Skocz do zawartości
Konkurs MCFarma - Minecraft Edycja 1 ×
MISS & MISTER | WIOSNA 2024 ♥ ×
EVENT Kobiety vs Mężczyźni ×
[KONKURS] Znajdź pisanki! ×

Zablokowane Hiszpania: Real Madryt zgubił punkty na własnym stadionie!


ShadoOw

Rekomendowane odpowiedzi

Real Madryt zremisował na Estadio Santiago Bernabeu 3:3 (1:1) z UD Las Palmas w 25. kolejce Primera Division. Przez pół meczu Królewscy musieli grać w osłabieniu po głupim zachowaniu Garetha Bale'a.


 


CHR7YiI.jpg


 


Spotkanie mogło się zacząć od mocnego uderzenia madrytczyków, bo już w pierwszej akcji po wrzutce Garetha Bale'a piłkę w bramce umieścił Alvaro Morata, ale przy zagraniu Walijczyka był na spalonym. Real dopiął jednak swego w 8. minucie. Mateo Kovacić popisał się doskonałym prostopadłym podaniem ze środka pola do Isco. Ten wypadł sam na sam z bramkarzem i strzelił tuż przy słupku.

 

Kibice Królewskich jeszcze nie zdążyli na dobre rozsiąść się na krzesełkach po celebrowaniu gola, a już zrobiło się 1:1. Wszystko po znakomitej akcji Domingueza Tanausu. Piłkarz UD Las Palmas dostał piłkę przed polem karnym, obrócił się z Sergio Ramosem na plecach i wpadł w "szesnastkę", po czym huknął pod poprzeczkę nie do obrony.

 

Do końca pierwszej połowy goście z Wysp Kanaryjskich stawiali twardy opór zespołowi ze stolicy i więcej bramek nie padło.

 

Druga część spotkania zaczęła się fatalnie dla gospodarzy. Garethowi Bale'owi na moment najwyraźniej odcięło dopływ tlenu do mózgu, bo najpierw bezczelnie zdzielił w kolano Jonathana Vierę, za co obejrzał żółtą kartkę, a gdy sędzia ledwo schował kartonik, to Walijczyk rzucił się na mającego pretensje za to zachowanie rywala i został ukarany drugą kartką. W konsekwencji musiał opuścić boisko, choć koledzy jeszcze przez chwilę musieli go odciągać od przeciwników.

 

Od tego momentu wszystko w szeregach Królewskich się posypało. W 55. minucie Sergio Ramos wykonał coś na kształt parady bramkarskiej w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który z dużą dozą szczęścia na gola zamienił Jonathan Viera.

 

RPFY2sa.jpg

 

Minęły tylko trzy minuty, a UD Las Palmas prowadziło już 3:1. Viera zagrał znakomitą piłkę ze środka pola, Kevin-Prince Boateng wygrał pojedynek biegowy z Marcelo, a gdy przed pole karne wybiegł bramkarz Keylor Navas, to Ghańczyk trącił piłkę między jego nogami, a potem wpakował do pustej bramki.

 

Zinedine Zidane wpuścił do ataku Karima Benzemę, ale niewiele to zmieniło - Real Madryt wciąż miał problemy z konstruowaniem ataków.

 

Opatrzność czuwała jednak nad stołeczną drużyną, bo w 86. minucie arbiter podyktował "jedenastkę" za zagranie ręką Daniego Castellano. Na 2:3 pewnie trafił Cristiano Ronaldo.

 

W ostatnich minutach Królewscy ruszyli do szalonego ataku i w swoim stylu... wyrównali. W 89. minucie James Rodriguez dośrodkował z prawego skrzydła, a Cristiano Ronaldo poszybował w powietrze i głową doprowadził do remisu. To było jednak wszystko tego wieczora i madrytczycy musieli podzielić się punktami z przyjezdnymi.

 

Po 24 meczach Real Madryt jest wiceliderem Primera Division i ma 56 punktów. Jedno "oczko" więcej zgromadziła FC Barcelona, ale Królewscy mają jeszcze do zagrania zaległe spotkanie z Celtą Vigo.

 


 

Żródło:eu.pl

     

 

 

 

                                             giphy.gif

                                             giphy (2).gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie