Jak spróbowałem zagrać na gitarze to urwałem strunę i dostałem nią po policzku od tamtego momentu nie potrzebuje już w nic grać
A mówili „chłoooopak z gitarą byłby dla mnie parą”
Konkretne pytania i konkretne odpowiedzi, krótko zwięźle i na temat, seria ciekawa bo można zobaczyć kto jakie ma podejście do danego tematu, serduszko wlatuje