Pewna słoweńska para uknuła iście perfekcyjny (według nich) plan, jak ustawić się finansowo na długie lata.
Cała historia nabrała tempa, gdy 22-letnia Julija Adlešič oraz 30-letni Sebastien Abramow zostali oskarżeni przez śledczych o próbę oszustwa.
Młoda kobieta rok temu trafiła do szpitala w Lublanie bez lewej dłoni, którą miała sobie odciąć podczas piłowania drewna przy użyciu piły tarczowej.
Już wtedy lekarze mieli co do pary podejrzenia, ponieważ chłopak dziewczyny przywiózł ją do szpitala sam i jakoś dziwnym trafem żadne z nich nie pomyślało aby zabrać odciętą dłoń, by móc ją przyszyć.
Podejrzany był też sam kikut, gdyż lekarz po obejrzeniu dostrzegł, że dłoń ucięto idealnie pod kątem 90°, co jest prawie niemożliwe, jeśli obrażenia są przypadkowe.
Powiadomo więc służby, które odnalazły dłoń dziewczyny, dzięki czemu nie została na zawsze kaleką.
Jednak radość nie trwała długo, gdy policja zabrała się za parę i odkryła, że całe zdarzenie było zaplanowane.
Rok przed incydentem Julija wykupiła polisy od pięciu firm ubezpieczeniowych, co już jest dość ciekawym zbiegiem okoliczności.
Biorąc pod uwagę opinię lekarzy, iż cięcie było zbyt dokładne, niezabezpoeczenie dłoni (co miało dać więcej pieniędzy z polis) oraz wcześniejsze wykupienie kilku ubezpieczeń śledczy nie mieli wątpliwości, że para chciała wyłudzić odszkodowanie.
Ostateczny dowód dostarczył jednak sam oskarżony, który kilka dni przed zdarzeniem szukał w Internecie informacji o protezach.
Gdyby plan się powiódł, to poszkodowana otrzymałaby ponad milion euro odszkodowania oraz comiesięczną rentę w wysokości kilku tysięcy.
Na szczęście przez swoje głupie błędy oszuści kilka dni temu usłyszeli wyroki bezwzględnego więzienia za próbę oszustwa ubezpieczeniowego.
Przedstawiam Wam wywiad z dotąd mało komu znanym @ Mechu!
Zapraszam do lekturki
Sysia: Witam Cię serdecznie, Mechu. Jesteś jedną z najbardziej tajemniczych, a zarazem kontrowersyjnych osób na forum, dlatego też chciałabym prosić Cię o udzielenie wywiadu, by nasi użytkownicy mogli Cię bliżej poznać.
Mechu: Witam, jestem w lekkim zaskoczeniu, że padło na mnie. Postaram się otworzyć przed Wami
Sysia: Na początek opowiedz, jak zaczęła się Twoja przygoda z grą Counter Strike i jak znalazłeś się wśród CSowiczów?
Mechu: Moja przygoda z CS trwa już prawie 10 lat, mój brat mi ją pokazał i tak sobie zacząłem bocić. Potem byłem na różnych forach, od zwykłego usera piąłem się coraz wyżej i zdobywałem nowe doświadczenie oraz umiejętności i co najważniejsze - nowe znajomości, niektóre trwają do dziś... Przygodę z CSowiczami mam już od ponad roku, dotarłem tu szukając prężnie działającego forum z dojrzałą administracją.
Sysia: To już całkiem niezły staż! Dodam od siebie, że dobrze strzelasz. Kilka razy udało mi się z Tobą zagrać, mam nadzieję, że jeszcze będę miała przyjemność postrzelać z Tobą w klasycznej 1.6. Mówisz, że CSowicze to nie jedyna sieć na której urzędowałeś. Posiadasz jakieś większe osiągnięcia, którymi mógłbyś się pochwalić?
Mechu: Moje pierwsze kroki związane z administracją były na xsteam, potem z jego założycielem Łukaszem zwany Czarnym poszliśmy na swoje mniejsze forum mpgames. Tam mój mentor, czyli Łukasz szlifował i pokazywał jak działa forum itp. Z czasem zostałem tam moderatorem i było tak przez ponad rok. Oczywiście wszystko, co dobre kiedyś się kończy.:)
Sysia: Ooo, kojarzę tę sieć, jak i jej właściciela. Z tego miejsca serdecznie pozdrawiamy Cię @ Łukasz (-.^)!
Obecnie zaglądasz do nas - CSowiczów, co Ci się najbardziej podoba i nie podoba na naszym forum?
Mechu: Podoba mi się, że większość administracji jest ogarnięta, zawsze ktoś na forum jest i można otrzymać w miarę sprawnie pomoc, ale jest też druga strona medalu, czyli parę osób się nie nadaje na stanowiska - mają rangę przyznaną, ale nic nie robią. Może jest to spowodowane tym, że nie chcą się wychylać albo są leniwi. Ogólnie jak to bywa, wszystkim się zawsze nie dogodzi.
Sysia: To prawda, mamy dość liczną administrację forum w porównaniu do ilości pracy, jednak staramy się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Masz kogoś konkretnie na myśli?
Mechu: Hmmm, nie jestem kompetentną osobą by wskazywać, wystarczy zobaczyć w tematy kto rozpatruje, kto zamyka, a kto tylko ma kolor i nic nie robi. Cieszy mnie to, że zawsze jest jakieś wyjście i kompromis.
Sysia: Pisałeś wcześniej, że posiadasz doświadczenie jako moderator. Nie chciałeś startować w Wielkiej Rekrutacji, która niedawno miała miejsce? Miałbyś szansę wykazać się umiejętnościami.
Mechu: Mam pracę, dziecko, żonę i inne obowiązki, na forum przebywam z telefonu, do tego na początku nie pokazałem się z dobrej strony i tak by @ RumcajsJumper mi nie dał, jestem osobą, która ma swoje zdanie i mówię prawdę, a prawda czasem boli. Jak to ostatnio w Plebiscycie ktoś tam napisał, jestem toxic i mam taką już łatkę więc wolę patrzeć co się dzieje.
Sysia: Właśnie! W Plebiscycie najczęściej wygrywasz w kategoriach toxic oraz maruda. A jak Ty opisałbyś samego siebie? Nie wierzę, że jesteś taki zły
Mechu: Skoro żona wytrzymała 12 lat i moja 9 letnia córeczka ma wsparcie we mnie, to chyba aż tak źle nie jest A tak poważnie, to internet... Większość z nas jest dorosła i nie bierzmy wszystkiego na poważnie. To, że czasem wbiję szpileczkę albo doleje oliwy do ognia, nie oznacza, że aż takie zło ze mnie, każdy ma coś za uszami. Parę osób jak np. @ Mrs.Jessa, @ misiek223, @ PsychO. i oczywiście Ty Sylwia, widzicie że czasem idzie normalnie ze mną pogadać. Nigdy nikogo nie obraziłem i nie wyzwałem, a to że się droczę i kogoś tym uraziłem - z całego KAMIENNEGO serca PRZEPRASZAM
Sysia: Haha! Masz zupełną rację.... Chciałam napisać imię, ale nawet go nie znam :o Z tego co piszesz, masz rodzinę - żona, dziecko. W dodatku taki piękny staż! Pochwal się zatem, ile wiosen sobie liczysz
Mechu: No tak, na początku mogłem to napisać - jestem Łukasz, w lipcu skończyłem 36 lat (tak wowwww, ale duchem czuje się jak 20-latek ) Mieszkamy w małej miejscowości, 20 km od Poznania.
Sysia: Troszkę celowo nasz wywiad zaczęłam od końca Gdzie pracujesz?
Mechu: Skończyłem szkołę zawodową o profilu tapicer meblowy. Po praktyce zostałem w tej firmie i pracuję do dziś. Ooo - właśnie uświadomiłaś mi, że pracuję już tam 20 lat z praktykami. Muszę iść po awans
Sysia: Pięknie! Czyli realizujesz się w zawodzie. Praca praca... A co poza pracą? Masz jakieś zainteresowania? Jak spędzasz swój czas wolny?
Mechu: Tak jak pisałem wyżej - rodzina i z nią spędzam swój wolny czas. Po pracy lekcje z córeczką, pomoc żonie w domu. Dużo czasu spędzamy na ogrodzie i jeździe na rowerach oraz spacerach z psami, las mamy około 200 m od domu.
Sysia: Aktywnie, to mi się podoba pokażesz swoje zwierzaki?
Mechu: Mam 2 psy, buldog francuski i shih tzu, potem może zrobię temat w "Pokaż swoją twarz" i dodam zdjęcie z psami
Sysia: Buldog francuski - chciałabym mieć kiedyś tego psiaka! Na pewno wymagają poświęcenia dużo uwagi i opieki.
Tak poza tematem, jakiej muzyki słuchasz? Masz ulubiony kawałek?
Mechu: Słucham muzyki klubowej, techno, dance. Nienawidzę disco polo - w ogóle to nie mój klimat, ale są gusta i guściki i o tym się nie dyskutuje. Jakoś specjalnie nie mam ulubionej piosenki. Co do psów, to każdy pupil potrzebuje dużo opieki i czułości, nie ważne czy rasowy czy zwykły burek rasy 7 ulic. Jeśli kochamy i dbamy o zwierzęta, one to czują i odwzajemniają.
Sysia: Ojjj, disco polo najlepsze do tańca i do różańca hahaha
Masz jakieś ulubione danie? Potrafisz gotować, czy raczej żonka czyni tę powinność?
Mechu: Rodzice rozeszli się, gdy miałem 17 lat. Ja i mój młodszy o 4 lata brat zostaliśmy z tatą, więc szybko musiałem się nauczyć jak być "dorosłym". Obowiązkami podzieliliśmy się, żeby odciążyć tatę, więc gotować, sprzątać i prać umiem, tylko nienawidzę prasować xd Moje popisowe danie to spaghetti. Lubię robić niedzielne śniadania dla rodziny - niby mały gest, a cieszy. Oczywiście w tygodniu żona gotuje, weekendami kuchnia jest moja, bo w weekendy nie pracuję.
Sysia: Jednym słowem nie miałeś lekko, ale na dobre Ci to wyszło. Niejedna chciałaby mieć pomocnego męża, który i posprząta, i ugotuje.
Wracając do forum, jaki konkurs chciałbyś na CSowicze?
Mechu: Konkursy... hmmm nie wiem, ale co bym chciał - żeby była co jakiś czas ankieta administracji i podsumowanie np. co 2 miesiące, żeby zwykli userzy i użytkownicy też mogli wyjaśnić swoją opinię oficjalną, w końcu to Wy jesteście dla nas, nie my dla Was. Bo z tego co widzę, jak ktoś coś napisze, to od razu nagonka na tą osobę jest, a to do niczego dobrego nie doprowadzi to tylko moja taka mała rada.
Sysia: Dość ciekawy pomysł, myślę że da się zrobić.
Chciałbyś pozdrowić kogoś z forum?
Mechu: Tak na zakończenie chcę pozdrowić wszystkich tych, co mnie lubią i nienawidzą - jestem jaki jestem i nic na to nie poradzę. Chcę podkreślić, nikogo nie mam zamiaru obrażać i jeśli ktoś czuje się poszkodowany - jeszcze raz bardzo przepraszam i dziękuję Tobie za poświęcony czas oraz że wybrałaś mnie do wywiadu.
Piszę ten temat ponieważ chciałbym poruszyć jeden temat na forum. Głównym tematem są dodatkowe rangi graficzne. Poniżej przedstawię Wam niektóre rangi + ss z umieszczoną już rangą w profilu. Proszę o wyrażenie swojej opinii na ten temat. Pozdrawiam
Sądzę, że to dobry pomysł! Są rodzice, którzy pracują od rana do wieczora, a po powrocie z pracy musieli by jeszcze siedzieć i odrabiać z dziećmi lekcje jak było to robione przez kilka miesięcy wstecz. Oczywiście Ci co nie mają dzieci, wydaje mi się, że tego nie zrozumieją.
Znając nasz Polski rząd i tak dojdzie do tego, że dzieci będa się uczyć w domu