Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'czarownica' .
Znaleziono 2 wyniki
-
"Ostatecznie, wbrew przepowiedniom, zjednoczyła nas nie postać dobra, ani postać zła. Ale zła i dobra zarazem." Nie taki diabeł straszny, jak go malują, choć może powinno się napisać "nie taka Diabolina zła, jak rodzice mówili". Innymi słowy rzućmy okiem na ciekawą produkcję od Disney'a z 2014 roku i zobaczmy jak to się stało, że ta sama historia może wyglądać zupełnie inaczej niż znamy z opowieści i bajek. "Czarownica" to produkcja, która obala mit jakim jest miłość od pierwszego wejrzenia, zastępując go miłością która potrzebuje czasu by dojrzeć. Oducza też widzenie świata oraz postaci jako czarnych lub białych, a pozwala zobaczyć je w różnych odcieniach szarości. Tym razem widzimy tę historię poprzez oczy tytułowej czarownicy, czyli Diaboliny. Zaś sama Aurora, czyli nasza "śpiąca królewna" schodzi na drugi plan, mimo tego, że spora część historii nadal kręci się wokół niej. Ciekawym zabiegiem jest sprowadzenie wspomnianej już Aurory do roli narratora. Dzięki temu, między innymi, to z jej ust dowiadujemy się o przeszłości Diaboliny, od małego dziecka, aż do stania się czarnym charakterem. W filmie będziemy zwiedzać dwa światy, umiejscowione niemalże w jednym miejscu: Kniei- świata magicznego, gdzie panuje harmonia; oraz królestwa ludzi, przedstawionego jako symbol zła. Nie zabraknie emocji dla fanów wzruszających chwil oraz dla tych, którzy wolą sceny bitewne. Film można śmiało oglądać wspólnie ze znajomymi czy rodziną, nawet mimo różnych upodobań. Można zauważyć, że w filmie jest wyraźnie zaznaczone, iż nikt nie rodzi się zły. Zaś skrajnie złe emocje takie jak nienawiść czy zemsta są spowodowane wyrządzoną krzywdą, jak chociażby zdrada czy rozczarowanie. I to dzięki takiemu zabiegowi Diabolina stopniowo zamiast jako czarny charakter, może być postrzegana jako ofiara. Sporą dawkę humoru zaś zapewnią nam nieporadne wróżki, które niemal we wszystkim ledwie sobie radzą. Mnie osobiście najbardziej chwyciła za serce scena pocałunku księcia, lecz dlaczego? Tego musicie się dowiedzieć sami Na pochwałę zasługuje też oprawa dźwiękowa oraz animacje wykonane przez grafików, wszystko jest ładne i do siebie pasuje, a sama baśniowa kraina nie jest przesadnie cukierkowa. Gra aktorów również jest na wysokim poziomie, ze szczególnym uwzględnieniem Angeliny Jolie, która gra Diabolinę oraz Elle Fanning, która gra Aurorę. Niestety po raz kolejny zawiodła polska wersja z lektorem. O wiele przyjemniej ogląda się film w oryginale, przy wsparciu napisów. Chociaż jest to jedynie moja osobista opinia i nie każdy musi się z nią zgodzić. Polecam serdecznie film zarówno małym jak i dużym odbiorcom, mimo że jest to dzieło fantastyczne, to można z niego wiele wynieść o prawdziwym życiu.
-
https://www.youtube.com/watch?v=QsL-XRWz4Bg Bedo <3 <3 <3
BlackDevil