Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'iem' .
Znaleziono 6 wyników
-
BEST OF IEM KATOWICE 2021
-
Dwa mecze i po wszystkim. Wisła All in! Games Kraków przegrała swój drugi mecz w ramach play-inów Intel Extreme Masters Katowice 2021 i tym samym zakończyła już swoją przygodę z turniejem. Polacy co prawda postawili czynny opór i nawet wygrali jedną z map, ale finalnie i tak zostali wyrzuceni za burtę przez Complexity Gaming. Starcie rozpoczęło się na wybranym przez Wiślaków Inferno. I to właśnie polska piątka wystartowała lepiej i gładko wygrała pierwszą pistoletówkę, co powinno dać jej przynajmniej chwilowy spokój. Powinno, ale nie dało, bo Complexity od razu sforce’owało i zręcznie wyrównało stan meczu. Co więcej, wraz z upływem minut dominacja międzynarodowego składu stale rosła, Wisła zaś wydawała się kompletnie bezsilna. Dość powiedzieć, że chociaż po siedmiu rundach podopieczni Mariusza „Loorda” Cybulskiego przegrywali tylko 3:4, to na przerwę schodzili z mało chlubnym rezultatem 3:12. Pewne nadzieje odżyły jeszcze po rozpoczęciu drugiej połowy, bo Biała Gwiazda ponownie okazała się lepsza w strzelaniu z pistoletów. Okazuje się jednak, że można zdobyć dwie pistoletówki, a i tak przegrać z kretesem. Wszystko dlatego, że Complexity bardzo szybko przejęło inicjatywę i już po chwili mogło świętować okazały triumf w stosunku 16:5. Spora w tym zresztą zasługa Valentina „poizona” Vasileva, autora aż 23 eliminacji. Dla Polaków nie wyglądało to więc najlepiej, zwłaszcza że przed sobą mieli jeszcze zmagania na Mirage’u – picku Complexity. Mimo tych wszystkich nie najlepszych okoliczności Grzegorz „SZPERO” Dziamałek i spółka nie załamali się i zamiast tego… znowu wygrali pistoletówkę. Co prawda początkowo wydawało się, że ta ponownie, tak jak na Inferno, niewiele im da, bo coL od razu wyprowadziło dwa ciosy, ale ostatecznie stało się inaczej. Przy wyniku 1:2 Wiślacy znaleźli w końcu skuteczny sposób na zatrzymanie ofensywy rywali, którzy nawet gdy podłożyli bombę, to nie potrafili doprowadzić do jej detonacji. Poniekąd pomógł im w tym także Will „RUSH” Wierzba, który w pewnym momencie mógł „pochwalić się” statystykami 0/12. Wisła skrzętnie więc z tego skorzystała i zgarnęła aż dziewięć rund z rzędu, kończąc pierwszą połowę ze spokojnym prowadzeniem 10:5. Niemniej po przerwie przestało być tak spokojnie. Sytuacja się skomplikowała, gdy coL wygrało potyczkę na pistolety, bo w kolejnych minutach dystans dzielący obie ekipy zaczął w przeraźliwym tempie maleć. Wreszcie stało się to, co stać się musiało – remis 10:10. No i przyszła nerwówka, potęgowana jeszcze tym, że sami Polacy momentami komplikowali sprawę. Tak było też w 28. rundzie, gdy Biała Gwiazda weszła na BS B bez sprawdzenia wszystkich miejscówek i została za to boleśnie pokarana przez Benjamina „blame’aF” Bremera. Niewiele brakowało, by gracze Loorda przegrali też w sytuacji 3v1, ale Krzysztof „Goofy” Górski finalnie doprowadził do dogrywki, zachowując… 4 punkty HP. Owa dogrywka okazała się zresztą dla naszych rodaków udana, bo po mocnym starcie to oni zatriumfowali 19:16! Wobec tego o losach awansu do drugiej rundy dolnej drabinki przesądzić miała mapa numer trzy, czyli Nuke. Pech chciał, że rodzimy skład zaczął tam po znacznie trudniejszej stronie, czyli w ataku, co na pewno nie było zbyt korzystne w kwestii budowania morale. Zwłaszcza że Complexity wydawało się dobrze przygotowane do obrony bombsite’ów i szczytowym okresie prowadziło już nawet 9:1! Wtedy jednak znać o sobie dał rozgrywający świetne zawody Olek „hades” Miskiewicz. Momentami można było odnieść wrażenie, że młody snajper sam stara się ciągnąć ten wózek z nazwą „Wisła”, ale wychodziło mu to na tyle dobrze, że w kluczowym momencie zapewnił swojej drużynie dwie istotne rundy. Rundy, które dały pewien impuls, ale ogólnie Wiślacy zadowoleni mogą być tylko połowicznie, bo zdecydowanie była szansa, by tuż przed przerwą rezultat był nieco lepszy niż 5:10. Szczególnie widoczny był brak Patryka „ponczka” Witesa, który przez całą pierwszą połowę nie potrafił się wstrzelić i zgarnął tylko trzy eliminacje. Mimo to powrót był możliwy, tym bardziej że Polacy zdobyli drugą pistoletówkę. Któż wtedy spodziewał się, że kolejne przebudzenie zawodników Loorda nastąpi, dopiero gdy będą mieć nóż na gardle? A tak faktycznie było, bo dopiero przy wyniku 6:15 Biała Gwiazda zaczęła punktować, ale to było za mało, bo ostatnie słowo należało co coL, które zwyciężyło 16:9. Tym samym Wisła All in! Games Kraków odpadła już z gry, Complexity Gaming natomiast o godzinie 19:00 zmierzy się z mousesports. Po więcej informacji na temat turnieju CS:GO w ramach Intel Extreme Masters Katowice 2021 zapraszamy do naszej relacji, do której można przejść po naciśnięciu na poniższy baner. Źródło: cybersport.pl
-
Rok 2020 był z oczywistych względów ubogi jeżeli chodzi o esportowe lany na scenie esportowej. A jaki będzie rok 2021? Cóż, wiele wskazuje, że może być w końcu lepiej m.in. za sprawą doniesień o kolejnych szczepionkach, które mają pomóc w walce z pandemią. Dlatego też dziś ESL Gaming zaprezentowało nam swoje plany na najbliższe dwanaście miesięcy. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, że Intel Extreme Masters Katowice 2021 finalnie rozegrane zostanie w internecie, a nie w jednym z europejskich studiów ESL, jak zapowiadano wcześniej. Status imprezy online uzyskał też 13. sezon ESL Pro League, ale nie w całości. Organizatorzy planują bowiem, by już faza play-off EPL-a odbyła się na lanie, aczkolwiek bez udziału publiczności. Wejście kibiców na arenę jest planowane dopiero w lipcu, bo to właśnie na wtedy zaplanowano ESL One Cologne 2021. To jednak nadal tylko plany – wszystko zależeć będzie od zdrowotnych wytycznych, które będą ustalane zależnie od rozwoju światowej sytuacji zdrowotnej. Jednocześnie już teraz ESL Gaming przy współpracy z zespołami i zawodnikami opracowało specjalny protokół postępowań „Return to LAN”, którego celem jest zminimalizowanie ryzyka związanego z COVID-19 podczas imprez na żywo. – Jak wiele innych przedsiębiorstw, musieliśmy reagować i zmieniać nasze plany, by móc dostarczać te same zmagania na światowym poziomie przy jednoczesnym zapewnieniu naszej społeczności bezpieczeństwa – przyznał Ulrich Schulze, SVP Product w ESL Gaming. – 2021 rok będzie wyglądać inaczej, gdyż z jednej strony będziemy nadal przestrzegać wszystkich zdrowotnych zaleceń związanych z pandemią, ale z drugiej czujemy też ekscytację w związku z możliwościami, jakie daje nam tegoroczny harmonogram. Zależy nam na tym, by gracze wrócili do lanowego środowiska i obecnie celujemy w to, by kibice mogli pojawić się na trybunach już podczas ESL One Cologne. Oczywiście wszystko zależy od najnowszych zaleceń, dlatego też w odpowiednim czasie będziemy informować o statusie wszystkich imprez – dodał. Sezon w CS:GO rozpocznie się od DreamHack Open January i wypełniony będzie kolejnymi turniejami o statusie EPT Masters i EPT Challenger. Pod szyldem ESL Gaming rozegrane zostaną również imprezy w ramach takich tytułów, jak Dota 2, StarCraft II oraz Warcraft III. Źródło: cybersport.pl
-
Od startu Intel Extreme Masters Global Challenge 2020 dzieli nas jeszcze prawie miesiąc, ale mimo to już dziś poznaliśmy wszystkich uczestników nadchodzącej imprezy. Wszystko dlatego, że właśnie rozdane zostały zaproszenia ustalane na podstawie rankingu ESL. Przepustki przygotowane dla Europy zgarnęły ostatecznie Astralis oraz Complexity Gaming, które w najnowszym notowaniu znalazły się odpowiednio na miejscach czwartym i piątym. Bilet dla regionu CIS przypadł z kolei w udziale okupującemu najniższy stopień podium Natus Vincere, zaś zaproszenie dla Ameryki Północnej wpadło w ręce Evil Geniuses – ci obecnie ulokowani są na dziewiątej pozycji. Pozostała czwórka uczestników nie musiała natomiast oglądać się na ranking, bo już wcześniej wywalczyła ona sobie ona udział dzięki triumfom w DreamHack Open Fall, IEM New York i IEM Beijing-Haidian. W turnieju zagrają następujące drużyny: Przypomnijmy, że początkowo IEM Global Challenge 2020 planowany był jako lan i miał odbyć się w Kolonii. Niestety sytuacja epidemiologiczna na świecie sprawiła, że organizatorzy musieli zmienić plany – ostatecznie impreza będzie mieć miejsce w internecie między 15 a 20 grudnia, zaś jej łączna pula nagród wyniesie pół miliona dolarów. Źródło: cybersport.pl
-
- 1
-
-
- lista
- uczestników
- (i 3 więcej)
-
Witam, dziś przedstawie Grupę B na IEM Katowice 2016. Grupa B EnVyUs Skład EnVyUs: Nathan „NBK” Schmitt Fabien „kioShiMa” Fiey Vincent „Happy” Cervoni Dan „apEX” Madesclaire Kenny „KennyS” Schrub Astralis Skład Astralis: Finn „karrigan” Andersen Andreas „xyp9x” Højsleth Nicolai „device” Reedtz Peter „dupreeh” Rasmussen Rene „cajunb” Borg Virtus.pro Skład Virtus.pro: Filip „NEO” Kubski Wiktor „TaZ” Wojtas Jarosław „Pasha” Jarząbkowski Paweł „byali” Bieliński Janusz „Snax” Pogorzelski FaZe Clan Skład FaZe Clan: Mikail „Maikelele” Bill Håvard „rain” Nygaard Joakim „jkaem” Myrbostad Ricardo „fox” Pacheco Philip „aizy” Aistrup E-Frag.net Skład E-Frag.net: Emiliyan „spyleadeR” Dimitrov Viktor „v1c7oR” Dyankov Simeon „dream3r” Ganev Kamen „bubble” Kostadinov Nikolay „nkl” Krustev Tempo Storm Skład Tempo Storm: Henrique „hen1” Teles Lucas „lucas1” Teles Gustavo „SHOOWTiME” Gonçalves João „felps” Vasconcellos Ricardo „boltz” Prass Źródło
-
Już jutro rozpocznie się Intel Extreme Masters 2016 w Katowicach! Impreza odbędzie się w katowickim spodku w dniach 2-5 marca. Przejdźmy do meczy. Pierwsze mecze grupowe (środa i czwartek) odbędą się w systemie każdy z każdym i bo1 (jedna mapa). Pierwsze miejsce w grupie daje możliwość gry w półfinałach, a drużyny z drugiego miejsca i trzeciego zmierzą się w ćwierćfinałach. Ćwierćfinały i półfinały odbędą się w systemie bo3 w piątek 04.03. Wielki finał będzie w systemie bo5! To oznacza, że zwycięża drużyna, która wygra jako pierwsza przynajmniej trzy mapy! Możemy zobaczyć w tym finale nawet pięć map! Odbędzie się w sobotę 05.03 o 18:00. Mecze grupy A - środa 02.03.2016: 12:20 fnatic vs. Natus Vincere mousesports vs. Ninjas in Pyjamas 13:40 Luminosity Gaming vs. Natus Vincere mousesports vs. TheMongolZ 15:00 fnatic vs. Luminosity Gaming Ninjas in Pyjamas vs. TheMongolZ 16:20 fnatic vs. Ninjas in Pyjamas mousesports vs. Natus Vincere 19:00 mousesports vs. Luminosity Gaming fnatic vs. TheMongolZ 20:20 Natus Vincere vs. TheMongolZ Luminosity Gaming vs. Ninjas in Pyjamas fnatic vs. mousesports Mecze grupy B - czwartek 03.03.2016: 12:20 EnVyUs vs. Astralis E-frag.net vs. FaZe Clan 13:40 Virtus.pro vs. Astralis E-frag.net vs. Tempo Storm 15:00 EnVyUs vs. Virtus.pro FaZe Clan vs. Tempo Storm 16:20 EnVyUs vs. FaZe Clan E-frag.net vs. Astralis 17:40 Virtus.pro vs. Tempo Storm FaZe Clan vs. Astralis 19:00 E-frag.net vs. Virtus.pro 19:20 EnVyUs vs. Tempo Storm 20:20 Astralis vs. Tempo Storm Virtus.pro vs. FaZe Clan EnVyUs vs. E-frag.net Ćwierćfinały i półfinały - piątek 04.03.2016: #1 Ćwierćfinał - 12:30 #2 Ćwierćfinał - 15:50 #1 Półfinał - 19:10 #2 Półfinał - 22:30 Wielki finał - sobota 05.03.2016 o godzinie 18:00. Ostrzyć sobie będę zęby głównie na mecze drużyn amerykańskich, w tym przypadku jedynie LG i Tempo Storm, ale nie zapomnę o naszych rodakach z Virtus.pro. Na szczęście są oni w przeciwnej grupie niż Luminosity, dzięki temu nie ominę żadnego meczu moich ulubionych drużyn. A Wy? Komu będziecie kibicować? Oczywiście VP, ale może komuś jeszcze? ^^
deiz
