Skocz do zawartości

Zablokowane Kostnica


Rekomendowane odpowiedzi

Identyfikator obiektu: SCP-022

 

Klasa obiektu: Euclid

 

Pochodzenie: Piwnica szpitala [UTAJNIONE] w Wielkiej Brytanii. Obiekt zaczął wykazywać właściwości anomalne dopiero w latach 80' XX wieku.


Procedury przechowawcze: Drzwi obiektu powinny być zamknięte przez cały czas, jednak po incydencie 022-827 zostały one zniszczone. Próba wstawienia nowych jest niemożliwa, ponieważ te znikają bez śladu. 

 

W pobliżu pomieszczenia znajdują się kamery mające nieustannie monitorować pojawianie się istot oznaczonych jako SCP-022-1 oraz ich zachowanie. W przypadku próby opuszczenia obiektu automatyczny system obronny ma za zadanie zniszczyć byty poprzez spopielenie. Gdyby jednak okazało się to niewystarczające, w stan gotowości zostanie postawiony oddział interwencyjny.

 

Dostęp do obiektu ma tylko personel go badający z upoważnieniem poziomu 4 lub wyższym i tylko tacy mogą do niego wchodzić.

W trakcie badań oraz przesłuchań należy pamiętać, że instancje pochodzące z obiektu pod żadnym pozorem nie mogą opuścić terenu placówki.


Wygląd i cechy: Obiekt jest kostnicą w której co pewien czas szuflady na zwłoki samoczynnie się wysuwają ujawniając będące wewnątrz zwłoki. Te po około 6 minutach ożywają i próbują opuścić wnętrze obiektu, aczkolwiek niektóre z ciał są w zbyt zaawansowanym stadium rozkładu lub zbyt uszkodzone by móc wstać.

 

Wspomniane byty nie potrzebują pokarmu ani napojów, nie oddychają, nie śpią i pozostają zimne oraz umierają w czasie od kilku dni do kilku tygodni. Nadal jednak ciała ulegają dalszemu procesowi rozkładu.

Należy zaznaczyć iż posiadają ludzką świadomość, jednak nie odpowiadającą poprzedniemu posiadaczowi ciała.

 

Instancje wykazują dużą siłę fizyczną mimo uszkodzeń ciała, a do ich obezwładnienia potrzeba zwykle kilku agentów. Co więcej zdają się być wysoce odporne na obrażenia, nawet zniszczenie mózgu nie jest w stanie ich zabić. Byty można unicestwić tylko poprzez całkowite zniszczenie ich materii, najlepiej przy pomocy materiałów wybuchowych, ognia lub kwasu.

 

Po przeprowadzeniu dochodzenia ustalono iż instancje SCP-022-1 wedle rysopisów pokrywają się z zwłokami, które zginęły z kostnic w innych częściach kraju.

 

Zachowanie: Sam obiekt jest przedmiotem martwym i nie wykazuje zachowań. Warto zaznaczyć iż każdy obiekt umieszczony w jego wnętrzu znika po krótkim czasie niezależnie czy jest to materia organiczna czy nie.

 

Pojawiające się w nim inatancje po "przebudzeniu" wpadają w panikę i histerię, przez co w razie konieczności przesłuchań przez personel naukowy muszą być obezwładnione i uspokojone. Po uspokojeniu byty współpracują z personelem jak zwykli ludzie.

 

Jak dotąd żadne badanie nie ustaliło co sprawia iż instancje ożywają oraz skąd czerpią energię do funkcjonowania.

 

Dodatek 022-002: 

Na podłożu, bezpośrednio pod SCP-022 odkryto kupkę materii. Okazało się, że pomieszczenie zawiera wszystkie rzeczy, które zostały wysłane przez SCP-022, z wyjątkiem ludzi. Wszystkie materiały pojawiły się zepsute lub zużyte. Elementy metalowe były pokryte dużą ilością rdzy, a wszystkie części biologiczne znajdowały się na różnych etapach rozkładu. Badania wykazały, że czas pomiędzy włożeniem obiekt do SCP-022 a ponownym jego pojawieniem się wynosi dokładnie 183 sekundy. Jednakże wchodzący do środka ludzie się już nie pojawiają. Wydaje się, że ludzie podlegają wchłonięciu przez kostnicę, by później manifestowali się w formie instancji SCP-022-1.

 

Log przesłuchań 022-751

 

 

Data: ██ marca 198█ r.

Przesłuchiwany: SCP-022-1-2

Przesłuchujący: Dr ██████

Notatki: SCP-022-1-2 to druga instancja SCP-022-1, która została odkryta przez Fundację. Pierwsza została zniszczona w momencie jej ujrzenia przez agentów. SCP-022-1-2 miał ciało Azjaty, około 54-letniego. Mężczyzna miał na klatce piersiowej szwy po diagnostyce pośmiertnej.

[Początek logu]

Dr ██████: Proszę się przedstawić.

SCP-022-1-2: Nazywam… nazywam się John █████████. O co tu, do cholery, chodzi?

Dr ██████: Tego właśnie próbujemy się dowiedzieć, John. W jaki sposób osiągnąłeś ten… stan?

SCP-022-1-2: N-nie wiem. Jechałem autem… jechałem do domu z… nieważne. Jechałem i się rozbiłem.

Dr ██████: Co się wtedy stało?

SCP-022-1-2: Nic! Obudziłem się tutaj! Proszę… to musi być [NIESŁYSZALNE].

Dr ██████: Pamiętasz więc udział w wypadku samochodowym. Następnie obudziłeś się w kostnicy? Masz jakiś pomysł, w jaki sposób mogłeś się tutaj dostać?

SCP-022-1-2: Nie dostałem się tutaj! Nie rozumiesz! To nie jestem ja! To nie ja!

Dr ██████: Co znaczy "to nie ty"?

W tym momencie SCP-022-1-2 znalazł się w silnym roztrzęsieniu. Konieczne było użycie fizycznych środków przymusu bezpośredniego. W związku z nadzwyczajną siłą u instancji SCP-022-1 obezwładnienie obiektu wymagało udziału sześciu agentów. Kiedy SCP-022-1-2 się uspokoił, wznowiono przesłuchanie.

Dr ██████: Czy mógłbyś teraz wyjaśnić, o co ci chodziło?

SCP-022-1-2: To. Nie. Jestem. Ja. Widziałem swoje odbicie w stali. Nie jestem żadnym starym, azjatyckim zjebem! To nie jestem ja!

[Koniec logu]

 

Po ostatnim stwierdzeniu SCP-022-1-2 zaczął walić głową o ścianę. Po kolejnym obezwładnieniu obiekt nieprzerwanie krzyczał przez kilka godzin, po czym zasnął. Nadal się szamotał, ale najprawdopodobniej nie był w stanie mówić; po sześciu kolejnych dniach przestał się ruszać. W tym czasie ciało instancji rozkładało się w naturalnym tempie. Badanie ciała po przesłuchaniu nie było w stanie wskazać przyczyny zgonu, jako że wiele organów wewnętrznych zostało wcześniej usuniętych. Jedynym urazem, który prawdopodobnie nie był rezultatem poprzedniej operacji czy diagnostyki pośmiertnej, była uszkodzona tchawica.

 

Data: ██ marca 198█ r.

Przesłuchiwany: SCP-022-1-5

Przesłuchujący: Dr ██████

Notatki: SCP-022-1-5 ożyła niedługo po tym, jak D-5619 zniknął po wysłaniu do SCP-022. SCP-022-1-5 miał ciało około 12-letniej kobiety. Zwłoki pozbawione były prawej ręki i dużej części torsu. Od czasu incydentu SCP-022-1-3 wszystkie instancje SCP-022-1 zostają fizycznie obezwładnione przed kontaktem z cenionymi pracownikami; SCP-022-1-5 nie stanowił wyjątku.

[Początek logu]

Dr ██████: Proszę o podanie swojej godności.

SCP-022-1-5: Coście mi kur*a zrobili?

Dr ██████: Proszę o podanie swojej godności.

SCP-022-1-5: Coście mi kur*a zrobili?!

Dr ██████: Nic ci nie zrobiliśmy, a teraz proszę, byś podała nam swoją godność.

SCP-022-1-5: Dobrze wiesz, kim, kur*a, jestem!

Dr ██████: Proszę, więc, o przypomnienie mi tego.

SCP-022-1-5: Jestem waszym szczurem laboratoryjnym, którego właśnie ujebaliście. Nie waż się gadać, że o mnie zapomniałeś, doktorze dupku.

Dr ██████: … Jesteś D-5619?

SCP-022-1-5: Tak jest. I dla twojej informacji, dupku, nazywam się [ZMIENIONO]! Teraz mnie, kur*a, zmień z powrotem albo, przysięgam na Boga, wyrwę ci mózg z łepetyny!

[Koniec logu]

W tym momencie dr ██████ zadał SCP-022-1-5 kilka pytań, którymi weryfikował tożsamość instancji. Pomimo że potwierdzone zostało, iż instancja posiada tożsamość D-5619, nie zdobyto innych przydatnych informacji. Instancja była przechowywana w celi przechowawczej, aż zmarła dwa dni później. Po trzech tygodniach SCP-022-1-7 powstał jako ciało D-5619. Instancja twierdziła, że jest 89-letnią kobietą.

 

(Źródło:http://scp-wiki.net.pl/scp-022)

Darmowy hosting zdjęć i obrazków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie