Skocz do zawartości
Konkurs MCFarma - Minecraft Edycja 1 ×
MISS & MISTER | WIOSNA 2024 ♥ ×
EVENT Kobiety vs Mężczyźni ×
[KONKURS] Znajdź pisanki! ×

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pork' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Znajdź pisanki
    • Królik
    • Koszyczek
    • Kurczaczek
    • Babka
  • Forum główne
    • Regulaminy i Ogłoszenia
    • Sprawy dotyczące forum
    • Rekrutacja
    • Konkursy/Turnieje
    • Wesprzyj naszą sieć serwerów!
    • Redakcja CSowicze.pl
    • Liga Typera
    • Masz swoj serwer? Dołącz do Nas!
  • Strefa Banów
    • Bany Counter Strike 1.6
  • Serwery Counter Strike 1.6
    • ★ [ONLY DD2] ★ - IP: 51.83.164.138:27015
    • ★ [JAILBREAK] ★ - IP: 51.83.147.22:27015
    • ★ [ONLY AWP] ★ - IP: 188.165.19.26:27425
    • ★ [ZOMBIE PLAGUE CLASSIC] ★ - IP: 91.224.117.165:27015
    • ★ [ZOMBIE EXP] ★ - IP:
  • Serwery Counter Strike 2
    • ★ [Losowe Cheaty] ★ - IP: 146.59.108.100:27015
  • Serwery Głosowe
    • TeamSpeak 3 - Ts3Bydgoszcz
    • Discord - https://discord.gg/fuSyEeUe5X
  • Strefa Gier
    • Aktualizacje / Nowości / Ciekawostki
    • Counter Strike
    • League Of Legends
    • Download / Poradniki / Media
    • Przeceny / Darmowe Gry
    • Recenzje gier
    • Zareklamuj swoją stronę / serwer!
  • Inne
    • Offtopic
    • Muzyka
    • Giełda
  • Archiwum Forum
    • Zbanowani
    • Tematy Archiwalne

Kategorie

  • Counter Strike 1.6
    • Pluginy
    • [ReHLDS] Moduły / [AmxModX] Moduły
    • [HLDS] Moduły
    • Modele / Dodatki
    • Gotowe paczki
    • Mapy
    • Roundsoundy
  • Counter Strike Global Offensive
    • Pluginy
    • Gotowe paczki
    • Roundsoundy
    • Modele / Dodatki
  • Grafika
    • PSD
    • XCF
    • Czcionki
    • Inne
  • Invision Community 4
    • Aplikacje
    • Wtyczki
    • Szablony
    • Nulled
    • Tłumaczenia
    • Releases
  • IP.Board
    • Aplikacje / Wtyczki
    • Skiny
    • Inne dodatki
  • Inne
  • Stare pliki (brak download)

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Lokalizacja


Hobby


Imię


Ulubiony Serwer


Discord


Steam


Facebook


GG


Instagram


Strona WWW

Znaleziono 4 wyniki

  1. https://www.youtube.com/watch?v=gJ5pEDJdwLU Tekst (PORK) Wyruszmy (wiesz) w codzienny rejs od podziemnych przejść Po podniebny kres, odmiennych miejsc, olejmy stres Z dala od przyziemnych scen, olejmy sens Olejmy ten codzienny pech, świętujmy bezcenny dzień /x2 Dobra kurwa miałem sen. wstaję kawa na blat Znów gadam, padam na track, odpada krawat i bak Sam sobą władam od lat, niosę swój bagaż przez track Sam sobie tragarz, nie Barabasz, tu ze mną zmaga się świat Nie mam siły dziś się smucić, wolę dziś se rzucić kijem Albo wygram i nie zgniję, albo będę włóczykijem Póki co nie jaram, nie Gucci i Roys, chyba że świat się odwróci I zrzuci mi plon, zwróci mi flow! Znasz to cudowne uczucie? Mieć wszystko w dupie? Dzisiaj tak mam, choć w szalupie zimny szampan losu Tu Pierre Dziwny mam stan, biję w tam-tam, pogadam tak, żeby uciec Dzień jak co dzień zatapiam tak w taktach rutyny smutek Ref. /x2 (MARTIN) Środa czy Sobota, w ogóle bez znaczenia Każdy tonie w problemach i ma dwa sumienia W naszym kraju ta choroba jest nie do wyleczenia Nie ważne jaki mamy dzień, ta sama działa chemia /x2 (MARTIN) Siódma zero-zero, codziennie dzwoni budzik Mój jest start, nie sen gdzieś w otchłani i się gubi Znowu trzeba wstać i żyć, dalej wśród setek ludzi Przemierzać życia drogę i się nigdy nie zagubić Cały czas pamiętać, że nie ma dróg na skróty Że teraz wiele fałszu i że wiele jest obłudy Bardzo mało jest przyjaciół, każdy chce twojej zguby Od razu na głębokiej wodzie i nie ma dnia próby Więc gotów do walki musisz być od razu Po to znajdź zajawkę, jakiś sposób wyrazu Jesteśmy wiele warci, odkrywamy to pomału Więc działaj po swojemu i wyzbywaj się banałów Bo człowiek to człowiek, każdy kosmos ma w głowie I nie daj się zakręcić tu kłamią po słowie I nigdy im nie ufaj, bo po to masz głowę By obierać dobrą drogę i pierdolić modną modę Ref. /x2 (MARTIN) Środa czy Sobota, w ogóle bez znaczenia Każdy tonie w problemach i ma dwa sumienia W naszym kraju ta choroba jest nie do wyleczenia Nie ważne jaki mamy dzień, ta sama działa chemia /x2 (MIKEE APG) Bez rapu byłbym nikim nawet we własnych oczach Bez rapu byłbym każdym wspinającym się po zboczach To jak przeźrocza co dają radość jak w dzieciństwie Rap to sposób, by przetrwać w tym skurwysyństwie Tym kretyństwie, tym świństwie na co dzień W tym chłodzie nie chcę być jak każdy przechodzień Na głodzie ważę ten wers gruby jak Pers Jak złodziej pomagam jak NBA Lakers Nie w zgodzie z głosem serca przeciw stereotypom Sprzeciw tym politykom, dzieci idą donikąd Leci rap przed publiką, z ekipą zabijam nudę Upijam się liryką zamiast chlać ciągle wódę Chcę dać, stać się cudem, grać, stać nad trudem Rwać obłudę, dbać o amplitudę losu Sampli chlubę głosić, rymy grube kosić Brać nie prosić, bo to jedyny sposób Ref. /x2 (MARTIN) Środa czy Sobota, w ogóle bez znaczenia Każdy tonie w problemach i ma dwa sumienia W naszym kraju ta choroba jest nie do wyleczenia Nie ważne jaki mamy dzień, ta sama działa chemia /x2
  2. http://www.youtube.com/watch?v=fPbk0yKFGnE Tekst Ref. x2 Cztery żywioły tańczą hucznie nad mym kurhanem Upite i naćpane, burza tańczy z huraganem Deszcz płacze ogniem po mnie, ziemia drży pod stopami W czterech kolorach wspomnień płyną łzy pod murami Nie wiem kto jest sprawcą mego stanu, wolałbym być dawcą organów Po co to marnotrawstwo? Korzysta robactwo, nie naród Może ktoś w zaufaniu wbił mi pieprzony nóż w plecy Lecz wtedy chyba usłyszałbym cichy mruk z ust mordercy Nieważny powód śmierci, bo jak Olewnik kończę Choć też Krzysiek nie powie o tym Olejnik w "Kropce..." Chciałem coś zmienić jak filmy Barei oblicze komedii w Polsce A los to zmienił, zamienił w cholerny nonsens Mogłem zatrzymać zło jak Kopernik Słońce Zagrać kolejny koncert, spędzić trochę dni z ojcem Zwiedzić z nią Berlin Royce'm, Paryż i Moskwę Zbierać dla biednych forsę jak ci z Orkiestry w Polsce Wypić za błędy, zgubić na rok stres, mieć opcję Lub jak Kolędnik z Bolcem śpiewać nocą swoją historię Mógłbym zwiedzić wnętrze Ziemi lub zdobywać na niej co chcę Dziś ta Ziemia jak Zeppelin blokuje powietrza dostęp Ref. x2 Cztery żywioły tańczą hucznie nad mym kurhanem Upite i naćpane, burza tańczy z huraganem Deszcz płacze ogniem po mnie, ziemia drży pod stopami W czterech kolorach wspomnień płyną łzy pod murami Tylko ja i promień świateł, co wali ten blask w strefę Redukcja, sprzęgło, bieg, pieprzony gaz w dechę Jadąc rap lepię, to ostatnie co pamiętam Pobocze w centymetrach i piach na zakrętach Więc może jakaś dziwka jadąc z naprzeciwka co piła Na mnie trafiła, okno złamane w pół, pęknięta szyba A może po prostu była zima, ja miałem prosto koła I gdzieś tam wyrzuciła mnie siła odśrodkowa Zawsze myślałem, że zabije mnie nałóg Papieros, alkohol, narkotyczny całun Pomału zabierze układ immunologiczny ciało Oddział onkologiczny z kraju Wyśle mnie na urlop według wytycznych do raju Chcę wiedzieć co mnie pogrzebało Jestem próżny jak każdy, odpowiedz śmiało co po mnie zostało Parę wspomnień, chaos? Jaki był pogrzeb? Jak wielu ludzi stało? Dużo? Mało? Było słonecznie czy lało? Mówię do siebie znów, lecz to chyba domena raperów Lub w tym podziemiu cierpię na chroniczny brak tlenu Życie bywa trudne, w swym biegłem przed siebie jak każdy Dziś leżę w trumnie i co? Jestem śmiertelnie poważny Ref. x2 Cztery żywioły tańczą hucznie nad mym kurhanem Upite i naćpane, burza tańczy z huraganem Deszcz płacze ogniem po mnie, ziemia drży pod stopami W czterech kolorach wspomnień płyną łzy pod murami Nie mam dzieci, jedyne co stworzyłem to te płyty Zamiast drzewa posadziłem w życiu tylko krzak marychy I nie zbudowałem domu, może namiot z ostrokołu Pośród płyt z betonu chłonąc syf zamiast jodu Choć wiele w życiu przespałem, przećpałem i przechlałem Niczego nie żałuję, c'est la vie, ten tekst to testament Więc spalcie moje zwłoki jak cienką kartkę z tuszem I rozsypcie prochy, niech popędzą z wiatrem w głuszę Zostawiam Ci muzykę, więc w zamian biorę Twą pamięć Te płyty są jak klisze pełne moich zdjęć bez ramek Więc zrób co chcesz zrobić dziś, bo zabraknie jutro dni Ci A teraz uczcijmy proszę jedną czwórką ciszy Ref. x2 Cztery żywioły tańczą hucznie nad mym kurhanem Upite i naćpane, burza tańczy z huraganem Deszcz płacze ogniem po mnie, ziemia drży pod stopami W czterech kolorach wspomnień płyną łzy pod murami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie