Nasze serwery
-
Counter-Strike 1.6
-
Counter-Strike 2
-
Minecraft
-
Teamspeak 3
-
Discord
- 9 Wszystkich serwerów
- 56 / 251 Wszystkich graczy
- 22% Zapełnienie serwerów
.gif.0530ce3f42df692ae5ecf7da9ea6650f.gif)
Impossible.
-
Postów
1080 -
Czas online
4d 11h 41m 52s -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63 -
Dotacje
260.00 PLN
Zawartość dodana przez Impossible.
-
12 chyba, że chodzi o taki codzienny stół to jednym się najadam
-
Też mogę /rola support
-
Twój nick: Flaszka. Link do zaakceptowanego podania: Nie ma (grupa weteran)
-
Nikt mi nie przynosi prezentów
-
Na niczym nie potrafię, ale jeżdżę na łyżwach
-
Miałam okazje, ale nie pamiętam jaka to była wróżba
-
Ciekawostka ma bardziej charakter legendy, która krąży po województwie Podlaskim. Temat dotyczy, zerwanego/spalonego mostu nad Narwią. Most znajduje się w Narwiańskim Parku Narodowym ( W pobliżu Kruszewa gm. Choroszcz) Pierwsza budowa mostu odbyła się na przełomie XIX i XX w. Budowa miała na celu umożliwienie przeprawy z Białegostoku do Jeżewa. Wtedy powstała konstrukcja miała 365 metrów i wykonała była z drewna. Pierwsi pracownicy mieli pełno problemów dotyczących konstrukcji mostu, jako że most przebiegał przez rzekę Narew, podłoże było bardzo niestabilne, przez co praca była utrudniona. Pewnego dnia swą pomoc zaoferował sam diabeł, który oczywiście oczekiwał czegoś w zamian. Powiedział, że za szybkie postawienie mostu oczekuje ofiary z pierwszej osoby, która po nim przejdzie. Tak też się stało most powstał w kilka dni, sprawę skomplikowali sobie pracownicy, którzy za wszelką cenę chcieli uniknąć katastrofy, wysyłając tam człowieka. Zatem jako pierwszy po moście przeszedł stary koń. Diabeł cały rozwścieczony rzucił klątwę według, której każdy zbudowany w tym miejscu most przetrwa 11 lat, a następnie wybuchnie wojna. W 1915 roku most został spalony przez wojska rosyjskie w celu opóźnienia przejścia wojsk niemieckich. Ponownie został odbudowany w 1929 roku, jednak jego stabilność pozostawiała dużo do życzenia, nie dorównywał temu, którego wybudował diabeł. Po raz kolejny został spalony 1939 roku przez Polskich żołnierzy, którzy chcieli spowolnić ruch niemieckich żołnierzy i przygotować się na obronę Białegostoku. Legenda zatem sprawdziła się, most dwa razy został spalony, a po spaleniu wybuchła wojna, od tamtej pory nikt nie miał odwagi wybudować go po raz kolejny. Choć był taki moment, w którym gmina Choroszcz mówiła o odbudowie mostu lub chociaż zrobieniu kładki pieszej, ale okoliczni mieszkańcy masowo byli przeciwni ku podjęciu decyzji odbudowy. Lokalizacja mostu: 53.11767620437464, 22.809452293491475 źródło: 1
-
Nie oceniaj innych ludzi oceniaj tylko siebie
-
Tak, kilka razy nawet
-
Wywiad krótki ze strony redaktora, ale długi ze strony Laury. Już po pierwszym pytaniu można się wiele dowiedzieć. Mimo wszystko świetny wywiad
-
Nie wierzyłam, że dożyje tego dnia... O szczęście niepojęte, Bóg sam odwiedza mnie...
.png ":pepezasciana:")
-
Sven XDDD A tak serio to Mateusz
-
Noszę czapki, ale bez pompona
-
Aktualnie 4
-
Czuje, że ta Buka jednak istnieje i mnie obserwuje. W dzieciństwie miałam jakieś chore schizy i stany lękowe przez te buke z muminków
-
Ale, że Joker zapodaje bambi
-
tak
-
boso lub w skietach
-
Tak samo, jak Pani wyżej
-
Nie posiadam
.thumb.gif.9c73b46d1e8e1a906798bdc193686ce7.gif)
.gif.552b52d635258bc4a7ea9b939229e8a3.gif)
.png)
