Skocz do zawartości

Zablokowane Valve znowu dostaje po tyłku


drenn

Rekomendowane odpowiedzi

Wielu sądzi,  że Valve jest firmą, która nie liczy się z ludźmi. Czego by nie na ten temat nie myśleć,  to całkiem niedawno zyskaliśmy kolejny powód by tak uważać. Ale od początku...

capsule_616x353.jpg?t=1576276946

W 2014 roku Ironburg Inventions należące do firmy Corsair wystosowało do Valve swego rodzaju ostrzeżenie.  Chodziło o prototyp pada do gier, który miał być wypuszczony pod logiem steam jako "steam controller". Właściciel największej platformy do obsługi gier został poinformowany, że ich kontroler posiada elementy objęte ochroną patentową. Chodziło konkretnie o dodatkowe przyciski, umieszczone z tyłu kontrolera.

 

Valve olało temat i w 2015 roku wypuściło swój produkt, a po pewnym czasie firma otrzymała pozew sądowy o zadośćuczynienie w związku z bezprawnym wykorzystaniem cudzego patentu.

O ile samo urządzenie okazało się niewypałem i wycofano się z jego produkcji, tak Valve nie ustąpiło i postanowiono walczyć w sądzie.

 

I w ten sposób 26 stycznia 2021 roku odbył się proces, który zakończył się przegraną potentata na rynku dystrybucji gier i teraz Valve musi zapłacić poszkodowanej firmie Ironburg Inventions 4 000 000 dolarów tytułem odszkodowania.

Edytowane przez drenn
Darmowy hosting zdjęć i obrazków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Gość zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie