Zablokowane Liga Mistrzów: kosmiczny mecz dla Manchesteru City, rewanż bez Kamila Glika!

[ShadoOw]

Manchester City po kosmicznym meczu w 1/8 finału Ligi Mistrzów pokonał AS Monaco 5:3 (1:2). Kamil Glik rozegrał całe spotkanie w barwach gości i złapał żółtą kartkę, która wykluczyła jego udział w rewanżu.

 

 

Rywalizacja Obywateli z ekipą z Księstwa Monako zapowiadała się jako jedna z najciekawszych w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Istotnie - na Etihad Stadium oglądaliśmy kapitalne widowisko.

 

Mecz zaczął się od przewagi gości, ale kontra Manchesteru City zmusiła Kamila Glika do faulu na Leroy'u Sane i już w 8. minucie reprezentant Polski obejrzał żółtą kartkę, która wykluczyła go ze spotkania rewanżowego.

 

Gra jednak toczyła się dalej, a w 19. minucie obrońca kadry Nawałki mógł wpisać się na listę strzelców. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka otarła się o czubek głowy Yaya Toure i spadła na czoło nadbiegającego na długi słupek Glika. Polak nie za bardzo spodziewał się takiego obrotu spraw i piłka po odbiciu się od jego głowy poszybowała tuż obok słupka. Kilka chwil potem w dogodnej sytuacji minimalnie spóźnił się Sergio Aguero i tablica wyników nadal wskazywała 0:0.

 

Gospodarze dopięli jednak swego w 26. minucie po fantastycznej akcji. David Silva zagrał w "szesnastkę" do wbiegającego Sane, a ten mocno podał w poprzek bramki. Raheem Sterling tylko dostawił nogę i zrobiło się 1:0.

 

Na ripostę AS Monaco nie trzeba było długo czekać. W 32. minucie po złym wyrzucie Willy'ego Caballero piłka trafiła na prawe skrzydło do Fabinho. Ten idealnie dośrodkował, a Radamel Falcao pokonał bramkarza strzałem efektownym "szczupakiem".

 

Dwa gole były dopiero preludium do reszty wydarzeń w tym spotkaniu.

 

Zaledwie trzy minuty po golu Falcao doszło do sporej kontrowersji. Aguero wypadł sam na sam z golkiperem Danijelem Subasiciem i doszło między nimi do zwarcia. Hiszpański sędzia Lahoz zamiast jednak wskazać na 11. metr, ukarał żółtą kartką za symulowanie argentyńskiego snajpera. Zamiast rzutu karnego Manchester City dostał gola do szatni. W 40. minucie 18-letni Kylian Mbappe wykorzystał błąd w kryciu Johna Stonesa i po podaniu Djibrila Sidibe trafił do siatki.

 

 

Mecz Manchesteru City z AS Monaco miał taką intensywność, że każdy fan piłki nożnej na świecie zapewne modlił się, by nie kończył się on nigdy. W 82. minucie byliśmy świadkami ósmego gola w tym spotkaniu. David Silva pięknie zagrał piłkę do Aguero, ten odegrał do Sane, a Niemiec wpakował ją do pustej bramki. Monaco miało jeszcze okazję przy mocnym uderzeniu Falcao, lecz bramkarz Obywateli uchronił swoją drużynę przed utratą gola interwencją nogą.

 

Kosmiczny mecz na Etihad Stadium zakończył się wygraną Manchesteru City 5:3, ale sprawa awansu do ćwierćfinału z pewnością nie została rozstrzygnięta.

 

Rewanż odbędzie się w środę 15 marca o 20:45 na Stade Louis II w Monako.

 

https://www.youtube.com/watch?v=qWx9TNpnlh0

 

eurosport.pl

 

[Gatki]

Oglądałem, mecz najwyższych lotów. Lob Falcao <3

[TerroR.]

Bardzo Ładnie "+" Dla ciebie 

Karny ewidentny :D 

[sulejman]

Dobrze zrobione propsik!

[ShadoOw]

Wiadomość wygenerowana automatycznie

 

Powód: Brak zainteresowania.

 

Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie.
Z pozdrowieniami.
Administracja CSowicze.pl