Pewien nastolatek, który nazywa się Jack Sweeney znalazł sobie bardzo oryginalne hobby. Chłopak już od kilku miesięcy śledzi prywatny samolot Elona Muska i podaje jego pozycję na swoim przeznaczonym do tego profilu w Twitterze.
Sprawą zainteresował się sam Elon, któremu bardzo zależy na tym by Jack usunął to konto. Prawnie jest on bezradny, ponieważ Jack podaje tylko lokalizację samolotu i używa do tego ogólnodostępnych źródeł do sprawdzania tras w ruchu lotniczym.
Miliarder kontaktował się już ze swoim nastoletnim szpiegiem i prosił o usunięcie konta, jednak ten żartował, że zrobi to w zamian za samochód Tesla. Przy drugim podejściu padła oferta 5000 dolarów za usunięte konta, aczkolwiek Sweeney stwierdził, że minimalna stawka to 50 000.
Przy trzeciej próbie Musk proponował 3-letni abonament na Teslę model 3, ale młodzieniec olał propozycję i stwierdził, że auto powinno być na własność.
Co dalej z tym zrobi Elon? Może w końcu się ugnie, skoro tak bardzo zależy mu na prywatności.