Nasze serwery
-
Counter-Strike 1.6
-
Counter-Strike 2
-
Minecraft
-
Teamspeak 3
-
Discord
- 9 Wszystkich serwerów
- 58 / 266 Wszystkich graczy
- 22% Zapełnienie serwerów
Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10/09/23 uwzględniając wszystkie miejsca
-
Legenda Polskiego Kickboxingu - Różal vol.1
Mrs.Fuksiarav19 oraz jeden pozostały przyznał reputację Jax Teller za temat
Różal, a właściwie Marcin Różalski urodził się 29 lipca 1978 w Płocku, były mistrz świata organizacji ISKA [2007] i WKA [2008] w formule K-1 oraz były mistrz KSW wagi ciężkiej z 2017 roku. Założyciel fundacji Pomagaj Pomagać Różaland. 1. Swoją jedyną, debiutową walkę bokserską w karierze stoczył z Pawłem Newazilem w Płocku, było to w 22 czerwca 2002 roku kiedy to w 3 rundzie zakończył walkę po technicznym nokaucie na swoim rywalu. 2. Na gali KSW 39 w 16 sekund znokautował Fernando Rodrigues Juniora tym samym zdobywając mistrzowski pas wagi ciężkiej. Po walce ogłosił, że pas zostanie zwakowany (czyli zrzeknięcie się tytułu mistrzowskiego), ponieważ nie interesują go pasy mistrzowskie. (Poniżej szort z nokautem) 3. W wieku 8 lat zaczął trenować Karate w swoim rodzinnym mieście. Judo było kolejną zajawką, a dopiero później zainteresował go kickboxing i tajski boks. 4. W 2013 roku wystąpił w teledysku do kawałka Hip Hop wciąż żywy razem ze SlumsAttack 5. W 1996 roku, tydzień po swoich 8-nastych urodzinach został potrącony przez samochód podczas jazdy na rowerze, doznał złamania kręgosłupa, a diagnoza lekarzy mówiła, że o uprawianiu sportu może zapomnieć. Mimo tego młody Różal i tak wrócił do treningów. 6. Dużo działa charytatywnie, w szczególności dla zwierząt. W swoim gospodarstwie ma ich ponad 30! Wszystkie konie, które adoptował (11 sztuk) były wyrwane z pod rzeźnickiego noża. 7. Nigdy nie wziął udziału w wyborach i zapowiedział już dawno temu, że nigdy tego nie zrobi. Ma swoje przekonania i w politykę nie chce się mieszać. Źródła: seriwsy - wikipedia.pl/filweb.pl/mma.pl, kanał na YT - MMAPLtv
2 punkty -
Gotuj z Marcelem #1 "Spaghetti aglio olio e peperoncino, prezzemolo"
Jax Teller oraz jeden pozostały przyznał reputację Marc3l za temat
Dzień doberek, wpadłem na pomysł prowadzenia serii z moich "kuchennych rewolucji". Jestem fanatykiem włoskiej kuchni, także będzie to tematem przewodnim moich przepisów. Nie będą to typowo ściągnięte z neta przepisy i wklejone od A do Z. Będę dawał wam wskazówki i porady, dzięki którym podkręcicie smak swoich dań. Na pierwszy ogień wybrałem coś prostego i klasycznego z małym dodatkiem, którym jest pietruszka, danie te włosi lubią zjeść przed długa i upojną nocą. "Spaghetti aglio olio e peperoncino, prezzemolo" Czyli dosłownie tłumacząc spaghetti z oliwą, czosnkiem, papryczką chili oraz natką pietruszki. Składniki: (Na 1 porcję) - Ząbki czosnku (3 będzie okej, ale 5 też można wrzucić, zależy od upodobań smakowych); - Nać pietruszki ( tu już bierzecie tyle ile chcecie, nie liczyłem ile tego dałem ale no jedną wiązkę jak kupicie to wystarczy na 5 porcji myślę); - Oliwa z oliwek (parę łyżek) - Ser włoski Grano Padano, Parmezan itp. (30g na luzie starczy z nawiązką na 1 porcję) - Papryczka chili (1 starczy, ale nawet ostre nie jest jakoś bardzo, ale jeśli ktoś nie toleruje to nie dawajcie lepiej) - Makaron typu spaghetti (Ja użyłem czarnego, ale to już jaki kupicie taki będzie, to ile wrzucicie zależy jak głodni jesteście, ale takie 100g to już porządna porcja) - Przyprawy we własnym zakresie (Ja użyłem pieprzu, soli, oregano) Przygotowanie (10 minut): 1. Wstawiamy wodę na makaron i dodajemy łyżeczkę soli oraz łyżeczkę oliwy. Jak woda się zagotuje to wrzucamy makaron. NIE ŁAMIEMY tylko mieszamy jak lekko zmięknie. 2. W tym czasie kroimy papryczkę, obieramy czosnek, kroimy nać pietruszki w połowie mniej więcej i tą dolną część (łodygi) wrzucamy na rozgrzaną oliwę na patelni oraz dodajemy do tego ten czosnek w całości. Smażymy przez chwilkę, aż czosnek się zarumieni mniej więcej i wydobędzie walory zapachowe, po tym czasie czosnek bierzemy na deskę, a natkę wyrzucamy 3. Na tą oliwę nasiąkniętą niesamowitym smakiem dodajemy drobno pokrojoną górną część natki, pokrojoną papryczkę oraz czosnek, który w międzyczasie włożyliśmy do wyciskarki do czosnku. Gdy zaczyna skwierczeć, a czosnek przypalać dodajemy małą chochlę gotującej się wody z makaronu, aby niczego nie spalić. 4. Gdy pasta jest al dente wyciągamy ją i dodajemy na patelnie prosto z garnka dolewając przy okazji troszkę jeszcze wywaru z garnka. 5. Wszystko mieszamy i doprowadzamy do stanu, gdy woda już lekko odparuje, ale nie do końca. Po krótkim dość czasie, myślę 2-3 minutki wyłączamy palnik i zostawiamy na 30 sekund. Po tym czasie dodajemy starty ser i wszystko ładnie mieszamy. Podajemy na talerz i prawie gotowe. 6. Na górę wedle preferencji dodajemy to co byśmy tam chcieli. Ja dodałem starty ser, trochę natki, pieprzu, soli i oregano. PREZENTACJA DANIA Pozdrawiam i życzę smacznej kawusi, właśnie idę własną robić Jeśli ktoś ma pytanka co do dania to pisać, odpowiem. Na górze wrzucam ankietę co kolejne przygotować, kiedy się pojawi nowy temat? Dopiero jak będę miał czas, zależy od odzewu też
2 punkty -
"Iceman" - morderca o polskich korzeniach
Gerald oraz jeden pozostały przyznał reputację Jax Teller za temat
Znam nawet trochę jego historię, oglądałem nawet kiedyś to, bo zaciekawiło mnie nazwisko Wypowiada się w miarę normalnie i logicznie, a taki morderca.2 punkty -
Nowa odsłona CSowicze.pl + zmiany w ekipie
visi0nEer oraz jeden pozostały przyznał reputację vivor za temat
MINOL MJESJONC ( PONAD ) I ch**a TZN NIC NIE ZOSTALO POPRAWIONE NADAL blad widnieje i nie wiem do kiedy mam bana oraz jaki jest jego powod Pozdrawiam.2 punkty -
Hej Wam drodzy Csowicze! Dziś niedziela, a więc pora na nowy temat w strefie zbrodni - mam nadzieję, że na to czekaliście! Dziś chciałam Wam przedstawić dość... "ciekawą" personę, o ile można tak nazwać tą osobę. Polskie korzenie to zdecydowanie coś, co mnie zaintrygowało. Zasłyszane od znajomego opowieści o jego zbrodniach skłoniły mnie, aby się tym z Wami podzielić! Nie ma na co czekać, bierzcie herbatkę w dłoń - czy co tam macie - i zapraszam do czytania! Richard Leonard Kuklinski ps. The Iceman urodził się 11 kwietnia 1935 w Jersey City, zm. 5 marca 2006 w Trenton. To amerykański gangster polskiego i irlandzkiego pochodzenia. Płatny morderca przez 25 lat działał na zlecenie włoskiej mafii Gambino. Zamordował ponad 200 osób, wiodąc podwójne życie. Syn Stanisława (Stanleya) i Anny. Stanisław był polskim imigrantem, zaś Anna córką zagorzałych katolików z Irlandii. Richard był jednym z czwórki rodzeństwa. Dzieciństwo Richarda nie należało do najłatwiejszych. Ojciec pił alkohol i regularnie wyżywał się na dzieciach oraz żonie. Bił swoją rodzinę, coraz głębiej pogrążając się w alkoholowym transie. Co jakiś czas wychodził z domu, zostawiając matkę samą z dziećmi. Po wielu dniach wracał i znów bił członków swojej rodziny. Richard nie pamiętał momentu, by ojciec nie chodził pijany. Stanisław nadużywał alkoholu dzień w dzień. Richard wspominał później w wielu wywiadach, że ojciec bił go m.in. kijem od miotły. Matka wcale nie była lepsza, choć wcale nie znęcała się nad dziećmi fizycznie. Ze względu na swój nadgorliwy katolicyzm uważała, że religii tej towarzyszyć powinno surowe wychowanie dzieci. Dyscyplina była więc w domu Kuklinskich na porządku dziennym, a rodzeństwu wielu rzeczy nie wolno było robić. Pewnego dnia ojciec skatował na śmierć starszego brata Richarda, Floriana. Richard był świadkiem tego morderstwa. Rodzina okłamała jednak policję, że Florian niefortunnie upadł ze schodów. Po tym incydencie Stanisław zniknął. Richardowi została zaś matka i młodsze rodzeństwo – siostra Roberta i brat Józef. Młodszy brat skończył w kolejnych latach bardzo podobnie, jak Richard. Wychowywali się przecież w tym samym domu, więc trudno było dla nich o inną historię. Wszystkie dzieci były bite przez Stanisława, co odbiło się negatywnie na życiu rodzeństwa. Richard przeżywał wszystko wyjątkowo mocno, co uszkodziło jego delikatną dziecięcą psychikę. Właśnie dlatego Richard zmienił się z grzecznego chłopca w… bezwzględnego mordercę. Młody Kuklinski był zdruzgotany i zagubiony. Nie posiadał oparcia ani w ojcu, ani w matce. Często uciekał z domu, spędzając czas wśród zwierząt. Nie miał jednak zamiaru być dla nich uprzejmy. Polewał bezpańskie psy i koty benzyną, a następnie podpalał je i patrzył, jak umierają w męczarniach. Inne zwierzęta dusił lub wrzucał żywcem do pieca. Równieśnicy z podwórka wołali za nim „głupi Polaczek”, czego Richard naprawdę nie znosił. Niedługo potem nie wytrzymał obelg. W wieku 14-stu lat zabił kolegę z sąsiedztwa. Zatłukł go kijem. Na tym się nie skończyło. Kuklinski mordując kolegę zaczął czuć władzę. Poczuł się wtedy jak pan życia i śmierci. Zaczął fascynować się śmiercią, a w zasadzie samym momentem umierania. Często prowokował więc przypadkowych ludzi, by później ich zabić. Gdy umierali, Richard przeglądał się w ich przerażonych oczach. Nie miał ulubionej metody zabijania. Preferował jednak, by rozlew krwi był jak najmniejszy. Swoje ofiary potrafił śledzić przez dłuższy czas, a następnie zabijał w dogodnym momencie. Amerykański kilkunastolatek potrafił np. podpalić kogoś, gdy ten nie był dla niego miły. Jednych dusił albo katował na śmierć. Do innych strzelał z pistoletu. Czy komuś darował życie? Był taki moment, że chciał to zrobić. Bardzo wierzącej osobie zaproponował, że gdy w przeciągu pół godziny pojawi się Bóg, daruje mu życie. Bóg się nie pojawił, więc Kuklinski musiał zabić kolejnego człowieka. Kuklinski zabijał dla zabawy albo z nudy. W późniejszych wywiadach wiele razy zarzekał się, że technikę zabijania trenował na okolicznych menelach. Wystarczyło, iż źle się na niego spojrzeli. Zanim zaczął pracować dla włoskiej mafii, zamordował ponoć ok. 100 osób. W 1961 roku Kuklinski poślubił włoszkę Barbarę. Małżeństwo zamieszkało na przedmieściach New Yersey. Bardzo dobrze im się wiodło, a para wydawała się szczęśliwa. Richard uchodził za dobrego, troskliwego ojca dla swoich dwóch córek i syna. Kuklinski mówił rodzinie, że jest domokrążcą – co oczywiście mijało się z prawdą. Kuklinski zaczął bowiem pracować jako płatny morderca dla włoskiej mafii Gambino. Nikt nie podejrzewał, że mężczyzna może mieć jakiekolwiek powiązania mafijne. Zwłaszcza, że był miły dla sąsiadów i miał polskie korzenie. Nikt nawet przez moment nie pomyślał, że Richard Kukliński to okrutny gangster. Barbara nigdy nie zapytała męża, czym tak naprawdę się zajmuje. Bała się go. W domu Richard znęcał się nad nią, o czym sąsiedzi nie wiedzieli. Jego frustracje i wyżywanie się na żonie nie były jednak codziennością – mężczyzna wybuchał raz na jakiś czas. Później, jak gdyby nigdy nic, znów był kochającym mężem i ojcem. Barbara podobnie jak sąsiedzi wierzyła, że Richard jest biznesmenem. Mężczyzna przynosił do domu coraz więcej gotówki, więc Barbara z czasem zaczęła podejrzewać go o nielegalny handel lub inną tajemniczą działalność. Nie spodziewała się jednak, że Richard utrzymuje dom z… płatnych zabójstw. Kuklinski zasłynął jako mistrz zacierania śladów. Po zamordowaniu często ćwiartował ciała i chował je w różnych miejscach. Zwłoki regularnie wrzucał do studni, która wypełniona była zimną wodą. Innym razem wyrzucał ciała w lasach poza New Jersey, zapakowane w plastikowe wory. Zdarzało się też, że dokarmiał nimi szczury. Richard regularnie konserwował zwłoki w lodzie, przez co nadano mordercy przydomek „Iceman”. Kuklinski przez ok. 25 lat posłusznie wykonywał polecenia włoskiej mafii Gambino, która działała w Nowym Jorku. Później zdecydował się rozkręcić własny „biznes”, który okazał się jego ostatnim. Wśród ofiar Icemana znaleźli się m.in.: George Malliband Paul Hoffman Gary Smith (współpracownik Kuklinskiego) Daniel Deppner (współpracownik Kuklinskiego) Louis Masgay Masgay był pierwszym człowiekiem, którego Kuklinski zamordował i zamroził. Zwłoki Louisa Masgaya znaleziono 15 miesięcy po dokonanym zabójstwie. Właśnie wtedy śledczy ochrzcili Kuklinskiego pseudonimem Iceman. Przezwisko szybko zostało przechwycone przez prasę – od tej pory używała pseudonimu „The Iceman” w czołówkach gazet. Policja zaczęła łączyć Richarda z gangiem, który sporadycznie dokonywał włamań w północnym New Jersey. Pięć wyżej wymienionych ofiar również powiązano z Kuklinskim – bowiem to on jako ostatni widział ich żywych. Policja postanowiła, że zatrzyma Kuklinskiego, stosując chytry plan. Sprawą Icemana zajął się agent specjalny, Dominic Polifrone. Przez 18 miesięcy działał pod przykrywką, by zbliżyć się do Kuklinskiego. Udawał przestępcę Provenzano, który był rzekomo związany z lokalną mafią. Polifrone współpracował z bliskim przyjacielem Richarda, Philem Solimene, by zyskać wiarygodność w oczach Kuklinskiego. Dominic Polifrone najpierw kupił od Kuklinskiego pistolet. Richard nie miał żadnych podejrzeń wobec Polifron – mało tego, z czasem zaprzyjaźnił się z Dominiciem. Często opowiadał mu o różnych dokonanych morderstwach (m.in. przez podawanie ofiarom trucizny). Tym sposobem Dominicowi udało się wyciągnąć wiele informacji o podejrzanym. Nie było już wątpliwości, że Iceman to seryjny zabójca. Niedługo potem policji udało się zatrzymać Kuklinskiego. Był grudzień 1986 roku. Icemana oskarżono o pięć morderstw, ale też liczne włamania, kradzieże i usiłowanie zabójstwa. Nie na wszystkie zarzuty policja posiadała jednak wystarczające dowody. W 1988 roku Kuklinski został skazany na dwukrotne dożywocie. W 2003 roku dostał też dodatkowy wyrok, gdy przyznał się do innego zabójstwa. Do zwolnienia warunkowego Kuklinski kwalifikował się dopiero po 110 roku życia. Dobrze wiedział, że to oznacza jego koniec. Postanowił więc wykorzystać lata, które mu pozostały na… zostanie celebrytą. Gdy Kuklinski siedział w więzieniu, często przyjmował różnych gości – pisarzy, kryminologów, prokuratorów, dziennikarzy i producentów telewizyjnych. Na podstawie historii opowiedzianych przez Richarda nakręcono kilka filmów dokumentalnych, które pokazano w HBO (1992, 2001 i 2003 rok). Philip Carlo oraz Anthony Bruno napisali z kolei dwie biografie Icemana. Część zysków z filmów i książek przekazano w ręce żony Kuklinskiego, Barbary. Richard Kuklinski udzielił wielu wywiadów. Za każdym razem potwierdzał, że był seryjnym zabójcą. Szacował, że zamordował ponad 200 osób, używając do tego różnorodnych narzędzi. Uwielbiał posługiwać się szpikulcami do lodu, bombami, kuszą czy sprayem z roztworem cyjanku – ostatni był jego ulubionym narzędziem do zabijania. Niektórzy podejrzewali gangstera o koloryzowanie przytaczanych historii. Mimo wszystko, nadal uważali go za interesujący „obiekt do zbadania”. Źródło: 1, 2, 3, 4, 51 punkt
-
Jestem na TAK : + GT + Znany na serwerze + Bezkonfliktowy + amx1 punkt
-
#1761 Pytanie na dziś
ZdR. przyznał reputację Jax Teller za temat
Czy potrafisz lepić pierogi lub zawijać faworki?
1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację DIAMY za temat
coś nie coś potrafie1 punkt -
.thumb.gif.9c73b46d1e8e1a906798bdc193686ce7.gif)
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Impossible. za temat
tak1 punkt -
.thumb.jpg.193650756abbfd7c3cb77bdb5a3bebf1.jpg)
[Nagroda na forum] - visi0nEer
visi0nEer przyznał reputację White Legend za temat
1 punkt -
Gotuj z Marcelem #1 "Spaghetti aglio olio e peperoncino, prezzemolo"
Jax Teller przyznał reputację Rapcore za temat
Drogi królu a weź ugotuj solnik1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Gangsta za temat
Lepić pierogi to łatwizna1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację kennnsiak; za temat
niestety nie XD1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Malolat za temat
Czasami nawet mi się uda ?1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Michal 2006 za temat
tak1 punkt -
[Odpracowanie ostrzeżenia] `Biały -_-
`hex1e -_- przyznał reputację White Legend za temat
1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Pati za temat
Lepić pierogi tak1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Do spodu za temat
Oj i to jeszcze jaak moge zademonstrowac dla jakiejs 14-stki znaczy co1 punkt -
Legenda Polskiego Kickboxingu - Różal vol.1
Jax Teller przyznał reputację Czarnula za temat
Bardzo sympatyczny gość z niego . Przyjeżdża czasem na burgerka mam z nim parę zdj1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Oro Koroner za temat
Bardzo dobrze mi to wychodzi. Każdy chłop powinien umieć takie rzeczy ?1 punkt -
Legenda Polskiego Kickboxingu - Różal vol.1
Jax Teller przyznał reputację Oro Koroner za temat
Elegancko jak zawsze. Fajny materiał.1 punkt -
Legenda Polskiego Kickboxingu - Różal vol.1
Oro Koroner przyznał reputację White Legend za temat
Spoko artykuł. Jak już jesteśmy w tych klimatach, warto byłoby również wspomnieć o Marku Piotrowskim (Punisher). Wielokrotny zawodowy mistrz świata w kick-boxingu, posiadacz 1 Dan Karate Kyokushin. Zdobył dziewięć tytułów mistrza świata i zaczął spełniać swój American Dream. I choć wygrał niemal każdą walkę, to przyjął kilka mocnych ciosów. Te najmocniejsze dostał już poza ringiem. Marek "Punisher" Piotrowski to legenda kickboxingu, która dziś walczy o swoje życie. Marcin wielokrotnie wspominał o tym zawodniku, prowadził również zbiórki na jego leczenie.1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację WALLACE za temat
nigdy tego nie robiłem ale co to za problem XD1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację mr_tnctproo za temat
Jo1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Setkaa za temat
oczywiscie ze tak jak mozna tego nie potrafic1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Vorti za temat
Proste że tak1 punkt -
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Czarnula za temat
Oczywiście że tak .1 punkt -
#1760 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację exot1c za temat
Oczywiście, że klapeczkii1 punkt -
Zwycięzcy #21 TOP3 Challenge: Pierwsze miejsce zajął @!@!@!@! Drugie miejsce zajął @ visi0nEer Trzecie miejsce zajął @ Devaz Gratulacje! Zgodnie z ankietą graliśmy na mapie de_warfare2. Przypominam, że można mi podsyłać swoje propozycje map! Zapraszamy na kolejny konkurs w następną niedzielę, tradycyjnie o 20. W celu odebrania nagrody należy się zgłosić w tym dziale: https://csowicze.pl/forum/1529-nagroda-na-forum/
1 punkt
-
Na dniach powstanie temat oraz zostanie przygotowana forma "własnej subskrypcji" na daną rangę1 punkt
-
"Iceman" - morderca o polskich korzeniach
Jax Teller przyznał reputację Gerald za temat
ogólnie to pare lat emu oglądałem o nim film https://www.filmweb.pl/film/Iceman%3A+Historia+mordercy-2012-6019881 punkt -
#57 Plebiscyt CSowicze - WRZESIEŃ
kennnsiak; przyznał reputację M1STRZU za temat
Najlepszy Administrator Forum (od Moderator wzwyż): @ White Legend Najlepszy UBTeam: @ 1XTIGERX8 Najlepszy Właściciel serwera: @ Mr.Damiano Najlepszy Opiekun Serwera: @ Nathan Drake Najlepszy Multi Admin: @ Kawusia CS:GO Najlepszy Admin serwera: @ Nathan Drake Najlepszy Redaktor: @ Jax Teller Najlepszy Typer: @ Vorti Największy no-life: @ Mr.Damiano Najbardziej denerwująca osoba: @ Henioovsky Najbardziej zaangażowana osoba: @ xavjer Najmniej doceniana osoba: @ Gangsta Najbardziej kreatywna osoba: @ moose` Najbardziej wpływowa osoba: Najbardziej pomocna osoba: @ White Legend Najbardziej lubiana osoba: Największy kapuś: Najbardziej kulturalna osoba: @ radkovsky Najbardziej zadufana w sobie osoba: Najsurowszy admin serwera: @ Kawusia CS:GO Największy tryhard: @ Vorti Osoba potrzebująca najwięcej uwagi: @ SzefShizer Największy uparciuch: Najbardziej zaskakujący Użytkownik (pozytywnie): @ kennnsiak; Counter Strike Najzabawniejszy użytkownik: Najlepszy avatar: @ Devaz Największa maruda: Gwiazda sieci: @ White Legend Największy leniuch: @ Henioovsky Mistrz riposty: @ The end. Największy lizus: Postrach sieci: @ RumcajsJumper Najładniejsza dziewczyna: @ .::Ania;3::. Najprzystojniejszy chłopak: @ Marc3l Największy podrywacz: Cheater miesiąca: @ PapaSmerf123 *NOWA* Najmniej zgrany duet: @ misiek223 @pieniądze *NOWA* Najbardziej odpowiedzialna osoba: @ xavjer *NOWA* Największy cwaniak:1 punkt -
[#160] Cytat Tygodnia
Jax Teller przyznał reputację inanxt za temat
"Pamiętaj, że każdy dzień to nowa szansa na rozpoczęcie czegoś wspaniałego."1 punkt -
Hej mam propozycje konkursu na nowy slogan sieciowy tekst "siec inna niz inne" jest stylistycznie niepoprawny wiec wpalem na pomysl zeby zorganizowac konkurs w tym temacie do wygrania podkladka csowiczow z owym sloganem na pamiatke a moze i jeszcze cos uda sie ugrac dodatkowo przez adminow na forum dla was zobaczymy foto: rozmiar 36x30 wiec wieksza niz pyta Mistrza slaska w mma Baxtona Co myslicie o takim konkursie? nic nie kosztuje jedynie 1min czasu na posta i troche kreatywnosci oczywiscie moi przyjaciele @ muskk.oraz @ Kimono sa wylaczeni z konkursu bo pomysl na podkladke sieciowa im sie nie podoba takze dla was wieksza szansa. pozdrawiam.
0 punktów
-
#1761 Pytanie na dziś
Jax Teller przyznał reputację Semper Invicta za temat
no jak nie jak tak0 punktów -
#1760 Pytanie na dziś
ZdR. przyznał reputację Jax Teller za temat
Jakie preferujesz obuwie w domu, klapki z widocznymi palcami czy wsuwane bambosze za kostkę?
0 punktów
