Skocz do zawartości
FAME MMA 21 - ZGARNIJ PSC ×

toja_ok3

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Dotacje

    0.00 PLN 

Aktywność reputacji

  1. WoW
    toja_ok3 przyznał reputację dla drennObrzydliwy, lecz opłacalny biznes   
    Instagram stał się ostatnio tak popularną aplikacją, że da się na nim zarabiać,  czasem nawet tyle, że zastępuje to pracę.
    W taki właśnie sposób niemałe pieniądze zarabia Belle Delphine, która jest 19-letnią cosplayerką publikującą głównie zdjęcia nawiązujące do anime, zaś jej profil obserwuje ponad 4 miliony użytkowników. 
    Młoda Brytyjka wpadła na nietypowy pomysł. Mianowicie sprzedaje w słoikach wodę w której się kąpała po 30 dolarów za sztukę. 
    Dobry pomysł? Wydaje się,  że niesamowicie głupi ale dziewczyna nie wyrabia się z "produkcją". 
    Ludzie w jej profilu chwalą się,  że piją tę wodę, a nawet wrzucają nagrania na których to widać. 

    Internauci nie szczędzą hejtu pisząc,  że przestali wierzyć w ludzkość. 
    Sama Belle niezbyt się tym przejmuje, ponieważ zdążyła już zarobić 15 tys. I każda zgryźliwa uwaga po niej SPŁYWA. 
  2. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Radziuu [WIERSZYK] Czekolada.   
    ,,Czekolada’’
    Za jakie grzechy? 
    Ludzie mają uczulenie na orzechy.
    Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, 
    Czy mogą być w życiu większe wady? 
    Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą
    Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. 
    Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, 
    Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. 
    Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, 
    Bez cukru tylko syczę. 
    Jednak jeśli oni skosztują czekolady, 
    To życie pożegnają bez zwady. 
    A co powiecie o spożywaniu glutenu? 
    Jak go spróbują zabraknie im tlenu? 
    Duszą się czy umierają?
    A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają?
    Na te pytania odpowiem innym razem. 
    A teraz idę się najeść innym okazem.
    toja_ok?;3
     
    Nie plagiatuj.C;
  3. Super
    toja_ok3 przyznał reputację dla Sysia ;*[WIERSZYK] Czekolada.   
    Przyciągnął mnie tutaj tytuł  Masz talent! 
  4. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Sysia ;* [WIERSZYK] Czekolada.   
    ,,Czekolada’’
    Za jakie grzechy? 
    Ludzie mają uczulenie na orzechy.
    Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, 
    Czy mogą być w życiu większe wady? 
    Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą
    Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. 
    Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, 
    Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. 
    Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, 
    Bez cukru tylko syczę. 
    Jednak jeśli oni skosztują czekolady, 
    To życie pożegnają bez zwady. 
    A co powiecie o spożywaniu glutenu? 
    Jak go spróbują zabraknie im tlenu? 
    Duszą się czy umierają?
    A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają?
    Na te pytania odpowiem innym razem. 
    A teraz idę się najeść innym okazem.
    toja_ok?;3
     
    Nie plagiatuj.C;
  5. WoW
    toja_ok3 przyznał reputację dla WZKC[WIERSZYK] Czekolada.   
    Czuję się zagrożony
    Ale nie dlatego, że jestem taki obłudny
    Może i boli mnie ręka
    Ale niech skończy się moja udręka
     
    Pozdrawiam Czekoladowy aka WZKC  
  6. Super
    toja_ok3 przyznał reputację dla Mrs.Jessa[WIERSZYK] Czekolada.   
    czekam na następny
    plusik +
     
  7. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od WZKC [WIERSZYK] Czekolada.   
    ,,Czekolada’’
    Za jakie grzechy? 
    Ludzie mają uczulenie na orzechy.
    Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, 
    Czy mogą być w życiu większe wady? 
    Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą
    Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. 
    Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, 
    Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. 
    Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, 
    Bez cukru tylko syczę. 
    Jednak jeśli oni skosztują czekolady, 
    To życie pożegnają bez zwady. 
    A co powiecie o spożywaniu glutenu? 
    Jak go spróbują zabraknie im tlenu? 
    Duszą się czy umierają?
    A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają?
    Na te pytania odpowiem innym razem. 
    A teraz idę się najeść innym okazem.
    toja_ok?;3
     
    Nie plagiatuj.C;
  8. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Mrs.Jessa [WIERSZYK] Czekolada.   
    ,,Czekolada’’
    Za jakie grzechy? 
    Ludzie mają uczulenie na orzechy.
    Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, 
    Czy mogą być w życiu większe wady? 
    Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą
    Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. 
    Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, 
    Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. 
    Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, 
    Bez cukru tylko syczę. 
    Jednak jeśli oni skosztują czekolady, 
    To życie pożegnają bez zwady. 
    A co powiecie o spożywaniu glutenu? 
    Jak go spróbują zabraknie im tlenu? 
    Duszą się czy umierają?
    A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają?
    Na te pytania odpowiem innym razem. 
    A teraz idę się najeść innym okazem.
    toja_ok?;3
     
    Nie plagiatuj.C;
  9. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od smerfii. [WIERSZYK] Czekolada.   
    ,,Czekolada’’
    Za jakie grzechy? 
    Ludzie mają uczulenie na orzechy.
    Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, 
    Czy mogą być w życiu większe wady? 
    Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą
    Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. 
    Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, 
    Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. 
    Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, 
    Bez cukru tylko syczę. 
    Jednak jeśli oni skosztują czekolady, 
    To życie pożegnają bez zwady. 
    A co powiecie o spożywaniu glutenu? 
    Jak go spróbują zabraknie im tlenu? 
    Duszą się czy umierają?
    A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają?
    Na te pytania odpowiem innym razem. 
    A teraz idę się najeść innym okazem.
    toja_ok?;3
     
    Nie plagiatuj.C;
  10. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Radziuu [WIERSZYK] Pociąg.   
    ,,Pociąg''
    Jestem w tym pojeździe,
    W pojeździe na szynach pędzącym.
    Ludzie z obojętnością patrzą na siebie,
    Nikt nie spróbuje uśmiechu skierować do Ciebie.
    Zalani są pracą i swoim życiem prywatnym,
    Myślą co zrobić, aby profil na insta stał się popularnym.
    Dodają zdjęcia z odsłoniętą piersią czy klatką,
    Lub z pośladkami, ukrywając wszystko przed swoją matką.
    Chcemy uwagi, chcemy poklasku,
    Ale czy to warte jest "takiego" blasku?
    Słuchają muzyki, odwracają wzrok,
    Przydałby się tylko jakiś Stock.
    Atmosfera stałaby się luźna,
    Niestety pora na to jest zbyt późna.
    Uwaga! Pojazd się zatrzymał.
    Każdy bilet, który w dłoni trzymał - wyrzucił.
    Wszyscy zmierzają w kierunku wyjścia.
    Cały czas z niczym na twarzy,
    Duża szkoda, bo ta nicość momentami aż parzy.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  11. Super
    toja_ok3 przyznał reputację dla drennDziecko ugotowane w aucie   
    W ostatnich dniach w do Polski zaczynają wracać upały sięgające ok 25 stopni i znowu włączył się nam tryb wakacyjny.
    Najgorsze w takiej pogodzie jest siedzenie wewnątrz rozgrzanego samochodu, w którym temperatura może sięgać nawet 40 stopniom lub wyżej.
     
    Szczególną uwagę co roku poświęca się rodzicom oraz ich dzieciom, by nie zostawiać swoich pociech w zamkniętych autach nawet na chwilę, ponieważ grozi to poważnymi problemami zdrowotnymi. O ile ludzka świadomość jest coraz większa tak nadal znajdują się niezbyt rozsądni ludzie, którzy lekceważą ostrzeżenia.
     
    Tak było w przypadku małżeństwa z  Missouri w USA. Sytuacja miała miejsce na początku czerwca gdy dochodziło tam do temperatur sięgających 35 stopni. Ich córka  Joseline Eichelberger miała niedługo obchodzić pierwsze urodziny, jednak z powodu dziwnego zachowania rodziców nie doczeka już tego momentu. Wieczorem rodzina przyjechała zwyczajnie do domu, zaś po południu około 16:30 jakiś przechodzień wezwał karetkę do nieprzytomnego dziecka w ich samochodzie. Niestety obsada karetki mogła już tylko stwierdzić zgon. Co się wydarzyło? Otóż wieczorem para nie zabrała dziecka do domu, ponieważ każde z nich sądziło, że dziecko zabrało to drugie. Tak więc dziecko siedziało w aucie kilnanaście godzin- od nocy aż do następnego dnia popołudniu.
     
    Policja postawiła parze zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci oraz szuka też śladów narkotyków, ponieważ nie jest normalne by przez cały poranek nie zauważyć, że w domu nie ma dziecka.
     
    Pamiętajmy by nigdy nie zostawiać dzieci a także zwierząt w gorące dni w samochodach. Wystarczy nawet godzina by było już zbyt późno.
     
    WŁĄCZ MYŚLENIE!
     
  12. Super
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od [WIERSZYK] Pociąg.   
    ,,Pociąg''
    Jestem w tym pojeździe,
    W pojeździe na szynach pędzącym.
    Ludzie z obojętnością patrzą na siebie,
    Nikt nie spróbuje uśmiechu skierować do Ciebie.
    Zalani są pracą i swoim życiem prywatnym,
    Myślą co zrobić, aby profil na insta stał się popularnym.
    Dodają zdjęcia z odsłoniętą piersią czy klatką,
    Lub z pośladkami, ukrywając wszystko przed swoją matką.
    Chcemy uwagi, chcemy poklasku,
    Ale czy to warte jest "takiego" blasku?
    Słuchają muzyki, odwracają wzrok,
    Przydałby się tylko jakiś Stock.
    Atmosfera stałaby się luźna,
    Niestety pora na to jest zbyt późna.
    Uwaga! Pojazd się zatrzymał.
    Każdy bilet, który w dłoni trzymał - wyrzucił.
    Wszyscy zmierzają w kierunku wyjścia.
    Cały czas z niczym na twarzy,
    Duża szkoda, bo ta nicość momentami aż parzy.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  13. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od BLUEBERRY [WIERSZYK] Pociąg.   
    ,,Pociąg''
    Jestem w tym pojeździe,
    W pojeździe na szynach pędzącym.
    Ludzie z obojętnością patrzą na siebie,
    Nikt nie spróbuje uśmiechu skierować do Ciebie.
    Zalani są pracą i swoim życiem prywatnym,
    Myślą co zrobić, aby profil na insta stał się popularnym.
    Dodają zdjęcia z odsłoniętą piersią czy klatką,
    Lub z pośladkami, ukrywając wszystko przed swoją matką.
    Chcemy uwagi, chcemy poklasku,
    Ale czy to warte jest "takiego" blasku?
    Słuchają muzyki, odwracają wzrok,
    Przydałby się tylko jakiś Stock.
    Atmosfera stałaby się luźna,
    Niestety pora na to jest zbyt późna.
    Uwaga! Pojazd się zatrzymał.
    Każdy bilet, który w dłoni trzymał - wyrzucił.
    Wszyscy zmierzają w kierunku wyjścia.
    Cały czas z niczym na twarzy,
    Duża szkoda, bo ta nicość momentami aż parzy.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  14. Super
    toja_ok3 przyznał reputację dla DyLu#248 Pytanie na dziś   
    Jak dla mnie to bycie "mama"
  15. HaHaa!
    toja_ok3 przyznał reputację dla #248 Pytanie na dziś   
    Poseł PiS, biedni mają tak dużo pracy że nawet nie mają czasu pomyśleć nad tym co robią
  16. WoW
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od RumcajsJumper Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  17. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od smerfii. Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  18. Super
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od BLUEBERRY Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  19. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od OpoReKAlKoHoLiK Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  20. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Radziuu Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  21. Super
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od ChrumChrum Bliźniaczki Gibbons.   
    Halo, odbiór!

    Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons?
    Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć!
    Zanim jednak o nich...

    Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią.
    Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np.
    Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak?
    Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę
    chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny?
    Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali.
    Wracając do głównego tematu Naszego artykułu.

    Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź.
    Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów.
    Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć.
    W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca.
     

    Źródło: twitter, antyradio.
  22. HaHaa!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od shz Simsy.   
    Opowiadajcie najdziwniejsze sytuacje, które się Wam przydarzyły albo o których słyszeliście w TheSims. 
    Ja niedawno przeczytałam, że dziewczyna stworzyła Sima i grała na jakimś modzie, gdzie mogła grillować niemowlęta i na tym zarabiać. W związku z tym chowała kobiety w piwnicy, zapładniała je i w końcu dorobiła się restauracji, gdzie jedzono dzieci.XDDD 
  23. Super
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od ChrumChrum [WIERSZYK] Gdzieś tam.   
    Po co dłużej czekać?
    Lecę dalej, wysyłając Wam kolejny wierszyk.
    ,,Gdzieś tam.''
    Zaprosiłeś mnie tam - do siebie,
    Zgodziłam się przyjść, by być blisko Ciebie.
    Na początku wszystko było cudownie,
    Jakby ktoś otworzył zaczarowaną gazownie.
    Później zaczęło się złe dzieło,
    Jakby całe szczęście się pod nami... ugięło.
    Poczułam po czasie w sercu chłód ogromny,
    Nie chodziło o Ciebie a o mnie,
    Obyś tylko nie stał się bezdomny,
    Tam w środku.
    Wyssałam całą energię z Twego ciała,
    A Ty ciągle widząc mnie krzyczysz 'Hej, Mała!'
    Moja twarz się wtedy na krwisto zarumieniła,
    Jakby historia się jeszcze nie skończyła.
    Po czasie zobaczyłam Cię z inną,
    Ale jestem sobie sama winną.
    Różnie z Nami bywa w tym życiu,
    Jedno jest tylko podobne,
    Oboje żyjemy w ukryciu.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
     
  24. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od Radziuu [WIERSZYK] Ucieczka.   
    ,,Ucieczka.''
    Uciekniemy gdzieś dużo dalej,
    Gdzieś przez rzek alej.
    Znikniemy ze świata,
    W celu zabicia furiata.
    Serce Nasze poranione,
    Ale szybko ubierzemy ochronną zbroję.
    Będziemy od ludzi i zwierząt uciekać,
    Złością i radością jednocześnie ociekać.
    Napotkamy na drodze wiele przeszkód.
    Pewnego ranka zobaczymy Słońca wschód,
    On będzie miał kolor jak miód.
    Później zaśniemy i na wieki zamilkniemy.
    Nigdy więcej się nie dotkniemy,
    Ani do sobie nie uśmiechniemy.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  25. Lubie to!
    toja_ok3 otrzymał punkt reputacji od ExoTic [WIERSZYK] Ucieczka.   
    ,,Ucieczka.''
    Uciekniemy gdzieś dużo dalej,
    Gdzieś przez rzek alej.
    Znikniemy ze świata,
    W celu zabicia furiata.
    Serce Nasze poranione,
    Ale szybko ubierzemy ochronną zbroję.
    Będziemy od ludzi i zwierząt uciekać,
    Złością i radością jednocześnie ociekać.
    Napotkamy na drodze wiele przeszkód.
    Pewnego ranka zobaczymy Słońca wschód,
    On będzie miał kolor jak miód.
    Później zaśniemy i na wieki zamilkniemy.
    Nigdy więcej się nie dotkniemy,
    Ani do sobie nie uśmiechniemy.
    toja_ok?;3
    Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła,
    Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie