Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'tygodnia!' .
-
"Szacunek powinien być lustrem, w którym każdy człowiek chciałby się chętnie przeglądać." Edyta Malczewska Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać klientów. - Patrzcie i uczcie się ode mnie Wchodzi klientka: - Poproszę proszek do prania firan. - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna. Klientka kupiła również płyn. - Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej -mówi szef - widząc następną klientkę. - Poproszę podpaski - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. - Co proszę? - Skoro nie może pani dawać dupy - to niech pani chociaż okna umyje.
-
" Żyjemy w czasach, kiedy kurestwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność. "... ~ Bogusław Linda Żona przegląda kobiecą prasę. Nagle z przerażeniem zrywa się z fotela i biegnie do męża: - Kochanie, czy Ty wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?! Mąż leniwie odrywa wzrok od telewizora, a gębę od piwa: - A po jakiego diabła palić pączki?!
-
"Wścibskość jak fala tsunami. Nie zna objętości ani granic." Edyta Malczewska Jaś przychodzi do ojca i mówi: - Tato, umówiłem się z Małgosią na randkę, ale nie mam zielonego pojęcia, co mam robić. - A gdzie się umówiliście? - Zaprosiłem ją do nas. - To synek, słuchaj. Weźmiesz ją do pokoju, ja się schowam za łóżkiem i będę ci podpowiadał. Małgosia przychodzi, idą z Jasiem do pokoju i siadają na łóżku. Jaś nasłuchuje rad ojca. - Połóż swoją rękę na jej udzie i powiedz "Małgosia, ale ty jesteś piękna". Jaś zrobił, jak ojciec przykazał. - Teraz szepcz do jej ucha, że jest najwspanialsza. Jaś postępuje zgodnie z instrukcją. - Teraz daj jej buzi i powiedz, że jej pragniesz. Jaś posłusznie wykonuje zadanie i już ewidentnie widać, że Małgosia jest zadowolona. Młody szepcze, za łóżko, że dziewczynie się podoba. - To teraz ją wal! - mówi ojciec. - Co?! - Wal ją! Że Jasiu prosty chłopak, to je*s Małgosi buła na ryj. Farba zaczyna jej z nosa lecieć. - Tato, ona krwawi! - Dobrze! Znaczy, że dziewica!
-
"Możesz wykształcić głupca, ale nigdy nie nauczysz go myśleć." Kochanie, nie jesteś zadowolona z prezentu? - Zapytał mąż swoją lubą. - Niespecjalnie. - No, ale wydałem na niego 700 złotych. - I tak mi się nie podoba. - Kochanie, ale to naprawę wysokiej klasy sprzęt. - Do cholery przecież, to wędka. Wiesz że nie wędkuję. - To może chociaż mi się przyda.
-
"Wścibskość jak fala tsunami. Nie zna objętości ani granic." Edyta Malczewska - Puk Puk! - Kto tam? - Pan otworzy! Jestem Pana nową sąsiadką z naprzeciwka. - Dobry wieczór! - Panie sąsiedzie chciałabym dzisiejszą noc spędzić pijąc wódkę i uprawiając nieskrępowany seks. Czy jest Pan może wolny? - Kh... kheee... eee.... no... eeee no wolny jestem. Całą noc jestem wolny! - To dobrze. Posiedzi Pan z moim pieskiem? On tak nie lubi sam być w domu.
-
"Każdy potrzebuje człowieka, do którego może się odezwać i powiedzieć: "Jest mi dzisiaj źle, nie wiem, co robić". - Elżbieta Penderecka Rabinowicz stoi na nabrzeżu i wrzuca pieniądze do rzeki. - Co się stało? - pyta zaskoczony przechodzień. - Moja moneta wpadła do wody. - Ale dlaczego wrzucasz tam inne monety? - Żeby nie leźć do wody tylko po jedną.
-
"Światu potrzeba dziś więcej wrażliwych serc niż zimnej stali." kard. Stefan Wyszyński Spotyka się dwóch znajomych po latach i jeden namawia drugiego: - Chodź, idziemy się napić do baru. - Ale ja nie mam grosza przy duszy - odpowiada drugi. - Jest dobrze. Ja stawiam. Poszli do baru, wypili trochę alkoholu, ale godzina była późna i ten biedny naje*any mówi: - Już jest późno, nie będą już podawać alkoholu, zaraz zamykają. - Jest dobrze. Mam w domu jeszcze flaszkę. Na dwóch starczy. - Odpowiada spokojnie pijany "bogacz". Poszli do niego do domu, gospodarz mówi: - Idź do salonu, rozgość się, ja zaraz przyniosę flaszkę i zagryzkę. Rozeszli się w dwie strony. Zaraz gość przybiega z salonu do kuchni zataczając się i mówi: - Stary słuchaj, w twoim salonie jest twoja żona z jakimś rudym w łóżku. Na co gospodarz odpowiada: - Jest dobrze. Rudy nie pije.
-
"Zacznij od robienia tego, co konieczne; potem zrób to, co możliwe; nagle odkryjesz, że dokonałeś niemożliwego." św. Franciszek z Asyżu Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta: - Co to jest, co to ma znaczyć?! Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje: - W czym mogę pomóc? - Co to za remonty i malowanie? Po jaką cholerę pomalowano cały budynek? Pracownik: - Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej. Klient: - Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i nie mogę teraz wypłacić pieniędzy!
-
"Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. " Paulo Coelho Facet chwiejnym wtacza się do taksówki i woła: – Na dworzec! Ale to gazem! Gazem! Ja płacę! Taksówkarz odwraca się i mówi: – Hmm… ale my jesteśmy na dworcu! Na to gość, zdumiony, wręcza mu stówkę i mamrocze: – Jak to?! Już?! Szalona jazda. Ale dałeś czadu!
-
"Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko." Albert Einstein Koń i osioł spotkali się w domu konia na wódkę. Tak piją, piją i nagle osioł zauważył na ścianie pełno zdjęć z zawodów i medali. - A skąd te wszystkie pamiątki? - Jak byłem młodszy to zdobywało się co nieco. Skończyli pić i umówili się, że następnym razem będą pili u osła. Kiedy zbliżał się czas popijawy osioł zaczął myśleć, jak tu zaimponować koniowi. Poszedł do zoo, ale dostał tylko zdjęcie zebry, które powiesił na ścianie. I tak piją u osła, nagle koń zauważa zdjęcie na ścianie i pyta: - Ty, osioł, a to co? - Aaa, to ja za czasów gry w Juventusie.
-
-
"Nie powinieneś się mądrzyć, jeśli nie chcesz się wygłupić." Tadeusz Kotarbiński Szkoła nauki jazdy. Wchodzi zgarbiony staruszek, podpierając się laseczką. – Słucham? W czym możemy pomóc? – Czy organizujecie państwo kursy na prawo jazdy do prowadzenia autobusów? – Owszem, czy to dla pana wnuka? – Nie. Właśnie byłem na badaniach, żeby przedłużyć moje zwykłe prawo jazdy i lekarz powiedział, że w moim wieku najlepiej jeździć autobusem. No, więc jak?!
-
"Poranny sms to nie tylko zwykłe "dzień dobry", bo za tą wiadomością kryje się ta najważniejsza: "myślę o Tobie, kiedy się obudzę"." W samolocie spotykają się dwie Japonki. – Właśnie wracam ze wspaniałych wakacji – mówi jedna. – Tak? A co ciekawego widziałaś? – pyta druga. – Nie wiem jeszcze. Nie zdążyłam przejrzeć zdjęć.
-
„Ludzie Cię inspirują lub ciągną w dół – wybieraj ich mądrze.” Hans F. Hansen Starszy pan wchodzi do szewca: – Mam kłopot, odklejają mi się podeszwy… Poradzi pan coś na to? – Oczywiście, ale proszę zdjąć buty. – No tak, nabłociłem, przepraszam…
-
"Nic na świecie nie ma takiej potęgi, jak pieniądz, i nic skuteczniej nie dzieli ludzi." Małgorzata Yildirim Zalany gość podchodzi do lady: – Małą wódkę proszę! – Panie, ale to jest McDonald! – Dobra, to podwójną McWódkę…
-
"Bycie w pełni zaakceptowanym przez drugą osobę, nawet w chwilach największej słabości, to gwarancja szczęścia." Nicholas Sparks Na ławce siedzi dwóch meneli. W pobliżu zatrzymuje się kobieta i wita przechodzącego księdza: – Proboszcz ma rękę w gipsie? Co się stało?! – Cóż, wczoraj pośliznąłem się w wannie. Na to menel pyta menela: – Ty, co to jest wanna? – Nie mam pojęcia! Niewierzący jestem.
-
"Nie warto walczyć o kogoś, kto nie walczy o ciebie, mamy do wyboru walczyć na daremnie i fałszywie lub poddać sie prawdziwie." Pantera ____________________________________________________________________________________________________________________ Wieczór. Dziewczyna dostaje od chłopaka smsa: „Fajnie było, ale się skończyło”. Wściekła i obrażona, natychmiast odpisuje: „Ty ze MNĄ zrywasz, żałosny kretynie? Ty?! I tak byłam z tobą tylko z litości. A plotki, że spałam z twoim bratem to nie plotki! Bujaj się gnojku i żałuję, że zmarnowałam przy tobie tyle czasu!!!”. Po chwili nadchodzi odpowiedź: „Chodziło mi o film.”
-
"Nie ma człowieka, który się nigdy w życiu nie zgubił. Dzielimy się jednak na tych, którzy brną dalej ku przepaści i tych, którzy przyznali się do błędu i poszukali właściwej drogi." Piotr Kropisz _________________________________________________________________________________________________________________________________ Na ławce siedzi dwóch meneli. W pobliżu zatrzymuje się kobieta i wita przechodzącego księdza: – Proboszcz ma rękę w gipsie? Co się stało?! – Cóż, wczoraj pośliznąłem się w wannie. Na to menel pyta menela: – Ty, co to jest wanna? – Nie mam pojęcia! Niewierzący jestem.
-
"Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia, otwierają się inne, ale często tak długo patrzymy na zamknięte drzwi, że nie dostrzegamy tych, które zostały otwarte." Helen Keller Henio kopie dół w ogródku. Sąsiad pyta: – Co robisz? – To grób dla mojej złotej rybki. – Czemu taki duży? – Bo ona jest w twoim kocie!
-
''Przyjaźń to jest coś niezwykle ważnego, co nie wszyscy w życiu znajdują. Zawsze jest wzajemna - nie tak jak miłość. Można beznadziejnie kochać całe życie, ale nie można beznadziejnie się przyjaźnić.'' Jan Twardowski ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ojciec w kuchni energicznie rozbija kotlety schabowe. Wchodzi córka z jakimś chłopakiem i mówi zaczepnie: – Tato, to Michał, mój nowy narzeczony. Ojciec rzuca okiem w ich stronę i zdecydowanie mało zachwycony delikwentem odpowiada z ironią: – To całe szczęście, bo z Tomka już tylko tyle zostało…
-
"Niech śmierć zawsze będzie z tobą. Kiedy będziesz musiał zrobić coś ważnego, ona da ci siłę i odwagę." Paulo Coelho ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Pewien profesor lubił opowiadać pieprzne kawały i anegdoty na zajęciach. Grupka studentek była tym zirytowana i postanowiła, że następnym razem, kiedy zacznie jakąś opowiadać, wszystkie wstaną i wyjdą z sali. Profesor dał im okazję do zrealizowania planu już następnego dnia. Podczas zajęć powiedział: – Mówią, że jest niedobór prostytutek we Francji. Studentki spojrzały po sobie, wstały i ruszyły ku drzwiom. – Moje drogie panie – powiedział profesor z rozbrajającym uśmiechem. – Następny samolot do Paryża odlatuje dopiero jutro rano.
-
" Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać " Antoine de Saint-Exupéry ________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Policjant dzwoni do komendy: – Przyślij tu kryminalnych, jest ofiara. – Szczegóły? – Mężczyzna, lat około 30, dostał kilkanaście ciosów nożem. – Jest sprawca? – To matka, dźgnęła go kuchennym nożem, bo wszedł na świeżo umytą podłogę. – Aresztowaliście ją? – Skąd! Podłoga jeszcze mokra…
-
"Ludzie wierzą, że aby zdobyć sukces trzeba wcześnie wstawać. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze." Marcel Achard ___________________________________________________________________________________________________________________________________________ Męskie rozmowy o urlopie: − Założyliśmy się, kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Jacek wytrzymał minutę, więc pytamy go, jak to zrobił. A on na to: „Trening, trening i jeszcze raz trening.” Zenek − 2,5 minuty i mówi to samo: „Trening, tylko trening!” − A ty długo wytrzymałeś? − Ja? Wygrałem! Ponad 4 minuty. − Jak to zrobiłeś?! − O coś chyba zahaczyłem gaciami!
-
Cytat: “Nie sądzę, byś kiedykolwiek powinien wstydzić się czy obawiać tego kim jesteś, ani tego co dzieje się w twoim życiu. Życie jest dobre. Człowieku, możesz czuć się jak ofiara cały czas, lub podnieść swój tyłek i zrobić to, co chcesz zrobić.” Dowcip: Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi: - Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą. - Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor. - Ale to jeszcze nie wszystko. Syn zaraził służącą! - Nieprzyjemna sytuacja. - I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Służąca zaraziła mnie, a ja żonę. - No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor - jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!