z moose znam się od dawna, razem współpracowaliśmy na kuleczkach (w końcu to ona dała mi ten kredyt zaufania i awansowała na wysoką rangę), więc można powiedzieć, że kwestię organizacji Pauliny w sprawy forumowe znam od podszewki generalnie moose to osoba, która ma głowę na karku i nie daje go sobie innym złamać - to duży plus w kontekście jej kandydatury na to stanowisko. na kulkach faktycznie była obciążona prywatnymi obowiązkami, co odbijało się na jej aktywności na forum, ale nigdy nie było tak, że Paulina totalnie olewała sieć i wyręczała się innymi (nie zliczę, ile razy specjalnie brała ze sobą laptopa i nadawała ze szpitala żeby wszystko ponadrabiać, a często zarywała nocki bo rzeczy do ogarnięcia przecież się kumulowały, a i tak suma sumarum wszystko było ogarnięte na tip top). ja osobiście dałbym jej szansę, bo już od momentu dołączenia tutaj na stałe widać u niej duże chęci zrobienia czegoś dobrego dla sieci. z redakcją jest na bieżąco ( a myślę, że nie ma w tym kierunku żadnych uwag), to czemu miałaby nie dać rady na randze moderatora, skoro już sama wie jak to działa? na pewno oceniła swoje siły i możliwości, które może włożyć w życie forum więc to podanie jest jasną deklaracją, że z jej aktywnością musi być naprawdę dużo lepiej
ps. nie sprowadzajmy funkcji stanowiska do płci - to nie ona jest problemem w aspekcie pracy jako członek administracji tylko sam człowiek (raczej ostatnie wydarzenia dały jasno temu do zrozumienia ;>).