-
Postów
1100 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8 -
Czas online
17d 22g 45m 48s -
Dotacje
150.00 PLN
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Pliki
Odwołania
Aktualizacje statusu dodane przez R1ng0
-
Śpieszmy sie kochać Boskiego, bo teraz tak szybko nie wróci, jak wcześniej [*]
-
Daj lajka a powiem ci:
1) Na ile procent Cie lubię (od 1-100%) :p
2)Powiem co mi się w tobie podoba
3) Gdzie się poznaliśmy ^^
4) Czy mógłbym cie przytulić
5) Wyzwę Cie abyś wstawił/a to na swój profil
-
Takko dzwoniący do mamy, żeby jej powiedzieć, że wyleczył swoją dziewczynę z okresu
-
Jak tak wam smutno Wy ku**y, że wam petarda psa straszy, to sobie kupcie psa myśliwskiego, a nie burka, co prócz ujadania na ludzi gdy Ci rano idą do pracy, nie wnosi do życia nic ciekawego. Ja miałem jagdteriera - mały, smukły a zachowywał się jak pi*******y rambo. Twój piesek boi się petard? Sra pod siebie gdy ktoś powie przy nim "achtung"? Mój kur*a gonił te je***e petardy i robił salta jak wybuchły 2 metry od niego. Taki kur*a zabawny typ. Ty się boisz że Ci się piesek zesra w sylwestra, a ja się bałem, że mu ryj urwie, jak skurwysyn puścił się sprintem za 100 gramową petardą żeby ją do*****ć zanim wybuchnie. Czym Ty się możesz pochwalić? Że twój piesek ładniej wygląda? Mój też ładnie wyglądał - szczególnie gdy kur*a nasmarował pysk barwami wojennymi, schował szable pod skórę, kilka granatów w łapie i obwieścił, że idzie spuszczać wpie***, chędożyć i nie wie kiedy wraca. Jeszcze potem wracał i flaszke stawiał. To jest kur*a pies, a nie Kajtek, co umie jedynie żreć Pedigree, srać i chować się pod sofę na dźwięk eksplozji piratki. Zapamiętaj to sobie.
-
Zapraszam na Discorda CSowiczy cieplutko https://discord.gg/dD7UmYs4
Tam mozna robić wszystko co się chce Ale pod ścisłą kontrolą -
Drogie mirki. Piszę tę historię ku przestrodze wszystkim tym, którzy nie rozgryzają mentosów od razu po włożeniu do ust.
Otóż ja i moja dziewczyna poszliśmy na studia do różny miast. Po miesiącu rozłąki zdecydowaliśmy się wreszcie spotkać, a jako że byłem bardzo szczęśliwy z tego powodu, postanowiłem zrobić jej minetę.
Zawsze mi się to podobało, ale tym razem z jakiegos powodu jej Ci**a śmierdziała jak martwy papież, a smakowała jeszcze gorzej. Nie chciałem ją urazić, więc wziąłem mentosa. W trakcie lizania, przez przypadek wepchnąłem go w nią, ale na całe szczęście mam zręczne palce i szybko go wygrzebałem, włożyłem z powrotem do ust i rozgryzłem. Niestety to co znalazło się w moich ustach nie było mentosem. Był to guzek rzeżączki.
(Należy tutaj zauważyć, że ów guzek był wielkości pi*********o mentosa)
Zamiast lodowej świeżości moje usta wypełniły się ropą. Zacząłem krzyczeć, rzygać i rzucać się po całym pokoju. Kiedy juz nie miałem czym już bełtać i przepłukałem usta, zażądałem żeby powiedziała mi o co tu kur*a chodzi. Okazało się że głupia suka zdradziła mnie z jakimś kolesiem w tydzień po wyjeździe i nawet nie miała pojęcia, że coś z nią nie tak.
Od tamtego czasu siedzę w mojej piwnicy, lecząc rzeżączkę w ustach i edukuję ludzi na temat prawidłowej konsumpcji mentosów.