Skocz do zawartości

Zablokowane Szczęście? :)


ParkouReK :3

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko. :)

Chciałbym Wam przedstawić pewną historię.

 

Żył sobie pewien chłopiec. Miał On karnacje mulata, brązowe oczy, czarne włosy. Z charakteru był osobą pozytywnie nastawioną na świat, pomocną, wyrozumiałą i kochającą. Od urodzenia mieszkał na wsi, gdzie wraz z rodziną wiódł spokojne życie do 6 roku życia. Te lata były najlepszymi latami w jego życiu. Nie mial żadnych obowiązków. Jedyne co sie liczyło to dobra zabawa. Po ukończeniu 6 roku życia wraz z rodzicami przeprowadził się do małego miasteczko niedaleko wsi, w której mieszkał. Jego nowe miejsce zamieszkania to była totalna ruina. Był to po prostu stary strych. Ojciec jako, że był stolarzem ; nie znał się na budowlance niewiele mógł zdziałać. Wszyscy spali na materacach. W końcu nadszedł dzień, w którym chłopiec musiał iść do przedszkola. Mama ubrała go i wyszli. Gdy dotarli na miejsce chłopiec się przestraszył. W dzieciństwie jedyną osobą, z którą się bawił był jego młodszy brat. Tutaj było bardzo dużo dzieci. Chłopiec z Mamą weszli do sali i usiedli. Po pewnym czasie Mama chłopca musiała wyjść. Chłopiec rozpłakał się bo wiedział, że mama go zostawia. Po pewnym czasie chłopiec został i zaprzyjaźnił się z Markiem. Z dnia na dzień było coraz lepiej. Chłopiec chodzili do przedszkola i pomagał tacie remontować mieszkanie. Tak minął cały rok. Po roku pora na zmianę miejsca nauki. Zaczyna się Szkoła Podstawowa. Pierwszy dzień był zupełnie inny niż ten w przedszkolu. Chłopiec przez ten rok otworzył się na świat. Szkoła podstawowa trwała 6 lat. Przez te lata chłopiec bardzo dużo przeżył. W tym czasie jego tata wraz z Nim skończyli remontować mieszkanie. Po raz kolejny chłopiec zmienia szkołę i idzie do gimnazjum. Gimnazjum, pierwszy dzień - kotowanie. Wrócił do domu i dostał w twarz od taty za to, że przyszedł tak wymalowany. Chłopiec poplakał się i zamknął się w pokoju. Co 2-3 dni tata na niego krzyczał lub bił. Nie potrafili znaleźć wspólnej więzi. Tata chciał zęby syn poszedł w jego ślady ale chłopiec mial własne zainteresowania. Wolał pograć trochę w Cs'a niż tak jak ojciec, jechać na ryby. Niestety jego ojciec tego nie rozumiał. Tak minęły 2 lata. Spytacie, dlaczego tylko 2 lata? Bo 3 klasa gimnazjum była najgorszym rokiem w zyciu chłopca. Pewnego dnia postanowił założyć konto na Facebooku. Założył konto i po kilku dniach napisal do pewnej dziewczyny. Po jakimś czasie spotkali się mimo 300km, które ich dzieliło. Spotkali sie bardzo często. Niestety z upływem czasu cos zaczęło byc nie tak. Chłopiec pojechał do swojej dziewczyny. Tego dnia wypadało ich pół roku bycia razem. Przyjechał do jej domu i otworzyli mu zapłakani rodzice Angeliki. Powiedzieli, że Angelika jest w szpitalu. Chłopiec bez wahania brał się i pobiegł tam. Gdy juz był na sali, zobaczył swoją pierwszą miłość. Była blada, na twarzy uśmiech i jednocześnie rozpacz. Chłopiec podszedł do Niej, wziął ukochaną na ręce i spytał się:

- Co się stało?

Angelika wyszeptała.

- Hej, Kocham Cię.

Po czym momentalnie zamknęła oczy i zasnęła.

Chłopiec myślał, że zasnęła ale straciła puls i juz wiedział, że jego ukochana zmarła jemu specjalnie na rękach. Żeby zapamiętał Ją do końca życia. Chłopiec długo chodził załamany, lecz w końcu zrozumiał, że Angelika chciałaby zęby był szczęśliwy. W ciągu roku mial 7 dziewczyn, z której żadna nie była taka sama. Zmienił szkołę. Wybrał Szkołę Zawodową. Ten rok zaczął sie koszmarniejszy dla nastolatka. Jego mama trafiła do szpitala. Chłopak się wystraszył i pojechał z ojcem. Mama jego zaczęła rodzic. Urodziła chłopca, lecz chłopiec potrzebował przeszczepu serca. Wszyscy się przebadali i tylko ojciec mógł zostać dawcą. Lecz odmówił, wszyscy byli w szoku. Wszyscy stanęli koło pielęgniarki, która trzymała naworodka na ręce. Mały jednak nie chciał być na tych rękach. Wyciągnął ręce i uśmiechnął się do chłopca. Chłopiec wziął braciszka na ręce i myślał jak to możliwe, że on sie uśmiecha, że wyciągnął ręce. Do dzisiaj to zastanawia nastolatka. W chwili gdy noworodek był na rękach brata zamknął oczy. Ojciec się tylko zaśmiał i wyszedł. Pielęgniarka wzięła z rąk nastolatka dziecko a chłopiec postanowił się zemścić. Gdy wrócili do domu nie odzywali się do ojca. Jak juz wiemy chłopiec miał brata o rok mlodszego od Siebie. Pewnego dnia zaczęli się bic tak dla " beki ". Ojciec wleciał w pewnym momencie do ich pokoju i zaczął bić mlodszego brata. Nastolatek wkurzył się i zaczął okładać ojca za te wszystkie krzywdy, za dzieciństwo, za brata, za śmierć drugiego brata. Po paru dniach ojciec wyszedł ze szpitala i zaczął sie wyżywać na mamie chłopca. Następnego dnia dowiedział się, ze jego dziadkowie od strony mamy nie żyją i że mama jest w ciąży znowu. Tego dnia ojciec wyzywał rodziców mamy. Mama chłopca nie trawiła tego i uderzyła ojca. Ojciec zaczął bic ją po brzuchu. W tej chwili chłopiec wbiegł na pokoju i znowu pobił ojca. Mamę i Ojca chłopca wzięli do szpitala. Mama poroniła a ojciec mial połamane żebra. Najgorszy rok życia chłopca. Nadszedł ten długo oczekiwany moment. Ma juz 18 lat. Impreza, dziewczyny, kumple, alkohol, goście... Wszystko super. Kolejne 2 zawody miłosne. Po ukończeniu 2 klasy Szkoły Zawodowej wakacje mijają bardzo szybko. Chłopiec rzucił praktyki i postanowił szaleć. Pierwszego miesiąca dzien w dzien pił. Zaś drugiego miesiąca przestał. Przyszedł jeden dzień, dzień, który odmienił jego życie. Mianowicie, poznał dziewczynę. Była to piękna, niewysoka, szczupła blondynka o niebieskich oczach i cudownym charakterem. Chłopak z spotkania na spotkanie zakochiwał się w dziewczynie. 2 września 2016r zapytał się dziewczyny o bycie razem. Do dzisiaj są razem.. Jest to idealny związek. Ta kobieta zmieniła jego całe życie. Dojrzał, dogaduje się z wszystkimi, pracuje. Wiecie jakie to uczucie gdy przytulacie tą właśnie osobę i czujecie jak nie możecie jej puścić? Czujecie, że to właśnie ta odpowiednia osoba, z którą chcecie byc juz do końca swojego życia. :)

 

Chcecie wiedzieć kim jest chłopiec z opowieści?

Prosze.

 

 

 

Mam nadzieję, że moja historia pokaże Wam właśnie, że co by się nie działo, to tylko my decydujemy o swoim życiu. Kazdy moze sobie je poukładać jak chce i z kim chce. ;)

Myślisz, że masz bardzo duży problem i że nie dasz sobie rady z Nim? Zobacz co Ja przeżyłem. Z wszystkim idzie dać sobie radę, tylko trzeba tego chcieć....

Edytowane przez NesCo

Hahahahah. xDD 26037601286750095700.jpg

Odnośnik do komentarza
https://csowicze.pl/topic/40950-szcz%C4%99%C5%9Bcie/
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna historia, milo sie czytalo bo zawsze ciekawilo mnie co bedzie dalej i nie chcialem konczyc czytac :)

Kontaktując się ze mną:

- Przedstaw się.

- Przejdź do sedna sprawy.

- Zawrzyj istotne informacje.

- Czekaj cierpliwie na odpowiedź.

 

TWORZENIE FOR SPOŁECZNOŚCIOWYCH | ZARZĄDZANIE STRONAMI INTERNETOWYMI

WSPARCIE TECHNICZNE SERWERÓW HLDS | MODERNIZACJA, OPTYMALIZACJA, ZABEZPIECZENIA

Odnośnik do komentarza
https://csowicze.pl/topic/40950-szcz%C4%99%C5%9Bcie/#findComment-194166
Udostępnij na innych stronach

Szczerze opowieść bardzo chaotycznie napisana, ale dało się ją przeczytać. Szczęście masz to fakt, ale jest dużo pewnie innych ludzi co też bardzo dużo przeżyła, w tym Ja. Ogólnie i tak życzę Ci powodzenia i szczęścia, bo szczerze powiem, że utrzymanie związku jest jedną z najważniejszych rzeczy, sama wiem to po sobie bo mam już wybranka dobrych kilka miesięcy ;)

ddnxb19-1177b5ba-b62f-4a05-915c-461742245466.gif

Odnośnik do komentarza
https://csowicze.pl/topic/40950-szcz%C4%99%C5%9Bcie/#findComment-194176
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie