Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'rozpoczynają' .
Znaleziono 1 wynik
-
Spośród dziesięciu ekip, które 7 września stanęły na linii startu ESL Mistrzostw Polski Jesień 2020, w grze o krajowy czempionat pozostała tylko czwórka. Najlepsi z najlepszych, których już tylko dwa kroki dzielą od upragnionego zwycięstwa. Tak blisko i jednocześnie tak daleko. Illuminar Gaming vs AVEZ Esport 16:00 (BO3) Jako pierwsi swojej szansy na awans do decydującego meczu poszukają reprezentanci Illuminar Gaming oraz AVEZ Esport. Ci drudzy po raz pierwszy w ramach rozgrywek ESL MP zaprezentują się nam z pozyskanym niedawno Kacprem „Riczim Maszynką” Bencem – 23-latek fazę zasadniczą spędził jeszcze w szeregach Teamu Gaminate, ale niespodziewana decyzja Pawła „byaliego” Bielińskiego o nieprzedłużeniu umowy z AVEZ sprawiła, że otrzymał on okazję do rywalizacji na wyższym poziomie. I bez wątpienia czeka go trudne zadanie, bo najbliższy rywal jego nowej drużyny, Illuminar, to jeden z głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu. Podopieczni Adriana „imd” Piepera po trudnych tygodniach złapali wreszcie odpowiedni rytm, w czym zapewne pomogło im także ograniczenie turniejów, w których biorą udział. Obecnie iHG skupia się przede wszystkim właśnie na mistrzostwach kraju, co jest dość nietypowe jak na standardy polskich ekip, ale może właśnie zdobyta dzięki temu świeżość okaże się jednym z atutów zespołu? Wisła All in! vs Actina PACT 19:00 (BO3) Trzy godziny później na serwerze zameldują się triumfatorzy fazy zasadniczej z Wisły All in! Games Kraków. Jeszcze przed startem sezonu nikt chyba nie spodziewał się, że Biała Gwiazda urośnie do miana najpoważniejszego z kandydatów do pierwszego miejsca. Ale tak się właśnie stało, na co wpływ miała też szybka asymilacja Patryka „ponczka” Witesa. Najświeższy nabytek drużyny szybko stał się jej wyróżniającą postacią i odegrał znaczącą rolę w triumfalnym marszu przez dziewięć ligowych kolejek. A to zdecydowanie nie jest dobra informacja dla Actiny PACT, która dziś spróbuje ten triumfalny marsz zakończyć. Jakby nie patrzeć, Jacek „MINISE” Jeziak i spółka musieli się najwięcej napocić, by w ogóle dotrzeć tak daleko. Za nimi wszak aż trzy mecze w play-offach, podczas których, co ciekawe, nie stracili nawet mapy, a warto pamiętać, że w tym czasie mierzyli się oni m.in. z Izako Boars i x-komem AGO. A jeżeli dodamy do tego fakt, że PACT nie wydaje się być traktowany szczególnie poważnie w kontekście ewentualnej walki o mistrzostwo, to mamy idealny przepis na niespodziankę, ale równie dobrze wszystko może zakończyć się szybką eliminacją. Oba mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Źródło: cybersport.pl
