hyperek.

witam, odnoszac sie do demka, kolega dolaczyl w 21 rundzie i w pierwszej rundzie po dolaczeniu (patrzac na demko juz wtedy cos tam bhopowal) zrobil 4 kille z samych glow z deagla nie byloby w tym nic dziwnego lecz za kazdym razem gdy pickowal byl juz wcelowany lub prefireowal. pierwszy kill byl na mnie na ticketcie nie bylo infa ze tam jestem + jeszcze wtedy na ct stalem a byl juz wcelowany przez sciane, nie trafil pierwszym strzalem lecz 2 juz tak, na demku nawet celownik nie byl na mojej glowie a po killu na nia przeskoczyl. drugi kill byl z schodow na rampe nie bylo infa ze jest ctek na rampie oraz byl on na shiftcie wiec nie bylo szans ze go bylo slychac, picknal z prefirem nie trafil, poprawil sie i headshot na ctka. 3 kill byl tak samo z prefirea widzial ctka na gali przez sciany z schodow, byl juz wcelowany picknal i trafil w glowe. po tych 3 killach na chatcie napisal "O kur*a" majacy na celu zdziwienie ze dokonal te kille. 4 kill byl na ctka defujacego trafil go przez sciane na fireboxach niby mogl byc to normalny kill lecz uwzglednilem to poniewaz nawet nie skanowal trafil pierwsza kula w glowe. po tej rundzie mi cos nie pasowalo (wiec poszedlem na specta) na chatcie glosowym tt (druzyna w ktorej byl) bylo zeby admin sprawdzil tego gracza (nie tak doslownie) oraz priv lecz nie byla to wiadomosc do mnie lecz po tym co slyszal mogl juz wylaczyc cheaty, ja dalej siedzialem na spectcie. na spectcie duzo mi nie pokazal lecz laczac tamta runde i to co widzialem zrobilem to co uwazalem za sluszne. na spectcie zauwazylem ze ma autolocka (przynajmniej tak to wygladalo) ktory mogl byc pod przycisk lecz zauwazylem tym razem ze nie kazdy kill to byla glowa ale dalej pozostal wallhack. jesli sie pomylilem i nieslusznie wkleilem perma koledze przyjmuje na siebie odopowiedzialnosc.