Dobra passa się skończyła- takimi słowami można określić spektakularną porażkę polskich siatkarzy. Nasza reprezentacja zmierzyła się w półfinale Mistrzostw Europy ze Słowenią i poniosła sromotną porażkę.
Po wyrównanym i wygranym pierwszym secie w Polakach coś pękło i zaczęli popełniać mnóstwo błędów, jednocześnie nie wykorzystując błędów swych rywali.
Całe spotkanie było wręcz wstydem, wystarczy wspomnieć puszczenie złego hymnu dla Słowenii przez organizatorów, czy przegranie po niemal 10 piłkach setowych.
To już nie była ta sama drużyna, którą widzieliśmy w poprzednich spotkaniach. Trzeba jednak oddać honor za próbę walki do samego końca.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Słowenii.