Sponsor ShadoOw Napisano 30 Sierpnia 2016 Sponsor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Recenzja Dying Light. Do Harran, miasteczka na wskroś tureckiego, o czym świadczy nie tylko architektura, imiona postaci, ale i przybytki z kebabem lub sziszą, trafiamy w skórze Kyle’a Crane’a. Crane jest działającym pod przykryciem agentem Globalnego Resortu Epidemiologicznego, a jego misją jest przejęcie dokumentów mogących położyć kres toczącej miasto zarazie. Zaraz po tym, jak trafi na zarażony obszar, ratuje go ekipa biegaczy. Crane nie zdradza im kim jest, ale w podzięce za ratunek zaczyna pomagać. I dowiaduje się coraz więcej o Harran i wirusie zmieniającym mieszkańców we wściekłe zombiaki. Prawie jak all inclusive! Pokaż ukrytą zawartość Lekko orientalna, nawiązująca do Turcji stylistyka Harran w połączeniu z odpowiednią architekturą daje pierwszorzędny efekt. Efekt, którego dopełnieniem są zniszczone domy czy porzucone na ulicach samochody, pomiędzy którymi snują się nieumarli. Wszystko to przeważnie skąpane jest w ostrym słońcu, no, chyba że pada deszcz albo zapada zmrok. Wtedy oko przykuwają jednak efekty świetlne - czy to ognia, czy naszej latarki. A także zmutowane, o wiele groźniejsze gatunki zombie. Niczym w Minecrafcie rozgrywka dzieli się na dzień i noc. Za dnia warto zwiedzać otoczenie, a po zmroku schować się w bezpiecznym miejscu i z pozbieranych elementów budować nowe bronie. Pokaż ukrytą zawartość W nocy jest o wiele niebezpieczniej niż za dnia, ale za to dostajemy więcej punktów i szybciej rozwijamy naszą postać. Nieskończone pokłady zabawy i krwi! Pokaż ukrytą zawartość Dying Light, podobnie jak Dead Island - poprzednia zombie-produkcja wrocławian - jest bezkompromisowo brutalna. Tryskająca krew i odpadające kończyny są tu na porządku dziennym. Z czasem zaczynamy walczyć też z ludźmi, zombie nie są więc jedynym obiektem naszych ataków. Ukłon w stronę stylistyki gore wyklucza więc Dying Light z grona prezentów dla najmłodszych. Ci trochę starsi, lubiący klimaty zombie i wirtualne otwarte światy, mogą spędzić tu nawet kilkadziesiąt godzin. Główną fabułę możemy przejść nawet w cztery osoby. Da się też wcielić w zombiaka i atakować innych, żywych (w przenośni i dosłownie) graczy. Dying Light to jedna z lepszych gier początku 2015 roku, a także jedna z najlepszych, jaka kiedykolwiek powstała w naszym kraju. Zombieeeeee! Pokaż ukrytą zawartość Pomimo klasycznej nieporadności zombiaków wcale nie jest łatwo - potrafią dopaść gracza zgrają - szczególnie w przeszukiwanych pomieszczeniach, przez co nigdy nie można czuć się bezpiecznie. O ile jeden zombie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia, tak i ubić go nie jest za łatwo, w związku z czym bardziej przydaje się ich omijanie i unikanie (do gry wchodzi świetny parkour) niż bezpośrednia walka. Zombiaki są wszędzie i plądrowanie pomieszczeń celem zbierania niezbędnych materiałów trzeba zaplanować - szczególnie drogę ucieczki. Plusy gry:+ noc!,+ parkour,+ system rozwoju postaci,+ oprawa graficzna,+ satysfakcjonująca walka,+ ...której w jeszcze bardziej satysfakcjonujący sposób możemy często uniknąć,+ angażująca kooperacja i tryb vs,+ smaczki, nawiązania, detale i małe historyjki.Minusy gry:- dziwne zachowania SI,- intrygująca początkowo fabuła szybko popada w schematy,- zbyt schematyczna część zadań pobocznych,- balans dźwięku podczas rozmów,- animacja mimiki. Duża dawka akcji, otwarte i zróżnicowane miasto, dopracowana walka i przyjemna fabuła - gwarantowana dobra zabawa, więc co tu dużo więcej mówić :) Krótka Wideo-Recenzja z gry. Kilka podpunktów o grze: Pokaż ukrytą zawartość O dwóch głównych, odwiedzanych przez nas strefach w Harranie - slumsach obfitych w niską, gęstą zabudowę oraz starym mieście ze strzelistymi wieżami otaczającymi rynek; teren jest ogromny, wielopoziomowy, a do gry wchodzą jeszcze kanały oraz odrębne lokacje odwiedzane podczas misji takie jak bloki, szkoły czy muzeum. Pokaż ukrytą zawartość O tym, że gra nie prowadzi nas za rączkę. Mamy gdzieś dostać? Idź tu, a drogę już musimy znaleźć sami. To samo tyczy się walk z bossami - sami musimy znaleźć sposób na ich pokonanie, żadnych podpowiedzi. Pokaż ukrytą zawartość O braku permanentnego podświetlenia obiektów niczym w Far Cry 4. Tutaj nie wszystko świeci się niczym psu jajca, sami wymuszamy odpowiedni efekt. Pokaż ukrytą zawartość O oryginalnych, odbiegających od sztampowości trofeach/achivementach - np. This is Harraaaaan! polegające na skopaniu z dachów 100 zombie czy wiele mówiący Italian Plumber. Pokaż ukrytą zawartość O co-opie dla 4 graczy, który nie wprowadza żadnych ograniczeń w porównaniu do samotnej gry, a dodatkowo zapewnia elementy konkurowania - podczas misji gra możne nam zlecić (nie narzucić) jak najszybsze dobiegnięcie do celu czy zabicie jak największej ilości zombie w danym czasie. Krótki gameplay z gry: Dying Light pełne jest licznych aktywności. Poza kampanią mamy dodatkowo tryb „Be the Zombie”. W tym wariancie wcielamy się w nocnego łowcę - zaawansowanego mutanta, który przemierza miasto w celu zabicia innych graczy. Ich zadaniem natomiast jest zniszczenie gniazd nocnych łowców. Mutant jest bardzo zwinny. Dzięki przylepnym mackom potrafi skakać na duże odległości. Nieostrożny gracz zginie po jednym udanym skoku łowcy. Zabawa w kotka i myszkę jest całkiem przyjemna, jednak z racji grania przed premierą oczekiwanie na przyłączenie do innych graczy zajmowało dość dużo czasu. Co by nie mówić firma Techland odwaliła kawał dobrej roboty, tworząc grę Dying Light, ja sam zaraz po pojawieniu się jej na półkach sklepowych kupiłem i do tej pory nie żałuję swojej decyzja, bo gra na prawdę wciąga kosmicznie. Jest i również dodatek (kozacki) The Following, gdzie recenzja o nim będzie za tydzień. Podczas zakończonego niedawno gamesconu, największych targów gier video na świecie, odbywających się w Kolonii w Niemczech, firma Techland podała łączny wynik sprzedaży gry akcji Dying Light. Ta liczba onieśmiela, ale przecież to jeszcze nie koniec radosnego pochodu żywych trupów. Pokaż ukrytą zawartość Łącznie, dla wszystkich platform, czyli PC, Xbox One oraz PlayStation 4, sprzedano 5 mln egzemplarzy gry. Wiadomo również, że w Polsce nabywców znalazło przynajmniej 80 tys. kopii Dying Light. Pokaż ukrytą zawartość Przypomnijmy, że jeszcze na początku maja bieżącego roku pisano o wielkim sukcesie eksportowym gry Techlandu, który zdobył pierwsze miejsce na kilku prestiżowych listach bestsellerów amerykańskiego rynku. Warto dodać, że aktualny, wielomilionowy wynik osiągnięto zaledwie w niecałe 7 miesięcy. Gra miała premierę pod koniec stycznia 2015. Każdemu polecam tą grę, bo zabawy jest na wiele, i jeszcze więcej godzin :)Kilka fotek z gry: Pokaż ukrytą zawartość Pokaż ukrytą zawartość Pokaż ukrytą zawartość Pokaż ukrytą zawartość Pokaż ukrytą zawartość Pokaż ukrytą zawartość 7 Pokaż ukrytą zawartość Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuben216 Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Estetyczne, ładne plusik :D 1 Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191195 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParkouReK :3 Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Plusik po limicie. ;) 1 Hahahahah. xDD Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191196 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS7. Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Bardzo ładnie :) Plusik :) 1 Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191197 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Apoi_eXo Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Propsy Shadow jak zawsze świetnie :) 1 Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ferstel Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Nie no, nasz @ShadoOw się postarał. Przejrzyste, miłe do czytania. Nic dodać nic ująć, 2/10 xD Pokaż ukrytą zawartość 10/10 Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191318 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krime.^ Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 No No ShadoOw'ek zaskoczyłeś mnie (zresztą jak zawsze) xD Nawet ja nie mam się do czego przyczepić :D Najważniejsze informacje są (a nawet, więcej), estetyka standardowo zachowana, zdjęcia z gry są, a nawet pojawiły się filmiki! 9.5/10 tylko z tego powodu, że za dużo spoilerów, za którymi nie przepadam, po za tym wszystko bajka :) "+" oczywiście się należy ale poleci jutro ;) Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-191330 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Najlepszy Strzelec Luis Enrique Napisano 4 Września 2016 Najlepszy Strzelec Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Estetyczne leci + Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-192318 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edeN. Napisano 4 Września 2016 Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Ale się postarales Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-192342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patix Napisano 4 Września 2016 Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Praca estetyczna bardzo się postarałeś noi napracowałeś łapak +sika! po limicie Odnośnik do komentarza https://csowicze.pl/topic/40444-recenzja-dying-light/#findComment-192411 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi