Skocz do zawartości

Zablokowane Walka do samego końca


drenn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużony

Wczoraj mieliśmy okazję oglądać kolejny ćwierćfinałowy pojedynek Mistrzostw Świata Ligi Legend, tym razem pomiędzy EDward Gaming oraz Royal Never Give Up.

 

Całe spotkanie było bardzo wyrównane. W pierwszym meczu RNG przejęli większość ważnych celów z mapy, w tym wszystkie smoki, co zaowocowało zwycięstwem.

 

W drugim meczu role się odwróciły, ponieważ niemal od początku to EDG wychodziło na prowadzenie, zarówno w złocie, jak i zabójstwach. RNG udało się wygrać dwie walki drużynowe, po czym próbowali przejąć barona, jednak poczuli się zbyt pewni i ten został im ukradziony. Niedługo później EDG przepychało środkową linię,  a następnie dolną i szybko zakończyło drugi mecz swoim zwycięstwem, wyrównując wynik do 1:1.

 

Trzecia mapa była bardziej wyrównana, na początku to RNG prowadziło, wyłapując pojedynczo swoich przeciwników. Jednak w tym czasie drużyna EDG zdobyła dla siebie pierwszego smoka i Heralda. 

Późniejsze walki odbywały się już drużynowo i ich zwycięzcami była ekipa EDG. Następnie przez dłuższy czas nie było żadnej walki, co ekipa EDward Gaming wykorzystała na zabicie aż dwóch kolejnych smoków, po czym ruszyła na bazę wroga i zdobyła inhibitor.

RNG odparli atak, jednak ich rywale znowu zdobyli barona i zniszczenie nexusa było już tylko formalnością i zakończyło trzeci mecz wynikiem 2:1 dla EDG.

 

Czwarty mecz niemal od początku należał do Royal Never Give Up, którzy z każdej wymiany wychodzili z mniejszymi stratami, co później zaowocowało walką 5 za 1 i zniszczeniem pierwszej wieży. 

Im mecz trwał dłużej tym RNG mieli większą kontrolę nad mapą oraz zdobywali więcej celów mapy. Gwoździem do trumny EDG w tym meczu była przegrana walka drużynowa i zdobycie przez RNG barona Nashora. Wraz z jego wzmocnieniem drużyna szybko pokonała przeciwników i doprowadziła do drugiego remisu 2:2.

 

Mimo bardzo wyrównanego początku piątego meczu, z czasem EDG zaczęło zdobywać przewagę, aż doszło do momentu, w którym wygrali walkę drużynowa bez strat. To pozwoliło bezproblemowo przejąć smoka i użyć Heralda. 

Później udało się złapać przeciwnego leśnika, dzięki czemu EDG przejęło barona i wraz ze wzmocnieniem poszło po wygraną i awans do półfinału. 

 

 

 

Darmowy hosting zdjęć i obrazków
Odnośnik do komentarza
https://csowicze.pl/topic/72325-walka-do-samego-ko%C5%84ca/
Udostępnij na innych stronach

  • Donator

I tak myślę, że T1 to wygra.

xsygna.gif.66ebbf00f9e26ca055baabe2ac67c1c2.gif.0e8a58ac9c163a6380034d5317c162b2.gif

Odnośnik do komentarza
https://csowicze.pl/topic/72325-walka-do-samego-ko%C5%84ca/#findComment-341021
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie