Skocz do zawartości

toja_ok3

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Dotacje

    0.00 PLN 

Zawartość dodana przez toja_ok3

  1. ,,Przypadek." Ludzie w tramwajach umierają - Przypadkiem. Dziecko potknie się o krawężnik - Przypadkiem. Spojrzysz w czyjeś oczy - Przypadkiem. Upuścisz porcelanową wazę - Przypadkiem. Krzywo na kogoś popatrzysz - Przypadkiem. Robak wpadnie Ci do buzi - -Przypadkiem. Wyślesz wiadomość - Przypadkiem. Zapłaczesz na widok sąsiada - Przypadkiem. Zadzwonię do Ciebie- Przypadkiem. Spadnie Ci papierek - Przypadkiem. Zrzucisz telefon - Przypadkiem. Zaśmiejesz się zbyt głośno i o złej porze - Przypadkiem. Złamiesz sobie rękę - Przypadkiem. Pobiegniesz zbyt szybko - Przypadkiem. Uściśniesz czyjąś dłoń zbyt mocno - Przypadkiem. Zaślinisz się podczas snu - Przypadkiem. Stracisz nadzieję - Przypadkiem. I tak po prostu zapomnisz o mnie - Przypadkiem. toja_ok?;3 Nie plagiatuj tego dzieła, Bo bym Cię w sądzie zagięła. Chyba dobrze wyszło.C;
  2. Życie toczy się dalej, więc ja też żyję dalej, ot co.
  3. Zapłacono mi bym Cię rozkochała, Normalnie bym się nie zawahała. Ale tutaj? Tutaj chodziło o Ciebie, Dla mnie zawsze będziesz aniołem w niebe. Więc tego świństwa zrobić nie mogłam, Tym samym innym ludziom nie pomogłam. Ale wolę skrzywdzić ich, a nie Twoje uczucia, Bo moje nadają się tylko do ponownego otrucia. Za łatwo wszystkim wokół wierzę, Jak owca zostaję poddana ofierze. Przejmuję się innymi osobami, A oni okazują się wielkimi snobami. Otaczasz ich troską, miłością - sobą. Czasami może też podniesiesz toksyczny kurz, Ale to oni wtedy wbiją Ci w plecy nóż. toja_ok?;3 Nie plagiatuj.c;
  4. Skrzyp, skrzyp. Skrzypią przedwojenne schody. Nieszczęśliwej Polskiej przygody. Skrzyp, skrzyp. Otwierają się zardzewiałe drzwi do pokoju, Chciałam tylko chwili świetego spokoju! Skrzyp, skrzyp. Tupczą nogi po starej podłodze, Trzymam na boku fantazji wodze. Skrzyp, skrzyp. Nastąpiło brudnej szafy otwarcie, Między ludźmi wyszło starcie. Pif, paf. Uleciał strzał z broni oficera polskiego, Drugiego zastałam zakrwawionego. Skrzyp, skrzyp. Ucisk łóżka pod wpływem ciężaru, Nie widać unoszącego się żaru. Szum wiatru. I już ucichło skrzypienie. toja_ok?;3 Nie plagiatuj. PS Dodane z telefonu, więc musicie mi wybaczyć.😝
  5. ,,Widziałam'' Widziałam Twój wzrok wpatrzony, Nie we mnie. Widziałam Twoich ust dotyk, Nie na mnie. Widziałam Twoje dłonie piszące, Nie do mnie. Widziałam Twój uśmiech, Nie dla mnie. Widziałam Twoje ramiona otaczające ciało, Nie moje. Widziałam Twoją niechęć, Do mnie. Widziałam Twój ból, Przeze mnie. Widziałam w Twoich oczach tęsknotę, Za Nami. Widziałam Nasze wspomnienia, W oddali. Widziałam Nasze rozmowy, Jak nie możesz spać przy zamkniętym oknie. Widziałam jak było Ci przykro, Gdy się pokłóciliśmy. Widziałam jak oboje cierpimy, Ale nic nie zrobiliśmy. toja_ok?;3 Zastrzegam sobie prawa do tego dzieła, bo bym Cię w sądzie zagięła, bla, bla, bla. Jestem tak dumna z tego co wyżej napisałam, naprawdę. Żadnego wiersza nie uważałam za tak dobry. Mam nadzieję, że go docenicie!C;
  6. ,,Present Perfect." Skąd to wszystko przyszło? Z niewinnej rozmowy wyszło. Jak to się stało, że moje serce nie zapomniało? Ponieważ ogromnych uczuć przy tym doznało. Gdzie to się zaczęło? W kawiarni, gdy mi mowę odjęło. Kiedy do tego doszło? Gdy do mnie Twoje ciało poszło. Dlaczego w Twoje oczy spojrzałam? Bo innych wokół nie dostrzegałam. Co mnie do tych uczuć skłoniło? Obawa, że wszystko inne by mnie zabiło. Jak mnie zatrzymałeś? Wiele do powiedzenia miałeś. O której godzinie to się zakończyło? Nigdy, bo inaczej me serce by zgniło. Choć Twoje od dawna już gnije, Niczym ubity wąż się wije. To ja mam jeszcze głupotę taką, Co nadzieją się zwie owako-nijaką. Inaczej traktuję to cierpienie, Zagłuszam te kłujące korzenie. Bo lepiej uniknąć tego brzmienia, Niż skonać z ogromnego cierpienia. toja_ok?;3 Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła, Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  7. @ RumcajsJumper ;x
  8. ,,Wspomnienia.'' Powiedziano mi, że piękna ta mowa, Co ją na papier przelewam w słowa. Przed chwilą jeden taki wiersz skończyłam, Kolejny, który przytłaczająco zakończyłam. Nie wiem czemu to tak wygląda, Że na moje wiersze się z ukosa spogląda. Ale wiem jedno i tu Was nie zadziwię, Bo piszę w nich bardzo prawdziwie. Myślicie wtedy o swoim własnym życiu, O zeszłorocznym piciu czy tej miłości w ukryciu. O tym, że mogliście pomalować życie na różowo, A tylko patrzeliście na wszystkich burzowo. Pożegnaliście kogoś wspaniałego, Teraz dalibyście się pokroić za niego. Pogrążyliście się wtedy w nałogach, Przez co wywracaliście się na każdych schodach. Nie widzieliście wyjścia głupiego, A zawsze można się zwrócić do awaryjnego. Proszenia o pomoc nie trzeba się wstydzić, To chamstwem i kłamstwem należy się brzydzić. toja_ok?;3 Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła, Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  9. ,,Czekolada’’ Za jakie grzechy? Ludzie mają uczulenie na orzechy. Nie mogą słodkiej i ciemnej czekolady, Czy mogą być w życiu większe wady? Milki nie zjedzą, reese’s nie zjedzą Najgorsze, że dobrze o tym wiedzą. Mogą zjeść chociaż lody z karmelem w Maku, Wylegując się na swoim kolorowym hamaku. Cieszę się, że mogę zjeść te wszystkie słodycze, Bez cukru tylko syczę. Jednak jeśli oni skosztują czekolady, To życie pożegnają bez zwady. A co powiecie o spożywaniu glutenu? Jak go spróbują zabraknie im tlenu? Duszą się czy umierają? A może tylko w jakąś autodestrukcyjną grę grają? Na te pytania odpowiem innym razem. A teraz idę się najeść innym okazem. toja_ok?;3 Nie plagiatuj.C;
  10. Śpiąca.🤙🏽
  11. ,,Pociąg'' Jestem w tym pojeździe, W pojeździe na szynach pędzącym. Ludzie z obojętnością patrzą na siebie, Nikt nie spróbuje uśmiechu skierować do Ciebie. Zalani są pracą i swoim życiem prywatnym, Myślą co zrobić, aby profil na insta stał się popularnym. Dodają zdjęcia z odsłoniętą piersią czy klatką, Lub z pośladkami, ukrywając wszystko przed swoją matką. Chcemy uwagi, chcemy poklasku, Ale czy to warte jest "takiego" blasku? Słuchają muzyki, odwracają wzrok, Przydałby się tylko jakiś Stock. Atmosfera stałaby się luźna, Niestety pora na to jest zbyt późna. Uwaga! Pojazd się zatrzymał. Każdy bilet, który w dłoni trzymał - wyrzucił. Wszyscy zmierzają w kierunku wyjścia. Cały czas z niczym na twarzy, Duża szkoda, bo ta nicość momentami aż parzy. toja_ok?;3 Zastrzegam sobie prawa do tego innego dzieła, Lepiej go nie kopiuj, bo bym Cię w sądzie zagięła.;>
  12. Podbijam. @ PaTrYkus Mixowy
  13. ,,Love is brave, but I've been scared.'':cii:

    1. Radziuu

      Radziuu

      A Ty nadal męczysz tą piosenkę? :ninja:

    2. toja_ok3

      toja_ok3

      Żeby tylko tą.:szok:

  14. Mysz.🤷🏽‍♀️
  15. Halo, odbiór! Mamy może na forum osoby, które słyszały o owej historii bliźniaczek Gibbons? Nie? To dzisiaj macie okazję się o niej dowiedzieć! Zanim jednak o nich... Pewnie zdarzyło się Wam usłyszeć, że bliźnięta są połączone specjalną więzią. Przynajmniej w wielu filmach lub serialach jest to zauważalne, np. Czują swoje emocje lub ewentualne cierpienie fizyczne. Chcielibyście tak? Na pewno z jednej strony może to się okazać naprawdę czymś świetnym, ale czy na dłuższą metę chcielibyście czuć cierpienie kogoś dla Nas bliskiego? Kogoś z Naszej rodziny? Plusem tego byłoby to, że faktycznie moglibyście powiedzieć "Wiem co czujesz." i z pewnością byście nie skłamali. Wracając do głównego tematu Naszego artykułu. Jane i Jennifer Gibbons urodziły się w 1963r. Podobno od zawsze czuły tę wyżej omówioną więź. Dziewczynki były ciemnoskóre przez co dokuczano im w szkole. Przez zaistniałą sytuację siostrom Gibbons zostało przydzielone indywidualne nauczanie. Były wówczas odseparowane od swoich rówieśników, a przez to zaczęły tworzyć swój własny świat. Z biegiem czasu stworzyły swój własny język i bardzo często nim komunikowały. Ponoć rozumiały się także bez słów. Po ukończeniu 14 lat rodzice wysłali je do różnych szkół z internatem, aby je oddzielić. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów, a wręcz zaszkodziło dziewczynkom. W trakcie rozstania zauważono, że bliźniaczki zaczynają mieć objawy schizofrenii katatonicznej, czyli leżały nieruchomo i powoli traciły kontakt ze światem. W konsekwencji połączono je ponownie. Siostry Gibbons stawały się aspołeczne aż w takim stopniu, że rodzice podawali im jedzenie pod drzwiami i przez dwa lata nie wychodziły z pokoju. Przez ten czas bawiły się przede wszystkim lalkami, ale nie zabrakło im także czasu na naukę pisania i czytania. Obie prowadziły pamiętniki. Wielokrotnie można było w nich przeczytać, jak June mówi o swojej siostrze, że jest dla niej udręką i cieniem, który pozbawia ją światła słonecznego. Jennifer natomiast pisała, iż spostrzegawczość June była ostrzejsza niż stal. Dodawała również, że wiedziała wszystko o nastroju swojej siostry. W pamiętniku pisały, że zostały uwięzione w pułapce bliźniactwa i wcale nie chciały, aby łączyła ich tak silna więź. Dziewczynki rozwijały swoje umiejętności literackie, w których omawiały różnego rodzaju przestępstwa. Zaczęły więc kraść i się włamywać., dlatego zostały odesłane do szpitala psychiatrycznego. Podczas pobytu lekarze stwierdzili, że aby jedna z nich mogła żyć normalnie, druga musi zginąć. W drodze do kolejnego szpitala Jennifer zmarła, oparta o ramię siostry. Lekarze uznali, że przyczyną śmierci był zawał serca. Źródło: twitter, antyradio.
  16. Opowiadajcie najdziwniejsze sytuacje, które się Wam przydarzyły albo o których słyszeliście w TheSims. Ja niedawno przeczytałam, że dziewczyna stworzyła Sima i grała na jakimś modzie, gdzie mogła grillować niemowlęta i na tym zarabiać. W związku z tym chowała kobiety w piwnicy, zapładniała je i w końcu dorobiła się restauracji, gdzie jedzono dzieci.XDDD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie