Zablokowane Homoseksualizm - moja perspektywa?

[Cookie!]

 

Żyjemy w czasach, gdzie bycie homoseksualną osobą już tak bardzo nie dziwi. Nie wszędzie jeszcze jest to dobrze przyjmowane w środowisku.  Może jest to trochę dziwne, ale dla mnie nie ma znaczenia kto z kim się spotyka. Co to za różnica, że dwie dziewczyny spotykają się razem? Jest między takimi osobami miłość, uczucie i zrozumienie.  Nie ma znaczenia czy są to dwie kobiety, czy mężczyźni. Moim zdaniem uczucie to uczucie, każdy wyraża je na własny sposób. Kiedyś taki związek dwóch osób z tej samej płci był dziwny. Dalej poniekąd jest, ale przecież to nic złego.

Może to będzie lekkim szokiem, ponieważ pisze o tym szczęśliwa mężatka z dwójką dzieci.

Sama kiedyś doświadczyłam tego na własnej skórze. Byłam różnie postrzegana w oczach innych ludzi, ale się tym nie przejmowałam. Najważniejsze co mnie interesowało w tej sytuacji  jak zostanę zaakceptowana przez moją rodzinę i rodzinę partnerki.  Oczywiście też było ważne jak zostaniemy przyjęte przez  naszych znajomych. Wiele razy się bałam o to, nie jest to łatwa sytuacja do zrozumienia, a co dopiero do akceptowania przez kogoś innego.  Był spory szok jak bliskie nam osoby się o tym dowiedziały, potrzebowały czasu na zrozumienie tej nowej sytuacji. Ich reakcja po  zrozumieniu temu była zdecydowanie normalna. Jeżeli ktoś uświadomi sobie, że dwie osoby tej samej płci są ze sobą szczęśliwe to będzie zdecydowanie neutralny wobec  takich osób.

Zawsze znajdzie się ktoś komu się taka sytuacja nie podoba. Żyjemy w takich czasach, że ludzie są inni i postrzegany przez nich świat nie będzie taki sam jak innego człowieka.

W naszym kraju dalej ten temat jest długi i szeroki jak rzeka. Jednemu się taka sytuacja  nie przeszkadza, a drugiemu tak. Jak już wspominałam takie jest życie i trzeba je akceptować jakim one jest.

Jak już wspominałam, miałam okazję doświadczyć  tego na swojej skórze. Nie wiem jak to naprawdę się stało. Byłam ciekawa? Możliwe, ale nie żałuję tego, że miałam partnerkę.  Było to coś nowego w moim życiu i zdecydowanie ciekawego.  Dużo ta sytuacja mnie nauczyła, dlatego rozumiem osoby żyjące w takich związkach. Osobiście ich popieram, są sytuacje w których czasami mnie boli co takie osoby robią. Nie będę ich osądzać bo nie jestem taką osobą. Ich życie to ich sprawa. Są szczęśliwi razem i to jest piękne.  Każdy miłość okazuje na swój sposób.

[Gość Mrs.Fuksiara]

Piękny artykuł  

@ Skorpion Też nie popieram publicznego obnoszenia się z tym, zarówno w stosunku do hetero, jak i homo, ale masz rację. Każdy ma własne zdanie ;D też wyśmiewam hetero zawsze. Także spoko! 

[ToTuTam]

Cóż każdy podchodzi do tego w inny sposób, jedni to popierają, inni to olewają a znów kolejni próbują to tępić. Ja osobiście tego nie popieram, nie wyobrażam sobie tego aby dwóch facetów którzy stojąc obok mnie zaczynają się całować, wysmial bym ich i tyle, dla mnie to jest nie normalne i zawsze będę tak myślał. Każdy uważa inaczej bo ma do tego prawo, niczego nikomu nie można czegoś tam narzucić ale jeśli oni z tym się obnoszą to ja mogę w takim przypadku publicznie to wyśmiewać. Nigdy nie będę tego popierał i już.

[gandalf]

osobiście nie obchodzi mnie kto z kim się bzyka i czy woli płeć przeciwną czy nie 

to co mi przeszkadza w tym całym lgbt (i chyba większości sceptycznie nastawionych) to to w jaki sposób owe środowisko się "promuje" bo czy ktoś widział kiedyś żeby hydraulicy blokowali ulicę skandując jesteśmy hydraulikami macie nas szanować? (wiem głupi przykład ale wciąż adekwatny) skoro uważają się za równych i chcą takiego traktowania to niech się zachowują ja równi.... 

dalej... "jestem dumny/a że jestem homo" a to bycie hetero jest jakieś upokarzające? doszło do tego że można być dumnym z bycia homo ale hetero już nie bo jesteś homofobem 

no i wisienka na torcie: nauka masturbacji 4 latków... nie zdziwię się jak za 5-6 lat będziemy co chwilę słyszeć że w podstawówkach dochodzi do gwałtów bo "seksualnie pobudzeni chłopcy" nie domyślili się że nie wolno zmuszać koleżanek do seksu bo umówmy się dziecko w wieku 7-8 lat jeszcze średnio radzi sobie z odróżnianiem dobra od zła

nie nie chodzę po ulicach i nie wykrzykuję że jestem dumny z bycia hetero reszcie polecam to samo ;-)