Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'prezydent' .
Znaleziono 1 wynik
-
I co teraz? Wizyta pary prezydenckiej ze Stanów Zjednoczonych dobiegła już końca, więc zastanówmy się cóż takiego się wydarzyło w tym czasie. Na wstępie warto zauważyć iż tak na prawdę nie było to nic ciekawego, wydarzenie na które czekało wielu ludzi odbyło się dopiero na sam koniec wizyty pana Donalda. Przedtem spotkał się w cztery oczy z Andrzejem Dudą oraz uczestniczył w Szczycie Trójmorza. Warto zaznaczyć że właśnie na przemówieniu na Placu Krasińskich zebrał się pokaźny tłum słuchaczy. Przy okazji też wygwizdano pana Wałęsę oraz opozycję. Wracając jednak do samego przemówienia, to tak na prawdę nie uzyskaliśmy z niego żadnych konkretnych informacji. Prezydent mówił ogółami, a większa część przemówienia została poświęcona historii Polski oraz tematyce terroryzmu i obrony "cywilizacji". Trzeba jednak przyznać że właśnie z historii pan Trump odrobił lekcje, a i pochlebca z niego wielki. Wspomniano zabory, sojusz Polski oraz U.S.A podczas I wojny światowej, II wojnę światową wraz z holocaustem, jak również przytoczono kilka historycznych postaci z naszego kraju. Zostaliśmy nazwani "duchem Europy" oraz jej obrońcą, pan Trump wyraźnie sugerował że to dzięki odwadze oraz determinacji Polaków którzy w 1920 r. odparli bolszewików nad Wisłą większa część Europy nie mówi dziś po Rosyjsku. To my nawet mimo zniknięcia naszego kraju z map świata nadal walczyliśmy z okupantami. Słów pochwały było nad wyraz wiele, lecz my to wszystko wiemy. Spytacie więc po co to mówić? Należy pamiętać że tę przemowę transmitowano na cały świat, i to właśnie cały świat usłyszał o tym że Polska była, jest i będzie nieocenionym i honorowym sojusznikiem, to Polacy są w stanie oddać swe życie za swój kraj, swoje ziemie i za swego bliźniego. To Polska po czasy współczesne pomaga chociażby w Iraku czy Syrii. To właśnie powinno stawiać nas w bardzo dobrym świetle w oczach innych krajów. Mowa też jest o walce z wszechogarniającym Europę terroryzmem i propagandą. Wspomniano też o Rosji która wciąż jest agresywna względem Ukrainy. Poza tym nie zostało powiedziane nic konkretnego. Na sam koniec przemówienia padły słowa które mnie osobiście się podobały: "niech was Bóg błogosławi." Jeśli ktoś chce usłyszeć więcej i dokładniej, zapraszam do obejrzenia całego przemówienia: https://www.youtube.com/watch?v=pFd4aTmcHqQ
