Zablokowane Nie chcę być taki jak wy

[Marc3l]

Luźny wierszyk złożony w pół godziny z moich refleksji. Można się zagłębić trochę i pomyśleć. Dla mnie jakoś te słowa mają podwójne znaczenie. Chociaż zależy to od kąta patrzenia. Jakoś od dłuższego czasu pierwsze zdanie mnie trapi. Już poczyniłem pierwsze kroki z drugiego, ale czy to wystarczy? To się okaże. PS. Jeśli chodzi o "zmówienie modlitwy" to nie wiem czy to poprawna forma, więc mnie poprawcie czy coś.

 

 

 

Nie chcę być taki jak wy, pić drinki i mieć brzuch,

dlatego do sw0jego życia, nieustannie dodaję ruch.

Aby coś osiągnąć, trzeba być o jeden krok do przodu,

nasze zdanie jest nieważne, jak zdanie niewinnego płodu,

by to się zmieniło, trzeba mieć pieniądze,
by je mieć, zawsze można bawić się w mące.

Dlaczego ludzie w takiej potrzebie chwytają się brzytwy?

W takiej potrzebie nie wystarczy zmówienie modlitwy.

Czemu mamy polegać na czymś co nie istnieje?

Czemu ludzie lecą tam gdzie wiatr zawieje?

Czemu kogut zawsze rano pieje?

Czemu ludzie są ogłupiani przez dzieje?

 

 

 

 

 

 

[drenn]

Takie o wszystkim i niczym, płytkie i głębokie zarazem.