Policja z Opola złapała 23- letniego mężczyznę który przez internet próbował umówić się z 11- letnią dziewczynką. Nie wiedział jednak że jest to profil prowokacyjny firmy zajmującej się właśnie między innymi "polowaniami na pedofilów". W sieci mężczyzna podawał się za nauczyciela pływania i podczas czatów namawiał rzekomą dziewczynkę do seksu i opowiadał o nim. Umówił się z prowokatorem firmy na dworcu, gdzie czekała na niego policja w asyście ochroniarzy. Funkcjonariusze rozpoznali go natychmiast, ponieważ w czacie podał dokładnie jak wygląda oraz jak będzie ubrany.
Do samego końca nie spodziewał się zasadzki, jakże wielkie było jego zdziwienie gdy podeszli do niego policjanci i zabrali ze sobą do radiowozu.
Liczę że tacy ludzie będą wpadali w sidła policji jak najczęściej, ponieważ takie krzywdzenie dzieci to niewyobrażalne zło.