Napisze to tylko raz i więcej nie zaszczyce twojej osoby odpowiedzią, spartaczyłeś i to na całej lini.
Dałem ci demko nie raczyłeś go szczegółowo rozpisać (jeżeli wiesz co to znaczy) oraz źle oceniłeś człowieka który na dobrą sprawę był spalony, jeżeli tego nie zauważyłeś to nie mamy o czym rozmawiać jak i dalej możesz pisać sobie jaki ty jesteś poszkodowany. Co do odpowiedzi to nikt jej nie uzyskał. Rozpisane i czekasz na werdykt. Ktoś jeszcze ma żal że po jego rozpisce nie odpisałem? To hejty tutaj proszę.