Claudia Ochoa Felix to 35-letnia mieszkanka Meksyku, która z pozoru nie wyróżnia się niczym prócz wyjątkowej urody.
Jednak według wielu ludzi za tą ładną buzią kryło się prawdziwe zło. Dlaczego? Powszechnie uważa się iż ta kobieta należy do kartelu narkotykowego Sinaloa, którego szefem był Joaquin „El Chapo” Guzman aresztowany w roku 2016 i w 2019 skazany na dożywocie za handel narkotykami oraz liczne zabójstwa.
Co z tym ma wspólnego Claudia? Otóż wedle podań była ona najlepszym płatnym zabójcą oraz szefową zabójców największej mafii w Meksyku.
Dlaczego piszę w czasie przeszłym? Ponieważ niedawno w mieszkaniu jej partnera odnaleziono ją martwą w łóżku.
Prokuratura póki co nie wyklucza niczego, po badaniach wiemy już, że przed śmiercią piła i zażywała narkotyki. Prokuratura wspomina o przedawkowaniu środków odużających lub uduszeniu.
Niestety nie mamy obecnie żadnych konkretnych danych.
Kartel dla którego pracowała od ponad 30 lat zajmował się przemytem do USA wielu ton twardych narkotyków takich jak np. Heroina. Nie wzbraniali się też branien zleceń zabójstw.
Ochoa Felix była dość popularna również w sieci gdzie jej profil na instagramie posiadał ponad 300000 "followers-ów". Nazywano ją nawet Kim Kardashian przestępczości zorganizowanej.
Oficjalnie nigdy nie udowodniono jej jakiegokolwiek zabójstwa.