Wielki Diss Na Ten Konkurs (feat. nikt)
Dobra, widzę że fajne tu świry
Lubię reguły morda, na początek zaznaczę, że JA CHCĘ BYĆ W JURY.
Banów na koncie nie liczę
Więc kategorią niech będą csowicze
Trafię wersami w głąb skroni, mając rym w dłoni strzelę, użyję go jak broni
Będzie fajnie, wzmianka- jestem pesymistą i ch*j z tym
Dla mnie szklanka - jak mój ulubiony serwer, do połowy pusty.
Kitem brak mi słów, bo można to sklecić jak kminie
Że zostały na nim same bite dzieci o IQ kamieni w metinie
Nie sklaniają się KU książkom lecz ciśnięciu po rodzinie
Patrzę na Częstochowę graną wyżej, ja nie umiem tak prosto
Zaraz obrażę każdą świętą krowę, na kolana - trafiam w głowę, matko Bosko!
Dodać trzeba że bycie bezstronnym w muzyce jest ch*ja warte
Masz tu magię z bliska jakbyś wyj*bał w kolumnę 9¾
Prawie każdy z tych wierszy brzmi jak poprzedni kolego
Ocenię i zrobię tu prywatę, każdemu brakuje do pierwszego.
Chyba połowa forum czuję chemię do j@ patrząc po ilości reakcji
Natomiast ciekawszą treść bym zaoferował rysując cycki w redakcji ( • )( • )
Z treścią rymować da się
Wy*bane w zasady, jak Mr. White robię wam kąpiel w kwasie.