Skocz do zawartości
FAME MMA 21 - ZGARNIJ PSC ×

` izcoN (◣_◢)

Zasłużony
  • Postów

    2770
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23
  • Czas online

    34m 47s
  • Dotacje

    0.00 PLN 

Zawartość dodana przez ` izcoN (◣_◢)

  1. https://www.youtube.com/watch?v=saysus24SYw <3 Love <3 Słyszysz mnie? Podobno wszystkich słyszysz a ja myślę, że to bzdety, wiesz? Jaki byłbyś nieludzki jakbyś słyszał każdego. A może słuchasz tylko jak się klęczy? Albo tylko w kościele? Wtedy ci otwiera się wybiórcze ucho. Tylko, że Mnie nigdy nie zabiorą do kościoła, bo nigdy o to nie poproszę...i nie uklęknę... Więc słuchaj mnie teraz. Proszę o życie słyszysz? Powiem głośniej, błagam Cię o życie. Takie życie jak teraz z bólem i ze łzami w oczach mojej małej. Nie zabijaj mnie teraz jak wszystko widzę i słyszę. Nie zabijaj mnie kiedy cierpię. Nie zabijaj mnie ręką tej którą kocham bardziej niż wszystko na świecie. Wiem, że to grzech ale kocham ją bardziej niż Ciebie przyznaję się. Nie każ nas za to, moje dziecko w niej rośnie, wiesz? Proszę cię Boże. 1.O czym myślałeś jak dałeś nam rozum, nie myślałeś, że stworzymy bogów, dałeś wiarę by smutek ostudzić, w Twoje imię zabija się ludzi. O czym myślałeś jak dałeś logikę, nie myślałeś, że człowiek zwątpi, dopuściłeś geniuszy do liter i w imię postępu stworzyli bomby. Panie czemu Cię nie ma na dworcach, czemu dzieciom zabierasz rodziców i czemu Cię nie ma jak patrzą przez okno, gdzie wtedy jesteś jak płaczą po cichu. Czemu mamy wychwalać świątynie, i słuchać co mówią nam typy w habitach, chyba kurwa nie mówią nam prawdy, podobno zasady wyryłeś na płytach. A dzieci nie lubią jak ktoś je dotyka, ksiądz tak dziwnie warknął, mały znowu nie może oddychać, i znowu się dusi, bo boli go gardło, Twoje dzieci chorują z niemocy, mają życie usłane cierniami, depresja zabija, marzenia jak trotyl i jeden jest zdrowy na stu opętanych. 2.Panie, nie wiem jak mam Ci dziękować za życie, choć czasem pękam, wtedy nie wiem co robię gdy chwytam za łychę, znów zwalnia pętla, Panie, nie wiem czy dobrze zrobiłem, że tworzę czy to moje miejsce, czy może mego miejsca wcale tutaj nie ma aa. Panie, dałeś nam świadomy wybór, mówiłeś, że kiedyś tu zejdą anioły, mówiłeś, że znowu pojawi się Chrystus, jeszcze raz pomyśl. Póki co nie jesteśmy gotowi, weź telefon i zadzwoń do Łony, i daj nam jeszcze trochę czasu, daj nam jeszcze trochę pożyć. Panie, dałeś mi brata, jest mi bliski, dam się ciąć za brata, weź mu zabierz smutne myśli, niech ten chłopak zacznie latać. Panie, dałeś mi piękne słowa, pióro do ręki i chyba wrażliwość, i chyba polecę na Pas Oriona, do domu wrócę zimą... Kiedyś stanę na wprost Ciebie, stanę z Tobą oko w oko, będę wiedział, że nie wrócę już na Ziemię, że jestem wysoko, nie obudzę się nad ranem, Panie, Jekaterina będzie piła zimną kawę sama. Panie, tylko Ty i ja i już nic więcej, Panie, tylko Ty i Twoje czyste serce, ja jestem wysoko, nie obudzę się nad ranem nigdy, Jekaterina będzie piła zimną kawę z innym. x2
  2. Nie rozmawiaj z dupami i miej wbite w tępe lale. Dla każdej pani chwilowo jesteś ideałem. Ogarnij bajer i się zbytnio nie wczuwaj. Z początku doskonale później wychodzi nuda.

    1. `MasoN.

      `MasoN.

      Nie pier*le się w tańcu jak Joasia Moro.

    2. RevengeST

      RevengeST

      Poważna sprawa.

    3. bad guy
  3. Masakra -.-

    1. Wyimaginowany
    2. RevengeST

      RevengeST

      Masakracja jak to mówią młodzi ludzie. :)

    3. ` izcoN (◣_◢)

      ` izcoN (◣_◢)

      Nic do śmiechu nie ma

  4. Nick: @` izcoN (◣_◢) Mod: JailBreak, CodMod Twoje pomysły: Mi te mody odpowiadają. Co można do nich dodać? Wiadomo JB to serwer zabaw, poleceń itd. Dlatego tutaj można myśleć o nowych zabawach, pluginach, dodatkach, wygladzie coś innego i konkretnego niż mają inne serwery. Praktycznie tak samo jest z serwerem COD, tutaj wiadomo Klasy/Perki, dodatki, wygląd. Tutaj można już rozmyślać nad nowymi umiejętnościami klas/perków, coś czego nie ma na innych serwerach. Ale tutaj chwilowo nie mam pomysłow, zawsze nabieram pomysłow gdy robie serwer. Ale jak coś wymyśle to edytuje :)
  5. https://www.youtube.com/watch?v=unLkD_KGmVA Intro Twarz przy glebie, perspektyw brak, Czarne chmury na niebie już kręcą bat, Smak porażki i krwi, po skroni spływa cicho, Znasz genezę słów pamiętaj - Nie śpi licho, Świat jakby zamarł, czas zatrzymał w miejscu, Zrywa się wiatr, coś unosi się w powietrzu, Nic nie ma sensu, już nie mam siły walczyć, Gorycz porażki, przełykam raz ostatni. 1. Na tarczy nie chcę wrócić, zawrócić muszę, Wystarczy, nadszedł dzień by kończyć katuszę, Umacniam duszę by stanąć na nogi, Świat złapać za rogi i w końcu poczuć stan błogi, Muszę wstać kurwa mać. Przecież wiem, że dam radę, Kilometry do przebycia, życia autostradę, Mam przed sobą, do zdobycia wiele, możemy więcej, Jedną sugestię mam - rób to co podpowiada serce. Te kiloherce, niosą w sobie prawdę, Choćbyś szedł boso pokaż, że masz charakter, Nic nie warte, spojrzenia ludzkie wokół, W końcu pójdą na marne i nie dotrzymają kroku, Lepiej się okuć nim zaśniesz na dobre, Smutny korowód już za życia wystawi ci pogrzeb, Działaj mądrze, nie daj się zwieść, Demonom powiedz cześć, Karabin weź wstań! Całe życie to test. Ref. Kiedy stoisz sam na zboczu, Nie skacz bracie, siłę poczuj, Na zakręcie życia zrozum, Nie mam światła bez walki w mroku, Nie postawisz dalej kroku, Jeśli dobru stawisz opór, Na nas wszystkich czeka ogród, Mimo przeciwności losu. 2. Przywiał wiatr informacje niedokładne, Szeptał mi, że świat będzie trwał aż nie upadnę, Nie musisz się już bać, że ktoś życie twoje skradnie, Tylko brat podpowiada głosem: "Trzymaj tam się bracie!", Nie możesz spać i życiem się cieszyć w pełni, Kiedy chcesz wstać i biec, nadchodzą lęki, Czy musisz stać w tej beznadziejnej pętli, Na widoku żadnej ręki, która pomoc by ci niosła, Tu cisza daje postrach, przerażenie sieje otchłań, Nie sposób tu opisać tych towarzyszących doznań, Oznak brak, padł, czy wstać da radę, Niech historie pisze ślad, Nie czas czy upadek, Musisz wstać, uzmysłowić sobie, że wygrałeś, Nie poddałeś walki, nie wyciągaj białej flagi, Jeśli nie brak ci odwagi, weź karabin, Z ziemi wstań by nikt nie widział wpadki,Ten spektakl dalej trwa. Ref. Kiedy stoisz sam na zboczu, Nie skacz bracie, siłę poczuj, Na zakręcie życia zrozum, Nie mam światła bez walki w mroku, Nie postawisz dalej kroku, Jeśli dobru stawisz opór, Na nas wszystkich czeka ogród, Mimo przeciwności losu. 3. To dla ciebie dzieciak, zwrotka jedna, druga, trzecia, Mówi dobry chłopak, żaden życiowy kaleka, Dla tych co odeszli i nie ma już ich z nami (nie...) Widocznie tak ma być, umieramy sami, Nie wszystko rozumiem, świat dziwnie zbudowany jest, Jak mało go masz, jesteś gorszy, rządzi cash, Ludzie ogłupiani, tak łatwo dają się sterować, Żywe trupy, które można już pochować, A Ty wstań dzieciak, bo kiedyś będziesz miał rodzinę, Każdy ma problemy, głupiec rzuca się na linę, Nie bądź jak inni, opinii marionetki, Polski Matrix, do wyboru dwie tabletki, Jedna to ty, drugą łykają oni, Żyj w zgodzie z samym sobą, albo żyć w niewoli, Czas nas goni, unikaj monotonii brat, Idź za głosem serca, nie za tym co farmazoni. Będą mówić ci jak żyć, co masz robić, gdzie masz iść, Tylko, że za twoje błędy nie odpowie żaden z nich, To zwykły kit z każdej strony nawciskany, W labiryncie życia, pokrzyżuje plany, Wielkie rzeczy budowane są mozolnie, Pośpiech niewskazany jest, szukaj go na wojnie, Żyć spokojnie, powiedz, czy tak dużo chce? Krzyż na drogę, nie poddawaj się, Bereserker! Ref. Kiedy stoisz sam na zboczu, Nie skacz bracie, siłę poczuj, Na zakręcie życia zrozum, Nie mam światła bez walki w mroku, Nie postawisz dalej kroku, Jeśli dobru stawisz opór, Na nas wszystkich czeka ogród, Mimo przeciwności losu. 4. Gdybyś miał me problemy, nie chciałbyś już wstawać z łóżka (nie!), Nęci twoją głowę, ta Pandory puszka, To niedobra wróżka pisze życia twoje tory, Więcej tutaj bólu i cierpienia do tej pory, Więcej też potrafi dostrzec człowiek kiedy chory, Mówi ci to chłopak który bagaż niesie spory Też mam takie dni, kiedy nie mam w sobie mocy, I nie jeden raz, sam płakałem w nocy, I nie chodzi o to aby wpadło parę złotych, Bo pieniędzy brak to wcale nie kłopoty, Znacie moje loty, dam wam amfę w moich słowach, Trochę koksu na tych nutach by pozmieniać w waszych głowach, Nie wenflonem się tu wkłuję, ale igłą w gramofonie, Narkotykiem motywacji nazwiesz moją fonię, Unieś swoją głowę, lecisz dumnie z moim rapem, Jeśli masz kosztować życie to kosztuj go ze smakiem! Ref. Kiedy stoisz sam na zboczu, Nie skacz bracie, siłę poczuj, Na zakręcie życia zrozum, Nie mam światła bez walki w mroku, Nie postawisz dalej kroku, Jeśli dobru stawisz opór, Na nas wszystkich czeka ogród, Mimo przeciwności losu.
  6. https://www.youtube.com/watch?v=2plGqFB0H64
  7. https://www.youtube.com/watch?v=mzID-SFd0I4
  8. Czasem mówią ci, że nie dasz rady. A ich słowa lecą w dół jak wodospady. Unieś w górę się ponad swoje wady. Możesz zdobyć cały świat nie będąc doskonałym.

  9. https://www.youtube.com/watch?v=uDQPyDsMemI Zdarzało mi się mieć nieczyste myśli wobec innych Przez co zawsze czułem się winny, czułem się inny Czułem ten lęk, a ten lęk był bardzo dziwny Do tej pory czuje go mimo, że jestem prawilny Albo mi się wydaję jak tu żyć zgodnie z prawem Samym sobą, od zawsze własnych zasad się trzymałem Prawą stroną szedłem, mimo to zasady łamałem Do góry z głową iść nie szedłem, wierzyć w siebie przestałem Przez co wiele błędów popełniłem, już zapomniałem Jak to było, teraz uczciwym być chcę a przyczyną Nie bycia w porządku nie jest kwestią matczyną Od matuli mam dobre cechy, a cechy przez które giną Mój czas, są winą moich słabości i w każdym z nas ta słabość jest Ona jest w gotowości, wystarczy zrozumieć sens i użyć swej mądrości By dotrzeć do silnych stron swej osobowości Ref: Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki Po litry krwi, po jej zgrzewki Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2) Niech nie oceniają, dbam o siebie jak dbają moi bliscy Od nich dostałem kodeks moralny, jeden z nich zniszczył go Zepsuło to moje wrażenie Jak być w porządku wobec drugiego by czuł spełnienie Co ty powiesz? To ja i czego się dowiesz Bowiem nie byłeś fair i to spędzało sen z powiek Tobie A przez to paranoje wjeżdżały na głowę Człowiek to słaba istota, i coś Ci powiem Kochasz swoją Anie, dla niej rzucisz Rzym pod nogi Nie przestaniesz jej kochać, staniesz na głowię by bronić jej (czy mnie słyszysz?) Tobie składam hołd w podzięce Nie ma emocji nieczystych podarowałem Ci serce z duszą I nieczystość przepadła a czy muszą inni tego słuchać? Muszą bo Tyś moją muzą! Już rozumiesz, Tyś oazą spokoju mą i mą burzą Przy mnie jesteś bezpieczna, nie kochasz mnie na próżno Ref: Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki Po litry krwi, po jej zgrzewki Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2) Nie rozmawiam z Tobą gdy wątpię w co wierzę Ciężko mówić o tym co na duszy leży Moje myśli wobec Ciebie nie są szczere Co będzie z nami nie wiem, okłamuje siebie Kochanie nie ma życia bez problemów Tak jak ludzi bez grzechów, pytam Boga czemu W realnym życiu i w snach nieczystość siedzi w nas? Że ludzkie pokusy to często zły szlak Ja wybrałem właśnie tę, teraz zmawiam pacierz A Ty, którą bierzesz? Od Ciebie zależy Za karę rany solę bo nie jestem ideałem Kiedyś serce kochane, teraz skamieniałe Talent do rozczarowań po latach poznałem Świadomie duszę osoby bliskiej skradłem Z jedną w łóżku leżę, a z drugą siedzę w kinie Dla mojej i tej nieznajomej nieczystości gniję Ref: Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki Po litry krwi, po jej zgrzewki Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2) Kłamać nie potrafię dlatego to rozstanie Bez wytłumaczeń kłótnie prostym rozwiązaniem By nie ranić się, sam tonę w tym bagnie Po stracie doceniłem ile życie warte Kochanie patrzę w lustro, czuję się jak gówno Po chwili nuda, czas się spotkać z inną dupą Nie wiem w co już gram, wódę we krwi mam Taniec z diabłem trwa, rozpoczynamy bal Brudne, nieczyste myśli jak ręka szatana To wcielone zło siedzi w naszych ciałach Tam gdzie pokusa, gdzieś dalej boska kara Za grzechy nie żałuję, winny się spowiada Tak sobie wmawiam „serce nie sługa” Znów zamiast uczuć na drodze obłuda Zerwana róża ukuła moje serce Nadając sens, że życie jest lepsze Ref: Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki Po litry krwi, po jej zgrzewki Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2)
  10. https://www.youtube.com/watch?v=1JXKFmqj-cA Roger: Czy dociera teraz do was czemu stoicie tu ze mną? I dlaczego wasze serca spowiła piekielna ciemność? Ja na zawsze tu zostanę uwięziony na łańcuchu Jestem spadkobiercą nieszczęść, pieprzony nasciturus Sytuacja z życia wzięta i pogarda z Twojej strony Wobec ludzi mniej bogatych, tych co gorsze mieli domy Przeraża Cię to miejsce, lecz czy da Ci do myślenia? Abyś zmienił swoje życie i zaczął ludzi doceniać? Miałeś wszystko, chciałeś więcej, zobacz gdzie wylądowałeś Wita pogranicze śmierci, nie tego się spodziewałeś To chęć posiadania, to ona Cię zgubiła Zapomniałeś, co w życiu istotne, więc nadeszła chwila W której stoisz przed diabłem, to jak sąd ostateczny Tutaj nie ma litości, Twój wybór nie był konieczny A zdrada? Zdradziłeś! I wiesz o tym doskonale Oszukałeś kobietę, która kochała Cię wytrwale Lecz gdy ona po tym fakcie odnalazła swoje szczęście Postanowiłeś je zniszczyć wbijając sztylet w serce To niewinna osoba, której krzywdę wyrządziłeś Dziś spotkała Cię kara i myślisz po co to zrobiłeś? Bo ktoś zabrał Ci skarb, którego sam nie doceniłeś Powiedz, po co to wszystko? Ja wiem, bo bezustannie piłeś Czym się różnisz od Adama? Tym, że się nie powiesiłeś Teraz widzisz jaki jesteś, lecz nie widzisz jaki byłeś Zbyt leniwy by swe życie doprowadzić do porządku Pewnie chciałbyś, tak jak wielu, zacząć wszystko od początku Skoro z miejsca nie dasz rady, brak Ci zapału i chęci A więc wsłuchaj się w te słowa i miej je na zawsze w pamięci Tego nie da się uniknąć, bo nikt jeszcze nie zdołał Chodzi o to aby człowiek za wszystkie grzechy żałował Więc wracajcie już do domu, rodziny, dzieci, żony Pamiętajcie za swe czyny każdy będzie rozliczony Ref: Już wiesz, które popełniłeś? Które podniosły Cię, którymi zabiłeś? Silne uczucia z których dumny byłeś Poddałeś próbie uczucia swe i z uczuć swych zakpiłeś AK47: Grzechy oplótł łańcuchem nieczystości i twarz mu opluł Patrząc w lustro ze złości posypał kreskę prochu Podał pod nos, wciągnął po trochu Myśląc gdzieżby jego los, gdzie głos rozsądku Dla niego to cios, nie czuje ulgi lecz strach, wszystko w porządku To sen w snach, odczuwasz go cały czas i od początku Zaczyna się sen, złowrogi sen gdzie grzech nie ginie w zarodku Bo nie potrafisz go zabić i czujesz dreszcz w żołądku Skupiasz się na nim, uważaj by nie stracić wątku Jak stracisz to sam siebie zranisz To jakbyś wlał trochę wrzątku do gardła i stał po środku piekła a nieba Nie mógłbyś znieść smrodu trupa, co chleba żałował komuś co niemal z głodu umierał Czując ten smród, smród grzechu by cię sponiewierał po którym byś się nie pozbierał Dlatego pomóż drugiemu nawet temu który by do ciebie strzelał! (Powiedz czemu) Nie bądź obojętny, nie bądź wrogiem dla wroga Nie bądź pazerny, bądź miłosierny wobec Boga Bądź wierny, lecz niech stanie u Jego boku twa noga I twe myśli niech będą czyste jak woda Chociaż nie mówię że krystalicznie czyste to była by trwoga Ci...od natłoku złych myśli boli mnie głowa Chce iść spać i wstać, zacząć wszystko od nowa Czeka cię czyściec, ty tam go zaprowadź! Wedle życzenia, panie Adamie zbieraj się prędko Czekam przy bramie - Żegnajcie koledzy, jak bramę minę, zarzucę krzyż na plecy, drogi nie skrócę, winy nie zrzucę z pleców za grzechy.
  11. Wiadomość automatyczna Temat został przeniesiony z "Strefa Gier → Counter Strike → Counter-Strike - Media" do "Archiwum Forum → Tematy Archiwalne".
  12. Fajnie opisane ale jak wiadomo na wszystko trzeba być przygotowanym :D
  13. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Zamykam. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  14. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Zamykam Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  15. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Zamykam Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  16. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  17. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  18. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  19. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  20. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  21. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
  22. Wiadomość wygenerowana automatycznie Powód: Kontakt podany. Jeżeli się z tym nie zgadzasz raportuj ten post a moderator lub administrator rozpatrzy go ponownie. Z pozdrowieniami. Administracja CSowicze.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie