Patrzę teraz na ciebie, chce być .
Chce być przy tobie i żyć,
Było źle, ta kłótnia, spina,
Ale oczywiście niczyja wina...
Chce wrócić do ciebie,
Być z tobą na ziemi i na niebie.
Przetrwać wszystko, najgorsze rzeczy,
Siedzieć z piwem i oglądać sto meczy.
Ten cień, ma swój głos,
O mały włos mnie nie straciłeś.
Te łzy szumiące w dali,
Nie oddają uczucia które moje serce pali.
Miłość z pozoru, przepiękna sprawa ,
Lecz dla mojego serca to nie zabawa.
To przywiązanie, przez które płacze,
A serce mi do gardła skacze.
Patrzę na telefon czy nie napisałeś,
Wiem że napisać chciałeś.
Że nie chcesz mnie już znać,
Ale ja dalej w tą grę o nazwie miłość chce grać!!.
Nie odpuszczę, taka jest moja wola.
Choć już powoli mam wielkiego doła...,
Czekam, cierpię tą chwilą ,
Aż napiszesz mi wiadomość miłą.
Będę czekać na ziemi ,
Wiem że to dużo zmieni.
Będę czekać nawet i w niebie ,
Lecz wiedz, że kocham tylko ciebie.
PISAŁAM PRZY TEJ PIOSENCE...