Tu mnie jeszcze nie było :P
Do oceny mój avatar i obecna sygnatura,
grafiki z różnych czasów dla kontrastu :P
Dowiedziałem się, że używanie stocków w grafikach to zło i plagiat :D
Więc usunąłem te, w których użyłem stocków bo się administracja czepia.
STOCK(TWÓJ KADR)+FILTRY(TWOJA ESTETYKA, DOBÓR KOLORÓW) = PLAGIAT! Nie ma się co oszukiwać, tak jest xD
Wszyscy swoje zdjęcia robić i napisać swój program do grafiki, bo to nie wasze! :D Pozdrawiam
Inne(nie ma żadnej reklamy, sieci nie istnieją. Awangarda to grupa zrzeszająca graczy csgo, kiedyś w niej byłem, zapraszam :) ) :
Logotypy:
to do poprawki, ale na tą chwilę nie mam takiej potrzeby.
Od kilku lat w Chinach kwitnie biznes agencji zajmujących się "wypożyczaniem" narzeczonych kawalerom, którzy mają dość ciągłego marudzenia swych rodziców, by znaleźli sobie w końcu drugą połówkę.
Ciekawe jest też to że rodzice tak pracujących dziewczyn chętnie przystają na taki sposób pracy. Powód jest oczywiście prosty- pieniądze. Za jeden dzień pracy "narzeczonego" agencja zazwyczaj inkasuje 1000 juanów (150 $). Należy jednak pamiętać że ta usługa obejmuje tylko towarzystwo.
Jeden z przedstawicieli takiej firmy stwierdza że "wynajmujący nie powinien liczyć nawet na to, że będą mogli chodzić z nią za rękę".
Niektórzy szukają takich dziewczyn do wynajęcia bez pośrednictwa agencji i przy tym czasem padają ich ofiarami. Bywają przypadki że wynajmujący zapłacił kobiecie z góry a ta zerwała z nim całkowicie kontakt.
W 2014 roku pewien mężczyzna z prowincji Fujian przy wizycie z wynajętą narzeczoną u swych rodziców przeżył nie lada zaskoczenie. Jego rodzice dali jej 20 tys. juanów jak prezent noworoczny. Pieniędzy oczywiście nie odzyskał.
Należy też pamiętać że takie wynajmowanie nie jest do końca zgodne z prawem , więc jeśli jedna ze stron zostanie oszukana to ma dość nikłe szanse na odzyskanie pieniędzy drogą sądową.
Mówi się że Azja jest kontynentem dziwactw, zwłaszcza Chiny oraz Japonia na nim przodują w tej dziedzinie. Ale podobnych rzeczy nie trzeba daleko szukać. Przecież w Polsce jest mnóstwo ogłoszeń o wynajęciu sobie kogoś na studniówkę, ślub itd. :)
A czy wy pokusilibyście się na takich ruch, byle tylko ktoś przestał wam dogryzać?
Użytkownik
