C est la vie

@C est la vie
 
[P] Czy masz swoją ulubioną parę skarpetek?
 
[O] Mam, ale nie tylko jedną   
 
[P] Ile miałeś lat, gdy zainteresowałeś się Sieciami Serwerów?
 
[O] Ojj, chyba około 15? No coś chyba tyle wtedy się posiadało lat  
 
[P] Jaki kolor ubrań nosisz najczęściej?
 
[O] Czarny, fioletowy, biały 
 
[P] Czy prowadzisz zdrowy styl życia?
 
[O] Oczywiście, mój zawód i zainteresowania stanowią głównie zdrowy styl życia
 
[P] Jaki masz stosunek do osób transpłciowych? 
 
[O] Nie mam żadnego zdania na ich temat. Są to niech będą... 
 
[P] Gdzie byłeś w ostatnie wakacje?
 
[O] W górach Świętokrzyskich  
 
[P] Czy masz swój azyl, o którym nikt nie wie?
 
[O] Nie
 
[P] Jaką zabawę z dzieciństwa wspominasz najmilej i dlaczego?
 
[O] Zbijak, to było coś haha  
 
[P] Czy zgadzasz się ze stereotypem "Miejsce kobiety jest w kuchni"?
 
[O]  Nie, nie, nie... Nigdy w życiu tak nie można uważać... Mężczyzna też powinien pomagać kobiecie lub za nią coś robić w kuchni. Powinno być to rozdzielone pomiędzy nich 
 
[P] Ile miałeś lat, gdy pierwszy raz wypiłeś alkohol?
 
[O] 18 XD Tak, było... I nie kłamię  
 
[P] Jakie warzywo nie lubisz od dzieciństwa?
 
[O] Brukselka...  
 
[P] Czy czujesz świąteczny klimat?
 
[O] Jak nigdy wcześniej! Jak już można zauważyć że na forum też wniosłem ten klimacik  
 
[P] Jaka firma odzieżowa jest Twoją ulubioną i dlaczego?
 
[O] Jest tego dużoooo... Nike, Adidas, La Coste, Champion itp A dlaczego? Ponieważ mają kozackie rzeczy haha 
 
[P] Ile jesteś w stanie chodzić po galerii handlowej?
 
[O] Szczerze to nie chce mi się wcale xd Ale jeżeli trzeba to chodzę ile muszę hahah 
 
[P] Czy masz lęk wysokości?
 
[O] Tak, posiadam
 
[P] Co byś zrobił, gdybyś dostał wezwanie do wojska?
 
[O] A co mógłbym innego zrobić, muszę się zgodzić bo innego wyjścia nie ma  
 
[P] Czym według Ciebie jest przyjaźń? Uzasadnij proszę.
 
[O] Jest to pomaganie sobie nawzajem w każdej sytuacji. Bycie ze sobą szczerym i pod każdym względem wiedzieć jak pomóc... 
 
[P] Kiedy odkryłeś swoją pasję? Z czym jest ona związana?
 
[O] Około 3 lata temu... Była i jest do tej pory Kalistenika oraz Street Workout. Jest to aktywność fizyczna polegająca na wykonywaniu ćwiczeń tylko z masą własnego ciała... 
 
[P] Czy wolałbyś być biedny i zdrowy, czy bogaty i nieuleczalnie chory?
 
[O] Biedny i zdrowy... Zawsze może się coś przytrafić i możemy stać się powoli coraz bardziej bogatsi.... Ale nigdy nie wyjdziemy z nieuleczalnej choroby... To po co nam wtedy pieniądze? 
 
[P] Jaki jest Twój ulubiony film/serial? Dlaczego akurat ten?
 
[O] Nie mam swojego ulubionego. Ale chyba ostatnio oglądany i fajny według mnie to Venom 2. 
 
[P] Ile książek przeczytałeś w całym swoim życiu?
 
[O] Całe? Zero XDDD.... Ale powiem że aktualnie jestem w trakcie czytania książki o kalistenice, napisanej przez osobę która zapoczątkowała to podczas pobytu w więzieniu. " Skazany na trening ".
 
[P] Czy masz ulubioną platformę do oglądania filmów/seriali?
 
[O] Nie mam, oglądam wszystko w TV co leci   
 
[P] Jaka śmierć według Ciebie jest najgorsza, a jaka najlepsza? 
 
[O] Nie mam w tym swojego zdania. Nie warto myśleć o śmierci, tylko o życiu jakie mamy teraz 
 
[P] Co byś zmienił w swoim życiu?
 
[O] Aktualnie nic 
 
[P] Gdybyś miał do wyboru nieśmiertelność lub kontrolowana niewidzialność, to co byś wybrał?
 
[O] Kontrolowana niewidzialność
 
[P] Czy jesteś na coś uczulony?
 
[O] Nie 
 
[P] Jakie cechy charakteru musi mieć Twoja druga połówka?
 
[O] Szczerość, lojalność, komunikatywność i po prostu być tą jedyną   Ale to już mam taką od prawie 4 lat i posiada wszystkie te cechy  
 
[P] Gdybyś do końca życia miał pić tylko jeden napój, co byś wybrał?
 
[O] Woda 
 
[P] Czy masz rękę do roślin (np. doniczkowych)?
 
[O] Nie 
 
[P] Kiedy według Ciebie kończy się młodość?
 
[O] Nie kiedy kończymy 18 lat, tylko wtedy gdy jesteśmy świadomi tego że musimy teraz sami na siebie pracować i sami mamy teraz wpływ na swoje życie i na swoje działania.
 
[P] W jakim miejscu nienawidzisz przebywać?
 
[O] Nie mam takiego miejsca 
 
[P] Czy masz swojego ulubionego aktora? Uzasadnij wybór.
 
[O] Nie mam 
 
[P] Ile czasu musi minąć, by wzbudzić Twoje pełne zaufanie?
 
[O] Czasami bardzo dużo, czasami krótko 
 
[P] Czy potrafisz dotknąć czubek nosa językiem?
 
[O] Nie potrafię 
 
[P] Jaka jest Twoja ulubiona piosenka? Czy kojarzy Ci się z przeszłością?
 
[O] Nie mam ulubionej, każda jest w jakimś stopniu fajna  
 
[P] Gdybyś do końca życia miał jeść jedną i tę samą potrawę, to co byś wybrał?
 
[O] Coś na pewno zdrowego, kurczak ryż / ziemniaki i warzywa  
 
[P] Z czym/kim kojarzy Ci się kolor czerwony?
 
[O] Krew, miłość 
 
[P] Czy zwracasz szczególną uwagę na zapach perfum rozmówcy?
 
[O] Oczywiście
 
[P] Jeśli miałbyś do wyboru wille z basenem w centrum miasta lub domek z bel drewnianych w górach, to co byś wolał?
 
[O] Domek z bel drewnianych... Dlaczego? Ponieważ byłby tam spokój, cisza i miałbym czas dla siebie i miejsce do odpoczynku 
 
[P] Jak reagujesz na „czarny humor” u Twoich rozmówców?
 
[O] Różnie XD Zależy o czym jest kawał
 
[P] Co byś zmienił w swoim wyglądzie?
 
[O] Nic  
 
[P] Czy masz swój ulubiony kubek?
 
[O] Tak, mam. Dostałem go od swojej dziewczyny 
 
[P] Kiedy przeważnie kładziesz się spać?
 
[O] Gdzieś między 24 a 1/2 
 
[P] Jakim typem jesteś – introwertykiem, ekstrawertykiem, a może ambiwertykiem?
 
[O] Ekstrawertyk 
 
[P] Czy wierzysz w horoskopy?
 
[O] Nie 
 
[P] Z kim chciałbyś się spotkać, a nie możesz?
 
[O] Nie mam na razie takiej osoby, bo mogę się spotkać z tym kim chce haha 
 
[P] Jaką markę obuwniczą poleciłbyś rozmówcy i dlaczego?
 
[O] Adidas, spoczko firma, dobre wykonanie buta i ogólnie godna polecenia 
 
[P] Co Cię uspokaja, a co potrafi w momencie zdenerwować?
 
[O] Uspokaja? Dobra muzyka, trening.. A zdenerwować? W dużym stopniu niektóre gry 
 
[P] Jak się czujesz?
 
[O] Bardzo dobrze! 
 
[P] Czy jesteś zły za taką ilość pytań?
 
[O] Nigdy! Dziękuję za tyle pytań  
 
 
@ Mikołaj.DC
 
[P] Dlaczego akurat nick ferstel?
 
[O] Kiedyś w grze miałem mieć fersteel, ale jednak usunąłem jedno " e " i tak zostało  

[P] Ile masz wiosen?
 
[O] Aktualnie 21  

[P] Mcdonald's czy KFC?
 
[O] Jedno i drugie 

[P] Masz swoje wymarzone auto które chciałbyś mieć w swoim garażu?
 
[O] Nissan GTR R34

[P] Najlepsze chipsy?
 
[O] Ovenbaked 
 
[P] Jakie jest twoje największe osiągnięcie?
 
[O] Bycie trenerem w lokalnej siłowni  

[P] Wolisz otrzymywać paczkę przez kuriera czy może przez paczkomat?
 
[O] Obojętnie 
 
 
@ Nyguss
 
[P] To kiedy mam tam wbić do ciebie? 
 
[O] A kiedy chcesz haha 
 
[P] Jaką masz klawiaturę ?
 
[O] Kozacka, nie podam bo mi zabierzesz ją XD 
 
[P] Kupić ci lepszy mikrofon czy ci sobie kupisz ? Bo ten pierdzi 
 
[O] A kupuj, chętnie wezmę  
 
[P] Jakiego procka masz ?
 
[O] A ciul wi xd Jakiś dobry
 
[P] Kiedy 1v1 ? 
 
[O] Zawsze i wszędzie! 
 
[P] Idziemy na drwala ?
 
[O] Pewnie! 
 
[P] Co ćwiczysz ?
 
[O] Kalistenika, Street Workout, Siłownia 
 
[P] Ile masz w bicu ? 
 
[O] Od 38 do 40 xd Zależy czy na pompie czy nie 
 
[P] Jak ci dzień mija ?
 
[O] Fenomenalnie!
 
[P] Fajnie się odpowiada na pytania ?
 
[O] Bardzo fajnie  
 
[P] Czego słuchasz ?
 
[O] Wszystkiego po troszku 
 
[P] Twój ulubiony zespół ? 
 
[O] Nie mam takiego 
 
[P] Masz prawko ?
 
[O] Tak, już od 2 lat 
 
 
@ mooiste
 
[P] Jak masz na imię?
 
[O] Jakub 
 
[P] Jakiej jesteś orientacji?
 
[O] Hetero, tylko kobitki  
 
[P] Jakiej muzyki lubisz słuchać?
 
[O] Wszystkiego po troszku 
 
[P] Co najbardziej Cię porusza?
 
[O] A zależy kiedy i gdzie 
 
[P] Czego nigdy nie wybaczysz drugiemu człowiekowi?
 
[O] Zabójstwa kogoś lub bardzo mocnego kłamstwa 
 
[P] Lubisz pomagać?
 
[O] Tak jest! 
 
[P] Jak tu się znalazłeś?
 
[O] Szukałem dobrej sieci serwerów i tak zostało  
 
[P] Jaka była Twoja ulubiona zabawa z dzieciństwa?
 
[O] Zbijak! 
 
[P] Jak się czujesz na swojej posadzie H@?
 
[O] Idealnie, wiem że to jest miejsce dla mnie  
 
 
@ Klusia
 
[P] Jak masz na drugie imię?
 
[O] Artur 

[P] Wolisz kobiety czy facetów?
 
[O] Kobiety  

[P] Jakie miejsce chciałbyś odwiedzić najbardziej?
 
[O] A znalazło by się parę  

[P] Ulubiona książka?
 
[O] " Skazany na trening " 

[P] Ulubiona bajka z dzieciństwa?
 
[O] Smerfy! Hahaha  

[P] Lubisz się uczyć?
 
[O] Można tak powiedzieć 

[P] Jesteś nieśmiały?
 
[O] Tak, zależy od sytuacji 

[P] Dobrze wspominasz przeszłość?
 
[O] Zależy który okres  

[P] Gdybyś miał możliwość przeprowadzenia się do dowolnego miasta w Polsce, to gdzie by to było?
 
[O] Jest mi dobrze w tym miejscu gdzie jestem 

[P] Cenisz bardziej charakter czy wygląd?
 
[O] Charakter 

[P] Często używasz wulgaryzmów?
 
[O] Zdarza się czasami 

[P] Co chciałbyś w sobie zmienić?
 
[O] Nic nie muszę 

[P] Gdybyś mógł cofnąć się w czasie i coś zmienić w swoim życiu, co by to było?
 
[O] Obecnie nie chciałbym się cofać w czasie, ponieważ nie byłbym w tym miejscu gdzie jestem 

[P] Jeżeli mógłbyś iść na kolację z dowolną osobą żyjącą na świecie, kto by to był?
 
[O] Moja ukochana  

[P] Jakie jest Twoje największe marzenie?
 
[O] Być szczęśliwy ze swoją ukochaną  

[P] Kogo najbardziej cenisz, podziwiasz oraz za co?
 
[O] @ RumcajsJumper Ciebie za to że pomimo wszystko dalej jesteś z nami i rozwijasz tą sieć  Zawsze wiesz że jesteśmy z Tobą i stworzymy największą społeczność CS'a w internecie! 

[P] Jakie są Twoje pasje?
 
[O] Sport, czytanie, jedzenie XD 

[P] Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie?
 
[O] Nie mam takowego 

[P] Jaka jest jedna rzecz, której nie zrobiłeś w przeszłości i tego żałujesz?
 
[O] Nie mam takowego 

[P] Jaką jedną postać z przeszłości chciałbyś poznać osobiście i móc z nią porozmawiać?
 
[O] Nie mam takiej XDDD 

[P] Jaki jest Twój ulubiony moment w ciągu Twojego standardowego tygodnia?
 
[O] Trening, to jest moment gdy mogę zapomnieć o wszystkim i skupić się tylko na tym 

[P] Gdyby to był Twój ostatni miesiąc życia, co byś zrobił?
 
[O] To jest moja tajemnica  

[P] Jeśli mógłbyś w ogóle nie spać, co byś zrobił z zaoszczędzonym w ten sposób czasem?
 
[O] Pracował, trenował, czytał 

[P] Jakiemu hobby byś się poświęcił, gdyby czas i pieniądze nie miały znaczenia?
 
[O] Sport, tak jest! 

[P] Jaki był najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek dostałeś?
 
[O] Wszystkie prezenty są w jakimś stopniu idealne

[P] Czy jest coś, za czym wszyscy szaleją, a ty nie przepadasz?
 
[O] Sam nie wiem  

[P] Jakie zwierzę chciałbyś mieć w domu, gdyby nie było żadnych ograniczeń?
 
[O] Mam kota i tyle mi starczy 

[P] Kogo chciałbyś spotkać z forum? 
 
[O] Każdego jeżeli była by możliwość xd Można by było pogadać itp 

[P] Gdybyś miał przywrócić do życia jednego zmarłego muzyka, kto by to był?
 
[O] Michael Jackson 

[P] Opiszesz siebie w 5 słowach?
 
[O] Spokojny, wytrwały, szczery, pewny siebie oraz silny xd 

[P] W jakim fikcyjnym miejscu najbardziej chciałbyś się znaleźć?
 
[O] Ojjj kurde, niech będzie kraina Smerfów haha  
 
 

Witajcie @ Użytkownik 
Jak co roku na święta resetowaliśmy dla Was bany to tym razem postanowiliśmy zrobić Wam prezent na mikołaja  Nie chcemy byście wyczekiwali takiego momentu tyle czasu, ponieważ zależy mi byście mogli odpokutować swoje winy i wrócić do nas z pełną parą już na czysto. Brzmi przekonująco? 
 
Uznaliśmy "a jak resetujemy bany" to czemu muty/gagi nie. Teraz również uważajcie by do swoich mikrofonów nie wykrzykiwać po pijaku kolęd ^^
 
Życzymy udanej gry i wielu fragów  
 
Pozdrawiamy,
Ekipa CSowicze.pl

335 dzień roku                           Grudzień 1 - Środa                          48 tydzień roku

Imieniny dzisiaj obchodzą:  
Blanka, Eligiusz, Natalia, Aleksander, Ananiasz, Antoni, Długomił, Edmund, Eligia, Florencja, Godzisław, Gosław, Gosława, Jan, Prokul, Rudolf, Rudolfa, Rudolfina, Sobiesław, Sobiesława
 
Przysłowia na dziś:
„Gdy zamarznie pierwszego grudnia wyschnie niejedna studnia ,gdy pierwszego pogoda służy to wczesną wiosnę i pogodną wróży”
Mroźny grudzień, wiele śniegu, żyzny roczek będzie w biegu.
W pierwszym tygodniu grudnia, gdy pogoda stała, będzie zima długo biała
 
Słońce :
Świt: 06:41
Wsch. Sł.: 07:21
Zenit: 11:25
Zach. Sł.: 15:29
Zmierzch: 16:09
 
Księżyc:
Zach. Księżyca: 14:09
Wsch. Księżyca: 3:08
 
Nietypowe święta:
*Światowy Dzień AIDS
*Światowy Dzień Puszczania Bąków
*Dzień Numizmatyków
*Dzień Jubilera

Cytat dnia:
„Kobiecość odnajduje siebie w odbiciu męskości, podczas gdy męskość potwierdza się przez kobiecość.” -  św. Jan Paweł II
 
Znak Zodiaku:

 
 
Żywioł: Ogień.
Kolor: bordowy, ciemnoniebieski, seledynowy, fioletowy, purpurowy.
Planeta: Jowisz.
Do kogo pasuje Strzelec ?: Baran, Lew, Waga, Strzelec, Wodnik.
 
Znak Strzelec Charakterystyka: 
Osoby, urodzone w znaku Strzelca, często rozdarte są między tym, co fizyczne a tym, co duchowe, dlatego też ważne jest, aby starały się odnaleźć równowagę w swoim życiu. Bez tego trudno im będzie zyskać poczucie spełnienia i szczęścia. Strzelce są chętne do niesienia pomocy innym i potrafią dbać o siebie i innych. Wierzą w słuszność swoich poglądów i zawsze starają się przekonać do nich innych. Nie potrafią jednak dostrzegać swoich pomyłek i trudno jest je przekonać do tego, że mogą się mylić.
 
Jaki jest Strzelec ?
Strzelce są inteligentne i lubią poszerzać swoją wiedzę. Chętnie angażują się w długie dyskusje, dzieląc się swoimi przemyśleniami i wrażeniami. Uchodzą za osoby oczytane i mające widzę na niemal każdy temat. Wyróżniają się optymistycznym podejściem do życia, otwartością i ciekawością świata. Uwielbiają podróże, odkrywanie egzotycznych miejsc i szukanie urokliwych zakątków w swoim najbliższym otoczeniu. Z natury są idealistami, entuzjastami i pasjonatami. Interesują się religią, filozofią i sztuką. Uwielbiają nowe wyzwania, nowe projekty, przy czym są niezwykle pracowite i praktyczne, dzięki czemu potrafią osiągnąć sukces we wszystkim, czym się zajmują. Mają jednak problem z utrzymaniem entuzjazmu przez cały czas i zdarza się, że porzucają coś, ponieważ nie widzą szybkich efektów swoich starań.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
                                                                                                                                                                                                                                                                                              
   https://www.kalbi.pl/
https://blog.otylia.pl/strzelec-znak-zodiaku/
 

są wcześniejsze, zapraszam do głosowania  

334 dzień roku                       Listopad 30 - Wtorek                  48 tydzień roku

Imieniny dzisiaj obchodzą:  
Andrzej, Fryderyk  oraz  Justyna, Konstancjusz, Kutbert, Maura, Tadea, Zbysława, Zozym
 
Przysłowia na dziś:
„Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży sto dni śnieg w polu leży ”
„Kiedy na Andrzeja poleje, cały rok nie w porę rolę moczy, suszy.”
„Na świętego Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja.”
„Na świętego Andrzeja trza kożucha dobrodzieja.”
„Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście”
„Śnieg na Andrzeja dla zboża zła nadzieja.”
„Jeżeli na świętego Andrzeja wiatr i mgła, to od Bożego Narodzenia będzie sroga zima.”
„Gdy w Andrzeja deszcz lub słota, w grudniu drogi bez błota”
 
Słońce :
Świt: 06:40
Wsch. Sł.: 07:19
Zenit: 11:24
Zach. Sł.: 15:30
Zmierzch: 16:09
 
Księżyc:
Wsch. Księżyca: 1:44
Zach. Księżyca: 3:53
 
Nietypowe święta:
*Dzień Białych Skarpetek
*Dzień Pamięci wszystkich Ofiar Wojen Chemicznych
 
Cytat dnia:
„Wpat­ruj się w niebo i śpiewaj z ra­dości, gdyż słońce otu­la cię ciepłem i op­ro­mienia światłem - za darmo.” -  Phil Bosmans
 
Znak Zodiaku:
 
 
Żywioł: Ogień.
Kolor: bordowy, ciemnoniebieski, seledynowy, fioletowy, purpurowy.
Planeta: Jowisz.
Do kogo pasuje Strzelec ?: Baran, Lew, Waga, Strzelec, Wodnik.
 
Znak Strzelec Charakterystyka: 
Osoby, urodzone w znaku Strzelca, często rozdarte są między tym, co fizyczne a tym, co duchowe, dlatego też ważne jest, aby starały się odnaleźć równowagę w swoim życiu. Bez tego trudno im będzie zyskać poczucie spełnienia i szczęścia. Strzelce są chętne do niesienia pomocy innym i potrafią dbać o siebie i innych. Wierzą w słuszność swoich poglądów i zawsze starają się przekonać do nich innych. Nie potrafią jednak dostrzegać swoich pomyłek i trudno jest je przekonać do tego, że mogą się mylić.
 
Jaki jest Strzelec ?
Strzelce są inteligentne i lubią poszerzać swoją wiedzę. Chętnie angażują się w długie dyskusje, dzieląc się swoimi przemyśleniami i wrażeniami. Uchodzą za osoby oczytane i mające widzę na niemal każdy temat. Wyróżniają się optymistycznym podejściem do życia, otwartością i ciekawością świata. Uwielbiają podróże, odkrywanie egzotycznych miejsc i szukanie urokliwych zakątków w swoim najbliższym otoczeniu. Z natury są idealistami, entuzjastami i pasjonatami. Interesują się religią, filozofią i sztuką. Uwielbiają nowe wyzwania, nowe projekty, przy czym są niezwykle pracowite i praktyczne, dzięki czemu potrafią osiągnąć sukces we wszystkim, czym się zajmują. Mają jednak problem z utrzymaniem entuzjazmu przez cały czas i zdarza się, że porzucają coś, ponieważ nie widzą szybkich efektów swoich starań.
 

Wydawać by się mogło, że po występie w Pile, kiedy to kierowca dosłownie przeleciał samochodem przez rondo, już nic nas nie zaskoczy.
Ale Polacy bardzo lubią bić kolejne niechlubne rekordy, tak było i tym razem.
 
To miała być spokojna noc, ale spokój okazał się ciszą przed burzą. Po północy z soboty na niedzielę, policjanci z Człuchowa otrzymali informację o wypadku przy Alei Wojska Polskiego. Po przyjechaniu na miejsce zastali rozbite auto z wytartymi do połowy felgami, a w środku pijanego 44-latka, który miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
 

 
Samochód marki Audi ściął bokiem całe rondo i spory obszar poza nim, a zatrzymał się dopiero na chodniku, ok. 100m dalej. Jego kierowca tłumaczył, że... nie zauważył ronda.
 
 
 

Jadłeś/aś już drwala w McDonaldzie? Jeśli tak, to jak go oceniasz?

@ drenn
 
[P] Ile masz włosów?
 
[O] Haha, wszystkie zakoli brak łysiny też więc śmiało piszę, że wszystkie
 
[P] dlaczego "terrorrist"?
 
[O] Wiesz co nie pamiętam już dlaczego akurat terrorist, bo to wydarzyło się bardzo dawno temu, myślę że nie skłamie jak napiszę że używam tego nicku od 2k6 albo 2k7 od czasów 1.6 i z tego co kojarzę to chyba lepiej mi się grało na cod modzie na assault po stronie TT stąd nick chyba był
 
[P] Lepszy jest chleb czy bułki?
 
[O] Bułeczki oczywiście
 
[P] Cegła waży 1 kg i pół cegły, ile waży cegła?
 
[O] 1kg i pół cegły xD
 
[P] Masz jakąś dziwną umiejętność?
 
[O] Nie wiem albo jeszcze nie odkryłem
 
[P] Z czym kojarzy ci się dzieciństwo?
 
[O] Oczywiście beztroskie i najlepsze czasy, ja jeszcze wychowany w latach gdzie się biegało za piłką i bawiło w chowanego a nie PC od rana do wieczora
 
 
@ BlackSite
 
[P] Szybko ufasz ludziom?
 
[O] Niestety nie za szybko, na zaufanie się pracuje.

[P] Zawiodłeś się kiedyś na kimś?
 
[O] Oczywiście, że tak

[P] Co sądzisz o tym co się dzieje na świecie?
 
[O] Nie będę się wypowiadał na tematy polityczne tutaj, ale też zależy o co konkretnie pytasz co masz na myśli pytając co się dzieje na świecie? covid? imigranci na wschodniej granicy? rosnące ceny paliwa? jest wiele tematów a odpowiedzi tyle ile mądrali

[P] Wrócisz kiedys?
 
[O] Chciałbym ale czas pokaże czy się uda powrócić, póki co nie pogodzę obowiązków życia codziennego z prowadzeniem forum i serwerów  trzeba się ustabilizować  
 
 
Nominuję prezesa @ ferstel  nastukajcie mu pytań by siedział pół dnia i odpowiadał   @ Użytkownik @Weteran @ Zasłużony @ VIP @ Sponsor @ Sponsor PRO @ Kobieta żeby się mu nie nudziło  
 
 

Z kim chciałbyś/chciałabyś?
 

 
Hej,
Zapewne zastanawiacie się co to jest za seria, ale kiedyś jak byłem Redaktorem wpadłem na taki pomysł, żeby pytać użytkowników z kim chcieliby zrobić daną czynność.
Mam kilka wariantów zapoczątkowania tej serii:
1. Pisałbym do użytkowników w tej sprawie i zadawałbym takie pytanie, które jest w temacie.
2. Zadawałbym dane pytanie w Redakcji i użytkownicy oznaczałyby poszczególnych ludzi, z którymi chcieliby coś wspólnego zrobić.
3. Dawałbym przykłady osób, a mianowicie wybierałbym w danym dniu dane osoby z forum i użytkownicy by oznaczali te osoby, które zostały wymienione. Tak też kiedyś prowadziłem tą serie, ale mógłbym zastąpić to swoim pierwszym pierwszym pomysłem.
Oczywiście do każdych z tych pytań również się kłania pytanie: "Dlaczego akurat ta osoba?"
Myślę, że byłoby to ciekawe urozmaicenie i w zależności od wybranego wariantu można byłoby prowadzić tą serie codziennie lub co tydzień.
Napiszcie co o tym sądzicie!
 
Pozdrawiam
@ empi^(
 

 

Najlepszy Administrator Forum (od  Moderator wzwyż): @ polkes
Najlepszy  UBTeam: @ .:TR@kToR:.
Najlepszy  Właściciel serwera: @ misiek223
Najlepszy  Opiekun Serwera: @ aDk
Najlepszy  Admin serwera: @ Tayquil
Najlepszy  Redaktor: @ Klusia
Najlepszy  Games Support: 
Największy no-life: @ Assassinxd
Najbardziej denerwująca osoba: @ empi^(
Najbardziej zaangażowana osoba: @ xavjer
Najmniej doceniana osoba: @ Marc3l
Najbardziej kreatywna osoba: @ Banshee
Najbardziej wpływowa osoba: @ RumcajsJumper
Najbardziej pomocna osoba: @ ferstel
Najbardziej lubiana osoba: chyba @ Ringo
Najbardziej opanowana osoba: @C est la vie
*Nowa* Największy prankster sieci: @ OxyMen2
*Nowa* Największy kapuś: @ TheProShizer69
*Nowa* Najlepszy śpiewak: 
Największy uparciuch: @ Boski Z PolskiTS3
Forumowy maniak: @ FishU
Najbardziej zaskakujący Użytkownik (pozytywnie): @ TheProShizer69
Najzabawniejszy użytkownik: @ MrVarnaz
Najlepszy avatar: @ W!nn3Web!
Gwiazda sieci: @ damn.
Największy leniuch: 
Mistrz ciętej riposty: @ Mechu
Największy spamer: @ Mechu
Największy lizus: 
Postrach sieci: @ Boski Z PolskiTS3
Najładniejsza  dziewczyna: @ damn.
Najprzystojniejszy  chłopak: @ xavjer
Największy podrywacz: @ PepePanDziobak
Cheater miesiąca: @ Bunt

Istnieje legenda według której w latach 20 XX wieku, noblista Ernest Hemingway siedząc przy stole z innymi pisarzami, powziął nietypowy zakład. 
Niektórzy mieli mu zarzucać iż zbyt mocno przeciąga swoje dzieła, przez co są zbyt długie. W odpowiedzi na to Ernest miał rzucić wyzwanie, każdy z jego znajomych miał postawić 10$, a on napisze opowiadanie na 6 słów. Jeśli przegra to da każdemu z nich po 10$ z własnej kieszeni (wtedy 10$ to była bardzo duża kwota). Wszyscy się zgodzili i zakład został przyjęty. 
 
Wtedy Hemingway zapisał na serwerce kilka słów i podał ją reszcie, by każdy mógł się zapoznać. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że przegrali zakład i wyłożyli po 10$ dla Ernesta.
 
Na serwetce widniało krótkie zdanie: na sprzedaż: dziecięce buciki, nigdy nienoszone.
 

Był rok 2010, a może 2011?
19-letni Marcin właśnie wracał do domu samochodem ze swojej pierwszej pracy. Nie była jakaś super, ot zwykła robota jako magazynier w hurtowni słodyczy i papierosów. Mimo wszystko lubił tę robotę, ponieważ ekipa była w porządku i zawsze była kupa śmiechu. 
Był piątek, chłopak w głowie miał już plany na popołudnie i wieczór. Nie był imprezowiczem, lecz domatorem, więc stwierdził, że cały ten czas spędzi w domu. Najpierw godzina lub dwie z książką (co zabawne dopiero niedawno odkrył ile frajdy może dać czytanie, wcześniej tego nie znosił), potem usiądzie przed komputerem i wejdzie do serwera CS 1.6, w którym jest adminem. Gdy będzie już późno i będzie mało graczy, to odpali Metin2 i będzie farmić metiny oraz handlować na rynku w M1. 
 
Po drodze do domu postanowił, że wstąpi do marketu i kupi jakieś czipsy, energetyczne napoje i tym podobne rzeczy. Przecież nie będzie siedzieć o suchym pysku. 
Zbliżał się grudzień i mimo śniegu, nie było jeszcze zbyt zimno, aczkolwiek wiatr nieco dawał się we znaki. Przed sklepem zauważył stojącego mężczyznę, był dobrze ubrany, ale wyglądał marnie. Marcin widział jak zaczepia wchodzących i wychodzących ludzi, niektórzy go ignorowali, inni dawali drobne by się odczepił. Zbliżając się do wejścia chłopak był już w stanie słyszeć niektóre rozmowy mężczyzny z innymi, wydawało mu się dziwne, że niektórzy tłumaczą się iż nie mają pieniędzy, chociaż właśnie idą do sklepu, ale w ciągu kilku sekund zapomniał o tych myślach i skupił się na własnych sprawach. 
- To pewnie kolejny gość z cyklu "szefie, poratujesz złotóweczką?"
 
Gdy Marcin doszedł do wejścia, mężczyzna zaczepił i jego.
- Dzień dobry panu, mógłby mi pan pomóc?
- Jakiemu panu? Marcin jestem, to ja powinienem mówić Pan, w końcu jest pan dużo starszy.
- Dobrze proszę... Marcin, nie musisz mówić do mnie "proszę pana". Nie chcę pieniędzy na piwo czy tam wino. Nie mam dużo pieniędzy, a chciałbym zjeść z rodziną kolację, mógłbyś kupić mi coś do jedzenia?
- Jasne! To chodźmy.
 
Weszli razem do środka i wybierali typowe produkty spożywcze, chociaż mężczyzna wciąż powtarzał by za dużo nie wydawać i kupować te najtańsze. 
Skończyło się na wypełnieniu połowy małego koszyka w którym były różne mięsa w plastrach, bułki, ser, pasztet, konserwy, napoje, a nawet słodycze i słone przekąski.
Po zapłaceniu Marcin zabrał z koszyka tylko paczkę czipsów i napój energetyczny. 
 
- Przepraszam, jak masz na imię?
- Wojtek.
- No więc Wojtek, mam nadzieję,  że tyle wystarczy, ale zostało mi chyba 10 zł, to może sobie kupisz piwko lub dwa za to, w sam raz kiedy inni już śpią. 
 
Obaj spojrzeli na siebie, Marcin wyciągnał rękę na pożegnanie i zauważył, że oczy tego drugiego robią się szkliste. Wtedy Wojtek wydusił półgłosem:
- Jeszcze nikt nie zrobił dla mnie czegoś takiego...
 
Wtedy Marcin wziął Wojtka w męski uścisk i poklepał po plecach, zaś ludzie wokół patrzyli się niczym sroka w gnat.
Z racji tego iż za niecały miesiąc miała nastąpić Wigilia Bożego Narodzenia, Marcin życzył tylko wesołych Świąt i odszedł czując na sobie wzrok ludzi oraz słysząc słowo "dziękuję".
 
Wtedy Marcin nie rozumiał reakcji innych ludzi i dlaczego tak się na niego gapili, chociaż on czuł się dobrze z tym co zrobił. Nie rozumiał też reakcji Wojtka. Był jeszcze młody i nie znał świata. Dopiero po latach, przypominając sobie to wydarzenie zdał sobie sprawę, że żyje w czasach gdzie pomoc drugiemu jest czymś niezwykłym, nienormalnym, a nawet wyśmiewanym.
 
W takich sytuacjach zawsze warto zadać sobie pytanie "co ja bym czuł, gdybym będąc w potrzebie był ignorowany i wyśmiewany?"
 

Cześć i czołem! Zastanawiacie się pewnie co to takiego?  Już tłumaczę - wczoraj wpadłam na pomysł wprowadzenia jakiejś "nowości" i "świeżości" do redakcji, mój wybór padł na serię "Ona&On", chłopacy z redakcji również wyrazili swoją opinię "za". Przedstawię Wam w skrócie o co tutaj chodzi. Jak wiadomo od zawsze po Naszej planecie krążą dwie płcie - kobieta i mężczyzna, każdy z nich ma inne podejście do świata, życia i ogólnie pojętnych spraw, inne lęki, poglądy, wyobrażenia. Ta seria polega na zadaniu 3 pytań jednemu użytkownikowi i jednej użytkowniczce w celu sprawdzenia czym będą różniły się ich zdania. 
 

Pytania, z którymi mierzyli się Nasi użytkownicy w #1 wydaniu nowej serii!
 
1. Czy wygląd w dzisiejszych czasach jest ważny? Jaki jest Twój stosunek do tego?
 
2. Jak traktujesz nowopoznane osoby? Jakie masz do nich podejście?
 
3. Jakie cechy charakteru są dla Ciebie ważne, a których nie tolerujesz?
 

Odpowiedzi użytkowniczki @C est la vie
 
Odpowiedź na pytanie nr. 1.
 Jest ważny. Nie będę się oszukiwać i pisać, że wystarczy piękny charakter i będzie idealnie. Osobowość odgrywa ważną rolę, ale to wygląd w wielu przypadkach zwraca naszą uwagę. Ten charakterystyczny look albo jego totalny brak działa na naszą ciekawość. Według mnie każdy ma prawo do posiadania preferencji, ale przy zachowaniu zdrowego podejścia. Kobieta nie powinna budować relacji z sadystą, tylko dlatego, że ten ma brązowe oczy i włosy. Tak samo mężczyzna nie powinien stworzyć rodziny z blondynką o zielonych oczach, która ma toksyczny charakter i w dodatku nie szanuje jego pasji.  Kiedy ludzie dopasują się wizerunkowo i osobowościowo, to taki związek przetrwa aż do śmierci. 

Odpowiedź na pytanie nr. 2
Moje nastawienie jest przyjacielskie, ale zachowuje bezpieczny dystans. Jestem nieufnym osobnikiem w ciele introwertyka. Jednak zawsze staram się by nowopoznana osoba czuła ten komfort i pozytywność, której w tych czasach zaczyna brakować. 

Odpowiedź na pytanie nr. 3
Uwielbiam ludzi, których cechuje szczerość, asertywność, empatyczność, wrażliwość. Nienawidzę fałszywości i arogancji. Z takim typem człowieka na pewno nie chciałabym stworzyć relacji, a już na pewno nie bliskiej. 
 

Odpowiedzi użytkownika @ Oktaawian
 
Odpowiedź na pytanie nr. 1
Wygląd oczywiście, że jest ważny, aczkolwiek nie gra pierwszych skrzypiec. Ważniejszy jest charakter osoby, co z tego, że ktoś jest mega śliczny jak z charakteru jest toksyczny i nie da się z taką osobą wytrzymać.
 
Odpowiedź na pytanie nr. 2
Neutralnie, każdy potrzebuje czasu żeby poznać nowa osobę, żeby sobie pewne zdanie wyrobić na temat danej osoby.
 
Odpowiedź na pytanie nr. 3
Najbardziej w ludziach cenie szczerość, a nie toleruję kurestwa oraz kłamców.
 

Możecie dać znać w komentarzu czy taka seria Wam się podoba, będę bardzo wdzięczna! Dziękuję również osobom, które wzięły udział w pierwszej odsłonie za błyskawiczne odpowiedzi!

Święta  tuż, tuż. 
 
 
Administracja FF-a wraz z @ Admin CS 1.6 [FFA]
 chciałby serdecznie wszystkich zaprosić  Wszystkich
Graczy Cs 1,6 na Klimat Zimowy FF-a. 
 
@ Użytkownik @ Kobieta @Weteran  @ VIP @ Donator @ Sponsor @ Sponsor PRO  @ Moderator @ Admin CS 1.6 [DD2] @ Junior Admin @ Admin CS 1.6 [FFA #2] @ Właściciel CS 1.6 [FFA]
 

 
 Zapraszamy ! 
 
@ .:Szwagier:. @ waski_rs @ OxyMen2 @ os[A] @ mpN`
 

 

Witam użytkowników ,widząc ostatnio frekwencje graczy na serwerze widać że serwer przeżywa kryzys wieku średniego ,widać że się staracie go poprawiać i ulepszać lecz ,zdania niektórych co do aktualnej konfiguracji są podzielone,miałbym kilka propo co przywrócić co zmienić
 
Jako pierwsze dodanie paru mapek
 
- css_cache
- de_russka
- de_lite
- cs_assault_1337
- de_museum
- de_blue
- de_sunny
- de_tuscan nie wiem czy jest ?
- de_hell
- css_train
- de_perfect_inferno
- css_dust32
- de_overpass
- de_nuke_rarea
- de_lidl
- de_rats4_final
- de_office_rats 
- de_barcelona
- de_stacja
- css_overpass
- de_anarchy
- fy_pool_day
 
Wiem że to dużo  ale urozmaici to grę wiem z autopsji ,można wprowadzić je na pewien czas jak sie nie spodoba wywalić 
 
 
Usunięcie tego pluginu 
 
 

 

 
Dlaczego ?,ponieważ na niektórych mapach większość mapy jest zablokowana i z tego względu gra robi się przewidywalna i nudna ,typ zawsze wychodzi w przypadku tej mapy z oczywistej strony xD
 
Kolejna propozycja przywrócenie tych modeli 
 
 

 
Może to nic wielkiego ale zawsze  to jakaś odmiana od standardu co jest na większosći tego typu serwerów 
 
-nie wiem czy są prefixy ale też był bym za przywróceniem
-przywrócenie klanów 
-przywrócenie monet (działały one na zasadzie że klan mógł sobie tam to wpłacać i było top15 klanow jakoś tak to wyglądało,ciekawe urozmaicenie nie wiem czemu to usuneliście)
-przydał by się plugin wyjście z respa dla terro do jakiegoś czasu ,potem slay 
-może jakieś skiny by dodać dla vipa lub z taką opcja np za monety
 
Jeśli coś mi się przypomni co do zmian będę edytował temat ,proszę o nie zamykanie,z góry dziękuje,Pozdrawiam Hej
 
 

Wstęp
 
Hej,
Nadszedł czas na opowiadanie w Moim wykonaniu. Będzie to dość smutna historia, ale być może zakończy się pozytywnie. Oczywiście, żeby się tego dowiedzieć, to musicie przeczytać cały tekst, który chciałbym Wam zaprezentować. Chyba tylko raz w życiu pisałem opowiadanie, jeżeli chodzi o sieci serwerów i nie poszło Mi to najlepiej, ale to było kilka lat wstecz, natomiast w szkole stworzyłem tego typu tekst bodajże wielokrotnie i w zależności od tematu raz szło lepiej, a raz gorzej.
Zatem idźcie po popcorn, a także jakieś picie, oprzyjcie się wygodnie w fotel i czytajcie z uwagą.
 
Ilona
 
Nasza bohaterka jest niziutką blondynką z ładnych uśmiechem, niebieskimi oczami, a także jest zgrabna i chuda. Studiuje na Uniwersytecie Warszawskim, a Jej upragnionym kierunkiem stała się psychologia. Po zdaniu egzaminów w pierwszej klasie z bardzo dobrym wynikiem awansowała o poziom wyżej i można Ją nazwać prymuską, ponieważ uczy się bardzo dużo i nie ma zbytnio czasu na różnych chłopaków. Ilona nie skupia się na swoim wyglądzie, a najważniejsza jest dla Niej nauka i rodzice. Ilona ma 21 lat i nie może narzekać na swoją sytuację w szkole. Nie trzeba Jej zaganiać do nauki. Także Liceum, do którego uczęszczała ukończyła z wyróżnieniem, a maturę napisała prawie na sto procent, dlatego dostała się na Uniwersytet Warszawski, na studia dzienne. Jeżeli chodzi o rodziców naszej bohaterki, to ojciec ma na imię Mateusz, a matka Barbara. Jej ojciec ma problemy z nerkami i co kilka dni musi jeździć na dializy, natomiast matka aktualnie utrzymuje rodzinę pracując na dobrym stanowisku w banku. Tata jest z zawodu pracownikiem budowlanym, ale przez te niedogodności musiał zrezygnować z pracy i automatycznie głową rodziny stała się Barbara, która pracuje osiem godzin dziennie od poniedziałku do piątku. Ilona urodziła się w Piotrkowie Trybunalskim, natomiast razem z rodziną mieszkała w Gałkówku, ale aktualnie zamieszkuje w akademiku i raz na dwa tygodnie w weekendy stara się odwiedzać swoich rodziców. Gałkówek to wieś w województwie łódzkim, więc z tego powodu żartobliwie nazywana jest przez niektórych znajomych słoikiem. Jest dziewczyną, która ma lewicowe spojrzenie na świat i po kryjomu wspiera grupy LGBT+, a także jest zwolenniczką ogólnodostępnej aborcji. Z pozoru prosta dziewczyna, trochę nieśmiała i czasami żartobliwie przezywana przez znajomych okaże się później ofiarą pewnego przestępstwa. Warto podkreślić również, że Ilona była jedynaczką.
 
Nowe koleżanki
 
Pewnego ranka Ilona myśli sobie czy by czegoś nie zmienić w swoim życiu. Wychodzi ze swojego pokoju i przypadkowo natyka się na trzy dziewczyny o rok starsze od Niej. Mają na imię Melania, Kinga i Maja. Ta pierwsza jest dość wysoką brunetką o piwnych oczach i jest trochę przy kości, natomiast Kinga jest brunetką, która jest średniego wzrostu i ma niebieskie oczy, a także jest bardzo chuda. Nadszedł czas na Maję, która jest podobnie niska do Ilony, ale ciut wyższa. Ma ona brązowe włosy, z zielonymi pasemkami, a także niebieskie oczy. Nowo poznane dziewczyny odegrają kluczową rolę w całej tej znajomości, ale o tym będzie później mowa. Melania, Kinga i Maja nie mają dobrej opinii wśród swoich znajomych, ponieważ są typowymi imprezowiczkami. Mają bogatych rodziców, którzy sponsorują Im studia. Nowe koleżanki Ilony uczą się ekonomii, ale są na studiach zaocznych, na które ledwie się dostały, ponieważ w liceum nie uczyły się zbyt dobrze, ale maturę napisały na niezłym poziomie i jakoś na styk dostały się na ten kierunek. Imprezowanie zaczęło się od studiów, kiedy poznały się w nowej klasie i stwierdziły, że ich życie jest jeszcze w pewien sposób nudne, zatem stwierdziły, że razem wybiorą się do klubu, ponieważ od początku załapały dobry kontakt i dobrze się zabawią. Od tej pory zaczęły się ich problemy z narkotykami, ale biorą je okazjonalnie, bo tylko i wyłącznie w czasie imprez, a także nie są to jakoś duże dawki. Mocy dodają Im dopalacze w małej ilości, ponieważ podlewają się jeszcze alkoholem. Na studiach również nie uczą się jakoś wybitnie, ponieważ jak wspominałem wcześniej mają bogatych rodziców, którzy dają Im pieniądze. Między innymi płacą bardzo dobrze uczącym się studentom za różne prace semestralne i dzięki temu zaliczają różne rzeczy. Wracając do Ilony, to jak wspominałem wyżej wychodząc z pokoju przypadkowo wpadła na owe dziewczyny i z początkowo zdenerwowane rzuciły się na Nią z obelgami, a Ilona odpowiedziała na to spokojnie. Już miała iść, ale Melania stwierdziła, że trzeba załagodzić sytuację i również uspokoić język. Zaproponowała swoim koleżankom, że zaprosi Ilonę na wspólną kawę na czwartej przerwie razem z dziewczynami. Kinga i Maja ulegają Melanii po wcześniejszych sprzeciwach, a sama Ilona trochę niechętnie, ale się godzi. Nadchodzi czwarta przerwa, kiedy prawie wszyscy studenci zbierają się do stołówki, natomiast dziewczyny idą w stronę automatu z różnego rodzaju kawami i później podążają w stronę ławki, która znajduje się na zewnątrz. Akurat ona była wolna i zasiadły sobie na niej mięciutko. Z początku rozmowa się trochę nie kleiła, ale Melania zaczyna podpytywać Ilonę o to jak znalazła się na tych studiach i na jakim kierunku się znajduję. Ilona oczywiście odpowiada z pełną kulturą z początku trochę nieśmiało, ale z minutami nabiera pewności siebie. Również do rozmowy podpina się Kinga, a później Maja, które dzielą się tym co robią na studiach i jakie mają plany na przyszłość. Kinga, która z początku nie była pozytywnie nastawiona do Ilony proponuje Jej pójście na piątkową imprezę. Jak wiadomo główna bohaterka nie jest typem imprezowiczki i z początku miała opory by przyjąć propozycję od Kingi, ale zaintrygowana historiami dziewczyn stwierdziła, że da Im szansę i zgodzi się pójść na imprezę. Później się rozstały i poszły na swoje lekcje. Ilona po skończonych zajęciach wróciła do swojego pokoju w akademiku i stwierdziła, że był to dość burzliwy czwartek. Także zdała sobie sprawę, że nie ma w co się ubrać na imprezę. Przypomniała sobie, że dostała od mamy pieniądze, które miała odłożone i szybko pobiegła do pobliskiej galerii kupić sobie sukienkę. Ilona wchodząc do galerii była zaskoczona jej wielkością, ponieważ we wsi, której mieszkała nie miała takich sklepów. Była trochę zdezorientowana, ale w końcu po 30 minutach znalazła odpowiedni sklep w miarę z tanimi ubraniami i zdecydowała się na zakup sukienki. Szukała jej z 45 minut, aż wybrała sobie czerwoną sukienkę w koronki. Stwierdziła, że wygląda w niej bardzo dobrze i to będzie jej odpowiednia kreacja na imprezę.
 
Dzień imprezy
 
W piątek jak co rano wstała na zajęcia z psychologii, ale wciąż zaintrygowana nowymi koleżankami myślała również o nadchodzącej imprezie, która ma się odbyć o godzinie dwudziestej. Umówiła się Ona tak z koleżankami, że przyjdą po Nią do pokoju akademickiego o godzinie dziewiętnastej, a wtedy Ilona będzie już gotowa. Bohaterka weszła na aulę jako pierwsza, a później za Nią jej koledzy i koleżanki z klasy studenckiej. Był to dość upalny dzień i pot ze studentów lał się niemiłosiernie. Do takiego stopnia, że sporo tego potu nakapało już na podłogę i dzięki temu, że kilkunastu uczniów tak bardzo się spociło zrobiła się mała kałuża. Do sali już zmierzał profesor, który był już spóźniony około dziesięciu minut, a w naturze prawie zawsze był punktualny. Akurat ten dzień był tym, w którym zapisał się w swojej księdze niechlubnych rekordów, jeżeli chodzi o spóźnienia. Miał jeszcze pewną sprawę do załatwienia ze studentem i tak Mu zleciało, że wyszło z tego spore spóźnienie. Profesor miał na imię Maciej, a na nazwisko Ratajczak i nie odgrywa On jakieś ważnej roli w moim opowiadaniu, ale warto o Nim wspomnieć, ponieważ jest On ulubionym nauczycielem Ilony. Po skończeniu sprawy ze swoim studentem szybko starał się zmierzać do auli. Na podłodze była kałuża potu, której nie zauważył i niefortunnie poślizgnął się tak, że rozbił głowę. Ilona w tym przypadku okazała się dużym opanowaniem, natomiast większość studentów nie mając styczności z taką sytuacją po prostu spanikowała. Główna bohaterka w swojej przeszłości musiała ratować swoją mamę, kiedy przyszła po szkole do domu w Gałkówku i zastała Ją nieprzytomną. Wtedy trochę spanikowała, ale operator numeru alarmowego Ją uspokajał i dzięki niemu starała się trzymać nerwy na wodzy. Była już oswojona z taką sytuacją i szybko pobiegła zadzwonić pod numer alarmowy, a jednocześnie udała się w stronę nieprzytomnego profesora. Starała się Ona udzielić mu pierwszej pomocy zgodnie ze wskazówkami operatora numeru alarmowego, który już w tym czasie wezwał pogotowie do profesora. Ratownicy przyjechali po piętnastu minutach i zabrali go na OIOM, gdzie musiał trafić w stan śpiączki farmakologicznej z powodu wstrząśnienia mózgu. Wybudził się po tygodniu i powoli dochodził do siebie, ale wracając jeszcze do tego dnia. Z powodu sytuacji z profesorem lekcja została odwołana i Ilona trochę wstrząśnięta całą sytuacją wybiegła z uczelni i udała się w stronę parku, gdzie zauważyła pana, który pił piwo na ławce, ale zszokowana całymi wydarzeniami przebiegła obok niego obojętnie. Po 30 minutach uspokoiła się i wróciła do swojego pokoju w akademiku trochę się zdrzemnąć, a później przygotować się do imprezy. Niestety, ale nie oszacowała odpowiednio czasu i koleżanki zjawiły się punktualnie, a Ona się jeszcze kończyła malować. Krzyknęła z pokoju, że jeszcze się szykuje i zajmie Jej to z 10 minut. Nie pomyliła się, bo akurat tyle to zajęło i wyszła z pokoju, ładnie przywitała się z nowo poznanymi koleżankami. Impreza odbywała się u Kamila, czyli chłopaka Melanii i to On stanie się dość kluczową postacią w tej historii. Żeby dotrzeć do okolic Jego domu należało udać się autobusem linii numer 74 spod przystanka, który znajdował się koło uczelni. Dziewczyny chciały iść na nogach, ale z powodu spóźnienia Ilony zdecydowały się na autobus i postanowiły, że podjadą kilka przystanków do ulicy Sienkiewicza, ponieważ tam znajdował się przystanek, na którym musiały wysiąść, aby mieć blisko do chłopaka Melanii. Dokładnie Jego dom znajdował się na ulicy Partyzantów 9/42 i pod ten adres musiały udać się dziewczyny, aby tam dotrzeć. Ilona i nowo poznane koleżanki dotarły dość szybko na przystanek, bo w około 5 minut i akurat jechał autobus linii numer 74. Była godzina 19:20, kiedy podjechał ich środek transportu. Na ulicę Sienkiewicza dotarły dość szybko, bo w 10 minut, a do domu chłopaka Melanii w około 3 minuty. Ilona nie przyzwyczajona do tego typu imprez wchodzi do środka i poznaje Kamila, a także kilka Jego kolegów i dziewczyn, które są znajomymi kolegów chłopaka Melanii. Początkowo Kamil nie wie kim jest Ilona, ale Melania chętnie przedstawia Mu nową koleżankę. Znajome Melanii już miał okazję poznać zdecydowanie wcześniej, ponieważ byli nawet zgraną ekipą. Kamil jest związany z Melanią od około sześciu miesięcy i od razu dogadał się również z Jej koleżankami stąd można stwierdzić, że bardzo się polubili. Trwały przygotowania do imprezy, która miała zacząć się punktualnie o dwudziestej. Nadeszła ta godzina i Marcel, czyli kolega chłopaka Melanii załączył zestaw piosenek Kanyego West'a. Później Kinga włączyła składankę imprezową, która szła do samego rana. Zaczęło się niewinnie, ponieważ od alkoholu. Ilona po dwóch godzinach namawiana dała się skusić na jedno piwo i później na kolejne. Kamil również miał dopalacze, którymi częstował gości. Ilona nie uległa pokusom i ich nie wzięła. Wszyscy dobrze się bawili, ale główna bohaterka była w obcym dla Niej miejscu i trochę się stresowała. To się spodobało Kamilowi, który oszalał na Jej punkcie i usilnie próbował do Niej zarywać. Melania odpłynęła po kilku głębszych po 23 i nawet nie wiedziała co się działo, więc Jej chłopak starał się to usilnie wykorzystać i zarywać do w miarę trzeźwej Ilony. Była już godzina pierwsza w nocy i zbulwersowana zachowaniem Kamila, a także widząca w jakim stanie są goście i Jej nowe koleżanki postanowiła wyjść. Kamil był w miarę odporny na alkohol i jeszcze myślał racjonalnie, więc poszedł za Nią. Ilona starała znaleźć się jakiś postój taksówek, ale nieskutecznie, ponieważ żaden autobus już o tej godzinie nie jechał z tamtego przystanku. Kamil zaczaił się na Ilonę w pewnej alejce, ogłuszył Ją i zabrał do opuszczonego budynku. Wyrzucił Jej telefon, zniszczył dokumenty i wyrzucił portfel do kosza na śmieci, który stał nieopodal. Kiedy dotarł do opuszczonego domu postanowił Ją rozebrać, a także Sam ściągnął spodnie, a także koszulkę i zaczął Ją gwałcić. Był On takim sadystom, że postanowił Jej nie wypuszczać, tylko widząc szarą taśmę związał Ją i zakneblował. Chciał poczekać, aż Ona się obudzi i jeszcze Ją po maltretować. Ilona w końcu obudziła się i nie wiedziała co się dzieje. Nie mogła mówić, a także się ruszyć. Kamil czekał na to i zaczął rzucać do Niej obleśnymi tekstami. Również zaczął Ją bić. W końcu nie wiedział co z Nią zrobić i postanowił dokonać zbrodni. Znalazł nóż, który leżał nieopodal i z szerokim uśmiechem podciął Jej gardło. Później ukrył ciało w tym opuszczonym domu i jakby nigdy nic wrócił o godzinie dwunastej do swojego mieszkania w bloku. Szedł po ulicy tak jakby się nic nie stało i przy okazji znalazł toaletę miejską, w której mógł się trochę obmyć. Goście piątkowej imprezy byli tak wstawieni, że obudzili się około godziny trzynastej. Mateusz widząc, że goście piątkowej imprezy jeszcze śpią postanowił obudzić swoją dziewczynę, która była trochę na kacu, tak samo jak inni goście imprezy. Melania obudziła swoje koleżanki, a Maja dostała za zadanie dobudzenia innych gości imprezy. Wszyscy po doprowadzeniu się do ładu wyszli od Mateusza o godzinie czternastej, natomiast chłopak Melanii chciał by Ona z Nim została jeszcze na obiad i dopiero potem pojechała do domu. O dziwo prawie nikt nie skupiał na tym co się stało z Iloną, tylko Melania miała pewne wątpliwości co z Nią i zaczęła wypytywać Mateusza o sprawę związaną z Iloną. Ten powiedział Jej, że nie miała już ochoty przebywać na imprezie, ponieważ była zmęczona i wyszła z Jego domu o godzinie pierwszej w nocy. Powiedziała Mu, że wraca do akademika, bo już zmęczenie zaczęło u Niej dominować. Po zjedzonym objedzie pożegnała się ze swoim chłopakiem gdzieś około godziny siedemnastej pożegnała się ze swoim chłopakiem i wróciła do akademika. Postanowiła sprawdzić, czy z Iloną jest wszystko w porządku. Pukała do Jej drzwi, ale były zamknięte. W końcu ubłagała dozorcę, który tam dyżurował, żeby otworzył dla Niej drzwi, ponieważ martwi się o koleżankę i zobaczyła, że nikogo nie ma wewnątrz. Zaczęła się jeszcze bardziej o Nią martwić i pobiegła do swoich najlepszych koleżanek by poinformować je o incydencie. Te trochę olały sprawę i powiedziały, że zapewne nic się nie stało i wróci wieczorem, ponieważ przykładowo mogła iść do kina. Melania trochę się uspokoiła, lecz ta sprawa nie dawała Jej spokoju i nazajutrz w niedzielę postanowiła sprawdzić, czy z Iloną jest wszystko w porządku. Również Jej nie było i zaczęła się bardzo martwić o nowo poznaną koleżankę. Ponownie poprosiła dozorcę o otworzenie drzwi. Ten dość niechętnie to zrobił i zaczęła szukać telefonu do Jej rodziców. W końcu znalazła Jej notes, gdzie znajdował się numer telefonu do Jej mamy i taty. Zadzwoniła Ona do Barbary, czyli do matki Ilony i opowiedziała Jej o całej sytuacji. Ta zmartwiona całą sytuacją szybko kupiła bilety na pociąg osobowy do Koluszek, ponieważ InterCity nie staje na stacjach typu Gałkówek i miała wybór pojechania do Łodzi lub do Koluszek. Wybrała Koluszki, ponieważ miała z Nich bliżej do Warszawy. Na pociąg osobowy musiała zakupić bilet u konduktora, natomiast miała chwilę wolnego czasu by kupić bilet na najbliższy pociąg InterCity na stacji, który jechał w stronę Warszawy. Barbara przyjechała do Warszawy i od razu pojechała do akademika, w którym mieszkała jej córka. Tam znalazła Melanię, która była jeszcze bardziej zmartwiona całą sytuacją. Obie pojechały na Policję zgłosić sprawę zaginięcia Ilony. Ci postanowili, że zaczną poszukiwania od poniedziałku ze względu na procedury, które panują w Policji. Do środy Policja nie miała żadnych informacji odnośnie zaginięcia Ilony, ale pojawił się przełom. Dwóch bezdomnych przyjaciół o imieniu Maksymilian i Dominik zauważyli dom, który wyglądał na opuszczony. Nie mieli Oni telefonu, ponieważ wiązali koniec z końcem i w dodatku byli bezdomni. Postanowili przenocować w tym domu. Badając teren odkrywają ciało młodej dziewczyny. Była to Ilona, która została zamordowana w sobotę przez Kamila, ale Oni o tym nie wiedzieli. Ciało było trochę zmasakrowane, a za jedzenie jego wzięły już się szczury, które przegryzły Jej narząd płciowy, a także zrobiły dziurę w jelitach. Widząc ten widok mężczyźni byli przerażeni, ale Dominik starał się zachować zimną krew i kazał pobiec Maksymilianowi na pobliski komisariat Policji. Ten jak najszybciej udał się na komendę i opowiedział o tej sprawie funkcjonariuszowi Policji. Postanowił On wysłać na to miejsce dwóch detektywów od spraw kryminalnych, którzy jak najszybciej przyjechali na miejsce zdarzenia. Była to godzina szesnasta. Kryminalni widząc, że bezdomni mówią prawdę postanowili wezwać na miejsce wsparcie w postaci techników i Policjantów w niebieskich mundurach, by spisali zeznania od mężczyzn, którzy chcieli przenocować w tym opuszczonym budynku. O dwudziestej matka Ilony dostała telefon, że znaleziono zwłoki dziewczyny, która miała podobny wiek do Ilony i kazali przyjechać Barbarze na rozpoznanie ciała we czwartek, Po tym telefonie matce Ilony ugięły się nogi, ale wzięła się w garść i na następny dzień pojechała autobusem na rozpoznania ciała. Zaskoczona widokiem zasłabła i trafiła na badania do szpitala na jeden dzień. W końcu do Niej dotarło, że Jej córka nie żyje. Poinformowała o tym swojego męża, a także innych krewnych z rodziny. Mateusz przyjechał w piątek, kiedy Jego żona wychodziła ze szpitala i ustalili, że pogrzeb jej córki odbędzie się we wtorek w Gałkówku. Kobieta po pogrzebie zupełnie się załamała i żeby normalnie funkcjonować musiała zacząć brać psychotropy. Ojciec dziewczyny co prawda cierpiał, ale starał się funkcjonować normalnie bez leków. Również Policja wcześniej już stwierdziła, że zeznania Mateusza coś się nie pokrywają i postanowiła, że zbierze od Niego odciski śladów, a także od znajomych, którzy byli na piątkowej imprezie. Zabezpieczone odciski na ciele Ilony pozwoliły na zidentyfikowanie sprawcy zabójstwa. Okazał się Nim Mateusz, który został w tym samym dniu aresztowany. Melania również była załamana całą sytuacją i nie mogła Sobie poradzić z tą sytuacją, że Jej ukochany okazał się okrutnym zabójcą. Trafiła Ona na oddział zamknięty z powodu załamania psychicznego i niemożności w funkcjonowaniu codziennym. Jej koleżanki odwróciły się od Niej i do dnia dzisiejszego bawią się w najlepsze. Poznały nową osobę do ekipy o imieniu Marlena. Była podobnej postury do Kingi, ale była trochę wyższa. Miała Ona piwne oczy i była szatynką. Jest to również typ imprezowiczki. W końcu nadszedł dzień procesu sądowego Kamila, który na sali sądowej przyznał się do popełnionych czynów i zgodnie z polskim prawem został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Plus jest taki, że sprawca został złapany i odpowiednio ukarany, ale to nie wróci życia tej dziewczynie, która została potraktowana w taki sposób.
 
Podsumowanie
 
Myślę, że czytało Wam się dobrze tą całą historię. Co prawda jest bardzo drastyczna, ale na świecie częściej dochodzi już do takich sytuacji. Co prawda jest to wymyślone opowiadanie, ale mimo wszystko mam nadzieję, że Wam się trochę spodobało.

Pozdrawiam
@ empi^(

Wstęp
 
Temat ten będzie poświęcony oczywiście chorobie o nazwie COVID-19, która towarzyszy nam już od dość długiego czasu i raczej nie chce odpuścić. W sumie można rzec, że zostanie z nami na zawsze, czyli tak jak grypa, bo będą pojawiały się nowe mutacje. Większość Lekarzy mówi, że szczepienia działają na tą chorobę, ale w sumie jak COVID-19 mutuje i pojawia się nowa odmiana o nazwie Omikron to już nie wiadomo co myśleć o tych szczepieniach. Mutacja ta została zapoczątkowana w Botswanie, gdzie trafiła do RPA i Hongkongu, czy też Izraela. Również przypadki tej mutacji pojawiły się w niektórych państwach europejskich, na przykład w Wielkiej Brytanii, gdzie z tego powodu być może pojawią się nowe restrykcje.
 
Czy Omikron zagrozi Europie?
 
Nowa mutacja, która po raz pierwszy pojawiła się w Botswanie może mieć bardzo duży wpływ na rozwój tej odmiany w Europie, ponieważ pierwsze przypadki, jeżeli chodzi o ten kontynent pojawiły się już w Wielkiej Brytanii, a także w innych państwach europejskich. Jak twierdzi Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób Omikron, stanowi "wysokie do bardzo wysokiego" ryzyka dla Europy. Nazwa nowej mutacji COVID-19 została wymyślona przez Światową Organizacje Zdrowia (ang. World Health Organisation).
 
Jak napisał napisał w oświadczeniu Lawrence Young, wirusolog i profesor onkologii molekularnej w Warwick Medical School w Wielkiej Brytanii:
 
Jak wygląda nowa odmiana COVID-19?
 
W szpitalu pediatrycznym Bambino Gesu w Rzymie po raz pierwszy sfotografowano nowy wariant koronawirusa.
Nowa odmiana o nazwie Omikron wygląda następująco:
 

 
Czy obawy związane z nową odmianą choroby o nazwie COVID-19 są uzasadnione?:
 
Są naukowcy, którzy twierdzą, że ten wariant "nie jest tak groźny jak go malują". Co prawda nie powiedzieli tego dosłownie, ale z tego co można przeczytać na niektórych portalach można wywnioskować taką konkluzje.
 
Jednym z takich naukowców jest Semple, który stwierdził, że:
Również dodał, że:
 
Z oceną mikrobiologa zgodził się prof. Andrew Pollard - dyrektor Oxford Vaccine Group, zespołu naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy opracowali szczepionkę przeciw Covid-19 produkowaną przez firmę AstraZeneca.
 
Podkreślił on, że:
Dodał również od siebie, że:
 
Podsumowanie
 
Czy waszym zdaniem jest się czego bać? Czy obawy niektórych naukowców są wyolbrzymione?
 
Źródła:
Głowa
RMF24
Newsweek
Deon
Dziennik
 

 

Kilka dni temu serwis Youtube usunął tzw. dislike, czyli możliwość wyrażenia dezaprobaty dla filmu. Według firmy pozbycie się łapki w dół ma na celu ochronę mniejszych twórców oraz ograniczenie mowy nienawiści. Nie trzeba ukrywać iż taka decyzja spotkała się z ostrą krytyką samych twórców oraz widzów, ponieważ uważają oni, że jest to zwykła próba cenzurowania niezadowolenia użytkowników i klientów dużych firm. Zwłaszcza argument o "ochronie" małych twórców wydaje się być nietrafiony, ponieważ sami autorzy filmów nadal widzą ilość dislike.
 
Ale jak to zwykle bywa, gdzie firmowi potentaci próbują zagłuszać pewne działania, tam do akcji wkraczają zwykli ludzie. Nie trzeba było długo czekać, aż powstała wtyczka, która przywraca przycisk łapki w dół w Youtube. Dodatek nosi nazwę "ReturnYouTubeDislike" i jest obecnie dostępny dla przeglądarek Firefox i Chrome. Można było tego dokonać, ponieważ dislike tak naprawdę nadal istnieje i został tylko ukryty przed naszym wzrokiem. 
 

Wstęp
 
W tej recenzji wezmę pod lupę książkę Witolda Gombrowicza, która jest oznaczona gwiazdką jako materiał do matury. Tak jak sam tytuł mówi jest to powieść "Ferdydurke", której głównym bohaterem jest Józio, ale do tego przejdziemy później. Witold Gombrowicz ukazuje pewne motywy o których wspomnę później, a także odwołuje się do "formy", czyli ciekawego zjawiska w tamtych latach, gdy pojawiały się różne nurty kulturowe, to on postanowił zrezygnować z aktualnie obowiązujących w tamtych czasach reguł artystycznych, a mowa o "Dwudziestoleciu międzywojennym". Gombrowicz akurat jeszcze zdążył wydać tą powieść przed wybuchem II wojny światowej, ponieważ jej pierwsze wydanie ukazało się w 1937 roku, kiedy w III Rzeszy nienawiść do Żydów rosła, a niestety dobitnie udowodniła to "Noc kryształowa". Wracając już do samego Gombrowicza, czyli awangardzisty, który jednak poszedł w "swoim" kierunku.
 
O czym jest ta powieść?
 
Jej głównym bohaterem jest Józio, czyli trzydziestolatek, który nie może się "odnaleźć" w życiu mimo tego, że napisał książkę, a także pracował już nad drugą i nagle przyszedł do niego stary nauczyciel, który go kiedyś uczył, a mianowicie mowa o Profesorze Pimko. Postanowił go zabrać do szkoły, bo czuł, że jednak jeszcze nie dorósł i wręcz go "porwał" do niej. Później pojawiają się tam różne sytuacje, na przykład pojedynek na miny Miętusa i Syfona, gdzie później ten pierwszy z bohaterów został zgwałcony przez drugiego bohatera z którym wygrał. Gwałtu na miny dokonał właśnie Syfon razem ze swoim kolegą. Również pojawiają się tam "akty seksualne", na przykład pensjonarka przystawiająca się do kilku mężczyzn lub na odwrót i sypiająca z tymi, którzy jej się podobają lub na odwrót. Powieść Gombrowicza jest przepełniona groteskami, czyli elementami sprzecznymi, na przykład "porwanie" Józia, czyli trzydziestoletniego mężczyzny do szkoły przez Profesora Pimko. Główny bohater trafia do szóstej klasy szkoły podstawowej, więc tutaj mamy na pewno element sprzeczny.
 
Jak zrozumieć powieść pt. "Ferdydurke"?
 
Powieść ta dzieli się na trzy części przedstawiające zmagania głównego bohatera z problemem formy. Pierwsza część opisuje historie przemiany trzydziestoletniego ucznia, pisarza. Druga część przedstawia zmagania Józia z urokiem "nowoczesnej" pensjonarki w domu inżynierostwa młodziaków. Trzecia część przenosi czytelników do ziemiańskiego dworku wujostwa Hurleckich i przedstawia fascynacie Józia chłopcem.
W powieści pojawiają się słowa klucze ułatwiające jej zrozumienie:
a) gęba - maska, narzucanie drugiemu człowiekowi lub nakładanie mu fałszywej maski,
b) łydka - stanowi ona symbol w powieści biologicznej siły, witalności, a także nowoczesności,
c) pupa, upupianie - oznacza w powieści wpędzanie kogoś w sytuacjom podległości, niedojrzałości, udziecinniania,
d) kupa - oznacza w powieści chaos powstały przez to, na przykład szkolnego nie może wytrzymać narzuconych narzuconych przez społeczeństwo form.
 
Okładka powieści pt. "Ferdydurke"
 

 
Dane odnośnie tego tytułu
 
Pierwsze wydanie: październik 1937
Autor: Witold Gombrowicz
Język: polski
Miejsce wydania: Warszawa
Wydawca: Towarzystwo Wydawnicze „Rój”
Typ utworu: powieść
Gatunki: Powieść, Humor, Literatura piękna
 
Końcowa ocena
 
Powiem tak:
 

 
To praktycznie chyba na pewno norma, jeżeli chodzi o tego typu opinie, które oscylują w tych granicach, lecz są takie, które na serio mają już zdecydowanie wyższe opinie wśród użytkowników, aczkolwiek to tylko oceny i mogę stwierdzić, że chyba na pewno rzadko się nimi posługuje, ale są takie wypadki, gdzie oceny danej osoby, czy nawet idąc w stronę kierunku różnych rzeczy twierdzę, że chyba na pewno oceny odzwierciedlają opinie odnośnie danej osoby, czy nawet oceny tych różnych rzeczy. Lektury szkolne zazwyczaj oscylują w takich opiniach jak powyżej na zrzucie ekranu przedstawiając jako przykład powieść pt. "Ferdydurke", lecz nie zawsze tak jest.
 
Co prawda jej nie czytałem, ponieważ staram się "lecieć" na streszczeniach szczegółowych i na ekranizacjach. W tym przypadku również też tak było, ale chyba na pewno nie przeczytałem całego streszczenia szczegółowego, a także nie obejrzałem całego filmu. Świadczy to o tym, że trochę przy tym zasypiałem, lecz były momenty ciekawe i humorystyczne, na przykład reakcja Profesora Pimko i "porwanie" Józia oczywiście w sensie pozytywnym do szkoły podstawowej. Wiadomo same prawdziwe i upozorowane porwania w realnym życiu zdecydowanie potępiam, ponieważ jest to przestępstwo, a także nie wyobrażam sobie jak można porwać danego człowieka w celu wyłudzenia okupu, czy też zrobienia krzywdy danej osobie lub też w innych celach i grożenie przy tym utratą zdrowia lub życia danej osobie, ale niestety chyba na pewno zdecydowanie częściej u porywaczy przewija się słowo "życie" w kontekście grożenia drugiej osobie, która została porwana na serio, a nie przy upozorowaniu tego porwania. Taki przestępca grozi danej osobie, która została porwana chyba na pewno zdecydowanie najczęściej utratą życia, ale wracając już do samego podsumowania powieści pt. "Ferdydurke". Dam ocenę 4/10 ze względu na przedstawione powyżej sytuacje, na przykład nawet z samą pensjonariuszką nawet było w mojej opinii ciekawie.
Ta powieść to moim zdaniem "gniot", ale zawyżyłem swoją ocenę ze względu na pewne sytuacje, które przedstawiłem wyżej.
Ocena: 4/10
 
Nie będę was zachęcał do czytania tej powieści lub obejrzenia jej ekranizacji.
Sami zdecydujcie po przeczytaniu tej recenzji co chcecie zrobić!
 

 
Pozdrawiam
@ empi^(