W mieście Al-Aris, na północnym brzegu Półwyspu Synaj, w jednym z tamtejszych meczetów, gdy modlący się opuszczali już budynek, zamachowcy zdetonowali bombę. Następnie z samochodów otworzyli ogień do uciekających, działali tak, by zabić jak najwięcej osób. Z relacji świadków wynika też, że podpalil...