Skocz do zawartości
Konkurs MCFarma - Minecraft Edycja 1 ×
MISS & MISTER | WIOSNA 2024 ♥ ×
EVENT Kobiety vs Mężczyźni ×
[KONKURS] Znajdź pisanki! ×

Zablokowane Zwykłe przemyślenia pana K.


Rekomendowane odpowiedzi

„… I żyli długo i szczęśliwie…” – Ile razy słyszeliście to stwierdzenie w filmach? Ile to ja się naoglądałem komedii romantycznych ze szczęśliwym zakończeniem. Ile razy pomyślałem sobie: „Czemu moje życie nie może tak wyglądać?”. I nagle człowiek zaczyna tracić grunt pod nogami. Rozpoczyna się użalanie, brak satysfakcji z życia. Po tym pojawia się pomysł: „a może zacznę postępować tak jak na filmach? Pełny romantyzm, miłość od pierwszego wejrzenia, ślub, dzieci, dobra praca”. No cóż… życie to nie jest film! A tym bardziej żadna komedia romantyczna!

 

Życie niewiele ma wspólnego z filmem a może nam tylko zaszkodzić. O ile mamy dystans do telewizji, głównie filmów to nie mamy problemu. Jednak jeżeli zaczynamy się odnosić do nich i naśladować aktorów, którzy za udawanie miłosnych kwestii dostają olbrzymi zastrzyk finansowy to należy się zastanowić czy aby wszystko z nami jest w porządku. O tym czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, nie będę pisał. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ale czy w dzisiejszych czasach każda kobieta marzy o księciu na białym koniu, który będzie pisał listy miłosne, śpiewał pod oknem, grał na gitarze? Otóż nie! Wbrew pozorom to dobrze. Wyobrażacie sobie moment, w którym o 3 w nocy ktoś stoi pod waszym domem i fałszuje przebój Lady Pank „Zabiorę Cię właśnie tam”? Wybaczcie ale ja bym prędzej spuścił psa ze smyczy niż zaczął bić brawo. Jestem typem romantyka ale nie popadam w skrajność. Te czasy już się skończyły dawno i nie wrócą. Co do listów miłosnych… nic do nich nie mam, nawet samemu zdarzało mi się takowy napisać, jednak wychodzę z założenia, że najlepiej przekażemy swoje uczucia za pomocą słów i to wcale nie muszą być miłosne wyznania z Romeo i Julii Szekspira.

 

Świat się zmienia i obecnie ludzie cenią sobie proste słowa… prosty przekaz, który jest bardziej wymowny niż jakikolwiek poemat miłosny. Zdarzyło wam się kiedyś iść zimowym wieczorem przez miasto i zachwycać się pięknem świata? Ja mam tak często, ale tuż po tym pojawia się myśl: „co z tego, że świat jest piękny jak nie mam się z kim cieszyć tym pięknem”. Typowe podejście romantyka z amerykańskiej komedii z jedną różnicą… tutaj nie ma szczęśliwego zakończenia, no przynajmniej nie ma tego w scenariuszu. Nie ma żadnego scenariusza a to czy zakończymy nasz żywot z happy endem zależy tylko od nas, a użalanie się nad sobą, czerpanie przykładu z filmów, muzyki to tylko strata czasu. Żyjcie tak jak Wy tego chcecie! Róbcie to na co macie ochotę a nie patrzcie na to jak postąpił wasz ulubiony bohater z serialu czy z filmu, czy na to jak zareaguje otoczenie.

 

Dla sprostowania, nie mówię, że komedie romantyczne są złe. Należy je traktować z dystansem i to dość sporym. Wystarczy, że człowiek posiada umiejętność wyobrażania sobie czegoś. Jeżeli wyobrazicie sobie samego siebie za 10 lat to gdzie jesteście? Wymarzyłem dla siebie idealny scenariusz. Jestem z kobietą, którą kocham, mam świetną pracę, dwójkę dzieci i mały przytulny domek w którym czuć rodzinną atmosferę. Czy mi się to uda? To tylko zależy ode mnie. Czy zrobię wszystko aby osiągnąć swój cel w życiu, czy odnajdę swoje Eldorado w którym znajdę spokój i ukojenie, to wszystko zależy tylko od nas samych.

 

Przyznam się szczerze, że nie miałem żadnego pomysłu na tę prace. Zacząłem pisać swoje spontaniczne przemyślenia i postanowiłem się nimi podzielić z wami. Jakoś łatwo przychodzi mi opisywanie własnych myśli tutaj, zawsze mogę do nich wrócić a przede wszystkim udowodnić samemu sobie, że coś w tej pustej głowie siedzi. Podejrzewam, że mało kto to przeczyta także jeszcze więcej zyskuje na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, KamiLeK napisał:

„… I żyli długo i szczęśliwie…”

Żyć długo ?  Kwestia sporna... nie każdemu jest to pisane... Szczęśliwie ? Zależy kto w jaki sposób rozumie szczęście...

Filmy / komedie romantyczne skupiając się na PARACH, które w 'niesamowity' sposób się poznają/łączą, a na co dzień człowiek by się tak nie zachował i bla bla... ale czemu skupiamy się akurat na tym ?  A nie zauważamy tego, że bardzo duża część tych filmów pokazuje też jak radzić sobie z codziennymi problemami w związku... jak je rozwiązywać, przetrwać i nie tylko..

Życie to nie film... ale jakby przerzucić nasze życie na papier a potem to nagrać, też wyszłaby fajna komedia.. coś pewnie podobnego...

27 minut temu, KamiLeK napisał:

„co z tego, że świat jest piękny jak nie mam się z kim cieszyć tym pięknem”.

Nie ma ?  Meh.. zawsze jest ! Tylko po prostu tego nie zauważamy... często po prostu dopuszczamy do siebie nieodpowiednie osoby, a te które mogłyby wnieść coś dobrego do naszego życia po prostu od razu skreślamy/ odpychamy / omijamy... 

 

Mehhhh lubię Cię cytować i czepiać się pewnych fragmentów :xxxx

Czytając to mam wrażenie, że założyłeś znów ciemne okulary i przez nie patrzysz na świat i swoje życie mimo wymarzonego idealnego scenariusza, który kiedyś się spełni o ile będziesz do tego dążył  :x

Trochę więcej wiary w siebie i w życie.. nigdy nie wiadomo co przyniesie :> Czasami po prostu jest pr*******e i mega pod górkę ale to dużo uczy, trzeba potrafić wyciągnąć z tego wnioski, nie poddawać się i iść wciąż do przodu  :)

tumblr_nty1szBjwu1uem5lno1_500.gif

imageproxy_php.png.dfe1e9df1134f0624fc545f5efdb3f97.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie