pozostał tylko proces twórczy, ciężko dopatrzyć się jakichkolwiek błędów. Na początku gry zaczniemy prawdopodobnie z drewnianym kilofem i łopata, lecz w późniejszej fazie będziemy uzbrojonym w diamentowy oręż oraz pancerz właścicielem wielkiego zamku. Aczkolwiek można zamieszkać pod ziemią jak partyzant :) Możliwości jest tak wiele że nie ma sensu tego rozpisywać, ponieważ zajęłoby to 10 stron A4 i prawdopodobnie wciąż nie wyczerpałbym tematu. Warto dodać że tworzenie przedmiotów staje się intuicyjne, dla przykładu aby stworzyć blok schodowy należy bloki drewna w menu tworzenia ustawić tak by przypominały właśnie schody. To sprawia że nawet początkujący gracz jest w stanie poradzić sobie po pewnym czasie z grą nawet bez czytania poradników. Tryby gry Survival: Podstawowy tryb, jak mówi sama nazwa mamy po prostu przetrwać i się rozwijać. Creative: Tryb dla kreatywnych graczy, mamy możliwość latania, nie można nas zabić, oraz posiadamy nieskończoną ilość materiałów. Tryb jest dobry dla osób które chcą popisać się umiejętnościami budowy obiektów oraz dla osób które mają za zadanie budować światy dla publicznych serverów. Hardcore: Taki sam jak survival, lecz poziom trudności zostaje zablokowany na trudnym, a po śmierci nie ma możliwości powrotu do stworzonego świata i rozgrywkę trzeba zacząć od początku. Adventure: Tryb ograniczony tylko do używania przedmiotów, nie można niszczyć ani stawiać bloków. Współpraca W grze oczywiście mamy też dostęp do trybu multiplayer. Możemy po prostu ze znajomymi grać w stworzonym świecie lub dołączyć do wielkiej społeczności na którymś z setek serverów. A w samych serverach również powstało wiele nowych trybów gry, podobnie jak w naszym kochanym cs :) Podsumowanie Zalety: + Nieograniczony, losowo generowany świat + System tworzenia przedmiotów + Malownicze krajobrazy + Możliwość rozgrywki wieloosobowej + Nieograniczone możliwości twórcze + Duża społeczność, dzięki której powstają różne mody (Ten plus należy się raczej graczom) Wady: - Brak samouczka - Brak jakiejkolwiek fabuły czy chociaż drobnych zadań - System magicznego wzmacniania przedmiotów, który jest całkowicie losowy - Muzyka może momentami odstraszyć Ogólnie mówiąc, gra stała się w swej klasie legendą, taką jak Counter-Strike w gatunku FPS.
-
God of war 3 jest kolejną grą z znanego cyklu: "God of War". Jest to gra akcji wydana na platformy PlayStation 4, PlayStation 3 w 2010 roku, a twórcą gry jest todd Papy. Nagrody, które ta gra uzyskała to: Nagrody VGX najlepsza grafika, najlepsza gra na ps3, najbardziej oczekiwana gra, najlepszy twardziel. Grafika w grze niesamowicie cieszyła oko jak na tamten rok i cieszy do dzisiaj, kiedy zaczęło się grać to można było zauważyć, że twórcy postarali się by grafika była najwyższego sortu i właśnie dlatego otrzymali nagrodę za najlepszą grafikę. Dźwięk w grze jest bardzo dobrze zrobiony gracze nie mają mu nic do zarzucenia. Muzyka w grze jest bardzo klimatyczna, a utwory pasują do sytuacji, które obecnie dzieją się na ekranie. Mechanika gry jest bardzo ciekawie zrobiona, ale nie zmieniła się wiele od god of war'a 1 czy 2. Sama mechanika walki jest ciekawie zrobiona twórcy się postarali dodali nowych przeciwników, nowe czary itp. Fabuła w grze nie jest zbytnio ciekawa, ponieważ w, każdej grze z serii God of war chodziło o jedno, zemścić się na bogach, ale fabułą raczej nie jest ważnym elementem gry akcji typu god of war (przynajmniej ja tak uważam). Pozytywy tej gry to na pewno: + świetna grafika +świetna oprawa muzyczna +ciekawa walka Negatywy: -fabuła Gra mi się spodobała więc, każdemu ją gorąco polecam jest warta uwagi. Ocena gry: 9/10
-
Postanowiłam w tej recenzji nie bawić się napisami, ani innymi zbędnymi, niepotrzebnymi obrazkami. Tym razem w tej recenzji mam wam do przedstawienia grę "Resident Evil VII: Biohazard". Stworzona już siódma odsłona przez japońską firmę Capcom pokazuję nam przygodową grę akcji, która opisuje się raczej jako survival horror. Uważam, że jest to próba połączenia nowoczesnych pomysłów z klasycznymi rozwiązaniami survivalu. FABUŁA Jest to zupełnie odrębna część, a nawet bym powiedziała stosunkowo inna od poprzednich, ponieważ poprzednie odsłony opowiadały o dobrze wyszkolonych żołnierzach. Tym razem w tej części jesteśmy osobą pierwszoplanową (głównym bohaterem - coś nowego), którym jest Ethan - zwykły szary człowiek. Jego zadaniem jest poszukanie żony, która wyjechała za pracą w roli opiekunki. Niestety jak się okazuje nie będzie to łatwa przygoda, ponieważ musi odnaleźć ją w ponurej i "porzuconej" rezydencji w południowej części Stanów Zjednoczonych - Dulvey, Louisiana. ROZGRYWKA Szczerze powiedziawszy gra mnie bardzo zaskoczyła pod względem graficznym jak i również fabuły. Jest co się bać i nie ukrywam, że w pewnych momentach idzie podskoczyć, a nawet krzyknąć ze strachu. Gra została wydana na platformę PlayStation 4, XBox One i PC Podczas całej rozgrywki można zauważyć różne detale. Podczas całej zabawy mamy styczność z efektami specjalnymi, krótkimi filmikami, większą liczbę przeciwników, a nawet logicznymi zagadkami, bez których nie jesteśmy w stanie przejść gry. Poszczególne miejscówki należy bardzo dokładnie przeszukiwać ze względu na odnalezienie przedmiotów, które będą potrzebne do całej części rozgrywki. Największą uwagę jaką udało mi się skupić na grze to chyba przeciwnicy. Możesz ich nawalać ile wlezie, a on i tak wstaną i Ciebie spróbują zabić - w poprzednich częściach nie było tego. Nie ukrywajmy ciężka jest ta gra niż poprzednia, ponieważ nasz bohater jest duży słabszy. Gra nie polega tylko i wyłącznie na skradaniu się, ale także walce, niektóre są bardzo brutalne. Premiera ukazała się 24 stycznia 2017 roku. TRAILER https://www.youtube.com/watch?v=p-WFOJK7h4g Plusy: [+] Oprawa audio-wizualna [+] Nowe, świeże pomysły [+] Jakość gry [+] Optymalna długość gry [+] Logiczne myślenie nad grą (uwielbiam coś takiego) [+] Bronie Minusy: [-] Brak zombie - tylko zabijanie ludziopotworów xD [-] przemierzanie kolejnych kondygnacji i cofanie się z nich niepotrzebnie - żeby coś otworzyć [-] Zerkanie na mapę żeby znaleźć kolejny element [-] Problemy z początkowym ustawieniem dźwięku w grze WYMAGANIA SPRZĘTOWE Minimalne wymagania: Rekomendowane wymagania: Cena gry rozpoczyna się od 140 zł w górę. Jeżeli jesteś fanem RE (jak Ja), to polecam tą grę w 100%. Ja się nie zawiodłam :)
-
Dane Gry: The walking Dead jest grą stworzoną na podstawie serialu The walking Dead. Producentem gry oraz wydawcą jest studio Telltale Games. Gra przed premierą otrzymała dosyć dobre oceny mianowicie 8.6/10, a gra została wydana 24 kwietnia 2012 roku. The walking dead jest grą przygodową w której nasze wybory są niesamowicie ważne, i to właśnie od naszych wyborów zależy fabuła tej gry. Gra została świetnie przyjęta i dostała bardzo wysokie oceny, a mianowicie 9.3/10. Krótki opis fabularny: W grze naszym głównym bohaterem jest Lee Everett, który na początku gry siedzi w radiowozie, i jest przewożony do więzienia za zamordowanie człowieka, który sypiał z jego żoną. Lee był nauczycielem na uniwersytecie i pełnił tą funkcję już przez 7 lat. Podczas przewożenia Lee do więzienia zaczęła się apokalipsa zombie. Lee podczas ucieczki przed zombie spotyka słodką mała dziewczynkę o imieniu Clementine. Nasz główny bohater chce się zaopiekować dziewczynką za wszelką możliwą cenę. Rozszerzona ocena gry: Grafika - W grze jest bardzo specyficzna grafika, ale mi osobiście ta grafika się bardzo spodobała i nie chciałbym w tej grze widzieć innej grafiki. Fabuła - fabuła w grze jest świetnie zrobiona, jest niesamowicie wciągająca, i dość często potrafi zaszokować i zaskoczyć gracza. Dźwięk - Dźwięk w grze jest niesamowicie dopasowany do danej sytuacji, raz potrafi budzić grozę, a drugim razem muzyka jest spokojna. Grywalność - Grywalność jest wspaniała, gra jest świetnie rozbudowana i zapewnia dużo godzin fantastycznej zabawy. Skrócona ocena gry: Grafika: 9/10 Grywalność: 9/10 Fabuła: 10/10 Dźwięk: 9.5/10 Ostateczna Ocena: 9.7/10
-
Counter Strike jest to wieloosobowa gra, stworzona przez studio Valve Corporation. Gra została dodana na platformę Steam 21 sierpnia 2012 roku. Jest to jedna z najbardziej popularnych gier FPS rozgrywanych w różnych turniejach czy też mistrzostw świata czy też dla sportu elektronicznego. Counter Strike Global Offensive różni się od Counter Strike 1.6 czy też Source. A dlaczego? A dlatego, ponieważ zostały dodane różne skiny do broni, nowe tryby oraz lepsza grafika. Gdy zacząłem grać w tę grę nie mogłem się od niej odciąć :D Ogólnie ta część kultowej gry Counter Strike ma ogromny, pozytywny wpływ na graczy :) Teraz wady i zalety gry: Zalety: + Grafika gry + Nowe bronie + System banowania + Wsparcie Steam Wady: - Matchmaking - Bany za wyjście z serwera - Społeczność - Ruski :D Ogólnie polecam tą grę i dlatego moja ocena wynosi 9/10 Tutaj źródło do plusów i minusów gry: http://how2play.pl/counterstrike/wady-i-zalety-csgo/ Ps. Wiem, recenzja słabiutka ale liczą się chęci :)
-
Opis Gry: Wiedźmin 1 jest to pierwsza gra z bardzo popularnej serii "Wiedźmin" stworzonej przez Polskie studio Cd projekt red w 2007 roku na PC. Wiedźmin jest to gra RPG, a powstała na podstawie książki Andrzeja Sapkowskiego. Przed powstaniem Wiedźmina oceny były bardzo słabe, ponieważ gracze uważali, że tak (wtedy) małe i nieznane studio nie da rady stworzyć tak dobrej gry jak mówili, dzisiaj wiemy, że gracze się mylili. Wiedźmin oferuje nam wiele godzin świetnej zabawy w opętanym wojną oraz potworami świecie. Krótki opis fabuły: W grze wcielamy się w tzw. Białego wilka czyli Geralta z Rivi, który na początku gry totalnie nic nie pamięta. W pierwszej lokacji czyli zamku wiedźminów jest mu najbliższa Triss Merigold. Lecz sielanka nie trwa zbyt długo, ponieważ na twierdze napadają bandyci, a w obronie twierdzy pada nowy wychowanek Vesemira, (najstarszego wiedźmina) Leo. Bandyci również ukradli sławne mutageny wiedźminom, a zadaniem Geralta jest zabicie bandytów w imię Leo oraz odzyskanie mutagenów. Ocena Gry: Grafika 8/10 Dźwięk 9/10 Fabuła 9/10 Grywalność 9/10 Werdykt: 9/10 Tą grę polecam, każdemu fanowi RPG, warta zagrania.
-
Szybcy i Wściekli 7 To była długa droga – od geriatrycznego sensacyjniaka przez bezduszny tasiemiec, po synonim bezpretensjonalnej rozrywki z najwyższej półki. W swoich najgorszych momentach "Szybcy i wściekli 7" są po prostu infantylną fantazją; fotografią podświadomości nastolatka, śniącego o szybkich kobietach, pięknych samochodach i pistoletach z chromowanej stali. W najlepszych – poezją ruchu i destrukcji, destylatem czystego, bezwstydnego kina akcji. Krótki opis filmu. Nowy reżyser, zahartowany w filmach grozy James Wan ("Piła", "Naznaczony", "Obecność"), zapowiadał kino zemsty w stylu lat 70., ale zapewne sam sobie nie uwierzył. Zanim pomyślicie, co na miejscu bohaterów zrobiłby Charles Bronson, będziecie już w środku rozróby. W poprzedniej części mistrzowie kierownicy pod wodzą Dominika Toretto (Vin Diesel) wysłali na intensywną terapię groźnego najemnika, Owena Shawa (Luke Evans). Teraz jego brat, Deckard (Jason Statham), bierze na celownik Dona i jego ekipę. Gdy w pierwszej scenie z rozrzewnieniem wspomina czasy dzieciństwa i podwórkowych bójek, które toczył za młodszego braciszka, domyślamy się, że dyplomacja nie jest jego najsilniejszą stroną. W ruch idą pięści i klucze francuskie, karabiny i wyrzutnie rakiet, wojskowe drony i – oczywiście – cuda międzynarodowej motoryzacji. Wożąc się z bohaterami pomiędzy Los Angeles, Kaukazem a Abu Zabi, wysłuchamy obowiązkowej porcji sucharów, pośmiejemy się z kilku żartów sytuacyjnych (napisanych, o dziwo, lepiej niż kiedykolwiek), popatrzymy na dziewczyny w bikini i facetów o bicepsach wielkości arbuzów. Moc przyjaźni pozwoli oszukać śmierć, siła miłości pokona amnezję, a niestrudzony w promowaniu konserwatywnych wartości Toretto podkreśli przewagę familijnego ciepełka nad hedonizmem i rozpustą ("Każdy liczy w życiu na dreszczyk emocji, ale najważniejsza jest rodzina" – powie z namaszczeniem). Fetyszystyczne pocztówki z dzikich imprez niby kłócą się z tym przesłaniem, lecz ekranowa chemia między bohaterami (czyli coś, czego brakuje choćby w serii "Niezniszczalnych") sprawia, że trudno zarzucać twórcom nieszczerość. Obsada. Paul Walker – Brian O’Conner Vin Diesel – Dominic Toretto Michelle Rodriguez – Letty Ortiz Jordana Brewster – Mia Toretto Dwayne Johnson – Luke Hobbs Tyrese Gibson – Roman Pearce Ludacris – Tej Parker Lucas Black – Sean Boswell Elsa Pataky – Elena Neves Jason Statham – Deckard Shaw Djimon Hounsou – Mose Jakande Kurt Russell – Pan Nikt Nathalie Emmanuel – Ramsey Tony Jaa – Kiet Ronda Rousey – Kara John Brotherton – Sheppard Ali Fazal – Safar Noel Gugliemi – Hector Iggy Azalea – kobieta z Race Wars Muzyka. * „Go Hard or Go Home” (Wiz Khalifa & Iggy Azalea) * „Ride Out „ (Kid Ink, Tyga, Wale, YG & Rich Homie Quan) * „My Angel” (Prince Royce) * „Get Low” (Dillon Francis & DJ Snake) * „See you again” (Wiz Khalifa & Charlie Puth) * „Blast Off” (David Guetta & Kaz James) * „Delirious (Boneless)” (Steve Aoki, Chris Lake, Tujamo ft. Kid Ink) Zdjęcia. Paul Walker [*] Paul William Walker IV - Amerykański aktor i producent filmowy oraz telewizyjny, były model. Znany aktor z serii filmów Szybcy i wściekli. - Data i miejsce urodzenia: 12 września 1973, Glendale, Kalifornia, Stany Zjednoczone. - Data i miejsce śmierci: 30 listopada 2013, Valencia, Kalifornia, Stany Zjednoczone. - Wzrost: 1,88 m. - Data i miejsce pochówku: 14 grudnia 2013, Forest Lawn Memorial Park, Los Angeles, Kalifornia, Stany Zjednoczone. - Rodzeństwo: Cody Walker, Caleb Walker, Ashlie Walker, Amie Walker. - Powód smierci: Wypadek swoim Porsche. Recenzja pisana na telefonie. Dziękuję za przeczytanie. :).
-
Counter Strike została stworzona przez firmę Valve w 1999 roku. (Na platformie Steam gra została wydana 1 listopada 2000 roku) Ta gra o ile dobrze pamiętam jest dodatkiem do gry Half-Life. Gierka oczywiście polega na wymianie ognia między terrorystami a anty-terrorystami. Głównymi celami naszych terrorystów jest wysadzenie obiektów lub pilnowaniu zakładników, Anty-terrorystów natomiast zadaniem jest rozbrojenie ładunku wybuchowego czyli w skrócie C4 lub odbicie zakładników. W tą grę można grać w sieci z innymi graczami oraz z botami, które umożliwiają nam grę bez użycia internetu. Mimo tego że gra ma już 17 lat, to wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród graczy :) Instalacja gry nie powinna sprawiać problemu :) Prawie że zapomniałem o najważniejszym :P Mimo że grafika nie powali nas na nogi, to rozgrywka zapewne nas zadowoli :D Wymagania naszej gry: Minimalne: Procesor: Pentium II 400 MHz Ram: 64 MB CD-ROM: 4x lub szybszy Karta dźwiękowa: Każda karta zgrana z systemem Windows Karta graficzna: Direct 3D minimum 16 MB Zalecane: Procesor: Pentium III 800 MHz Ram: 128 MB CD-ROM: 4x lub szybszy Karta dźwiękowa: Każda karta zgrana z systemem Windows Karta graficzna: Direct 3D minimum 32 MB Zdjęcia z gry: Moja ocena gry: 8/10 A wasza?? Napiszcie pod tematem waszą ocenę tej gry :) To byłoby na tyle z mojej recenzji. Może nie jest najlepsza ale zawsze coś :) Zobaczenia kochani! Do następnej recenzji z mojej strony! Pozdrawiam:
-
Nakręcony i wyreżyserowany w Kanadzie w 2011 roku. Ekipa jednego z reality show zwana "Grave Encounters" (po polsku - tropiciele mogił), postanawia nakręcić kolejny odcinek swojej serii w szpitalu psychiatrycznym. Z racji tego, iż tamtejsi mieszkańcy uważają to miejsce za nawiedzone przez z niewyjaśnione zjawiska paranormalne. W związku z tym ekipa postanowiła to sprawdzić. Postanawiają się zamknąć na całą noc. Aby stało się to bardzo realistyczne proszą dozorcę o to aby ich zamknął od zewnątrz i otworzył drzwi o godzinie 6 rano. Tak też się dzieje. Ekipa ze swoim sprzętem rozstawia się po całym budynku i próbują udokumentować co się dzieje w nocy. W międzyczasie chodzą po szpitalu ze specjalnym sprzętem i próbują cokolwiek złapać. Czy ekipa przeżyje przygodę życia i dowie się co budynek kryje tak naprawdę? Przekonajcie się sami. :) Jest to film dla osób, którzy oglądając horror potrafią trzeźwo myśleć. Co mam na myśli? W pewnej mierze trzeba go zrozumieć. Dla bardzo dużej liczby osób jest on niezrozumiały, ponieważ nie potrafią pojąć jednej rzeczy "dlaczego oni nie mogą się wydostać?". Powód jest jasny - szpital się rusza, ściany się przesuwają. Jeżeli chodzi o klimat całego horroru, uważam, że jest świetny. Szpital psychiatryczny ma odstraszać samym widokiem i tak też się dzieje - metalowe łóżka, wózki inwalidzkie, zakrwawiona wanna, zabazgrane ściany, opuszczone pokoje. To wszystko sprawia to, że widz ma się bać i odczuć klimat tego miejsca. Trzeba również wziąć pod uwagę, że aktorzy świetnie budują atmosferę, z początku próbują straszyć samych siebie, a na samym końcu okazuje się, ze siły nadprzyrodzone straszą ich. W efekcie czego dochodzi do ucieczki, która jest niemożliwa. Film ma również swoje wady - zakończenie. Może być dla niektórych niezrozumiałe, ale łatwo jest się domyślić, że będzie z tego druga część - i faktycznie jest, na którą również polecam, nie mniej jednak uważam, ze jest ona słabsza od pierwszej części, którą właśnie wam przedstawiam. Podsumowując "Grave Encounters" to kawał świetnej roboty i dobrego kina grozy. Mimo, że opiera się na zjawiskach paranormalnych, których jest w tym gatunku filmu bardzo dużo. Oglądanie jego w dobrych warunkach zapewni wam mocne wrażenie i się nie zawiedziecie. Film oceniam 10/10 - mocna 10 według mnie. <3 Jeżeli chodzi o zwiastun nie znalazłam, żadnego polskiego, więc musicie nacieszyć oko wersją angielską. https://www.youtube.com/watch?v=g8FBRATbJoA&t=16s
-
GTA V to jedna z ostatnich odsłon kultowej serii gangsterskiej gier studia Rockstar.W tej części znów przenosimy się do Północnej Karoliny.W tym GTA wcielamy się w 3 rabusiów-Franklina,Trevora i Micheala.Micheal był byłym rabusiem ze wschodu,Trevor był pilotem wojskowym z chorobami psychicznymi, lecz Franklin był chłopakiem z getta który zajmuję się kradzieżą samochodów.Nie zapomnijmy o rozbudowanej sieci online która była przełomem tej gry.W Multiplayer tworzymy osobą postać i rozwijać ją podczas misji,wyścigów i innych atrakcji.W fabule nie ma nic takiego ciekawego, twórcy dali wiele pojazdów do użytku np:od rowerów,do pojazdów wodnych i powietrznych.W niektórych misjach fabularnych można sterować jedną, dwoma, lub trzema bohaterami. trailer: Plusy i minusy gry: Plusy: + Nurkowanie, + Los Santos i okolice, + Płynna zmiana bohaterów, + Multiplayer, + wielki, otwarty świat, + brawurowa fabuła, + perełki technologiczne, + mnóstwo soczystych dialogów, + rozbudowany tuning samochodów. Minusy: - Mała odległość widzenia, - Napady na bank, - Zbyt płynna zmiana bohaterów, - Problemy z GTA Online, - Nie do końca przemyślane nieruchomości. Pecetowe wydanie GTA 5 to poprawiona, najbogatsza wersja i tak już fantastycznej gry. Świetne postaci i dialogi oraz atrakcyjna formuła rozgrywki, której kwintesencją są efektowne napady, sprawiają, że piąta odsłona serii Grand Theft Auto jest jej bezsprzecznie najlepszą częścią. To produkcja kompletna, angażująca, z ogromnym i interesującym światem, zapewniająca zabawę na setki godzin. Wprost nie można się jej oprzeć.
-
Amerykański film komediowy z 2012 roku, wyreżyserowany przez sławnego Sean'a Anders'a. Adam Sandler w roli Donny'ego Bergera jest głównym bohaterem, który jako młody, chłopak z podstawówki spełnił swoje największe marzenie. Jako młody 14 - letni chłopak spełnił swoją rolę statystycznego samca, uwodząc swoją seksowną i młodą nauczycielkę - Mary McGarricle. Po wyjściu na światło dzienne Mary trafia do więzienia za pedofilię, a Donny zostaje sam z nowo narodzonym dzieckiem. Przenosząc się 30 lat później, młody ojciec, już jako dorosły mężczyzna ma bardzo duże problemy finansowe, a jego syn pracuje w dobrze prosperującej firmie i przygotowuje się do ślubu. Ojciec po 30 latach przypomina sobie o synie i postanawia go odwiedzić. Komedie, w których gra Sandler są przekomiczne. Uwielbiam je oglądać. Jest to jedna z dobrych komedii, która zapadła mi dobrze w pamięci. Sam początek filmu wydaje się być nienormalny i dla mnie szczerze, trochę niesmaczny, ale kolejne minuty sprawiają, że czasami aż nie można przestać się śmiać. Jest bardzo dużo wątków których nie można pominąć, w tym kobiety, która tańczy na rurze - aż oczy bolą! Grę aktorską uważam, za perfekcyjną i bardzo dobrze odegrane role. Z filmu można wyciągnąć lekcje, że zawsze najważniejsza jest rodzina. Film oceniam 10/10. https://www.youtube.com/watch?v=xUYl_7zE3Vw
-
Gdyby rok składał się z 18 miesięcy, 2K Games miało więcej szacunku dla graczy, a studio Hangar 13 nie bało się zrobić krótszej gry, Mafia 3 mogłaby być jednym z najfajniejszych tytułów tego roku. A tak, będziemy wspominać "trójkę" głównie za niewykorzystany potencjał. Zemsta - jeden z najstarszych motywów, na którym opierano filmy, książki, komiksy, gry wideo, sztuki teatralne i inne dzieła. Motyw ogrywany od setek lat, na setki różnych sposobów, ale mimo wszystko wciąż dający twórcom ogromne pole do popisu. Na jego podstawie powstał jeden z moich ulubionych filmów (Godzina zemsty). Wonderful World! Prolog to kilka efektownych sekwencji, jak np. ucieczka łodzią! Paint it Black! Wyprana z kolorów oprawa nie robi zbyt dobrego wrażenia. Street Fighting Man! Pomimo jej wad, miejcie Mafię III na swoim zakupowym radarze. Poczekajcie kilka miesięcy, niech gra dostanie kilka łatek, jakąś obniżkę ceny i wtedy będzie warta zakupu. A na razie trzymajcie pieniądze na inne październikowe tytuły. OFICJALNY TRAILER Z GRY! Z powyższych akapitów wyłania się obraz bardzo nierównej gry, którą jednak warto poznać choćby ze względu na fabułę. Trzeba mieć jednak na uwadze, że rozgrywka może szybko znużyć, ale dzięki świetnej historii będziemy w stanie wykonywać podobne do siebie misje, by poznawać kolejne losy Lincolna Claya. Z tego względu Mafia III okazuje się być produkcją bardzo trudną do oceny, ale myślę, że nota na poziomie 7 oczek w 10-punktowej skali idealnie obrazuje jakość produktu. PLUSY GRY: + Klasyczna historia "od zera do bohatera", ale zaprezentowana w bardzo ciekawy sposób, + Kapitalnie zrealizowany prolog i misje finałowe, + Zapadający w pamięć główny bohater i postacie drugoplanowe, + Bardzo dobry system strzelania, + Klimatyczny soundtrack. MINUSY GRY: - Bardzo powtarzalna rozgrywka w środkowej części kampanii, - Szeroko pojęte zacofanie techniczne (oprawa wizualna gorsza niż w Mafii II, opustoszałe ulice, świat pozbawiony detali budujących wrażenie tętniącego miasta), - Zbyt długi czas rozgrywki (konieczność wykonywania tych samych zadań przez kilkanaście godzin), - Błędy, itp, - Nudne poboczne misje. Krótki gameplay z gry na PC! Jaki komputer do MAFII 3 ? Wymagania sprzętowe. Wymagania minimalne Mafia III: Wymagania rekomendowane Mafia III: Cena: 169,99 zł Cena: 239,99 zł KILKA FOTEK Z GRY: Z powyższych akapitów wyłania się obraz bardzo nierównej gry, którą jednak warto poznać choćby ze względu na fabułę. Trzeba mieć jednak na uwadze, że rozgrywka może szybko znużyć, ale dzięki świetnej historii będziemy w stanie wykonywać podobne do siebie misje, by poznawać kolejne losy Lincolna Claya. Z tego względu Mafia III okazuje się być produkcją bardzo trudną do oceny, ale myślę, że nota na poziomie 7 oczek w 10-punktowej skali idealnie obrazuje jakość produktu! Żródło:gry.pl,games.pl Pozdrawiam grubasa @Mr. Darkness :)
-
Josh (Namiętność 2000) jest filmem akcji wyreżyserowanym w 2000 roku przez Mansoor Khana. W filmie mamy 4 głównych bohaterów: Max'a, Shearly, Rhaul'a oraz Prakasha. Max i Shearly są samotnym rodzeństwem. Prakash również ma brata, a jest nim Rhaul. Max jest szefem gangu "orłów", którzy są chrześcijanami, natomiast Prakash jest szefem gangu "skorpionów", którzy są poganami. Nietrudno domyśleć się, że oba gangi toczą ze sobą zaciętą walkę, lecz co się stanie jeżeli jedna osoba z gangu skorpionów zakocha się w 2 z gangu orłów, na to pytanie możesz sobie odpowiedzieć oglądając film Josh. W rolę Max'a wciela się Shahrukh khan, który moim skromnym zdaniem odwalił kawał dobrej roboty Ocena Filmu: 9.5/10 Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji filmu "John" Informuję również, że jeżeli ktoś chcę oglądnąć film musi wpisać w wyszukiwarce: Namiętność 2000
-
Opis gry: Gothic 2 Noc Kruka jest dodatkiem do gry Gothic 2.Wiele osób uważa grę Gothic 2 Noc Kruka za jedną z najlepszych gier RPG. Ludzie w Gothica nie grają dla grafiki,która jest bardzo słaba,lecz grają dla klimatu i fabuły tej gry.Grę uważam za bardzo ciekawą i bardzo,bardzo polecam zagrać :). Krótki opis fabuły: Fabuła Gothica 2 Noc Kruka kontynuuję tę,znaną z pierwszej części gry.Bezimienny bohater zostaję w magiczny sposób wyciągnięty spod gruzów Świątyni Śniącego-miejsce ostatniej batalii Gothica. Zbawcą jest nekromanta Xardas,który już na początku mówi o nowym zagrożeniu jakie pojawiło się na wyspie Khorinis. Rozgrywka: Gothic 2 Noc Kruka oferuję ogromny świat.Składa się on z trzech dużych lokacji,jakimi są okolice miasta portowego,Górnicza Dolina oraz jedna z czterech zaginionych świątyń boga ciemności Beliara,zwana dworem Irdorath. Ocena Gry: Grafika-Grafika nie jest,ani nigdy nie była dobra. Udźwiękowianie-Muzyka w grze jest świetnie dopasowana do tego co dzieję się na ekranie. Klimat-W grze jest niesamowity klimat,który mogę określić tak: "Od zera do bohatera". Fabuła-Fabuła w grze jest świetna,ale twórcy niesamowicie skopali zakończenie gry. :) Bardzo Polecam tę grę :) Informację brałem:Wikipedia,Shadowek
-
World of Tanks to produkcja stworzona przez producentów WarGaming. Akcja gry rozgrywa się podczas II wojny światowej, a sama fabuła przedstawia bitwę drużyn, w których gracze sterują czołgami. Ta pozycja jest typową grą wojenną z wykorzystaniem tylko i wyłącznie czołgów. Podczas rozgrywki, występuje 7 narodowości czołgów: Chiny, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, USA, Rosja i Japonia. Każde „Drzewko” prowadzi do czołgu na poziomie 10. Za bitwę dostajemy doświadczenie, dzięki któremu możemy badać nowe czołgi oraz pobierać kredyty, niezbędne do nabycia nowej maszyny. Gra naprawdę zadziwia grafiką. Jest darmowa, ale pomimo tego naprawdę dopracowana. Interesujące jest to, że produkcja posiada tak dużo rodzai czołgów, dzięki czemu każda bitwa jest inna. Ponadto w grze występuje 5 typów czołgów: czołg ciężki, czołg średni, czołg lekki, niszczyciel czołgów oraz działo samobieżne. Każdy z tych rodzai posiada własne atuty. Twórcy udostępnili nam tak dużą ilość map, że w każdej bitwie jest ona inna. To naprawdę podnosi poziom tej gry, a wykonanie graficzne terenów jest wprost idealne. Jak wiadomo prawie każda produkcja posiada swoją walutę premium. W World of Tanks jest to złoto, które ogromnie ułatwia grę. Produkcja jak prawie każda posiada klany. W pewnym sensie dodają one trochę więcej radości do gry. Rywalizujesz z innymi drużynami, możesz nawet zdobywać za to walutę premium. Jakie są wymagania sprzętowe World of Tanks? Minimalne wymagania: · System operacyjny: Windows XP / Vista / 7 / 8 · Procesor (CPU): 2,2 GHz obsługujący SSE2 · Pamięć (RAM): 1,5 GB dla Windows XP, 2 GB dla Windows Vista / 7 / 8 · Karta graficzna: GeForce 6800 / ATI x1800 z 256 MB RAM; DirectX 9.0c · Karta dźwiękowa: kompatybilna z DirectX 9.0c · Wolne miejsce na dysku: 16 GB · Połączenie z internetem: 256 kb/s Zalecana specyfikacja komputera: · System operacyjny: Windows XP / Vista / 7 / 8 – 64-bitowy · Procesor (CPU): Intel Core i5-3330 · Pamięć (RAM): 4 GB lub więcej · Karta graficzna: GeForce GTX660 (2 GB) / Radeon HD 7850 2GB; DirectX 9.0c · Karta dźwiękowa: kompatybilna z DirectX 9.0c · Wolne miejsce na dysku: 30 GB · Połączenie z internetem: 1024 kb/s lub szybsze (dla czatu głosowego) Podsumowując gra jest naprawdę ciekawa. Moim zdaniem jedynym minusem jest występowanie botów w naszej drużynie, przez co przegrywamy bitwę. Jednak pomimo tego warto przetestować World of Tanks.
-
Witajcie kochani. Dziś przedstawię wam, według mnie najlepszy mod do legendy cRPG jaką jest Gothic. Jeśli jesteś starym wyjadaczem to z pewnością przeszedłeś produkcję Gothic, ale po jej skończeniu czułeś lekki niedosyt? Ta modyfikacja sprawi, że niedosyt zniknie a ty znów zapragniesz zanurzyć się w świat kolonii karnej. Ogółem o modyfikacji Modyfikacja nosi tytuł "Mroczne tajemnice". Spytacie pewnie co to jest? Kolejny mały mod poprawiający nieco grę? Nie! Jest to całkowicie nowa historia, w pełnym tego słowa znaczeniu. Ale zacznijmy od początku. Autorami modyfikacji są członkowie polskiej grupy modderskiej "The Poziomkaz". Trzeba zaznaczyć że nikt z nich nie otrzymał za to nawet złotówki, jest to po prostu ich pasja. Mroczne tajemnice powstały z myślą o rozszerzeniu podstawowej fabuły gry, jak również stworzeniu dodatkowej oraz ściśle powiązanej z nią części historii wymyślonej przez autorów. Jest tu sporo poprawek, nowości oraz innowacji. Lecz najważniejszą zmianą jest doprowadzenie kolonii do stanu w jakim powinna być, mając w sobie skazańców i przestępców, czyli wroga i nieprzyjazna. Niektórzy twierdzą, że "Mroczne tajemnice" to nieoficjalny dodatek. Są głosy iż ten mod jest tym dla Gothic, czym była "Noc Kruka" dla Gothic II. Co nowego? Naturalnie po raz kolejny zostajemy wtrąceni za barierę, do kolonii pełnej bandziorów oraz dzikich i nieprzyjaznych stworzeń, jednak zmiany są widoczne już na tym etapie gry. Placu wymiany strzegą "bardzo sympatyczni" strażnicy, od których za pyskowanie możemy otrzymać darmową kosmetykę twarzy, gdyby Bullit (postać uderzająca nas w intro) za mało się postarał. Idąc ścieżką w stronę obozu, będziemy zmuszeni zapłacić myto, lub otrzymać kolejny oklep twarzy :) Po drodze spotkamy jeszcze wiele postaci, niechętnie do nas nastawionych. Mod daje po prostu nam odczuć, że nie jesteśmy na wakacjach i nie każdy jest skory do pomocy, jak to było w podstawowej wersji gry ale zostaliśmy wtrąceni do kolonii karnej, gdzie mogą nas zabić nawet za krzywe spojrzenie na kogoś. Marzyliście kiedyś aby zostać magnatem? Tutaj macie taką możliwość. Ewentualnie możecie też mieć rządzić jednym z obozów,nie zdradzę którym. Mamy tutaj do dyspozycji kilkadziesiąt nowych NPC, kilka nowych obozów, mnóstwo nowego oręża, pancerzy, przeciwników. Do tego całkowicie odmienione lokacje podstawowej wersji gry oraz całkowicie nowe jak np. tajemnicza wyspa. Ciekawą nowinką są hełmy dodane przez twórców, jak również bronie o unikatowych właściwościach jak na przykład miecz zadający obrażenia nieumarłym w postaci połowy posiadanego przez nich HP. Bardzo ważną i dobrą zmianą jest możliwość wyboru poziomu trudności przy uruchomieniu gry. Gra podstawowa jest od 16 roku życia, lecz mod jeszcze bardziej to podkreśla, poprzez dialogi, przekleństwa, niekiedy sadystyczne sceny, oraz poprzez seksistowskie podejście do płci żeńskiej. Wszak pamiętajmy że jest to kolonia karna. Nie zabrakło też hazardu. Otrzymaliśmy możliwość obstawiania walk na arenie w starym obozie, lub samodzielnego udziału w takiej walce. Jeśli dobrze obstawimy walkę lub w przypadku udziału w niej, wygramy to otrzymujemy swoją nagrodę pieniężną. W podstawowej wersji gry moglismy tam walczyć tylko dwa razy w ramach questa na przyłączenie się do obozu. Do tego została dodana nowa arena, na której walczymy na śmierć i życie. Lecz tą musicie odnaleźć sami, nie będę wam psuł rozgrywki. Trochę o nowych obozach W modyfikacji otrzymujemy kilka nowych obozów do których możemy dołączyć, rozwiązanie jest ciekawe albowiem po dołączeniu w statystykach postaci wciąż będzie widniała ranga jednego z głównych obozów fabuły. Jest to celowe rozwiązanie aby nie ingerować zbyt mocno w zadania głównych obozów. Wyjątek stanowi obóz przy kopalni, do którego możemy dołączyć nawet gdy należymy już do innej z głównych frakcji. Pamiętajcie jednak, że wtedy zostaniecie z niej usunięci na rzecz obozu w kopalni. Obóz fanatyków Są to uciekinierzy z obozu sekty, którzy próbują odszukać pewne tajemnicze istoty zwane pradawnymi. Starają się też odkryć prawdziwe oblicze czczonego przez ich dawnych towarzyszy Śniącego. Obóz strażników kopalni Znajduje się przed starą kopalnią, są w nim najbardziej brutalni ze strażników, którzy upodobali sobie wyżywanie swojej agresji na kopaczach. Mimo, że są oni pod służbą Gomeza to niezbyt lubią zarówno jego, magnatów jak i każdego członka starego obozu. Obóz przemytników Mały obóz z kilkoma członkami, składający się z rozbitków którzy pechowo płynęli blisko wyspy podczas sztormu, po czym rozbili się o skały i zostali uwięzieni w obrębie bariery. Mimo małej liczebności są oni dość potężną frakcją, którą inni szanują lub się jej boją. Podczas wykonywania ich misji będziemy mogli poznać ich historię. Obóz łowców orków Niewielki, lecz dobrze ufortyfikowany obóz znajdujący się na terenach orków. Dzięki niemu ataki orków skupiają się właśnie tam a nie na innych siedliskach ludzi. Sam jego przywódca mówi nam, że obóz nie został stworzony aby zabijać orków, lecz po to by najniebezpieczniejsi ludzie w królestwie mieli zajęcie i nie narażali życia innych ludzi. Obóz pradawnych Tajemnicza frakcja potężnych i wiekowych istot służących Innosowi. To właśnie ta organizacja będzie stanowić rdzeń fabuły mrocznych tajemnic. Jednak dostać się do ich świątyni jest bardzo trudno. Warto wspomnieć iż mamy tu możliwość zakończenia tego wątku na kilka sposobów. Umiejętności Prócz standardowych, dodano nam możliwość nauki gotowania oraz kowalstwa, co jest bardzo ciekawym smaczkiem. Do tego zmieniono sposób nauki walki broniami na ten z Gothic II. Do tego możemy też pobawić się w alchemika lub nauczyć się zaklinać czary w potężne kryształy. Ciekawostki - Niektórzy zwracają się do bohatera per bezimienny - Jeśli użyjemy kodów i opuścimy ciało bohatera, zamiast nazwy "Ja" wyświetla się "bezimienny" - Otrzymujemy takie samo ubranie jak w Gothic II - Magnaci posiadają gildię strażnik, ponieważ gildia magnat została zastąpiona gildią "kawał sukinsyna" przypisaną bandytom - Obok obozu łowców orków znajdziemy ciało o nazwie "Majewski show". Jest to nawiązanie do programu "Szymon Majewski show" - Zostało zmienione położenie ksiąg chromanin, zaś same podpowiedzi dotyczące ich położenia zostały zmienione na łatwiejsze do odszyfrowania - Możemy zostać magnatem - W świątyni śniącego możemy znaleźć trzy części wiersza Zbigniewa Herberta "Przesłanie pana Cogito" - W grze pojawiają się tajemnicze poziomki, jest to nawiązanie do twórców moda oraz do easter egga umieszczonego na końcu gry. Za portalem do którego zostaje wessany Śniący po przejściu głównej fabuły gry. - W tym modzie to nie Śniący jest naszym ostatecznym przeciwnikiem - W całej grze mamy trzy sposobności by uprawiać seks - Podczas snu możemy zostać zaatakowani przez bandytę lub nawet zabójcę - Sen nie jest już darmowym sposobem na regenerację HP oraz many Ocena końcowa Zalety: + Nowe światy + Nowe umiejętności takie jak gotowanie czy kowalstwo + Duża ilość nowych questów + Kilka nowych obozów z możliwością dołączenia do nich + Nowa, wielowątkowa i wciągająca fabuła, która możemy zakończyć na kilka sposobów + Dużo nowych pancerzy oraz broni + Zaimplementowanie do gry hełmów + Dodanie poziomów trudności + Sporo nowych przeciwników + Poprawiona grafika na poziomie tekstur + Mnóstwo nowych NPC Wady: - Ciężko odnaleźć się na początku gry - Niektóre NPC są nam przesadnie wrogie - Słaby dubbing, powodem jest to że autorzy sami podkładali głosy. Nie są oni zawodowymi lektorami więc nie zawsze wychodzi im to dobrze - Drobne błędy ortograficzne oraz stylistyczne Pamiętając, że jest to produkcja za która autorzy nie otrzymali nagrody w postaci finansowej, ogólnie oceniam grę na 9/10
- 5 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- recenzja
- modyfikacji
- (i 3 więcej)
-
"Minęło tysiąc pięćset lat, od kiedy Jezus zszedł z krzyża, utopił we krwi Jerozolimę i zdobył Rzym. Światem rządzą inkwizytorzy." Seria "Ja inkwizytor" jest autorstwem kontrowersyjnego i prowokującego pisarza fantastycznego Jacka Piekary. A cóż mogłoby być bardziej prowokującego jeśli nie książka zupełnie zmieniająca koncepcję oraz ideały którejś religii? W tym przypadku padło na Chrześcijaństwo. Cykl opowiada o życiu prywatnym i pracy nie kogo innego jak inkwizytora o urzekającym imieniu Mordimer Madderdin i to z nim spędzać będziemy całą tę opowieść, gdyż jest on tutaj również narratorem. Uniwersum cyklu mimo panowania kościoła oraz inkwizycji jest światem mrocznym, ale jak mogłoby być inaczej w świecie gdzie sam Jezus wymordował osobiście kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy ludzi? Dobre dusze są tutaj niezmierną rzadkością, a i nasz bohater do takich nie należy. Dąży do swego celu nie zważając na innych ludzi i nie będzie się bał zabić kogokolwiek kto stanie mu na drodze "w imię wyższego dobra". Jest to typowy "badass", póki mówisz to co chce wiedzieć i robisz to czego oczekuje jest dla ciebie miły, ale wystarczy raz się zbuntować i można mieć kilka sztuk mniej w uzębieniu lub jeden czy dwa wyłamane palce. Rzecz jasna jako inkwizytor jest też osobą uczoną i oczytaną, a co za tym idzie nie tylko pięści ma mocne i nie tylko sztylet w bucie ostry, lecz także język cięty niczym 65-letni profesor w uniwersytecie. Świat oraz bohater są sami w sobie fantastyczni, lecz im więcej stronic książek przerzucimy tym mocniej wydaje się że Mordimer sam plącze się w swoich filozoficzno-religijnych argumentach. Pan Piekara zdaje się też bazować na fenomenie "Pieśni lodu i ognia", ponieważ cykl jest przesiąknięty przemocą i seksem, jedyną różnicą jest brak smoków, lecz te z powodzeniem zastąpiły demony. Nie ma części w której bohater nie musiałbym wylądować z kobietą w łóżku. Jeden z czytelników opisał to w dość ciekawy sposób "Aha, co rusz musi parkować we wszystkich trzech bramach napotykanych niewiast". Odniosłem również wrażenie, że autor zapisuje sobie niektóre teksty i przekleja je po raz enty, dobrym przykładem może być modlitwa Mordrimera lub to że ciągle nam powtarza jakiego to nie ma świetnego węchu. Ludzie dzielą się na zwolenników oraz przeciwników serii, i nie ma się co dziwić. Jedni sa po prostu zatwardziałymi fanami pana Piekary, zaś drudzy są rozczarowani serią z wyżej wymienionych przeze mnie powodów. Do tego dochodzi fakt że książki miały być serią fantasy, a wyszedł nam pół-kryminał z demonami w tle. Sceny walk są rzadkością, a dość często zdarza się że bohater przez 40 stron głowi się nad rozwiązaniem zagadki, podczas gdy my wpadliśmy na to już przy dziesiątej. Powstał również krótki trailer, jest nawet przyjemny dla oka: Największym strzałem w kolano dla autora są przeciągające się premiery kolejnych części, reputację podratował nieco prequel, dzięki któremu znamy pochodzenie bohatera, lecz więcej pozytywów nie ma co szukać. Podsumowując, cykl czytało się dobrze, lecz nie jest to rewelacja, po kilku częściach niektóre schematy zaczynają się powtarzać i świat jak i sam bohater stają się nudni. Dlatego daję tej serii 6/10 Aha, co rusz musi parkować we wszystkich trzech bramach napotkanych niewiast, Aha, co rusz musi parkować we wszystkich trzech bramach napotkanych niewiast, Aha, co rusz musi parkować we wszystkich trzech bramach napotkanych niewiast,Aha, co rusz musi parkować we wszystkich trzech bramach napotkanych niewiast,
-
Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=nOdwF38MDZ8 Czy jest to najlepsza seria ze wszystkich filmów? Niewątpliwie tak, bo udało się dotrzeć aż do 8 części. Większość z was wie, że to czysta akcja pomieszana z szybkością sportowych aut i nie tylko. Występuje w niej grupka przyjaciół, którzy nazywają Siebie rodziną, a czy na pewno jest szczera i prawdziwa? W tej części Dominic Torreto, porzuca swoją rodzinę, dla pięknej blond-włosej Cipher. Musi radzić sobie sam, bo z ekipy wycofali się Brian i Mia na rzecz własnego życia osobistego. A rodzina? Jak to oni próbują dotrzeć do Doma, aby wrócił do ich ekipy, ale nie wiedzą jednej tajemnicy Doma... Jakiej? Tego wam nie zdradzę :) Wyróżnieniem tego jest fakt, że pojawiło się więcej aut, wyścigów - postawione zostało, że to ma być głównym wątkiem, niż w poprzednich częściach. Akcja również się rozstrzyga i to kolejny wyróżnik cyklu, ale.... aż za mocno. Dlaczego? Gigantyczna kula w środku miasta wyburzająca wszystkie auta na drodze? Proszę bardzo. Gonitwa w Nowym Jorku z setką zhakowanych, spadających samochód na główkę na ulicę i pędząca jak wielka grupa zombie? Nie ma problemu. Pościg na zamarzniętym zbiorniku wodnym z udziałem Lamborgini, czołgu i....łodzi podwodnej? JAK NAJBARDZIEJ! Sednem jest zbyt wielka rozpusta - wnioskiem im głupiej i nierealniej, tym lepiej. Szczerze powiedziawszy film jest dla mnie jak najbardziej na tak pod względem wyścigów, aut, dialogów i aktorów. Reszta się dla mnie nie liczy, akcja jest zbyt mocno przeciągnięta, co świadczy o tym, że psuje ona całe kino. Oceniam go na 8/10. Zostawiam was z główną piosenką z tej części ;) https://www.youtube.com/watch?v=FG9M0aEpJGE
-
WSTĘP Siemanko, witam w mojej kuchni. Ostatnimi dniami miałem okazję grać w Outlast II - kolejną grę z cyklu Outlast wydaną 25 kwietnia przez studio Red Barrels na platformy: Xbox one, Playstation 4 i oczywiście PC. Ja akurat miałem okazję grać na konsoli Sony, PS4. Życzę miłego czytania! FABUŁA Główny bohater Blake Langermann wraz ze swoją żoną Lynn lecą samolotem na tereny Supai stanu Arizona w celu zbadania śmierci pewnej kobiety - lecz nie może być tak spokojnie... Pilot traci kontrolę nad kierownicą, a samolot rozbija się - Blake został oddzielony od Lynn, a pilot został powieszony w nieznanych okolicznościach. Nasz bohater dał sobie zadanie, by odnaleźć małżonkę i uciec z tajemniczej wioski zamieszkiwanej w większości przez psychopatów. MECHANIKA GRY Outlast II to pierwszo-osobowy survival-horror, w którym naszym zadaniem jest uciekać, chować się przed wrogami na otwartym terenie - nie posiadamy jakichkolwiek broni. W tej części gry do kamery oprócz noktowizora dodano mikrofon, dzięki któremu można przechwycić dźwięk, ale uwaga, bo bardzo szybko zużywa on energię naszej kamery. W przeciwieństwie do pierwszej części (przynajmniej u mnie) boję się cały czas, nie momentami, przeciwnicy zadają dużo więcej obrażeń. Podoba mi się też to, że Blake nie ma problemu ze wspinaczkami itd. Nie mogę też zapomnieć o niesamowitej muzyce, która jeszcze bardziej wprowadza nas w klimat gry. GRAFIKA I w tym momencie trzeba pochwalić twórców - gra jest świetnie zrobiona graficznie, nie spotkałem się z glitchami, bugami itp. Same szczegóły są bardzo dopracowane. WYMAGANIA SPRZĘTOWE MINIMALNE WYMAGANIA: System operacyjny: Windows Vista, Windows 7, Windows 8, Windows 10 (wersje 64-bitowe) Procesor: Intel Core i3-530 lub lepszy Pamięć: 4 GB RAM Karta Graficzna: NVIDIA GeForce GTX 260 / ATI Radeon HD 4870 (z co najmniej 1 GB pamięci VRAM) lub lepsze HDD: 30 GB wolnego miejsca na dysku DirectX: DirectX 10 Konfiguracja ma zapewnić obraz wyświetlany ze stałą prędkością trzydziestu klatek na sekundę w rozdzielczości 720p ZALECANE WYMAGANIA: System operacyjny: Windows Vista, Windows 7, Windows 8, Windows 10 (wersje 64-bitowe) Procesor: Intel Core i5 Pamięć: 8 GB RAM Karta Graficzna: NVIDIA GeForce GTX 660 / ATI Radeon HD 7850 (z co najmniej 1,5 GB pamięci VRAM) HDD: 30 GB wolnego miejsca na dysku DirectX: DirectX 11 Konfiguracja ma zapewnić obraz wyświetlany ze stałą prędkością sześćdziesięciu klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p MOJA OCENA Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony grą, nieraz przyprawiała mnie o dreszcze, klimat jest niezwykły oraz myślę - niepowtarzalny. Outlast II jest nieporównywalny do swojego poprzednika, bo tu boimy się cały czas, tam momentami, z resztą, dbałość o szczegóły, mechanika gry, wszystkie rzeczy, które twórcy ulepszyli bardzo mi się podoba. Grę oceniam na mocną 9. KILKA ZDJĘĆ Z SAMEJ GRY:
-
Komiksowa oraz serialowa seria "The walking dead" jest jedną z najpopularniejszych w swym gatunku, w ciągu ostatnich lat. Nic więc dziwnego że na tej bazie powstała również gra. Za tą właśnie grę odpowiada studio Telltate Games, które postanowiło stworzyć przygodówkę dla graczy. Pomimo oklepanego już tematu apokalipsy zombie, ta gra zdaje się wyróżniać na tle innych. Jednym z powodów jest zastosowanie modelu sprzedaży w odcinkach. Polega to na tym, że nie kupujemy od razu całej gry, lecz 5 osobnych jej epizodów. Jest to ciekawe rozwiązanie, gdyż po przejściu pierwszego, nawet jeśli średnio się podobał, jesteśmy ciekawi co będzie się działo dalej. FABUŁA Chociaż gra bazuje na komiksie, autorzy postarali się dla nas o nowy scenariusz wydarzeń oraz o nowych bohaterów. W grze wcielamy się w Lee Everetta- osobnika w wieku około 30 lat i z kryminalną przeszłością. Zaś samą rozgrywkę rozpoczynamy w radiowozie, odwożeni do więzienia. Podczas krótkiej pogadanki z policjantem dowiemy się nieco o naszej przeszłości. Już tutaj możemy uświadczyć dialogów w grze, nie ma czasu na głębsze przemyślenia. Gra daje tylko tyle czasu by przeczytać na szybko każdą opcję dialogową jaką możemy wypowiedzieć i musimy podjąć szybką decyzję. Ogólny zarys fabularny jest bardzo ciekawy i zróżnicowany (zależy od naszych decyzji). Starając się nie spoilerować za bardzo: Po rozmowie z policjantem w radiowozie mamy wypadek z powodu szwędacza, i od tej pory musimy walczyć o życie w świecie który zmierza ku zagładzie. TY DECYDUJ To jakie decyzje będziemy podejmować w grze i zachowamy się w stosunku do innych podczas rozmów ma ogromny wpływ na to jak potoczą się dalsze losy bohaterów opowieści. Aby dodać filmowych emocji oraz upłynnić rozgrywkę, na podjęcie decyzji co zrobić lub co odpowiedzieć mamy zaledwie kilka sekund. Nie ma tutaj czasu na myślenie "a co jeśli...?". Gra będzie stawiała nas również w roli "dowódcy" obciążając naszego bohatera odpowiedzialnością za podjęte działania. Dla przykładu: zombie dostają się do naszego schronienia i próbują dopaść dwoje z naszych kompanów, stajemy tu przed wyborem komu pomóc. Jak się zapewne domyślacie ten kogo zostawimy umrze. Chociaż gra potrafi czasem zrobić psikusa, i mimo naszych prób pomocy osoba i tak umrze, a ostatecznie mamy o dwóch członków załogi mniej. Mało co jest tutaj przewidywalne, nie ma też miejsca na wybory neutralne, a co za tym idzie: nie każdego możemy zadowolić i nie każdy będzie nas lubił. POZIOMY TRUDNOŚCI Tutaj nie ma wiele do omawiania, twórcy oddali nam do dyspozycji dwa tryby trudności. Różnica jest jedynie taka iż w tym łatwiejszym otrzymujemy od gry podpowiedzi co wypadałoby w danym momencie uczynić. Lecz według mnie takie coś psuje klimat gry i lepiej jest trzymać się poziomu trudniejszego i czuć mały dreszczyk emocji. OCALALI W grze napotkamy wielu innych ludzi którzy zdołali uniknąć zarażenia lub pożarcia żywcem. Należy nadmienić, że te postacie są zróżnicowane, mające swoje własne motywy działania i różnie reagujące na poczynania naszego bohatera. Tak więc to co zrobimy i mówimy może zniechęcić do nas jednych lecz przyciągać drugich. Od tego czy ktoś nas lubi czy nie zależy jego zachowanie w stosunku do naszej osoby. Czasem pierwsze wrażenie zostaje na zawsze, dla przykładu: Podczas pierwszego spotkania pewnego jegomościa był on niezbyt uprzejmy i dałem mu przysłowiowo "w twarz". Kilka scen potem uratowałem mu życie, lecz mimo to w końcowej scenie stwierdził że zamiast podać mi dłoń i pomóc uciec, woli dać mi kopa żebym został pożarty (oczywiście przeżyłem). Tak więc mili moi ta gra nauczy was szybkiego podejmowania decyzji, oby tych lepszych dla was :) GRAFIKA Gra wyciska ze swego silnika ile tylko można, komiksowa grafika nawet pasuje do tytułu. Z animacjami bywa gorze. Niestety nie unikniemy tzw. Ścinek czy niewczytania napisów. Mimo niektórych drobnych błędów oprawa graficzna jest tutaj na wysokim poziomie. PODSUMOWANIE Mimo iż teoretycznie jest to gra przygodowa, to bardziej trafnym określeniem byłoby pojęcie film interaktywny. Trzeba brać to pod uwagę, ponieważ tak na prawdę około 1/3 gry odbywa się bez naszego udziału. W tej historii nic nie jest czarne lub białe, co dodatkowo sprawia że chcemy przejść ją na różne sposoby. Trailer epizodu I: https://www.youtube.com/watch?v=YGhhf5wDBN8 Plusy: + Za naszymi decyzjami idą również ich konsekwencje + Ciekawi oraz zróżnicowani bohaterowie + Ciekawa, oprawa graficzna Minusy: - Drobne błędy w grze - Prostota gry wynikająca z jej filmowości
-
Jego gatunek to dramat, która swoją premierę miała w 2015 roku, dokładniej we wrześniu. Jest to produkcja Stanów Zjednoczonych wyreżyserowana przez Antoine Fuqua. W obsadzie bierze udział Rachel McAdams - jest jedną z dobrych amerykańskich aktorek, która ma na swoim koncie masę filmów. Jej partnera filmowego gra Jake Gyllenhaal, który jest główną postacią w całej opowieści. Czy ciężką pracą można osiągnąć, wszystko czego można oczekiwać od życia? A no można. W całej ekranizacji Jake jako Billy, pokazuje, że życie boksera nie należy do łatwych. Pomimo przeciwności losu, które go spotykają postanawia wrócić na szczyt i odzyskać to co najcenniejsze w życiu jest. Tym razem ona będzie krótka, ale treściwa. Jeżeli spotkało was w życiu coś złego, nie polecam oglądać tego filmu. Ja, jako kobieta uważam, że film jest bardzo emocjonalny i wzbudził we mnie wiele negatywnych chwil, których doświadczyłam. Jak dla mnie jest to wyciskacz łez, ale w mojej ocenie jest on bardzo dobrze i wręcz profesjonalnie nakręcony. A jednak ! Trzeba przyznać tutaj pozytywną ocenę. Jeżeli interesujecie się sportem, a szczególnie boksem to jest on dla was. W sednie tego filmu nie ma tylko pozycji ruchu i dynamiki sportowego widowiska, ale jest ukazane życie człowieka, który ma kompleksy i wywołuje wszystko agresją - jest to jego główny napęd. Jest to historia o definiowaniu priorytetów, budowaniu więzi, nauce pokory i wielkiej sztuce poświęcenia dla Siebie samego. Ukazana jest tutaj nie jedna tragedia, która w jeden dzień potrafi człowiekowi zrujnować życie. Oczywiście po obejrzeniu, motywacja człowieka do walki z własnymi słabościami rośnie - wiem co mówię. :) Film oceniam 9/10. Wysoko ustawiam poprzeczkę, za podejście aktorów do sprawy widowiska "bokserskiego". https://www.youtube.com/watch?v=3mzeuTmx5zQ
-
Tym razem piszę do was z większym rozmachem. Chciałabym przedstawić wam recenzję aż 3 części serii "Niezgodnej". Zaplanowałam aby opisać każdą część po kolei, a na końcu wypisać wniosek co sądzę o całej trójce. Mam nadzieję, że zostaniecie z tą recenzją od samego początku, aż do końca i przeczytacie całość - będę wdzięczna wam za opinię - taką od serducha <3 Czy ta seria urzekła mnie tak bardzo jak wiele innych filmów? Przekonajcie się sami ! | | | | | | | | | | | | | | | 5 frakcji - jeden wybór dwóch bohaterów Przyszłość świata Serdeczność, Erudycja, Prawość, Nieustraszoność i Altruizm Te trzy związane ze sobą opowieści opisują całość tej serii. Jest to pierwsza 1, która miała swoją ekranizację w 2014 na podstawie powieści Veroniki Roth. Porusza bowiem najpopularniejszy temat SF- przyszłości świata. Jako wprowadzenie do fantastyki wychodzi znakomicie. Reżyser stawia w tej części większą uwagę na bohaterów, opisuje ich początki, zaistnienie - wszystko jest poukładane po kolei. Według całej powieści człowiek jest istotą złożoną, posiadającą zróżnicowany odcień swojego charakteru i ta różnorodność to bogactwo, które należy pielęgnować, a nie rujnować jeszcze bardziej. Główną bohaterką od której zaczynamy jest Tris (Shailene Woodley), która w swoim życiu wiele przeszła i postanowiła zmienić swoje życie - wybór frakcji jako nieustraszona. W tej frakcji nie można się poddawać i trzeba być silnym mimo wszystko. Pokazuje, że jest w tym więcej niż przekonująca - nadaje bohaterce prawdziwą twarz i oblicze. Uwydatnia jej wszelkie wahania i wątpliwości. Tris jest tutaj buntowniczką i wojowniczką, ale jest również wrażliwą córką i przyjaciółką. Według niej życie to nie bajka, w której książę zdobędzie serce w jej romantyczny sposób, tylko facet, który uratuje jej życie gdy będzie w wielkim niebezpieczeństwie. Tobias Eaton (Theo James) znany jako "Cztery" jest trenerem a później przyszłym facetem Tris. James ma 30 lat, a jego bohater 18 - tą różnicę widać niestety bardzo dobrze, szczególnie gdy jest się obok Woodley. Potrafi dobrze wpasować się w swoją postać, próbuje pokazać, że jest niepokonany i tak również się udaje. Rolę czarnego charakteru odgrywa Jeanine (Kate Winslet), która odgrywa swoją rolę poprawnie, jest widoczna na ekranie i rzuca się w oczy w stosunku do innych bohaterów. Gorzej sytuacja wygląda z roli kolejnych drugoplanowych bohaterów, ponieważ nic więcej o nich nie wiemy jeżeli chodzi o imię i odgrywanie roli przyjaciela bądź wroga. Całość obrazu zgrywa się bardzo dobrze, jest wszystko dopasowane tak jak być powinno. Wszystko współgra z współczesną i dopracowaną muzyką. Tutaj jest prosta historia o młodzieńczym buncie, poszukiwaniu własnej tożsamości i wielkiej miłości. Zwiastun bardzo dużo ukazuje, tego co wam tutaj opisałam. https://www.youtube.com/watch?v=efJ6n1AgeEs To druga część z całkiem sprawnym gatunkiem akcji, ale z feministycznym zacięciem. Po poprzedniej części można dowiedzieć się, że Tris razem z Cztery są niezgodnymi, czyli takimi, którzy nie pasują do żadnej frakcji i nie można im nic zrobić, ponieważ im ciało jest odporne na wszystkie rzeczy. Tris po śmierci matki próbuje poradzić sobie z poczuciem winy. Gnębi ją do tego myśl, że jest powodem nieszczęść wszystkich, którzy znajdą się w jej pobliżu. Jednak zbyt dużo czasu nie ma na wewnętrzny rozrachunek – razem ze swoim chłopakiem o imieniu Cztery musi uciekać przed bojówkami rządzącej całą społecznością Jeanine. Bezwzględna kobieta rozkazuje wyłapać wszystkich Niezgodnych, by wykorzystać ich umiejętności do otworzenia tajemniczej szkatułki, która odegra znaczącą rolę w dalszym rozwoju wydarzeń. https://www.youtube.com/watch?v=yH7uy87J2jQ Tris nie spoczywa na laurach. Dopiero co uratowała rodzinne Chicago spod władania bezwzględnej tyranki Jeanine, a już chce przeskoczyć mury miasta, by przekonać się, czy istnieje za nimi inny świat. W odważnej i z pozoru skazanej na niepowodzenie misji towarzyszą jej najbliżsi. Największą atrakcją, jaką zobaczycie w produkcji, jest zrujnowany wojną nuklearną świat. O tym nie będę pisać dużo, z racji tego, że za dużo zdradziłabym szczegółów o których nie da pominąć opisując całość filmu. https://www.youtube.com/watch?v=2Db54JpInWQ Podsumowując całe trzy części są dla mnie bardzo jasne i przejrzyste. Nie musiałam ich oglądać wiele razy żeby zrozumieć na czym polega całe istnienie świata. Największą uwagę przykuła na mnie pierwsza część, w której najwięcej się dzieje - jest najwięcej akcji, leje się krew. Później to już jest wytłumaczenie całego świata dlaczego Tris jest niezgodną i z jakimi lękami zmaga się cztery. Częściowo pokazują one jak bardzo ludzie potrafią się zmienić i jak bardzo potrafią przestać się bać i próbować być tymi najlepszymi. Wyciągnęłam jeden ważny wniosek - nie trzeba być żołnierzem, wojownikiem by móc nauczyć się walczyć ze swoimi słabościami. Film oceniam na pełną dziesiątkę.
-
Są pomysły tak proste i jednocześnie genialne, że kiedy ktoś na nie wpadnie, trudno uwierzyć, że nikt ich wcześniej nie wykorzystał. Tak jest z książką pod tytułem „Metro 2033”, jak i całą serią rosyjskiego autora Dmitry`a Glukhovskiego. Jak sugeruje sam tytuł, mamy rok 2033, a świat jest kilkadziesiąt lat po zagładzie nuklearnej. Zaś jedynymi ocalałymi ludźmi o których wiadomo, są ci którzy ukryli się w tunelach moskiewskiego metra, które dzięki swej konstrukcji nie pozwala dostać się weń radioaktywnemu promieniowaniu. Samo metro można odebrać jako cudaczne odbicie przedwojennej rzeczywistości świata na powierzchni. Można pomyśleć, że to właśnie udowadnia, iż człowiek jest zwierzęciem politycznym. Z naciskiem na „zwierzęciem”. Po przeczytaniu książki odnoszę wrażenie, że ludzie nawet po końcu swej epoki, nie nauczyli się doceniać tego co mają. Metro jest podzielone na państwa-miasta, organizacje religijne, handlowe itp. Te małe zbiorowiska ludzi na zmianę wojują między sobą i zawierają sojusze. A jest o co walczyć... Filtry wody, tereny pod uprawy, kable i wiele innych rzeczy, które normalnie uważamy za rzecz codzienną. Jedynym źródłem światła są tutaj ogniska i czerwone światła awaryjne, gdyż tylko najbogatsze stacje stać na normalne oświetlenie. Herbatę produkuje się z grzybów gdyż tej normalnej nie da się wyhodować w takich warunkach, a jej zapasy są uszczuplane tylko na wielkie święta. Jedynym źródłem mięsa są niewielkie hodowle świń, a gdy tych zabraknie- zostają jeszcze szczury :) A do tego promieniowanie z powierzchni nie jest tutaj jedynym zagrożeniem, gdyż za jego sprawą powstało mnóstwo nowych form życia, niekoniecznie przyjaznych. Do tego w najbardziej oddalonych i zapomnianych zakamarkach metra czają się istoty o których ludzie nawet boją się rozmawiać. Głównym bohaterem jest Artem, młody chłopak, który jako dziecko był jedną, z zaledwie kilku osób które przeżyły upadek jednej ze stacji, zamieszkanej przez kilkaset ludzi. Aby ocalić swą stację, a jak się później okazuje- całe metro, jest zmuszony dostać się na drugi jego koniec. Po drodze mija różne stacje, przechodzi przez liczne niebezpieczeństwa i poznaje wiele światopoglądów oraz społeczności, powstałych po wojnie. Lecz im więcej ich poznawał tym większe rodzi się przekonanie, że nie warto się poświęcać dla własnego gatunku, który nawet w obliczu wymarcia swej rasy, wciąż walczą między sobą. W pewnym momencie podróży staje przed wyborem z pytaniem w głowie: "Czy jest sens iść dalej?" Chociaż książka wydaje się typowym postapokaliptycznym fantasy, opowiadającym o walce o przetrwanie w nieprzyjaznym świecie, mutantach, potworach itp. To można tu odnaleźć drugie, głębsze dno. Każdy człowiek powinien odnaleźć swoje miejsce, swoją misję na ziemi, zarówno jako pojedyncza osoba jak i członek społeczeństwa. Mnie osobiście, książka "wciągnęła nosem" już od pierwszej strony. Niemal każdą wolną chwilę poświęcałem na jej czytanie, i gorąco polecam ją każdemu! W główną serię wchodzą trzy tytuły, jednak prócz nich powstało wiele innych, których akcja dzieje się w uniwersum metro ale innych miejscach świata. Znalazło się w nich też miejsce dla Polski :) Na koniec kilka ciekawszych cytatów z samej książki "Metro 2033":
- 8 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- recenzja
- ksi%c4%85%c5%bcki
- (i 2 więcej)
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon, gra polskiego i wszystkim nam przecież znanego studia CD Projekt RED wywołała na świecie niemałe trzęsienie ziemi. I słusznie. Piękna, pełna szczegółów grafika i świetnie wyreżyserowane animacje, doskonała, klimatyczna muzyka, ciekawy system rozwoju, pełny niespodzianek, pięknych lokacji, wrogów i skarbów świat oraz - wreszcie - nietuzinkowi bohaterowie i wciągająca fabuła. To wszystko sprawiło, że na polu Role Playów Wiedźmin w tej chwili rządzi niepodzielnie. http://www.ign.com/videos/2015/12/12/recenzja-gry-wiedzmin-3-dziki-gon-ign-pl To ciężkie zadanie, ale poudawajmy chwilę, że w Wiedźmina 3 jeszcze nikt nie grał i sprawdźmy, jak odbiera się grę po dłuższym już czasie po premierze. Od wyjścia Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu i jego pierwszych recenzji na światło dzienne minęło już kilka miesięcy. Wydana została masa łatek, szesnaście darmowych i jedno płatne DLC. Nie powinno zatem dziwić, że wrażenia z gry w grudniu są nieco inne od tych, które mieliśmy w maju. Jednak po kolei. W grze sterujemy Geraltem, którego profesją jako wiedźmina jest tępienie szkodników, jednak nie mówimy tutaj o szczurach czy kretach, a o widłogonach, mantikorach, topielcach, nekkerach, a także gryfach. Z racji wykonywanego przez bohatera zawodu, ludzie nie są względem niego zbyt przychylni, więc na wszelki wypadek nosi on dwa miecze: srebrny na potwory, oraz stalowy na ludzi. Kontrolę nad Geraltem przejmujemy w czasie, gdy szuka on swojej (biorąc pod uwagę wyboiste koleje losu między nimi) – powiedzmy - partnerki, Yennefer, która para się magią, a która to prosi go o spotkanie w bardzo ważnej sprawie. Myślę, że dalej nad przygodami Geralta nie trzeba się rozpisywać, bo zna (a jeśli nie, to z pewnością pozna) je w zasadzie każdy, kto gustuje w dobrych grach. Co chcę jednak w tej kwestii przekazać, to fakt, że ta gra jest niczym świetnie wyreżyserowany film. Brak tu nudnych wątków. Questy dzielą się na dobre, bardzo dobre i wybitnie dobre, jednak nie mówię tutaj o tym, co w nich będziemy robić, tylko jak jesteśmy w nie wprowadzani oraz z nich wyprowadzani. Czasami ograniczają się do – świetnych, a jakże – dialogów, a czasem będziemy mieli seans kinowy z kilkunastominutowymi animacjami. A jest co oglądać i czego posłuchać, bo zarówno grafika, jak i dźwięk nie odbiegają od reszty kodu, jaki zaserwowali nam REDzi. Wizualnie, gdy zobaczyłem Wiedźmina 3 na 55 calowym ekranie, dostałem rzeczywistego ślinotoku. Przy ogromie świata, dorzucając do tego jego wielką szczegółowość, trudno jest nie wyjść z podziwu dla twórców wyobrażając ich sobie jako dłubiących niczym zegarmistrzowie czy jubilerzy w każdym najmniejszym elemencie, by wreszcie wypuścić swoje dzieło. Piękne panoramy, świetna gra świateł i cieni, masa drobnych szczególików, świetne animacje – no, chapeau bas. W kwestii dźwiękowej szczególnie wyróżniają się dwie rzeczy. Pierwsza to niesamowita wręcz muzyka, która dodaje klimatu absolutnie każdej lokacji i sytuacji. Ogromny wkład w jej stworzenie ma polski zespół – Percival Schuttenbach grający słowiański folk metal. Sprawdzając swego czasu opinie o soundtracku w Wiedźminie 3 bardzo często spotykałem się z deklaracjami, że OST z gry Redów wylądował u wielu, wielu graczy w grupie najlepszych ścieżek dźwiękowych w grach. Uwierzcie mi, w ogóle mnie to nie zaskoczyło. Drugą kwestią jest – jak zawsze zresztą – świetny dubbing, który przy całej swojej zamierzonej teatralności brzmi bardzo dobrze i (co się rzadko zdarza) swojsko. Gdy czytałem sagę Sapkowskiego, dokładnie tak wyobrażałem sobie dialogi. Ponownie - czapki z głów. http://www.ign.com/videos/2015/11/25/wiedzmin-3-dziki-gon-wilcza-zamiec-ign-pl Rozgrywka również będzie rozpieszczać graczy. W ogromnym świecie przygotowanym przez CD Projekt RED wszędzie jest coś do roboty. Za każdym drzewem i pod każdym kamieniem czeka na nas przygoda. Czasami będziemy siekać potwory na bagnach, innym razem walczyć z pikującym na nas gryfem, kiedy indziej grać w Gwinta z pijanym jegomościem z tawerny, by po chwili tłuc się z nim po gębach. Czeka nas także prowadzenie wielu rozmów, tropienie, rozwiązywanie zagadek (w tym jedną kryminalną, godną powieści Agaty Christie), czy wreszcie poszukiwanie skarbów i schematów uzbrojenia. Roboty jest tu cała masa, a jako potwierdzenie dodam, że gdy odpaliłem grę po raz pierwszy, to płytę z czytnika wyjąłem dopiero po około 130 godzinach rozgrywki, a średni czas gry podawany przez graczy na wielu forach to od 70 do 90 godzin. W tym miejscu powinienem pisać o bugach, problemach i minusach. Jednak, tak jak wspomniałem na samym początku, do Wiedźmina wydanych została cała masa fixów, kilka potężniejszych łatek, 16 darmowych i jedno płatne DLC, które wyeliminowały z kodu to, co kiedyś nie pozwalało mi dać jej pełnej dziesiątki. Kiedyś przeszkadzały mi glitche graficzne, mało animacji podczas walki, kretyńskie zachowanie Płotki, długie wczytywanie się gry, brak skrzyń do przechowywania skarbów, czy totalna degrengolada w menu ekwipunku. Tego wszystkiego już nie ma. To już nieaktualne, wymazane i zapomniane. Po powrocie do Wiedźmina spotkałem w zasadzie tylko jedną rzecz, którą mógłbym zaliczyć jako malutki minus. Świat pod wodą wygląda już dużo lepiej, niż na początku, ale wciąż draw-distance jest dość niski, więc przy głębszych jeziorach mamy do czynienia z „łysym” dnem, dopóki nie podpłyniemy bliżej. Z tego co wiem, na pecetach tego problemu nie ma, a konsolom można to wybaczyć. WERDYKT Wiedźmin 3: Dziki Gon to gra, przy której spędziłem jakieś 130 godzin, które były czystą frajdą. To gra, w którą gdy grałem, moja narzeczona siadała obok mnie, by popatrzeć, posłuchać dialogów i oglądać animacje – a zaznaczyć muszę, że gry obchodzą ją tyle, co mnie nowe odcinki Klanu. Wreszcie, to gra, która ocierała się dla mnie niemal o ideał, gdyby nie różne pierdoły. A pierdoły te zostały usunięte i naprawione. Po powrocie do Wiedźmina 3 stwierdziłem coś, co zawsze powodowało u mnie – jako u recenzenta – delikatny atak paniki, bo „nie mam się o co przyczepić”. Tym razem obyło się bez paniki. Tym razem odbyło się to z radością. Bo oto pierwszy raz w mojej karierze, kiedy to po dłuższej przerwie, z zimną już głową, bez hype'u, mogę śmiało stwierdzić, że gra zasługuje na ocenę wyższą, niż jej do tej pory dawałem. Twórcy słuchając swych fanów skrupulatnie naprawili to, co było do naprawienia, nie psując niczego innego po drodze. Te wszystkie łaty, te wszystkie DLC, ten trud włożony w to, by Wiedźmin był najlepszą grą roku 2015... Ten trud nie był daremny, bo w tej chwili Wiedźmin 3: Dziki Gon zasługuje na pełne 10/10. Moja ocena: Grafika: 9/10 Fabuła: 9/10 Multiplayer: -- Wymagania: Wymagania sprzętowe - Wiedźmin 3: Dziki Gon Minimalne wymagania sprzętowe: System operacyjny: Windows 7 SP1 / Windows 8.1 z najnowszymi aktualizacjami (Uwaga - wsparcie tylko dla systemów 64-bitowych) Procesor: Intel Core i5-2500K 3.3 GHz lub AMD Phenom II X4 940 3.3 GHz lub lepszy Pamięć RAM: 6 GB Karta graficzna: ze wsparciem dla DirectX 11 oraz pamięcią 2048 MB VRAM (Nvidia Geforce GTX 660 lub AMD Radeon HD 7870) Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX 9.0c Wymagana ilość wolnego miejsca na dysku twardym: 40 GB Zalecane wymagania sprzętowe: System operacyjny: Windows 7 SP1 / Windows 8.1 z najnowszymi aktualizacjami (Uwaga - wsparcie tylko dla systemów 64-bitowych) Procesor: Intel Core i7-3770 3.4 GHz lub AMD FX-8350 X8 4.0 GHz Pamięć RAM: 8 GB Karta graficzna: ze wsparciem dla DirectX 11 oraz pamięcią 4096 MB VRAM (Nvidia Geforce GTX 770 lub AMD Radeon R9 290) Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX 9.0c Wymagana ilość wolnego miejsca na dysku twardym: 40 GB Obsługiwane karty graficzne: ATI Radeon: HD7870, R9 290 i nowsze Nvidia GeForce: serie GTX 660, 770, 970 i nowsze Zintegrowane karty graficzne oraz wersje laptopowe powyższych kart nie są oficjalnie obsługiwane, mimo iż gra może na nich działać poprawnie. Lista nieobsługiwanych kart graficznych: ATI Radeon: Serie: 7*, 8*, 9000-9600, x300-x1950, HD2xxx, HD3xxx, HD4xxx, HD5xxx, HD6xxx, HD7xxx do modelu HD 7870 Nvidia Geforce: GeForce 2, GeForce 3, GeForce 4, GeForce FX, 6, 7, 8, 9, serie GT 100, 200, 300, 400, 500, 600 do modelu GTX 660 Intel - wszystkie modele VIA - wszystkie modele SIS - wszystkie modele Matrox - wszystkie modele Źródło: http://pl.ign.com/
-
https://www.youtube.com/watch?v=UuTWFkmJwuM Polecam jego kanał! :D
Shadowek
