Zablokowane Kilka faktów oraz mitów o Szatanie

[drenn 3816 Napisano 4 Września 2019]

Zapewne wielu spośród Was naoglądało się filmów lub naczytało historii. Pan i władca piekielnych czeluści, czarny pan oraz jego sługi i wiele innych tytułów przystało do jegomościa o dość oryginalnym Imieniu SZATAN. Ale co z nich jest prawdą, a co fałszem? Z powodu mediów w postaci kinematografii czy gier oraz książek w ludzkich umysłach utrwalił się pewien schemat na temat tego kim lub czym jest Szatan, co potrafi, a może nawet jak powinien wyglądać. Dziś przybliżę Wam kilka faktów oraz obalę pewne mity na jego temat.

Egzorcyzmy to tylko wymysł 

 

Wielu sądzi, że proces egzorcyzmowania został wymyślony jedynie na potrzeby kina czy książek, a jest to błąd. Zabieg ten istnieje od tysięcy lat i mimo iż rzadko konieczne jest jego używanie, to jednak nadal jest potrzebny. Oczywiście to co oglądamy w kinie nijak ma się do rzeczywistości, no może z wyjątkiem krzyków oraz większej siły w niektórych cięższych przypadkach.

Jednak w większości jest to po prostu długa oraz żarliwa modlitwa nad ofiarą.

Watykan przykłada wielką wagę do szkolenia egzorcystów i oferuje nawet specjalne kursy dla kapłanów, w których uczą się rozpoznawać złe duchy a także je wypędzać. Jednak trzeba też spełniać dość ścisłe kryteria jak niezachwiana wiara, ponadprzeciętna pobożność czy pewność siebie. W samym Trójmieście mamy do dyspozycji pięciu egzorcystów.

Trzeba też pamiętać, że ci nie pędzą na każde zawołanie i wzmiankę o duchu, ponieważ wiedzą, że najważniejsze jest dobro człowieka. Tak więc gdy faktycznie przychodzi do nich ktoś opętany to do dyspozycji ma licznych pedagogów, psychologów czy psychiatrów, którzy starają się określić czy nie jest to aby opętanie udawane czy też choroba psychiczna. Dopiero gdy są w 100% pewni, że ofiara jest opętana i wykluczą wszelkie naturalne choroby fizyczne lub psychologiczne przechodzą do rytuału egzorcyzmu.

 

Przykładów nie trzeba szukać daleko. Wystarczy wspomnieć chociażby naszego papieża Jana Pawła II, który zdaje się również miał wykształcenie w kierunku egzorcyzmów. Przejeżdżał przez Plac Św. Piotra w 2000 roku. W pewnym momencie pewna młoda dziewczyna zaczęła kląć bez opamiętania, szczególnie w jego kierunku. Ochrona próbowała ją uspokoić, lecz nie potrafili sprostać nadludzkiej sile drobnej kobiety. Wtedy Papież kazał podjechać swym papamobile, gdy się zbliżył ta zaparła się jeszcze mocniej by go poniżać, wyzywając go od krzywych staruchów i jeszcze gorszych. Jak mówi kamerdyner papieża "krzyczała grobowym głosem, jeden z biskupów uciekł". Papież zaczął się nad nią modlić po łacinie, jednak dziewczyna nie ustępowała. Dopiero po kilku minutach jej głos zaczął cichnąć i po czasie wyraz jej twarzy zmienił się na spokojny. Wtedy to papież położył jej dłonie na głowie i pobłogosławił, a ta opadła na ziemie z ulgą i wdzięcznością wymalowaną na twarzy.

 

Szatan nie tylko istnieje, lecz włada Ziemią i ma nawet swój tron

 

Wielu wierzących z dziwnych powodów upiera się w stwierdzeniu, że nie ma złych duchów, a jest to poważny błąd. Gdyby ci ludzie chociaż odrobinę poczytali Pismo Święte to wiedzieliby, że jest w nim sporo wzmianek o upadłym aniele. 

Co więcej wiele razy nawet sam Jezus wspomina iż Szatan krąży po świecie, a nawet posiada tutaj swój tron.

W 2 rozdziale Księgi Objawienia możemy natknąć się na ciekawy fragment tekstu, w którym Jezus chwali Kościół w mieście Pergamon, które w tamtych czasach było wręcz pogrążone w magii i pogaństwie i to z tego powodu Szatan wybrał je na swój dom.

"Wiem gdzie mieszkasz, tam gdzie jest tron Szatana, a trzymasz się mego imienia i wiary mojej się nie zaparłeś, nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, który został  zabity u was, tam gdzie mieszka szatan."

 

Oczywiście miało to miejsce wieki temu i nie wiadomo gdzie najpotężniejszy z aniołów przebywa obecnie. Może nawet mieszka tuż obok Ciebie?

 

Szatan nie taki brzydki jak go malują, jednak zbyt zachłanny

 

Dość powszechnie uważa się iż Szatan jest istotą odrażającą i każdy kto choć przez chwilę mógłby na niego spojrzeć, natychmiast dostałby zawału serca. Taki obraz jest powielany i przedstawiany niemal wszędzie. A jednak jest on zupełnie sprzeczny z prawdą.

Wspomina się też często o strąceniu go z niebios, jednak nie spotkałem się na zajęciach religii z dokładnym objaśnieniem dlaczego i jak to się stało.

Jeśli wyszukamy w Biblii Księgę Ezechiela  to znajdziemy fizyczny opis Szatana wraz z opisem jego charakteru, a także tym dlaczego Bóg wyrzucił go z niebios wprost na Ziemię. Co więcej znajdziemy tam informację iż był on najpiękniejszym oraz najbardziej cnotliwym ze wszystkich aniołów stworzonych przez  Stwórcę, jednak z czasem zgubiła go pycha.

 

"Ty, który byłeś odbiciem doskonałości, pełnym mądrości i skończonego piękna... Obok cheruba, który bronił wstępu, postawiłem cię; byłeś na świętej górze Bożej, przechadzałeś się pośród kamieni ognistych. 

Nienagannym byłeś w postępowaniu swoim od dnia, gdy zostałeś stworzony, aż dotąd, gdy odkryto u ciebie niegodziwość.

Twoje serce było wyniosłe z powodu twojej piękności. Zniweczyłeś swoją mądrość skutkiem swojej świetności. Zrzuciłem cię na ziemię;"

 

Jeśli zaś zajrzymy do Objawienia Św. Jana to znajdziemy taki oto fragment, który opisuje w jakich okolicznościach strącono Szatana na Ziemię:

"I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie”

 

Szatan i złe duchy się nie boją, jednak nie mogą nam nic zrobić?

 

Jest to powszechne przekonanie, lecz częściowo błędne. Zarówno Szatan jak i jego poplecznicy aktywnie angażują się w nasze życie by poprzez różnego rodzaju sztuczki oddalić nas o wiary w Boga lub chociaż uprzykrzyć nam życie. Należy jednak pamiętać, że będą to robić raczej niechętnie w stosunku do osób pielęgnujących swą wiarę, ponieważ żywią oni awersję do rzeczy, które z dala roztaczają aurę Pana.

Wolą raczej trzymać się bliżej ludzi bardziej grzesznych i starać się by ostatecznie odwrócili się od Boga.

„Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was”

 

Nie zmienia to faktu, że mogą próbować ingerować w nasze życie i mają ku temu możliwości. Tylko wola boska powstrzymuje te duchowe istoty przed zrobieniem nam krzywdy fizycznej, choć przy bardzo opornych na wiarę i pławiących się w grzechu i to może się przytrafić.

 

Duch może kusić lub przeszkadzać w różny sposób, może to być forma lekka w postaci smrodu, może też ukazywać się nam pod różnymi postaciami jak np. kot, pies, dym, zapach czy inny człowiek. Znane są nawet przypadki gdy świętym ukazywał się w postaci Maryi.

 

Udało mi się dotrzeć do wyznania pewnego księdza, który ponoć był dręczony przez złego ducha i bał się go. Twierdził on, że duch groził mu poprzez SMS, zawsze o tej samej godzinie. Pewnego dnia nawet do niego przemówił słowami "dawno bym cię zabił, gdyby Ona cię nie trzymała za rękę". Słowo ONA miało być tu odniesieniem do Maryi, zaś po tych słowach ksiądz poczuł ciepło na dłoni i w tym momencie przestał odczuwać strach.

[Terrorist 7893 Napisano 4 Września 2019]

Brawo brawo brawo i oczywiście plusik

[Gość Mrs.Fuksiara Napisano 4 Września 2019]

Powiem Ci, że interesuje się zjawiskami. Szatan to inaczej upadły anioł. Podobno został wygnany za zdradę, ale są rożne wersje. W testamencie masz tam też parę rzeczy o własnie tym, ale nic wskazującego o co dokładnie chodzi. Co do samego jego istnienia, wydaje mi się, że upadłych aniołów jest więcej, niż tylko jeden. Chociaż tak jak jest Bóg, tak może być tylko jeden nazwany Szatanem.   
Kolejnym przykładem jest AntyChryst, który wywołał swego czasu panikę w internecie. Zastanawiam się skąd ludziom biorą się takie rzeczy. Zainspirowałeś mnie, aby napisać artykuł, o moim kolejnym hobby  

[drenn 3816 Napisano 5 Września 2019]

14 godzin temu, Mrs.Fuksiara napisał:

wydaje mi się, że upadłych aniołów jest więcej, niż tylko jeden

Oczywiście.  W Piśmie jest tekst o tym iż ponoć zebrał za sobą jedną trzecią aniołów. 

 

14 godzin temu, Mrs.Fuksiara napisał:

Kolejnym przykładem jest AntyChryst, który wywołał swego czasu panikę w internecie

Kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest antychrystem, kto nie uznaje Ojca i Syna” (1 J 2,22). Tak więc żyją oni wśród nas.

Trzeba tu rozróżnić 2 pojęcia

1. antychryst

2. Antychryst

 

Tym pierwszym może być każdy z nas, ponieważ tym mianem określa się osobę,  która przekonuje, że Jezus wcale nie był Chrystusem Zbawicielem w ludzkim ciele.

 

Ten drugi zaś ma się dopiero zjawić jako bestia posiadająca pełną moc szatana, dzięki czemu będzie, zdolny czynić fałszywe cuda by przekonać ludzi, że nie potrzebują Boga i są samowystarczalni.

Najpewniej będzie to przywódca, który wiele obieca i wiele też z tego uczyni. Ludzie w końcu zwrócą się ku niemu i nawet zaczną czcić, a nawet najbardziej wierzący zaczną wątpić. 

Wtedy ma przyjść ponownie Syn Boży i zgładzić obłudnika- fałszywego Mesjasza.

 

Ps. Czekam na Twój artykuł!

Edytowane 5 Września 2019 przez drenn