Każdy mówił mi że nikim nie będę, że skończę jak ćpun lub kryminalista.
Lecz Ty zawsze byłaś przy mnie, wspierałaś, nie pozwoliłaś abym wszedł na złą drogę.
Mimo iż opinię miałem zniszczoną, wykali mnie palcami, to Ty jako jedyna byłaś ze mną w tym ciężkim dla mnie okresie. I wiem że razem przejdziemy wszystko! Razem na dobre i na złe!
Dziękuję Bogu za to że dał mi takiego anioła jak Ty ❤️KOCHAM CIĘ!
Ps. Powiecie że to bezsensu, to od razu mówię, przycztaj powolutku, a zobaczysz że to ma sens ?
I czy SzusteR poeta ? ma wrócić? ;*