Informacje o użytkowniku
Postów
12
Rejestracja
Ostatnia wizyta
Wygrane w rankingu
0
Dotacje
0.00 PLN
-
Łokieć masz już na przeproście, wyłamany bark, zegar nakazuje pośpiech, nie jeden by zmarł, krew napływa do oczu, skończył ci się fart oddech zdechł, leży już w koszu, został ducha hart. Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz nigdy w plecy, ciągle grasz, trwasz, ale nic już cię nie cieszy, żaden z rozegranych meczy, żaden z wyścigów, wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł. Brak sensu, brak udźwigu, brak kondychy Brat, tylko grad ciosów na twarz i kichy. Jak się masz, ledwo dyszysz, b...