Zasłużony drenn Napisano 2 Stycznia 2019 Zasłużony Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2019 (edytowane) Może się wydawać, że temat wampirów był już wałkowany tysiące razy w wielu grach, filmach i książkach. A jednak, jakiś czas temu powstała gra RPG, która mimo tego oklepanego tematu, nadal potrafi zaskoczyć swojego odbiorcę i wybić się ponad inne produkcje. Ale czy robi to w sposób pozytywny? FABUŁA Akcja gry studia Dontnod Entertanment toczy się w Londynie w roku 1918, gdy miasto jest dręczone przez epidemię tzw hiszpanki. My zaś wcielamy się w doktora Jonathana E. Reida, który budzi się na stosie zwłok ofiar epidemii, przemieniony w wampira. Po tym rozpoczynamy pracę w szpitalu i tak zaczyna się ta banalna historia. Dlaczego banalna? Ponieważ jest niesamowicie przewidywalna, a im dalej brniemy przez główną fabułę, tym bardziej się nudzimy. Za to przyjemną odskocznią są tutaj zadania poboczne, śledztwa i historie, których możemy wysłuchać od napotkanych NPC. Te dają nam poczucie, że w końcu możemy się wykazać. Mamy też możliwość poznawania tajemnic każdej z tych osób, dzięki czemu nie raz może się okazać, że miła staruszka z okolicy ma więcej krwi na rękach niż okoliczne bestie. Warto wspomnieć o bardzo dziwnym zabiegu twórców, którym jest jest zwiększenie jakości krwi tych NPC, właśnie gdy poznajemy ich tajemnicę, no bo w jaki niby sposób miałoby to na nich wpłynąć? MIASTO Londyn został dla nas podzielony na kilka dystryktów, w których znajdziemy po kilkanaście postaci NPC, z którymi możemy wejść w interakcję. Należy pamiętać, też, że o każdy z nich jako lekarz powinniśmy dbać (chociaż nie musimy) pomagając chorym. Jest to nawet wskazane, ponieważ gdy są zdrowi, to ich krew jest lepszej jakości, co przekłada się na większe doświadczenie jeśli zechcemy im ją wyssać. Każdy dystrykt posiada wskaźnik zdrowia wyrażany w %. Im jest ono niższe tym w większy chaos popada dzielnica. Odbija się to też na nas, gdyż przez to na ulicach może grasować więcej potworów. By temu zapobiec musimy pomagać ludziom, którzy zdaje się nie potrafią sobie z niczym poradzić. To w tym miejscu pojawia się największa bolączka tej gry, ponieważ niektórzy przychodzą do nas z takimi "chorobami" jak ból głowy czy ZMĘCZENIE! A najlepsze, że nasz genialny doktor nawet na zmęczenie posiada lekarstwo- magiczną tabletkę. ALBO JESTEŚ SILNY, ALBO GŁODNY Ciekawym pomysłem jest zdobywanie doświadczenia poprzez wypijanie krwi tych właśnie ludzi, z którymi będziemy współżyć w mieście. Gra daje nam pewien wybór: możesz powstrzymać się od zabijania ludzi i żywić się szczurami czy spotkanymi po drodze pomniejszymi wampirami, lecz wtedy będziemy słabi przez brak doświadczenia, a co za tym idzie, będziemy posiadać małą pulę zdolności specjalnych. Z drugiej strony będąc postrachem miasta doprowadzimy w końcu do całkowitego chaosu w jego wnętrzu. Tyle teorii, jednak ten system można w prosty sposób obejść. Leczymy ludzi z konkretnego dystryktu, po czym widzimy, że ma on 95% zdrowia. Udajemy się tam i wysysamy krew z kogoś kogo na przykład nie lubiliśmy. Z powodu jego śmierci, ogólne zdrowie dystryktu spada do 75%, ale wyleczymy znowu kilka osób i mamy ponownie 95% WALCZ I ODKRYWAJ Gra podzielona jest na 2 etapy, eksplorację świata oraz walkę. Eksploracja w większości przypadków jest tutaj bardzo ciekawym i przyjemnym doświadczeniem, chociaż twórcy nie wyrzekli się błędów oraz dziwnych sytuacji. Niby jesteśmy potężną istotą, która potrafi przeskoczyć przez wielką rozpadlinę, ale półmetrowy mur stanowi już przeszkodę nie do pokonania. Jeśli jednak zignorujemy tego typu niespodzianki, to otrzymamy w zamian bardzo mroczny i ciekawie zaprojektowany świat, pełen niebezpieczeństw. Gorzej wygląda walka, na którą narzekają wszyscy gracze, a twórcy obiecywali przecież sekwencje starć, które nie wybaczają błędów niczym w "Dark Souls". Jest ona niesamowicie toporna, przeciwnicy są głupi niczym but, animacje są słabo wykonane, a na dodatek nasz bohater macha swoim orężem jakby to była drewniana chochla. Jedyne co robi wrażenie to specjalne zdolności, których możemy się wyuczyć. Mocno też razi pojawianie się wrogów dosłownie z powietrza, co mocno odpycha. Warto też zauważyć, że wybicie całej grupy łowców wampirów nijak nie wpływa na % zdrowia dystryktu, ale jeśli wyssiemy jakiegoś głupiego złodziejaszka, to spada ono niesamowicie szybko, to są kolejne błędy, które mocno podburzają nasze chęci by w nią grać. GRAFIKA I DŹWIĘK Od strony graficznej nie można powiedzieć złego słowa. Tekstury są dopracowane, a postacie nie są sztywne podczas rozmowy. Na pochwałę zasługuje też ścieżka audio, zwłaszcza dialogi, które są wykonane z wielką pieczołowitością, można nawet rzec, że dialogi to najlepsza cecha tej gry. Gorzej z muzyką, buduje ona mroczny i smutny zarazem nastrój, jednak brakuje tutaj różnorodności i w kółko grany ten sam utwór, który z czasem bardziej przeszkadza niż cieszy. Ogólnie rzecz ujmując gra jest niedopracowana. Gdyby autorzy poświęcili więcej czasu stronie mechanicznej, to mógłby to być nawet kandydat do gry roku. Jednak musimy obejść się smakiem i cieszyć się dobrze dopracowaną stroną fabularną w zadaniach pobocznych oraz miłą dla oka oprawą graficzną. Plusy: + Wciągające misje poboczne. + Elementy śledztw. + Każdego mieszkańca Londynu możemy poznać wraz z jego historią. Minusy: Bardzo nieciekawe i toporne elementy walki. - Glitche i kolizje graficzne. - Bardzo długi czas ładowania. Edytowane 2 Stycznia 2019 przez drenn 2 Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/51369-vampyr-gra-kt%C3%B3ra-nieustannie-kusi-krwi%C4%85/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sponsor ShadoOw Napisano 2 Stycznia 2019 Sponsor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2019 Brakuje Mi tu czegoś, ale i tak podoba Mi sie twoja recenzja! Plusior! ?? Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/51369-vampyr-gra-kt%C3%B3ra-nieustannie-kusi-krwi%C4%85/#findComment-243275 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zasłużony SzusteR Napisano 2 Stycznia 2019 Zasłużony Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2019 No Ci powiem że po przeczytaniu tej recenzji, jestem skłonny zagrać w tą gierkę. Oczywiście dobra robota i oby tak dalej Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/51369-vampyr-gra-kt%C3%B3ra-nieustannie-kusi-krwi%C4%85/#findComment-243280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gatki Napisano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2019 Chciałem kupić ale okazało się ze sterowanie jest drewniane i olałem. Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/51369-vampyr-gra-kt%C3%B3ra-nieustannie-kusi-krwi%C4%85/#findComment-243290 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi