Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'przygoda' .
Znaleziono 5 wyników
-
LEGO® Builder's Journey to klimatyczna gra logiczna z widokiem izometrycznym, która czasami wymaga przestrzegania zasad... a innym razem ich łamania. KLIK
-
poniedziałek, 11 stycznia 2021 Witam ! Dzisiaj chciałbym przedstawić moją dotychczasową pracę z serwerami w grze Counter-Strike 1.6. Moja praca rozpoczęła się od maja 2020 roku, zacząłem od szukania pomocy na portalu społecznościowym ,,Facebook" na pewnej grupie związanej z grą Counter-Strike 1.6. Opublikowałem tam post w którym zwróciłem się o pomoc do użytkowników tej grupy, chodziło o pomoc przy programie AMXX oraz wytłumaczenie obsługi serwera w grze w.w. Po niedługim czasie oczekiwania na odpowiedź, ujrzałem komentarz od obecnego Właściciela Sieci serwerów Csowicze.pl. Bardzo się ucieszyłem , że znalazła się osoba która jest chętna mi pomóc. Nasza współpraca zaczęła się od ustalenia dokładnych informacji, które potrzebował Patryk . Zakupiliśmy serwer na hostingu i tak rozpoczęła się moja przygoda . Właściciel poświęcał mi kilka godzin dziennie, aby mi wszystko dokładnie wytłumaczyć. Gdy już opanowałem podstawy koordynowania serwerem, stwierdziłem, że powrócę na swoja poprzednią sieć i stworzę swój własny serwer. Gdyby nie pomoc Kaczorka, nie zrealizowałbym swojego planu na stworzenie mojego wymarzonego moda (JailBreak) i po krótkim czasie stwierdziłem, że pomogę mu rozwinąć ten serwer. Po nieudanej próbie rozwijania się serwera na Sieci Serwerów CS-E.PL postanowiliśmy spróbować swoich sił na innej Sieci, lecz nie osiągnęliśmy większych rezultatów. Po upływie pewnego czasu przypomniałem sobie, że mogę napisać do Właściciela owej sieci z propozycją dołączenia z danym serwerem. Po przeprowadzeniu rozmowy z Patrykiem i dopięciu wszystkich szczegółów dotyczących serwera i dołączeniu na Sieć nasz serwer stał się bardziej popularny, aż trafiliśmy na TOP1 danego moda na CSSetti. Wiadomo, nie zawsze było kolorowo, ale po pewnym czasie wszystko zaczęło nabierać barw. Przez nawał pracy poświęciliśmy swój czas, chęci i zaangażowanie, aby nasi gracze mieli komfort i swobodę w gry. Zauważyłem, ze CS:GO MOD nie ma dużego zainteresowania, więc postanowiłem napisać do Patryka czy nie chciałby abym mu pomógł w rozwoju tego serwera. Wszystko przebiegł dotychczas pomyślnie i zacząłem od razu działać m.in kupiłem reklamę, otrzymałem pomoc w edycji regulaminu, a także dodałem temat o otwartej rekrutacji w tym modzie. Nie minęło kilka chwil i mój skład administracyjny się powiększył i kilka dni później wykonałem wyzerowanie statystyk dla graczy.Po upływie pewnego czasu niestety z przykrością ale musiałem zdegradować dotychczasowego opiekuna, ponieważ nie miałem z nim żadnego kontaktu oraz nie zauważyłem żadnego zaangażowania z Jego strony w dalszy rozwój serwera. Jako, że wcześniej podjąłem współpracę z Polkesem ( Arturem), który jest osobą bardzo umiejętną i zaangażowaną, zaproponowałem mu posadę opiekuna serwera. Z racji tego, że potrafi dobrze operować AMXX i jest osobą godną zaufania postanowiłem zrzec się rangi właściciela serwera z braku czasu, chęci oraz zaangażowania w dalszy rozwój danego moda. (JailBreak) Na chwilę obecną jestem właścicielem serwera CS:GO MOD oraz operatorem technicznym AIM HS Lolcii, której zawsze służę pomocą, lecz nie zostanę tam właścicielem, ponieważ stwierdziłem, że chcę zająć się rozwojem tylko jednego serwera. W przyszłości jeśli dalej będę miał takie samo duże zaangażowanie chciałbym pomóc przy rozwoju reszty serwerów znajdujących się na Sieci, lecz zdaję sobie z tego sprawę, że wymaga to dużo cierpliwości, zaangażowania, motywacji czy pieniędzy oraz oczywiście osób z taką samą motywacją co posiadam ja sam. Tak właśnie wygląda moja przygoda z serwerami, jeżeli chcesz się dowiedzieć bardziej szczegółowych informacji to napisz do mnie na priv, a na pewno otrzymasz odpowiedź. Dziękuje za poświęcony czas i zapraszam do przeczytania moich przyszłych prac. Pozdrawiam @ Pan Truskawa
-
Przygoda z Counter-Strike Pana Truskawy Moja przygoda z tą grą zaczęła się mniej więcej w 4 klasie podstawówki, czyli gdzieś jak miałem 10 lat. Wyglądało to tak że, na lekcji informatyki wchodziliśmy do klasy, włączaliśmy CS'a, zrzucaliśmy na pasek, robiliśmy zadanie zadane przez nauczyciela i po skończeniu go zaczynaliśmy grać. Prawdę mówiąc to była taka gra 4fun, nie myśleliśmy o jakiejś zawodowej grze. To wszystko działo się gdzieś do 6 klasy podstawówki, potem przez sprawy rodzinne oraz moją lekkomyślność zaprzestałem granie. Miałem przerwę z 2 lata. Po tym okresie czasu wróciłem do gry i wtedy gdy zobaczyłem drużyny e-sportowe, trochę czułem zal do siebie ze nie grałem cały czas, trenowałem i w ogóle nie myślałem o tym bardziej przyszłościowe ale w sumie nie wiedziałem ze to pójdzie tak do przodu jak to wygląda w dniu dzisiejszym. W pierwszej technikum już nabrałem umiejętności (przynajmniej tak mi się wydaje ) ale dopiero od maja b.r. zacząłem się interesować prowadzeniem serwerów, administracją itp.. Obecnie mam 20 lat i około 11 lat doświadczenia z tą grą. Byłem administratorem na serwerze JailBreak na innej sieci (EH.pl), administratorem na serwerze DD2, JailBreak na sieci (cse.pl). Obecnie jestem Opiekunem na serwerze JailBreak na tej sieci (CSOWICZE.PL) i jestem bardzo zadowolony z pełnienia tej funkcji, jest to bardzo odpowiedzialna funkcja oraz posiada dużo obowiązków, lecz jeżeli ktoś lubi dany mod serwera oraz lubi mieć na głowie więcej rzeczy niż tylko sprawy prywatne i obowiązki administratora to bardzo polecam tą funkcje ponieważ jeżeli pokażesz na tej funkcji ze nadajesz się na opiekuna to właściciel, admini i strażnicy mogą cie polecić gdzieś indziej. Pnijcie się w górę Nie popełniajcie cudzych błędów oraz uczcie się na swoich błędach Pjona! @ Opiekun Serwera Pan Truskawa @Opiekun Redaktorów @ Redaktor
-
"Byliśmy najbiedniejszymi z tych biednych" Ten transfer był jedną z największych kompromitacji Manchesteru United w ostatnich latach, choć wcale się na taki nie zapowiadał. W ostatniej chwili wbili szpileczkę sąsiadom i wygrali walkę o zawodnika. Alexis zarabiał największą kasę w Premier League. "The Goal" pisał o tym, że włącznie z bonusami za udostępnianie wizerunku - zarabiał nawet pół miliona funtów tygodniowo. Trudno być kolegą z zespołu i nie wkurzyć się już na samym początku, ale... niech będzie, przychodzi gwiazda, być może nowy lider tej drużyny, który w ostatnim czasie szarpał za uszy cały Arsenal. Fernando Felicevitch ubił deal tysiąclecia. Najwięcej w lidze zarabiał ten, którego później nawet nie wrzucilibyśmy do TOP 100 najlepszych zawodników Premier League. Sanchez zdobył dla United... pięć goli. Świat o nim zupełnie zapomniał. Żeby jednak nie wieszać się tak na Chilijczyku i jego sportowym upadku, to warto o nim powiedzieć coś dobrego. W 2013 roku przekazał 150 tysięcy funtów na budowę boisk niedaleko miejsca, gdzie się wychował. Stara się być tam dwa razy w roku, dostarczając na przykład zabawki na święta Bożego Narodzenia. Gra też w jednym charytatywnym zespole z Juanem Matą, autorem projektu "Common Goal". W ramach niego piłkarz przekazuje na fundację 1% swojego wynagrodzenia. Zakładając, że roczny kontrakt opiewa na 20-24 miliony, to na fundację z konta Sancheza wpływa 200-240 tys. funtów. Patrząc na absurdalną pensję Sancheza w zamian za żałosną formę piłkarską - los oddał mu to w nadmiarze. W dzieciństwie nie miał nic. Gdyby nie był piłkarzem, to pracowałby w kopalni. Jego brat, Humberto, opowiedział o tym w jednym z wywiadów: "Byliśmy najbiedniejszymi z tych biednych, więc Alexis musiał kombinować już od maleńkości. Mył samochody za kilka drobnych, za garść drobniaków prezentował też gapiom salta. Był jak mała gimnastyczka, która rzuca się wszędzie. Czasami był tak głodny, że pukał do sąsiadów, a ci częstowali go kromką chleba. Ludzie w naszym sąsiedztwie potrafią się o siebie troszczyć". Martina Sanchez również musiała kombinować, żeby zapewnić dzieciom coś do jedzenia. Tym bardziej, że była samotną matką. Sprzątała mieszkania, filetowała ryby, sprzedawała kwiaty. Kiedy Alexis został zauważony przez jednego ze skautów - nie miał nawet butów. Kupił mu je burmistrz. Właśnie spróbuje odbudować się w Interze, który pokrywa część pensji, ale nie jest zobligowany, by go kupić. Kariera mu runęła, w Manchesterze okazał się kimś więcej niż niewypałem, był po prostu ośmieszeniem, tym bardziej, że dostał jeszcze legendarną w United koszulkę z numerem 7. Tak naprawdę to jest jednak nic w porównaniu z piaszczystymi slumsami, sypiącymi się chatkami z prowizorycznym dachem, które dookoła poobijano blachami. To stamtąd przyjechał Alexis Sanchez. Dzieki za przeczytanie, ja śmigam do pracy! Miłego Dnia ekipooo 💪🐖
-
Do moderatorów / opiekunów: Nie zamykać Witam, nie zamierzam w tym temacie nikogo obrażać, ani obwiniać. Głównie chciałem opisać swoją historię z waszą siecią. Być może ten temat umożliwi wam kiedyś spojrzeć oczami zwykłego gracza. Temat specjalnie piszę w tym dziale, bo wiem że opiekunowie lub moderatorzy zamknęliby go raz dwa. Chciałbym aby tej sprawie przyjrzał się każdy, bo zapewne wiele osób ma podobny problem. Krótko o sobie: - 19 lat, zwykły gracz - Około 9 lat stażu w cs 1.6 i 8k H, aktualnie grywam w cs go Można powiedzieć, że wszystko zaczęło się dzisiaj. Rano wszedłem na serwer i pograłem z 10 minut po czym dostałem pierwsze ss. Ogólnie razem dostałem 5x ssy, które wstawiłem - wszystkie były czyste. Co 30 minut pisałem prośbę o unbana i szedłem grać dalej. W pewnym momencie na jednym z serwerów dostałem permbana od admina Kielon z powodem czitujesz. Napisałem (to już 6) prośbę o unbana i czekałem... W końcu użytkownik ub team napisał, że czeka aż 24h na rozpisanie demka przez admina banującego. W tej chwili zmieniłem steama i poszedłem grać dalej. Po jakiś 10 minutach dostałem kolejnego bana z ss, które również wstawiłem. Dostając 7 banów w ciągu jednego dnia, admini postanowili załatwić mnie na cacy zapierając się aktywnym banem. Chcąc się wykłócać, grając na waszym serwerze na drugim koncie nie miałem aktywnego bana. Nie był on nadany na ip / nick lecz na steam id które odeszło w zapomnienie wraz ze zmianą konta. Teraz pytanko do wszystkich: Czy faktycznie jest jakiś konkretny powód dla którego miałbym zostać ukarany permamentnym banem? Gram czysto, o czym można było się przekonać patrząc na moje ss. Nikt nie weźmie pod uwagę liczby banów które dzisiaj dostałem, tylko każde chce wykorzystać moment w którym grałem na drugim koncie steam. Właśnie dlatego cs 1.6 upada ... Zwykli gracze są traktowani jak zwierzęta, a ich właścicielom jest obojętne co się z nimi stanie. Kolejna sprawa to admini bez steama. Nie mają oni opcji sprawdzenia profilu gracza, i jeżeli zaczyna zabijać sporo przeciwników to dla nich jest to z góry oszust. Mam jeszcze pare kont steam, ale wydaje mi się że komunikacja i gra na serwerze nie polega na zmianie konta co 30 minut, dlatego piszę ten temat ... Z góry proszę o dobre zastanowienie się, czy osoba która dostała 7 nieslusznych banów jest faktycznie winna i powinna zostać zablokowana na zawsze ... P.S Nie liczę na unbana, dlatego zostawiam ten temat i idę grać (póki co na innych serwerach gdzie nie mam bana) ... może jutro zajrzę tutaj troszkę zdziwiony
.thumb.jpg.193650756abbfd7c3cb77bdb5a3bebf1.jpg)
proxxxide