Uwielbiam zbierać grzyby, całą otoczkę tego procesu, spacerowanie po lesie, raczenie się świeżym powietrzem i ta radość przy znajdowaniu szlachetnych okazów.
Ostatnie dwa sezony można powiedzieć, że sam hodowałem pewną egzotyczną odmianę do swoich potrzeb.
Pozdrawiam grzybiarzy
Miewałem ten stan kilka razy, najczęściej w okresie kiedy bardzo krótko sypiałem i raczyłem się redbullami. Najlepszy sposób na to jaki wymyśliłem to głośne oddychanie, a wtedy ówczesna dziewczyna wybudzała się i trącała mnie ręką w bark lub głowę i od razu to ustępowało XD