Skocz do zawartości
Konkurs MCFarma - Minecraft Edycja 1 ×
MISS & MISTER | WIOSNA 2024 ♥ ×
EVENT Kobiety vs Mężczyźni ×
[KONKURS] Znajdź pisanki! ×

Zablokowane Adam Traore! Dzik przez duże "D"!


Rekomendowane odpowiedzi

"Szybszy od wiatru" Tak się go nazywa! 

Szybkość w grze FIFA 19 - 96. Adama Traore przez lata nosił łatkę koksa, który robi dużo szumu, ale niewiele z tego wynika. Nuno Espirito Santo znalazł mu nawet nową pozycję... prawe wahadło. Okazało się to strzałem w dychę. Nauczył się większej dyscypliny taktycznej. Później coach przesunął go znów do pierwszej linii, a piłkarz odwdzięczył się znakomitymi występami, choćby golem i asystą przeciwko "The Citizens" oraz bramką z Tottenhamem. Wczoraj siał popłoch w drużynie Liverpoolu, zanotował asystę, miał kilka rajdów. Jest na fali.

Kiedy do jego matki zadzwonili przedstawiciele Barcelony, to kazała im spadać. Myślała, że to głupi żart kogoś ze znajomych, bo jej drugi syn - Moha - reprezentował wtedy barwy Espanyolu. Okazało się, że to żadna ściema, a Adama przewyższył potem umiejętnościami starszego brata. W Barcelonie zawsze reprezentował wyższy rocznik. Nazywali go "Usain Bolt". W wieku 17 lat i 10 miesięcy zadebiutował w pierwszej drużynie. Wszedł za Neymara w spotkaniu z Granadą na 7 minut. Kolejny rok to świetne występy i mnóstwo asyst w Barcelonie B.

"Byłem w rezerwach przez dwa lata i miałem zrobić następny krok - przepracować okres przygotowawczy z pierwszym zespołem. Tak się jednak nie stało, bo nic takiego nie było w moim kontrakcie. Byłem tak wściekły, że zwolniłem agenta i spontanicznie postanowiłem odejść. To była chwila. Wiem, że Xavi czy Iniesta na swoją kolej musieli długo czekać, ale to też były inne czasy. Nie jestem pewien, czy jeśli teraz zaczekasz, to pojawi się dla Ciebie szansa" - mówił piłkarz o swoim odejściu z katalońskiej drużyny.

W Aston Villi przepadł. Nie zdobył nawet gola, a Villa spadła z kretesem do Championship. Odbił się od ściany. "To był dla mnie trudny czas, przybyłem tu z wielką reputacją. Mieliśmy czterech menedżerów w ciągu roku i mnóstwo problemów. Miałem też urazy, które także mi nie pomogły. Byłem jednym z najmłodszych, nie potrafiłem się przestawić. Na przykład w Hiszpanii jedliśmy o 22:00, a tutaj o 19:00. W Barcelonie wszystko jest podstawione pod nos. Ciężkie momenty sprawiają, że stajesz się silniejszy. Ucz się tego i idź dalej".

Jest niesamowicie szybki, ale mógłby być jeszcze szybszy, jednak musiał... zwolnić. Takiej rady udzielił mu brytyjski medalista olimpijski w sprincie - Darren Campbell. "Ludzie myślą, że biegam na boisku bardzo szybko, ale dla mnie to wciąż wolno. Celowo się powstrzymuję. Kiedyś Darren powiedział mi, że nie muszę biegać na 100%, bo nie zdaję sobie sprawy, jaki jestem szybki. Wyprzedzam rywali biegnąc na 70%, a to daje mi czas, żeby się zastanowić w którą stronę popchnąć dalej akcję. Chcę sprawiać, żeby ludzie siadali na krawędziach swoich miejsc, mijać rywali, pokazywać swoje atuty".

Kiedy w sezonie 2018/19 przechodził do Wolverhampton za 18 milionów funtów, bijąc przy tym rekord transferowy "Wilków", to przy podpisaniu kontraktu towarzyszyła mu mama. Tym razem mogła być pewna, że to nie żart i jej syn zagra w Premier League.

Dzięki za przeczytania, Udanej Niedzieli :)

 

FB_IMG_1581150642860.jpg

     

 

 

 

                                             giphy.gif

                                             giphy (2).gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Moim skromnym zdaniem długo nie pogra z taką masą.Przewiduję w niedługim odstępie czasu jakąś poważniejszą kontuzję(czego oczywiście nie życzę)
Sam grałem kiedyś intensywnie w piłkę ,też przy tym ćwicząc na siłowni i wiem ,że w tym sporcie nadmierna masa jest zwyczajnie wadą.Teraz może się świetnie czuć,ale tak jak pisałem w niewielkim odstępie czasu boisko go zweryfikuje.Znam temat gościa od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie