Moja ostatnia praca dotyczyła mojej miłości do piłki nożnej, mojej pierwszej miłości, która była dość nieszablonowa. Dziś skupię się na zjawisku pierwszego zakochania się w drugiej osobie. W zasadzie nie wiem, co się ze mną dzieje ale ostatnimi czasy zaczynam co raz częściej myśleć nad tematami z kategorii "poważne".
Na ziemi żyje ponad 7,5 miliarda ludzi. Co łączy każdą jednostkę ? Chęć bycia zaakceptowanym, szczęśliwym. Chęć poznania osoby na całe życie. Czy jest to takie proste ? Okazuje się, że ta sztuka jest bardzo trudna. Wszystko spowodowane jest wyobraźnia ludzką i obawami o przyszłość. Są ludzie, którzy sobie z tym radzą nie dopuszczając do siebie uczuć. Znaczna większość przeżyła w swoim życiu chociaż jeden zawód miłosny. Podobno pierwszą miłość pamięta się do końca życia i najbardziej boli w przypadku jej utraty. Co jest najciekawsze to fakt, że człowiek dziennie przetwarza miliony informacji a na sam koniec i tak potrafi przypomnieć sobie o tej pierwszej, która miała być jedyną i ostatnią miłością w naszym życiu. Często bywa również tak, że człowiek nie potrafi odróżnić zakochania od zauroczenia a wtedy pojawia się olbrzymi problem, którego skutki mogą być różne.
Czy na prawdę z pierwszą miłością jest tak jak ją opisują ? Według mnie nie do końca. Jestem zdania, że miłość jest tylko jedna na całe życie. Tylko raz poznajemy osobę, którą jesteśmy tak zafascynowani, że chcemy spędzić z nią resztę swojego życia. Inne przypadki to zwykłe zauroczenia. Czy da się rozróżnić zakochanie od zauroczenia ? Da się ale różnic jest tak mało i zwykle widzimy je dopiero po zakończeniu związku. Zdarzają się sytuacje gdy ta "pierwsza" okazuje się prawdziwą miłością i trwa do ostatnich naszych dni. Życzę każdemu aby taka miłość was spotkała lecz życie jest okrutne i zwykle ludzie poszukują swojej bratniej duszy przez długi czas miewając po drodze mniejsze i większe zawody miłosne. Czy tak musi być ? Do pewnego momentu nie ale w końcu nadchodzi czas gdy odczuwamy brak bliskiej osoby i nie mowa tutaj o rodzicach tylko o kimś z kim możemy się położyć i zasnąć. Są ludzie mniej i bardziej odporni na to ale każdy w końcu się zakocha. Jeżeli to jest miłość to jest ona okazywana z obu stron, nawet przez najmniejsze gesty, uśmiech czy słowa. Jeżeli poznamy taką osobę i jesteśmy z nią szczęśliwi, nasza pierwsza miłość idzie w odstawkę i o niej nie pamiętamy albo przynajmniej nie wspominamy.
Przy zjawisku miłości najważniejsza jest nasza własna psychika, która w przypadku zakochania wariuje. Miłość jest jedynym momentem, w którym zamiast mózgu używamy serca i jesteśmy w stanie poświęcić wszystko dla ukochanej czy ukochanego. Dobrze wiemy, jak reagujemy w przypadku gdy nasze myśli są cały czas przy tej jednej osobie.
Złota zasada rozpoznania miłości a zauroczenia ? Nie ma ! Gdyby takowa była 7,5 miliarda ludzi była by szczęśliwa od początku do końca. Na najlepsze w życiu trzeba poczekać. Kolejne stwierdzenie, które może obalić stereotyp o pierwszej miłości. Człowiek pracuje przez większość życia aby na końcu powiedzieć sobie "zrobiłem wszystko tak jak chciałem i wygrałem wszystko co chciałem".
W takim razie co jest takiego w pierwszej miłości, ze jest tematem tylu rozmów, wierszy, książek czy filmów ? A no to, że przy pierwszym zauroczeniu w człowieku następuje przemiana. Przestajemy myśleć wyłącznie o sobie ale zwracamy również uwagę na drugą osobę. Często ta druga osoba staje się ważniejsza niż my sami. Czy pierwszą miłość należy traktować poważnie i z góry zakładać, że jest tą wyczekiwaną miłością ? Odpowiedź jest prosta - Nie ! A na pewno nie na samym początku. Człowiek z czasem dostrzega co raz ważniejsze wartości w życiu. Czy w wieku 8 lat można się zakochać ? Ośmielę się w to zwątpić. Aczkolwiek zauroczenia takich młodych dzieci jest bardzo słodkie i często robi nam się ciepło na sercu gdy widzimy parę dzieci, która trzyma się za rączki. Będąc w szkole średniej mamy już większe doświadczenia życiowe i potrafimy stwierdzić co jest dla nas najważniejsze i czego potrzebujemy. Będąc człowiekiem dorosłym jesteśmy już ukształtowani, mamy pracę, plan na własnego siebie ale brakuje nam właśnie kogoś obok. Na każdego kiedyś przyjdzie czas, a kiedy nadejdzie to już jest indywidualna sprawa każdego z nas. Są nawet przypadki, że swoją pierwszą i jedyną miłość przegapimy bo nie dostrzeżemy jej i wyleci nam z rąk. Pamiętajcie aby zawsze mówić o swoich uczuciach ! Nie pozwólcie aby strach przed odrzuceniem wygrał z wami.
Miłość to temat rzeka i co by o niej nie napisać i tak będzie za mało. Jakiego stanowiska bym nie objął w tej pracy miałbym racje jednocześnie będąc głupcem. To jest niesamowite zjawisko, które do dziś skrywa w sobie mnóstwo tajemnic.
Są to moje przemyślenia pisane spontanicznie. Sam temat artykułu miał być nieco inny, ale wyszło z tego dość "życiowe" dzieło. Masło maślane, które idealnie obrazuje nasze życie. Ciągłe pytania, zagadki na które odpowiedzi na pewno poznamy w przyszłości. A motywem przewodnim coś czego poszukuje każdy z nas - tej jednej miłości na całe życie.
Reasumując; Według mnie pierwsza miłość to stereotyp w który każdy wierzy bo jest taka idealna, piękna i zaskakująca. Miłość jest jedna na całe życie i każdy z nas powinien o tym pamiętać. Czasem warto mówić o świecie w biało czarnych kolorach bo w innym przypadku możemy bardzo skomplikować swoje życie.