Zablokowane Czechy pozywają Polskę

[drenn]

Poważny problem pojawił się przy granicy z naszymi południowo-zachodnimi sąsiadami. Czeski rząd ma zamiar wytoczyć polskim władzom pozew sądowy, zaś wspólnym mianownikiem jest węgiel brunatny. 

Tę informację w oficjalnym komunikacie przekazał czeski resort spraw zagranicznych, a rozchodzi się o rozbudowę kopalni węgla Turów, która leży jednocześnie  przy granicy z Niemcami i Czechami.

Praga zarzuca rządowi polskiemu  niedopuszczenie mieszkańców przygranicznych miejscowości w Czechach do postępowania przy wydawaniu zgody na rozbudowę oraz celowe ignorowanie dokumentów mówiących o wpływie działania kopalni na środowisko. 

 

Mieszkańcy przygraniczni skarżą się,  że w wyniku działań kopalni gwałtownie obniża się poziom wody gruntowej, zaś wiele jej źródeł już wyschło.

Czeskie władze chciały dogadać się i pozwolić na dalsze funkcjonowanie kopalni pod warunkiem, że spółka  PGE do której ona należy wybuduje mur, który zmniejszy ilość pyłu,  który przedostanie się do powietrza do rejonu gdzie mieszkają ludzie oraz wypłaci właścicielom ziem odszkodowania z tytułu wysychania wód gruntowych na ich terenie.

 

Do porozumienia jednak nie doszło,  więc szef czeskiej dyplomacji Tomáš Petříček poinformował iż zostanie złożony pozew do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i jednocześnie zostanie też złożony wniosek o środek tymczasowy, który ma zapobiec rozbudowie do czasu wydania ostatecznego wyroku w sprawie.

 

Warto zaznaczyć,  że problem jest spory, ponieważ kopalnia Turów dostarcza surowiec do pobliskiej elektrowni węglowej,  która zasila niemal 1/10 polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną. 

[Gość Mrs.Fuksiara]

Boże co oni już nie wymyślą.. 

[Luis Enrique]

I znów dymy