Zablokowane gry Gry fizyczne czy cyfrowe?

[drenn]

 

Gry w wersji pudełkowej stają się reliktem przeszłości, ponad 85% gier kupowanych jest w wersji cyfrowej i w dniu dzisiejszym te w pudełku najczęściej kupowane są tylko jako okazy kolekcjonerskie. 

Zresztą najnowsze tytuły, nawet jeśli teoretycznie są w wersji fizycznej, to najczęściej zawierają tylko kod wewnątrz pudełka. Rzadziej znajduje się w środku płyta z instalatorem gry, jednak nawet jeśli to i tak jest to "instalator launchera" i grę trzeba pobierać z sieci.

 

Dawniej jeśli kupowało się grę w pudełku, to wewnątrz znajdował się pełny tytuł, instalujesz i grasz, internet niepotrzebny.

 

Zwracam się z pytaniem do Ciebie:

Jaką wersję preferujesz i dlaczego? Jakie według Ciebie są wady i zalety obu z nich?

[Luvvka]

Ja preferuję wersję cyfrową, ponieważ miałam taką sytuację, że straciłam konto origin z simsami o wartości 400zł, bo zapomniałam hasła do konta. Simsy były kupywane w wersji pudełkowej jak była premiera ich, ale po stracie musiałam kupić na promocji na steam. No wersja cyfrowa jakoś bardziej mi odpowiada, bo są często dużo większe promki niż w pudełkowych wersjach. 

[Terrorist]

Wersja cyfrowa oczywiście ze względu na częste update'y niektórych (większości) gier, era pudełkowa przeminęła już dawno, aktualnie chyba tylko kolekcjonerzy zbierają pudełkowe wersje

[LopeZ]

Wersja pudełkowa tylko wtedy jeżeli nie byłoby aktywacji kluczem, a tak to wersja cyfrowa, ponieważ wszystko jest w jednym miejscu i czasami są promocje.

[R1ng0]

Na ten moment zdecydowanie wersja cyfrowa, ale w szafce znajdą się pudełka z grami, np. FlatOut'y czy Drakensang  zdecydowanie wygodniejsze + w najnowszych komputerach nie ma juz poprostu napędów na płyty, a skoro nie ma napędów, nie opłaca się wydawać gier na płytę 

[Nikt1]

Niestety sam znaczną większość gier kupuję cyfrowo, nawet jeśli zdaję sobie sprawę z tego jak łatwo mogę je stracić. Czy to poprzez włamanie na konto, czy upadek platformy na której je posiadam (bo teoretycznie nie kupujemy gier, tylko "dostęp" i mogą go nam w dowolnym momencie odebrać). Mimo to mam też trochę wersji pudełkowych i nie mam zamiaru się ich pozbywać, bo ładnie ozdabiają półkę w pokoju