Nakręcony i wyreżyserowany w Kanadzie w 2011 roku.
Ekipa jednego z reality show zwana "Grave Encounters" (po polsku - tropiciele mogił), postanawia nakręcić kolejny odcinek swojej serii w szpitalu psychiatrycznym. Z racji tego, iż tamtejsi mieszkańcy uważają to miejsce za nawiedzone przez z niewyjaśnione zjawiska paranormalne. W związku z tym ekipa postanowiła to sprawdzić. Postanawiają się zamknąć na całą noc. Aby stało się to bardzo realistyczne proszą dozorcę o to aby ich zamknął od zewnątrz i otworzył drzwi o godzinie 6 rano. Tak też się dzieje. Ekipa ze swoim sprzętem rozstawia się po całym budynku i próbują udokumentować co się dzieje w nocy. W międzyczasie chodzą po szpitalu ze specjalnym sprzętem i próbują cokolwiek złapać.
Czy ekipa przeżyje przygodę życia i dowie się co budynek kryje tak naprawdę? Przekonajcie się sami. :)
Jest to film dla osób, którzy oglądając horror potrafią trzeźwo myśleć. Co mam na myśli? W pewnej mierze trzeba go zrozumieć. Dla bardzo dużej liczby osób jest on niezrozumiały, ponieważ nie potrafią pojąć jednej rzeczy "dlaczego oni nie mogą się wydostać?". Powód jest jasny - szpital się rusza, ściany się przesuwają. Jeżeli chodzi o klimat całego horroru, uważam, że jest świetny. Szpital psychiatryczny ma odstraszać samym widokiem i tak też się dzieje - metalowe łóżka, wózki inwalidzkie, zakrwawiona wanna, zabazgrane ściany, opuszczone pokoje. To wszystko sprawia to, że widz ma się bać i odczuć klimat tego miejsca. Trzeba również wziąć pod uwagę, że aktorzy świetnie budują atmosferę, z początku próbują straszyć samych siebie, a na samym końcu okazuje się, ze siły nadprzyrodzone straszą ich. W efekcie czego dochodzi do ucieczki, która jest niemożliwa.
Film ma również swoje wady - zakończenie. Może być dla niektórych niezrozumiałe, ale łatwo jest się domyślić, że będzie z tego druga część - i faktycznie jest, na którą również polecam, nie mniej jednak uważam, ze jest ona słabsza od pierwszej części, którą właśnie wam przedstawiam.
Podsumowując "Grave Encounters" to kawał świetnej roboty i dobrego kina grozy. Mimo, że opiera się na zjawiskach paranormalnych, których jest w tym gatunku filmu bardzo dużo. Oglądanie jego w dobrych warunkach zapewni wam mocne wrażenie i się nie zawiedziecie.
Film oceniam 10/10 - mocna 10 według mnie. <3
Jeżeli chodzi o zwiastun nie znalazłam, żadnego polskiego, więc musicie nacieszyć oko wersją angielską.
https://www.youtube.com/watch?v=g8FBRATbJoA&t=16s