Fakt faktem jeżeli chodzi o jego osobę to jest natrętny i potrafi męczyć.. Nie mam zamiaru tutaj nikogo bronić, ale uważam, że trochę za dużo osób na niego zaczęło "wjeżdżać" w tym Ty więc zaczął się po prostu bronić. To, że Ty go nazwałeś atencjuszem bądź kazałeś mu "znikać" to już nie pamiętasz, czy Ty po prostu możesz? Wymagasz od kogoś szacunku a sam go nie posiadasz. Dla mnie skarga niesłuszna i do zamknięcia. Bądźmy sprawiedliwi, bo to z naszej strony prowokacja poszła, do czego ja się przyznaje, więc skarga w tym momencie jest nie na miejscu.
A jeżeli tak bardzo Cię uraziło to co on napisał to ja jestem za tym abyście obaj dostali bloka, proste.