Skocz do zawartości
FAME MMA 21 - ZGARNIJ PSC ×

Zablokowane #1715 Pytanie na dziś


wirtualnydiler

Rekomendowane odpowiedzi

ytC85To.gif

Masz jakieś śmieszne wspomnienia z dzieciństwa które pamietasz po dziś dzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za gówniarza zimą chodziliśmy na górki zjeżdżać na sankach . Na pewnej miejscówce po zjechaniu na dół czekał cię wąski mostek lub rzeczka . Fajnie było oglądać kogoś jak się wpierniczyl w rzeczkę i był kapkę mokry,  bo był tylko delikatny lud . Zanim się doszło do domu tu wszystko zamarzło 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspinanie się po piorunochronie na balkon budynku szkoły(troszkę więcej niż wysokość pierwszego piętra), w którym nocowały harcerki, by dostać buziaka od jednej z nich ;) 

diabeł sygantur.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... 5 klasa podstawówki, szkolna wycieczka. Wszystko ładnie pięknie, zwiedzanie, ognisko i jazda konno - ledwo co na niego wsiadłem, to mnie zrzucił w błoto. Tyle mojej jazdy było :kekw:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 klasa gimnazjum mieliśmy sprzątnie świata to do butelki po Kubusiu nalaliśmy wódki i tak nas zmiotła z planszy że wychowawczyni mnie znosiła a resztę chłopaków koleżanki z klasy :kekw:

giphy.gifgiphy.gifGIF by 9-1-1 on FOX

 

 

Odważny, to nie ten kto się nie boi, ale ten który wie, że istnieją rzeczy ważniejsze niż strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno z takowych sięga czasów zerówki, kiedy miałem jakieś 6 lat. Oglądaliśmy wtedy całą grupą jakąś bajkę w telewizji, a ja w pewnym momencie puściłem takiego bączura, że wszyscy się od razu odwrócili w moją stronę, łącznie z wychowawczynią :kekw:. Serio, nie myślałem, że będzie tak głośno xD

"When my time comes, forget the wrong that I’ve done. Help me leave behind some reasons to be missed."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XD 

Mama mi opowiadała jak kiedyś poszła ze mną do kościoła (pamiętam urywki) i też byłam chyba wtedy w zerówce, podszedł do nas ksiądz i się pyta co robiłam, powiedziałam że byłam na rybach i księdz się spytał co złowiłam A ja na to 'taaakiego skurwiela złapałam" i mu pokazuje rękoma, ten się złapał za głowę, mamuśka zapadła się pod ziemię A ja nie wiedziałam o co chodzi. Po 2 latach ten sam ksiądz nie chciał mnie dopuścić do komunii :kekw:

 

                                                                                                       sy22.png                                                                                                                                                                              

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimę była taka górka i z niej zjeżdżaliśmy sankami taki zajebisty byłem, że fikołka zrobiłem jak zleciałem z tych sanek i nie pamiętam tego przejazdu do dziś.
A w podstawówce na wycieczce szkolnej z nocowaniem to się zawsze komuś pastą rzeczy smarowało XD
W gimbazjum był przykaz chodzenia w klapkach. W zależności od dnia i czyjegoś humoru zawsze ktoś musiał po swoje klapki biegać na podwórko.
 

Edytowane przez Do spodu

IMG_3039.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie